Najsilniejszy owoc twoim zdaniem
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
Akagami

Pirat

Licznik postów: 42

Akagami, 20-05-2013, 18:45
Napisz jaki twoim zdaniem jest najpotęrznieszy z owoców które do tej pory widzieliśmy oraz w zdaniu dwóch dlaczego Tongue
Jeżeli temat się powtórzył to przepraszam.
Heros

Joy Boy

Licznik postów: 7,533

Heros, 20-05-2013, 18:53
Definitywnie owoc Kizaru. Nie ma chyba silniejszego owocu. Daje wszystko, co potrzeba.
a) szybkość
b) niewrażliwość
c) mocne obrażenia
splawik_94

Nowicjusz

Licznik postów: 12

splawik_94, 20-05-2013, 19:06
Zgodzę się, że owoc pika pika jest niesamowice silny, ale moim zdaniem jednak owoc Enela jest najsilnejszy. Daje praktycznie wszystko to samo co Kizaru + siła rażenia pioruna wydaje mi się bardziej efektywna.
Artur

Pierwszy oficer

Licznik postów: 1,136

Artur, 20-05-2013, 19:06
Owoc Magellana Smile
Heros

Joy Boy

Licznik postów: 7,533

Heros, 20-05-2013, 19:08
Artur owoc Magellana to słaba i bezużyteczna kupa wobec owocu Kizaru.
Spławik - Światło jest szybsze niż prąd Tongue.
TheMoon

Imperator

Licznik postów: 1,645

TheMoon, 20-05-2013, 19:17
Jak dla mnie owoc Robin. Łączony z zaawansowaną wiedzą anatomiczną i inteligencją, pozwala zdejmować koksów poziomu WB jak randomy.
[Obrazek: mury-w-muzeum-raju-zdjecie.jpg]  
Akagami

Pirat

Licznik postów: 42

Akagami, 20-05-2013, 19:35
No to i ja dodam od siebie.
Mityczny owoc Marco czyli Feniks. No więc redukuje wszelkie obrażenia co tak naprawdę czyni właściciela niemalże nieśmiertelny również docelowo niemalże na pewno gwarantuje "powrót z popiołów", siła obrażeń i szybkość zwiększona dodatkowo daje możliwość latania.

Co do Kizaru obrażenia na pewno jednak szybkość no cóż na pewno jest szybki jednak jego Yata no Kagami daje się spokojnie zatrzymać i jego szybkość nie stanowi większego problemu dla przeciwników na tym samym poziomie mówię np. o Rayleigh i Beckmanie.
Heros

Joy Boy

Licznik postów: 7,533

Heros, 20-05-2013, 20:12
Akagami, Owoc Feniksa już został nam pokazany w boju. Kizaru nie spinają dupala ani trochę go zdemolował.
Cytat:Co do Kizaru obrażenia na pewno jednak szybkość no cóż na pewno jest szybki jednak jego Yata no Kagami daje się spokojnie zatrzymać i jego szybkość nie stanowi większego problemu dla przeciwników na tym samym poziomie mówię np. o Rayleigh i Beckmanie.
Napisz to jeszcze raz, ale tym razem po polsku.
Btw. czy w obu walkach Kizaru się w ogóle spinał? Nie. W kinówce jest pokazane, co Kizaru robi, gdy choć trochę chce komuś skopać dupsko.
TheMoon

Imperator

Licznik postów: 1,645

TheMoon, 20-05-2013, 20:18
@Heros haki jest też używane na logi którą dany user dysponuje. Kizaru miał na 100% lepsze haki więc wygrał, ale nie pozwala to porównywać owoców.

Edit: I nie określiłbym tego mianem ,,zdemolował,, nic nie mógł mu zrobić do czasu założenia Kairouseki Marcowi
[Obrazek: mury-w-muzeum-raju-zdjecie.jpg]  
Heros

Joy Boy

Licznik postów: 7,533

Heros, 20-05-2013, 20:22
TheMoon, masz rację. Kizaru wcale nie zrobił mu z mordy Nagasaki bawiąc się. Ludzie, zacznijcie czytać One Piece, bo mylicie fakty.
Saki

Legendarny pierwszy oficer

Licznik postów: 1,442

Saki, 20-05-2013, 20:23
Akagami napisał(a):Co do Kizaru obrażenia na pewno jednak szybkość no cóż na pewno jest szybki jednak jego Yata no Kagami daje się spokojnie zatrzymać i jego szybkość nie stanowi większego problemu dla przeciwników na tym samym poziomie mówię np. o Rayleigh i Beckmanie.

Gdyby faktycznie było tak, jak mówisz, to Beckman powstrzymałby Kizaru przed atakiem na łód?? Lawa, a jednak dziwnym trafem tego nie zrobił.

TheMoon napisał(a):Jak dla mnie owoc Robin. Łączony z zaawansowaną wiedzą anatomiczną i inteligencją, pozwala zdejmować koksów poziomu WB jak randomy.

Bzdura. Po pierwsze, owoc jest ograniczony przez pole widzenia użytkownika, toteż zapomnij o sytuacji, że miażdżysz komuś np. organy. Po drugie, owoc ten jest ograniczony siłą użytkownika, więc ktoś stosunkowo silny mógłby się mu bez problemu oprzeć - taki Whitebeard nawet by sobie nic nie zrobił z tych rączek. Po trzecie, jeśli ktoś szybko zareaguje, i np. odetnie Ci rękę - to odczujesz to tak, jakbyś stracił właśnie kończynę, co z walki na jakiś czas Cię wyeliminuje. Poza tym, musisz mieć haki, żeby móc przytyrać logię. Do cichych zabójstw jest lepszy owoc, o czym zaraz napiszę.

