Oj bez przesady z tą "nudą" :oczami: jakby wszystkie chaptery były "na zawał" to 1/4 fanów by wykitowała xD teraz jest chwila na wyciszenie i pozbieranie myśli. No i nowość- Straw Hats przegrali z kretesem! tego jeszcze nie było! Nakama znikają w niewyjaśniony sposób, Luffy wpada w histerię (to też nowość) to ile można być pod wiecznym napięciem? znając Odę to po tym wyciszeniu wrzuci coś co rzuci każdego na kolana.

A co do męskiego spojrzenia Luffiego na babki to takich sygnałów póki co (w moim mniemaniu) nie dawał, a przynajmniej wyraźnych. To jaki on musi być zaaferowany zdobyciem tego one piece, że kobity mu nie w głowie :zdziwko: zdrowy facet to jest zainteresowany płcią przeciwną zn. się ja nie neguję jego zdrowia, ale jego "hobby" (nazwijmy tak jego dążenie do spełnienia marzenia) silniej wpływa od testosteronu (jak medycznie ). Rozumiesz o co mi chodzi? a poza tym ja lubię pikantne wątki :hyhy:

W sumie to SHP już przegrali pierwszą walkę z Ciphel Pol 9 no i Luffy z Crocodilem

Jackie nie wiedziałem, bo czytam od wydarzeń po Thriller Bark, a angielski u mnie strasznie kuleje. ;/

OMG! ten nowy chapter jest nawet niezły najlepsze jak babki chciały żeby klejnoty Luffiego wyskoczyły xD chyba do końca wątku z amazonkami to będzie się ciągnąć xD

O may gosh, ona naprawdę się w nim zakocha XD
ale mam wrażenie, że to będzie raczej jak z Vivi XD

...byłyby jaja, gdyby szanowna księżniczka przyjechała z facetem >>" XD

Odnoszę wrażenie, że Margaret potraktuje Luffiego jako przelotną znajomość, trochę początkowo z przymusu, ale taką kształcącą. Z tego tytułu, że nigdy nie miała do czynienia z facetem, a Luffy jest nawet szarmancki (w jakimś tam stopniu), to może faktycznie się w nim zabuja xP taki "podgatunek", który szanuje istnienie kobiet i traktuje je z należytą delikatnością na jej miejscu bym nie wiedziała co to miłość do mężczyzny, ale pewnie bym szybko została doedukowana i bym na własnej skórze się przekonała o magnetyzmie do faceta xD

A ciekawe co z tą kobitką na statku, co ma przypłynąć na wyspę? Była mowa, że jest najpiękniejsza na świecie- jakiś rodzaj Afrodyty?

Wreszcie nadrobiłam mangę!!! Nareszcie!!!!! I... nie wiem co powiedzieć, zatkało mnie :zdziwko: Osoby z tak bujną wyobraźnią jak ja nie powinny tego czytać. W takich chwilach cieszę się, że to shonen, bo w innym przypadku... cóż... chyba bylibyśmy świadkami rzeczy, których nawet ja nie chciałabym widzieć. Chociaż, nie czarujmy się, faktów się nie zmieni, Luffy zaliczył swój pierwszy handjob

Ahaha xD no bez przesady xD w każdym razie do nocnego klubu by go bez problemu zatrudniono skoro taki nieskrępowany swoją nagością xD zastanawia mnie fakt, czemu akurat Margie wybrał na "zakładniczkę" xP mój facet twierdzi, że zabuja się w Luffim i dołączy do załogi na bank xP a wy co na to?

Mam nadzieję, że nie. Nie żebym miała coś do samej postaci, ale ona mi jakoś do załogi nie pasuje, przynajmniej na razie, a poza tym dopiero co się ktoś przyłączył, lepiej trochę przystopować. Poza tym nie chcę żadnych dziewic w załodze, przydałaby się jakaś kobieta "wyzwolona", jeśli wiecie co mam na myśli

A skąd wiesz, że jest dziewicą? tylko faceci mogą kobiety rozpieczętować? xP a może ma jakąś kochankę/ dziewczynę? xP na razie to mało wyróżniającą się postacią jest, poczekajmy, ale jako nakama to jej obecnie nie widzę xP taka druga Robin chyba jest xP coś mi się zdaje, że Luffiego to jeszcze nie raz będzie zamęczać o jego klejnoty xP

Bo nie sądzę, żeby Oda poszedł tak daleko, by ładować do serii otwarte yuri A poza tym mi się marzy postać, która podrywałaby wszystkich facetów na statku, tak jak Sanji podrywa kobiety.

A poza tym mi się marzy postać, która podrywałaby wszystkich facetów na statku, tak jak Sanji podrywa kobiety.

Jestem za!! taka trochę zbereźna i miałaby konkurencję dla Sanjiego w pewien sposób xD robiłaby to w sposób wysublimowany, raczej bawiłaby się tymi facetami

No i jestem strasznie ciekawa jak panowie reagowaliby na coś takiego, może Nami zaczęłaby być zazdrosna o Sanjiego No a Zoro, wyobrażacie to sobie?
Panna X: Mmm... masz takie wspaniałe mięśnie.
Zoro: ...

A ja mam nadzieję że panna Margaret dołączy do załogi. Jest urocza, sympatyczna, ma czym oddychać, ładne oczęta, mówi że dobrze walczy, ubranie nosi chyba tylko z przyzwyczajenia... spełnia wszystkie kryteria. Do tego jest zainteresowana Luffym (jako facetem, jednak w formie czysto naukowej).
Pani X? Było by nawet fajnie, coś świeżego i dającego okazje do wielu gagów. Na razie Margaret sprawia wrażenie przeciętnej, i gdyby miała dołączyć do kapeluszy, to jej charakter powinien mieć jakieś skrzywienie (np nieprzejmowanie się tym czy w danej chwili ma na sobie cokolwiek, skłonności do naturyzmu. Nie wiem czemu akurat to wpadło mi do głowy ale kobieta wychowana wyłącznie wśród kobiet chyba się specjalnie wstydzić nie wstydzi, i nie wie że wśród mężczyzn byłoby to czymś wręcz wskazanym.)
Zapewne po jakimś czasie dołączy do Luffiego reszta, ale był by to dość oryginalny arc gdyby kapitan pierwszy raz musiał radzić sobie sam.
Pozdrawiam

Mam przeczucie, że Margie nas czymś szalonym zaskoczy ^-^ Oda to ma tak kosmiczne pomysły, że ta Margie mogłaby sama się przyłączyć do SH xD ciekawe czy będzie chciała Luffiego nie raz zabić w ramach siostrzanego sojuszu xP na razie to jest milutka i zbyt wścibska xP xD

ej, a ta babka, co jest szefem na tej wyspie, to przypadkiem nie jest jedna z 4 władców mórz? Tam tych imperatorów?