Nikt jeszcze nie zakładał, a więc przyszła pora

http://signup.leagueoflegends.com/?ref= ... 8700973595 pod tym linkiem możecie się rejestrować do LoL'a i przy okazji dać mi "zarobić" trochę punktów na nowe chary Wystarczy wbić 10 lvl (można 5 ale lepiej 10 )

Chyba nikomu nie przeszkodzi taka mała inicjatywa?


@dopiero zaczynam zabawę w "referals" więc nie bić, że tu spamię ;-;

@down.To co innego xD

http://www.onepiece.com.pl/forum/viewtopic.php?t=3137

Piszę w tym temacie, bo najbardziej pasuje z tych, które wyszukałem, a nie chcę pisać w tym z innymi grami, bo mój post będzie dotyczył tylko ligi legend. Jeśli jest jakiś lepszy, który przeoczyłem to proszę moderatorów o przeniesienie tam potencjalnej dyskusji.
Gram od pół roku, ale bardzo mało, wyłącznie aramy, niemniej zastanawiam się nad zagraniem rankedów w tym sezonie. Grałem kilka normali, ale nie mam jeszcze wyrobionego zdania na temat lini i postaci które najbardziej mi pasują. Czy możecie polecić jakieś postacie, na top lub mid, które można łatwo ogarnąć. Nie widzę siebie zupełnie jako ADC, jako Support też często nie zgrywam się z ADC. Jungla to jest dla mnie loteria, bo nie potrafię znaleźć odpowiedniego balansu między zabijaniem stworków a gonieniem między liniami.

Imo nie ma co zaczynać za szybko rankedów. Pograj sobie normalki, nie będziesz się denerwował, a na początku nie ma za dużej różnicy poziomów między rankedem a normalem. Bardziej ogarniesz grę i mechanicznie, i taktycznie. Jeśli chodzi o postacie na początek, to mid Annie, bo łatwo farmić. Na topie widziałbym Garena (brak skillshotów, hp%reg), Jax (dobry dps, brak skillshotów, mobilny). To tak na szybko, ale powinno starczyć na jakiś czas, a w każdym razie dopóki nie zaciekawi Cię coś z rotacji

Jaxa bym mu nie polecał, ta postać jest mega silna ale w dobrych rękach. Garen bo up, to samo renekton, panth też jest łatwy, masz bloka, q do zbijania hp, stuna i ulti do ucieczki. Riven tez jest dość łatwa. Możesz też próbować grać postaciami które mają duży zasięg jak np Graves czy Quinn. Moim zdaniem jednak znajdź sobie postać która Ci się podoba, pasują Ci skille lub ich wygląd i se nią graj. Po kilku meczach się nauczysz, a po kilkunastu będziesz więdział jak tą postacią grać na inne postacie.

Jeżeli chodzi o mida to tak jak up - Annie, łatwa farma z q, stun, tibbers szaleje po śmierci więc nawet jak padniesz, to i tak Twoje ulti dobije przeciwnika który ledwo uszedł z życiem. Lux, velkoz też są łatwymi postaciami, masz jakieś cc i dystans, musisz się tylko trzymać przy życiu i używać skilli. Chociaż i tak uważam że lepiej grać tym co Ci się podoba, prędzej czy później nauczysz się grać daną postacią, a jeżeli nie będzie Ci szło to znajdziesz sobie coś innego.

Jaxa bym mu nie polecał, ta postać jest mega silna ale w dobrych rękach.

Może i tak, ale na wyższym poziomie. Na niższym powinien grać tak czy siak.

Możesz też próbować grać postaciami które mają duży zasięg jak np Graves

Tutaj Gravesa raczej bym nie dał, niby wysoki dps, ale ciężko nim w team fightach.

Riven tez jest dość łatwa.

Do tego fragmentu mam mieszane uczucia ;d

Tutaj Gravesa raczej bym nie dał, niby wysoki dps, ale ciężko nim w team fightach.

Teamfighty na tym poziomie to loteria, więc nie ważne czym bym grał. Ludzie grają na oślep i giną od pierwszego cc. Przynajmniej topa wygra. Riven jest dość łatwa bo wystarczy użyć stuna i 3 razy qq i przeciwnik będzie miał poł hp.

Teamfighty na tym poziomie to loteria, więc nie ważne czym bym grał. Ludzie grają na oślep i giną od pierwszego cc.

W sumie racja.

Riven jest dość łatwa bo wystarczy użyć stuna i 3 razy qq i przeciwnik będzie miał poł hp.

Tutaj z tą Riven nadal ciężko mi przytaknąć, ale też ciężko zaprzeczyć. Niby brak many, stun, mobilność, ale z drugiej strony ciężka mechanika, więc i tak ciężko się nią gra nawet na niższym lvl. Ale nie ma co tutaj dyskutować, kolega @"Raven" musi zagrać

Nie polecam Pantheona bo poczatkujacy gracze maja problemy z zamykaniem wygranych gier. Na poczatek na topa proponuje Garena, jest przyzwoicie silny w 1 vs 1 i przydatny nawet jezeli przegrasz linie, Renekton i Trynda to tez bardzo dobre picki bo sa swietne w 1 vs 1 oraz silne we wszystkich fazach meczu (I swietnie sie snowballuja)+ mysle ze Ilaoi mimo wszystko moze byc dobrym pickiem bo w nizszym elo malo kto respektuje/Zna sile przeciwnika i kazdy chce sie bez przerwy bic, a ten champion jest kosmicznie silny w 1 vs 1,tylko mniej doswiadzony gracz moze nie wiedziec co z nia robic po fazie gry na lini

Na mida annie, zed i postacie zogromnym zasiegiem pokroju vel i lux, poczatkowi gracze zazwyczaj nie maja pojecia jak sie poruszac wiec skillshooty to zaden problem

LoL ssie. Jeśli moba to tylko Hots. Polecam granie w teamie z Zadymą. Nikt nie kosi tak jak on.

