Wspólny temat, dla obu załóg, byście mogli wymieniać się uwagami, zadawać pytania, czy też poddawać swoje pomysły. Oczywiście bez wymiany informacji fabularnych i spamu.

moje uwagi znasz.

a pomysły mam: by czasem nawiązywać do historii postaci, dzięki czemu mogą wywiązać się ciekawe ploty. po coś te historie były pisane, choć domyślam się, że jedna część góry może mieć na nie wy**bane.

Ja sam z siebie proponowałbym żeby pokazała się jakaś lista dostępnych owoców xd.
Ale raczej to nie zostanie wprowadzone.

Evendell, u mnie są. Wiadomo na początku mniej, z czasem bardziej rozwinięte. Hanzo i Brena mieli malutkie rzeczy na ten temat, a jedna osoba nie wie, że coś bylo z nią związane, ale kiedyś się wyjaśni.

Sunny chyba też to zrobi, ale on nie idzie z rzeczami tak daleko jak ja Ja dla dobrych mam opracowane takie rzeczy(tylko dla nowszych graczy muszę dorobić).

DarkAngle, nie będzie, popsuje to element niespodzianki.

Sunny ma swoje statystyki.

Niedługo ogarnę swoją biografię xD Będzie można do mnie na wyspę wpaść np :3

Podpisuję się pod wypowiedzia Evendell - historie postaci są, moim zdaniem, na tyle dobre że warto by do nich nawiązać. I na tyle rozbudowane, że nie bedzie to jednorazowy random event.

Drakham, ja wychodzę bardzo na przód(co sam Sunny przyzna) i jeśli o to chodzi to nie jest 1 postać z historii, czy wydarzenie. Oczywiście dużo zależy od historii i im bardzie historia rozbudowana, tym łatwiej "wsadzić" ją w grę. Sunnego się kiedyś pytałem, a wasze postacie z historii, ale szczerzę nie pamiętam jego odpowiedzi

U dobrych ta sprawa jest załatwiona, u niektórych już były jakieś poczaąki, reszta dopiero będzie. Sunny raczej tez ma to w planach, bo kiedyś z nim o tym pisałem.

Phi... akurat dwie osoby, które marudzą, że nie ma wątków mają je wprowadzone w tej wyspie -.-

LOL

BTW ja nie lubię tak gnać z historią. Jeśli w mojej fabule widzę możliwość wstawienia jakiegoś wątku, to wstawiam. Jak nie to nie.

BTW ja nie lubię tak gnać z historią.

Ale co ma do tego gnanie z fabułą?

Ja np. jak wiesz mam opracowane niektóre rzeczy do przodu i mi coś łatwiej zamieścić, niż szukać okazji, która nie wiadomo jak się trafi. Wiadomo, że dużo zależy od graczy(którzy na różny sposób mogą zdobyć info), ale jak ma być osoba z historii, lub nawiąznie, to myślę o tym wcześniej, by to miało ręce i nogi.

Myślisz, że ja nie mam? Hmm ciężko to powiedzieć, żeby za dużo nie zdradzić, ale jak wątki się "ujawnią" to sami zobaczycie, że były już wcześniej planowane, a nie wymyślane na poczekaniu.

PSW, ile było u was już wątków na ostatnich dwóch wyspach?

BTW ja nie lubię tak gnać z historią. Jeśli w mojej fabule widzę możliwość wstawienia jakiegoś wątku, to wstawiam. Jak nie to nie.

Myślisz, że ja nie mam? Hmm ciężko to powiedzieć, żeby za dużo nie zdradzić, ale jak wątki się "ujawnią" to sami zobaczycie, że były już wcześniej planowane, a nie wymyślane na poczekaniu.

To się wzajemnie gryzie, więc ja już nie wiem

Przez to pierwsze zdanie miałem na myśli, że nie lubię wprowadzać za dużo wątków naraz. I nie lubię ich wprowadzać tak jakby to powiedzieć... nagle. Tak jak to było u Jack. Wg mnie było to takie trochę wymuszone spotkanie.

+ Wolę wprowadzić mniej wątków, ale żeby miały większe znaczenie dla fabuły, lub mogły nawet zmieniać cel.

Edit:
Zresztą nie za bardzo widzę, co tam widzisz gryzącego. Jak obmyślam fabułę kolejnej wyspy to staram się wprowadzać te wątki, które rzeczywiście będą powiązane, a nie na siłę wciśnięte byle tylko były.

I nie lubię ich wprowadzać tak jakby to powiedzieć... nagle. Tak jak to było u Jack. Wg mnie było to takie trochę wymuszone spotkanie.

Jaja se teraz ze mnie robisz? Dla przykładu gdzie można spotkać cyrkowców? W cyrku. Jak to było wymuszone jak na taki zwykły wątek, a nie jakieś hiper ważne wydarzenie to ja wsiadam w rakietę i lecę w kosmos.


Plus moze gracze się tu bardziej wypowiedzą, a nie MG

Nie będę teraz zmyślał, bo już nie pamiętam o co wtedy chodziło i co tam się dalej działo, bo to było dosyć dawno

Jedyne co pamiętam, to że było to przypadkowe spotkanie w stylu Hej/hej i jakaś tam dyskusja, a ostatecznie nic się z tego większego nie wywiązało.

Ale dobra zmieńmy temat. Wątki są i będą. To, że nie są jeszcze widoczne nie oznacza, że ich nie ma.