Mnie kompletnie nie przekonało anime jako adaptacja mangi. Obejrzałem ledwie dwa odcinki, a już tyle pozmieniali, że głowa mała.

Jako oryginalny twór jest dobre, ale jak ktoś chcę obejrzeć, a potem przerzucić się na mangę, to odradzam. Wiem, że to tylko dwa odcinki, ale z tego co czytałem to dalej jest jeszcze więcej zmian, więc wątpię abym zmienił zdanie.

...Powiedział Dahaka po obejrzeniu dwóch odcinków. No tak, racja. Zapomniałam. Praktycznie wszystkie anime są słowo w słowo, kadr w kadr takie jak manga. Mhm.

Mam zamiar obejrzeć wszystko, więc przyszykuj się na wielką falę hejtu, którą będę tutaj zamieszczał na bieżąco po każdym arcu (no chyba, że anime się poprawi, wtedy będą propsy)

Zmiany nie są złe, o ile są zrobione z głową. Po pierwszych dwóch odcinek stwierdzam, że za dużo ucieka z oryginału, głównie w kwestii bohaterów.
+ lipny seiyuu alladina + za szybkie tempo, które nie pozwala wsiąknąć w ten świat i go poznać.

A mnie się wydaje, że przed zabraniem się za anime, już dostałeś negatywne opinię, więc od razu podszedłeś to zekranizowanej wersji z hejtem.
Nie będę czytała Twojej "fali hejtu", bo wybacz, ale najzwyczajniej w świecie nie będzie mnie to interesowało. A jedynie rozbawiło, że zaczynasz psioczyć po dwóch odcinkach, które to dość dobrze idą z mangową fabułą. A w każdej serii znajdziesz drobne różnice pomiędzy anime a pierwowzorem. W tym przypadku mamy na początku biegnącą wg mangi serię, która rozszerza się jakoś w okolicach 16-17? odcinka.

A mnie się wydaje, że przed zabraniem się za anime, już dostałeś negatywne opinię, więc od razu podszedłeś to zekranizowanej wersji z hejtem.

Owszem, dostałem negatywne opinie(dlatego właśnie zacząłem od mangi), ale to nie znaczy, że nie umiem myśleć za siebie i wyrobić sobie własnej opinii.
A na chwilę obecną, po 2 odcinkach brzmi ona tak, jak wyżej napisałem - anime jako samodzielny twór jest okej, z wyjątkiem głosu alladina i zbyt szybkiego brnięcia przed siebie. Niemniej w porównaniu z mangą wypada blado, głównie ze względu na wycinanie scen budujących charaktery postaci + pogłębienie się zarzutu o zbyt szybkim tempie.
Anime po prostu wycina rzeczy, które budują klimat i świat. Byleby do przodu, a cała reszta ograniczona do minimum potrzebnego do zrozumienia o co chodzi.

Nie będę czytała Twojej "fali hejtu", bo wybacz, ale najzwyczajniej w świecie nie będzie mnie to interesowało.

No widzę właśnie jak bardzo Cię to nie interesuje

A w każdej serii znajdziesz drobne różnice pomiędzy anime a pierwowzorem.

Jasne, z tym, że w przypadku Magi są one zbyt bolesne dla mnie P?“KI CO. Może potem się ogarną i sprytniej będę zmieniać i wycinać. Zobaczymy, ale pierwsze 2 odcinki nie nastrajają pozytywnie.

Mnie te pierwsze dwa odcinki zniechęciły zupełnie. W sumie od czasu ich emisji do dziś zbieram się by ruszyć dalej, bo wiem, że anime jest ładnie zrobione itp., ale tak mi się ciężko zebrać jednak Uderzyły mnie te zmiany wprowadzone już na wstępie, bo są one z tego typu, którego nie lubię najbardziej - wycinanie postaci czy wprowadzanie innych tam, gdzie ich być nie powinno :zdegustowany: Może w końcu się zbiorę. Kiedyś.

Dalej będzie gorzej. Tak jak już wspominałam, pó??niej to rozjadą się jak rozgotowane kluski. Ja osobiście nie odczuwam zmiany po pierwszych odcinkach. A zaczęłam od mangi, dopiero potem wyszło anime.
I Dahaka, nie, nie obchodzi mnie Twoja fala hejtu. Zwróciłam uwagę jedynie na Twoje psioczenie od początku, o czym też wspomniałam w poście.

No, z tego co czytałam w komentarzach do kolejnych odcinków, to pod koniec się dziwne rzeczy dzieją. Niektóre mają miejsce w mandze dopiero teraz

No cóż, 2 odcinki czy nie, mam prawo na nie psioczyć. Powody swoje podałem.
A że dalej jest jeszcze gorzej i i te dwa odcinki przy nich wyglądają pewnie jak perfekcyjna adaptacja, to cóż...
Nie podoba mnie się w jaki sposób przenoszą materiał mangowy i tyle.
One Piece też sporo pozmieniało w pierwszych odcinkach, ale to było głównie wycinanie małych scen, a nie kompletne pomieszanie i wycinanie gigantycznych fragmentów, które COŚ WNOSZĄ ze sobą.

Dahaka, tutaj masz 100% rację. Też nie kumam PO CO ludzie zmieniają, tym bardziej że mają materiału na x2 sezony każdy po 26 epków.

Tzn, od razu piszę, że magi nie oglądałam, ale że GC robi mangę, to byłam ciekawa jak daleko jesteśmy z mangą w porównaniu z anime. I tu mnie czekało zaskoczenie. Nie mam sporej wiedzy jeśli chodzi o materiał mangowy dawany do anime, bo mało tego oglądam. Jednak gdy porównuję to do OP, jeden rozdział jeden ep....to np 7 rozdziałów na epizod jest dość imponującym wynikiem. 4 rozdziały to takie min, ale widziałam, że z reguły jest więcej

http://www.youtube.com/watch?v=uZ8cFBcXYsk
Zapowied?? sezonu 2.

Obejrzawszy pierwszy odcinek muszę powiedzieć ,że jestem jak najbardziej na tak
Kocham anime gdzie jest duży świat ,a główny bohater to wariat cała seria aż kipi wielką przygodą
Zdecydowanie polecam tą serie każdemu
Kto lubi humor w anime(ale bez przesady)
Gdzie główny bohater to głupek ala luffy ale jak przyjdzie co do czego wie co ma robić
gdzie jest wielki świat i wielka przygoda
Może to głupie oceniać po jednym odcinku.

moje najlepsze anime(według mnie) już po 1 odcinku wiedziałem ,że nimi będą
One piece,Bleach,HUnter x Hunter ,Death note,Toriko ,Fairy taily choć tu może od 2
Hajime no Ippo ,Kuroko no basket,K project,Kuroshitsuji. i kilka innych tytułów

Niedawno zacząłem czytać tę mange, ale zauważyłem, że bardzo się różni od adaptacji anime. Moje pytanie brzmi czy te różnice są aż tak bardzo widoczne tylko w początkowej fazie fabuły ? No i najważniejsza sprawa, czy ta manga jest warta przeczytania

Z tego co pamiętam, to na początku pominęli parę rzeczy. Gorzej się ścieżki rozjeżdżają w ostatnich odcinkach, zupełnie nie wiem po co, skoro w ostatnim już zapowiadają drugi sezon. A manga jest fajna, przynajmniej mnie się podoba.