Na mida annie, zed i postacie zogromnym zasiegiem pokroju vel i lux, poczatkowi gracze zazwyczaj nie maja pojecia jak sie poruszac wiec skillshooty to zaden problem

Jest jeszcze Swain. W 90% przypadków gracze ze słabym elo nie mają zielonego pojęcia jak na niego grać. Jest potężny na 1v1 (o ile nie jest kontrowany przewagą zasięgu typu Lux, Syndra, Vel), a jeśli na linii się nafeeduje to potem potrafi kosić i 3 przeciwników na raz i to solo.

Widzę, że wszyscy wymieniają postacie pod duele, gdzie tak na prawdę na low-elo ma to gówniane znaczenie,bo wygrywa się teamfightami (i gra się na nich opiera, bo mordobicie co 2 minuty). A więc kilka postaci pod TF ode mnie. 
Top - Rumble, Kennen, Maokai, Malphite. Po prostu press R champ. Wciśnięcie R'ki wystarczy, żeby zrobić odpowiednią presję na przeciwnym teamie. Rumble mega silny do walki o objectivy (baron, turrety itd.; taa, wiem, objectivy na niskim poziomie :v, ale tak czy inaczej Q i R pod teamfighty), Kenen wykurza przeciwników, Maokai ratuje dupy, a Malphite super engage. . Co do Rumbla to jedynie wystarczy opanować rzucanie R, bo z początku ciężko. Wiem, że Kennen czy Rumble mają swoje mechanik i na lini trzeba wiedzieć jak grać, ale tak jak mówiłem, TEAMFIGHTY. 
Mid - Annie, Lux, Brand (o jezu, free teamfight), Karthus, Veigar, Vel Koz. Pure AoE. 
Annie wiadomo wbitka z Tibersem, Lux strzela jak powalona, Brand swoim combo wygrywa (łatwiutkie), Karthus mega presja z ultem i E, Veigar boski stun oraz łatwe nukowanie przeciwników, Vel tak samo jak Lux.  
Jedyna rada to nabranie celności w Lux i Vel. 

Wszystkie te postacie bazują na AoE i dobrym CC, co jest własnie podążane w teamfightach. Ludzie nie widzą jak się ustawić, oraz co może ktoś użyć w danym momencie. Po prostu wystawiają się na odstrzał. 

I przede wszystkim postaraj się nie padać zbyt często podczas gry na lini, a bedzie dobrze.

Dzięki wszystkim za pomoc  
Na midzie mam głównie problem z takimi postaciami jak Zed (jego ult, do którego muszę budować klepsydrę jako pierwszy item, jeśli gram np. Veigarem) czy LeBlanc, która jest strasznie irytująca. Jeszcze takie pytanie mam do Brand'a, bo jego ult przenosi się między przeciwnikami i minionami. Opłaca się to używać, jeśli na linii mam tylko jednego przeciwnika (żeby wygrać linię czy raczej czekać na ich jungler'a)? A jeśli tak to czy większe obrażenia zadam, jeżeli użyję to 1 raz na przeciwniku i zadziała to w stylu E czy np jeśli w pobliżu będą miniony i dostanie 2-3 razy?

Nigdy nie kupuj klepsydry jako pierwszej. Kupujesz dorana 2 poty i warda, potem skladasz rylai'e a nastepnie maske, dopiero teraz mozesz kupic klepsydre(albo item dzieki ktoremu sie odradzasz ale nie pamietam nazwy, aniol stroz czy cos). Najlepiej jak bedziesz uzywal najpierw W potem Q. Gosc jest zestunowany dajesz E i autoatak a jak w jego okolicy sa miniony albo przeciwnicy to R i goscia nie ma. Jeżeli dobrze ci idzie na poczatku meczu przy tym kombo nawet R nie musisz dawac tylko ignite (D/F) i powinno byc git. Nie uzywaj R jesli przy przeciwniku nie ma minionow albo wrogów no chyba ze zostalo mu z 10% zycia a ty nie masz niczego innego czym mozesz go wykończyć
EDIT: no i zapomnialem o butach, najlepsze te czerwone za 900 golda co skracaja czas odnowienia :p

 Jeszcze takie pytanie mam do Brand'a, bo jego ult przenosi się między przeciwnikami i minionami. Opłaca się to używać, jeśli na linii mam tylko jednego przeciwnika (żeby wygrać linię czy raczej czekać na ich jungler'a)? A jeśli tak to czy większe obrażenia zadam, jeżeli użyję to 1 raz na przeciwniku i zadziała to w stylu E czy np jeśli w pobliżu będą miniony i dostanie 2-3 razy?

Jeżeli dasz rade zabić przeciwnika bez ulta to nie ma problemu. Ult nie jest stworozny wyłącznie do walk teamfightowych, możesz go używać gdy potrzebujesz. I najlepiej jakbyś używał ulta tak jak powiedział @up, bo priorytetem dla tego ulta jest wystackowanie pasywki na wrogim bohaterze.