Zastanawiam się między trzema logiami - Yami Yami(który w moim odczuciu nie ukazał jeszcze pełni swojego potencjału, tym bardziej, że BB działa z nim, w moim odczuciu, zbyt frontalnie), Pika Pika(niesamowita szybkość, wyśmienita precyzja, odporność logii i potężna siła ataków), lub
Spoiler

Gasu Gasu(to jest faktycznie owoc, którym przy odrobinie przesady można styrać każdego, nawet największych koksów, nawet logie - oczywiście tego nie zobaczymy, bo jest ograniczony na potrzeby mangi).

   ▲
▲▲

 
TheMoon

Imperator

Licznik postów: 1,645

TheMoon, 20-05-2013, 20:32
@Saki miałem bardziej na myśli 36 kluczowych splotów nerwowych zabijających przez połączenie południkami z danymi organami wewnętrznymi. Nie ma to nic wspólnego z siłą ciała, a część z nich rozmieszczona jest na martwej stronie ciała. Pole widzenia może być zwiększane tworząc oczy na danych powierzchniach. Wracając do tematu splotów, do tego nie trzeba siły, nie jest to kwestia wytrzymałości. Dlatego też pisałem o zaawansowanej wiedzy anatomicznej.
[Obrazek: mury-w-muzeum-raju-zdjecie.jpg]  
Saki

Legendarny pierwszy oficer

Licznik postów: 1,442

Saki, 20-05-2013, 20:46
TheMoon napisał(a):@Saki miałem bardziej na myśli 36 kluczowych splotów nerwowych zabijających przez połączenie południkami z danymi organami wewnętrznymi. Nie ma to nic wspólnego z siłą ciała, a część z nich rozmieszczona jest na martwej stronie ciała. Pole widzenia może być zwiększane tworząc oczy na danych powierzchniach. Wracając do tematu splotów, do tego nie trzeba siły, nie jest to kwestia wytrzymałości. Dlatego też pisałem o zaawansowanej wiedzy anatomicznej.

Musiałbyś też być bardzo precyzyjny, czego nie ułatwia atak z dużej odległości. A z bliska może Cię wyhaczyć dobre haki obserwacji(z daleka w sumie też, ale mniejsza).

Spoiler

Dalej jest to kwestia haki, które odpada w przypadku Gasu Gasu(wystarczy odciąć takiemu tlen ze sporej odległości i na sporym obszarze), a koleś się po prostu udusi, tak więc Gasu Gasu rządzi w tym przypadku;p

   ▲
▲▲

 
splawik_94

Nowicjusz

Licznik postów: 12

splawik_94, 20-05-2013, 21:10
Heros - zdaje sobie sprawę, że światło jest szybsze od prądu, dlatego napisałem, że praktycznie ma to samo Big Grin co nie zmienia faktu, że nadal jest chyba właściwie drugą najszybszą istotą w uniwersum OP. A moc pioruna wydaje mi się jest bardziej destrukcyjna od światła. No może niekoniecznie zawsze. Za dużo gdybania na ten pojedynek bo haki, bo stopień opanowania owocu itp itd, ale to już nie ten temat Wink
TheMoon

Imperator

Licznik postów: 1,645

TheMoon, 20-05-2013, 22:13
@Saki
Spoiler

Owoc Gasu-Gasu miał limit chyba 6 metrów, więc odcinanie tlenu na dużym obszarze raczej nie przejdzie

Precyzja jest możliwa, po prostu tworzysz sobie oczy w odpowiednich miejscach, np na dłoni wyrastającej z krzyża ofiary. Idąc tą drogą przeciwnik nie musi ciebie nawet zobaczyć i ginie, bo po co tak się wystawiać? Jeśli ktoś posiadałby odpowiednią wiedzę medyczną i łaczył to z inteligencją i tym owocem to spokojnie podbiłby świat One Piece. Oczywiście musiałby opanować Haki, ale rozpleniło się ono ostatnio. Słabość tego owocu jest wyra??na, ale przy ostrożnym korzystaniu myślę że można uniknąć zniszczenia dodatkowych części ciała.

Co do Enera, uważam osobiście że jego owoc jest nieznacznie potężniejszy od owocu Kizaru. Moja opinia wynika z faktu iż Ener jest w stanie kontrolować prace mózgu swojego, a także innych osób a nawet wprowadzać w nim zmiany, a więc też kontrolować, wręcz programować ludzi. Owoc całkiem dobry dla kogoś kto uważa się za boga. Wszystko powyższe wnioskuję na podstawie tego, iż nieprzytomny, z niepracującym sercem, przeprowadził na sobie resuscytacje. Chodzi oczywiście o kontrole impulsów elektrycznych układu nerwowego. Tylko i wyłącznie w ten sposób mógł to przeżyć. Prawdopodobnie ,,wgrał,, do swojego mózgu wzorzec wysyłający impulsy kontrolujące moc owocu w ten konkretny sposób.

@Heros W OP często postacie o równej sile mogą walczyć jednostronnie jeśli taki będzie kaprys Ody. I może jest to trochę niesprawiedliwe wobec Kizaru, ale nie mogę uznać jego przewagi jeśli po jego atakach obrażenia Marco się nie utrzymywały. To zwyczajnie nie jest argument. Nie mógł się przebić przez jego regeneracje, nic by mu nie zrobił. Po prostu Marco musiał przegrać bo było to potrzebne fabule. Dla przykładu, czy po chapterze w którym walczyli po raz pierwszy Luffy i Lucci, nie wiedząc że Luffy jest głównym bohaterem, postawiłbyś na Luffiego?
[Obrazek: mury-w-muzeum-raju-zdjecie.jpg]  
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź