Najsilniejszy owoc twoim zdaniem
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
Akagami

Pirat

Licznik postów: 42

Akagami, 20-05-2013, 22:18
Heros napisał(a):Akagami, Owoc Feniksa już został nam pokazany w boju. Kizaru nie spinają dupala ani trochę go zdemolował.
Cytat:Co do Kizaru obrażenia na pewno jednak szybkość no cóż na pewno jest szybki jednak jego Yata no Kagami daje się spokojnie zatrzymać i jego szybkość nie stanowi większego problemu dla przeciwników na tym samym poziomie mówię np. o Rayleigh i Beckmanie.
Napisz to jeszcze raz, ale tym razem po polsku.
Btw. czy w obu walkach Kizaru się w ogóle spinał? Nie. W kinówce jest pokazane, co Kizaru robi, gdy choć trochę chce komuś skopać dupsko.
Pierwszej części tym razem ja nie zrozumiałem Tongue. Co do drugiej Pika Pika no mi oczywiście jest przepotężne ale jednak wolał bym nie mówić o fantazji co by było gdyby Kizaru a o faktach czyli o tym że daje się zcounterować spokojnie. Yata no Kagami - to jest umiejętność jedynie do przemieszczania? Faktem jest że owoc dobierany do osoby żeby to się w ramach jakiś mieściło(wyobra??cie sobie Luffiego z gura gura no mi na pełnej *****) .
Zastanawiam się jeszcze nad Magu Magu no mi w sumie chyba ani światło ani prąd (lód to już wiemy na bank) nie jest wstanie powstrzymać magma jest na szczycie hierarchii ??

Zacznij stosować przecinki. W tej formie Twoje posty czyta się po prostu nieprzyjemnie - Saki
Saki

Legendarny pierwszy oficer

Licznik postów: 1,442

Saki, 20-05-2013, 22:48
TheMoon napisał(a):@Saki
Spoiler

Owoc Gasu-Gasu miał limit chyba 6 metrów, więc odcinanie tlenu na dużym obszarze raczej nie przejdzie


Spoiler

Nie sądzę, aby akurat ten atak był ograniczony do sześciu metrów, skoro była mowa o tym, że owoc ogranicza przede wszystkim moc użytkownika(co doskonale widać po roomach, jakie generuje teraz Law). Wydaje mi się, że to raczej ograniczenie wynikające z siły Caesara. Owoc, który pozwala generować potężne eksplozje, trujące toksyny, pozbawiać ludzi tlenu i tak będzie w moim odczuciu jednym z najpotężniejszych owoców, a już na pewno w ich ścisłej czołówce;p Szkoda tylko, ze trafił do tak przeciętnego bitewnie użytkownika.

   ▲
▲▲

 
CCORD

Gorosei

Wiek: 27
Licznik postów: 4,965

CCORD, 20-05-2013, 22:54
Heros napisał(a):zniszczył Kizaru
Nie czasem Marco Tongue ?

A co do tematu, to wg mnie najpotężniejszy owoc to jak tutaj niektórzy mówili - pika pika no mi. Niesamowita szybkość, olbrzymia siła, w połączeniu z haki na pewno może być najpotężniejszym ze wszystkich owoców. Oczywiście nie poznaliśmy jeszcze wszystkich, ale z tych co znamy teraz, to obstawiałbym między owocem Kizaru, Enela, albo CC. Choć zastanawia mnie owoc Dragona Smile

A zastanawia mnie owoc Brooka. Czy działa tylko raz to, że może wrócić do ciała? Jeśli nie to co? Brook nigdy nie umrze? W ten sposób może stać się nieskończenie silny, ale także i samotny... Jeszcze pozostaje to, czy umrze ze starości (nie wydaje mi się, w końcu co ma się w nim starzeć? Kości mają się rozkładać Big Grin? Nie jestem pewny jak to z tym jest, czy jak się rusza, dba o siebie itd. to też się rozkłada?)? Jeśli tak, to życie Brooka będzie okrutne... Wszyscy przyjaciele umierają, a on nadal żyje, nadal nie zaznał spokoju. Chociaż w sumie jakoś musiałby umrzeć, skoro Brook zjadł ten owoc... Albo jest to taki owoc, którego po prostu nigdy wcześniej nikt nie zjadł... Kto wie! Czy kościotrup może zachorować? No ale jeśli nie uległ by rozkładowi, mógł ciągle powracać do ciała, to byłby nieśmiertelny... Chyba, że jego całe ciało zostałoby zniszczone... Jak Kid Buu... Ale jeśli nie, to Brook będzie miał bardzo przykre życie ;/ Tak btw. to te jego wychodzenie z ciała to też moc jego owocu? Na to wygląda, ciekawe Smile

No ale wracając do tematu, to mój ranking przedstawia się tak:
Logie: Kizaru, Enel, CC
Paramecie: BB, Buggy, Brook (intryguje mnie jego owoc, co napisałem wyżej, nie znam jego pełnej mocy, ale jego możliwości wydają mi się spore)
Zoany: Marco, XDrake, Sengoku (o ile to Zoan). No i nie lekceważmy mocy żyrafy Smile
Co gdyby człowiek zjadł owoc człowieka? Miałby niektóre przemiany takie jak Chopper? Tzn. arm point itd.?
 
legoras

Kapitan z paradise

Licznik postów: 376

legoras, 20-05-2013, 23:24
Zgodzę się z innymi, według mnie najsilniejszy owoc to owoc Enela, Kizaru jak narazie swoim owocem A?? TAK się nie popisał... w końcu nawet średnio-przeciętnej walki nie miał. Więc nie ma orgazmu przy jego owocu.

Uważam tez iż do top3 najpotężniejszych owoców spokojnie może dojść owoc
Spoiler

CC, gdyby właściciel nie był idiotą, to mógł by KA??DEGO pokonać, KA??DA żyjąca osoba potrzebuje tlenu, nie mówiąc już o możliwości śmiertelnego zatrucia. Pech chciał że CC pewnie już nie będzie miał okazji zaprezentować mocy owocu, po jakimś treningu umiejętności i ogólnie ciała Wink, chociaż kto wie...

Brakuje tylko tematu o najsłabszym owocu, chyba że juz jest Smile
TheMoon

Imperator

Licznik postów: 1,645

TheMoon, 20-05-2013, 23:38
@Saki
Spoiler

co do owocu Caesara, rozważałem taką opcję, ale uznałem że byłoby to trochę zbyt silne. Nawet z tym ograniczeniem ten owoc dalej może konkurować z innymi owocami w tym temacie. Wątpię by to ograniczenie było zależne od zdolności Usera, ale cóż, prawdopodobnie nigdy się nie przekonamy


Co do Owocu Robin chciałbym jeszcze dodać że skoro tworzone części ciała można po prostu hmm... znikać, to zapewne może być to używane do unikania trafienia tych kończyn. W dalszym ciągu uważam że ten owoc ma zwyczajnie największy potencjał.

@Heros Akainu od początku kreowany był na najsilniejszego Admirała, chociaż gdybyśmy mieli opierać się tylko na tym co widzieliśmy w mandze, to uważam że jest najsłabszym Admirałem. Nie wykazuje skłonności do uników, przyjmuje wszystko na siebie, prze do przodu jak czołg. Usprawiedliwić to można tylko tym że ma najsilniejsze Haki wśród Admirałów, właśnie dlatego że zdmuchnął Marco, Ace, Jinbe i paru słabszych. Poza tym czy Sengoku wspominałby o możliwej porażce gdyby najsilniejszy załogant WB nie miał szans wygrać przeciwko jednemu z trzech Admirałów? Garp > Dowolny Admirał, toteż czego miałby się obawiać Sengoku? Sam też był co najmniej na poziomie Admirała. Więc nie wiem po co byłaby ta cała bitwa gdyby pasował układ sił proponowany przez ciebie.
[Obrazek: mury-w-muzeum-raju-zdjecie.jpg]  
LantisA

Piracki wojownik

Licznik postów: 123

LantisA, 21-05-2013, 00:07
Spoiler

Ja uważam że owoc Barta ma spory potencjał, gdyby mógł zwiększać ilość barier i ustawiać z każdej strony na raz, to ciężko byłoby się przez to przebić.

Tagujemy spoilery - Saki
Felo

Piracki wojownik

Licznik postów: 136

Felo, 21-05-2013, 00:27
Owoc człowieka nie koniecznie nic by nie dał. Użytkownik mógłby manipulować swoim ciałem w zależności od potrzeby. Zwiększyć muły, żeby uzyskać siłę, lub mięśnie nóg, żeby uzyskać szybkość. Kto wiec co jeszcze mógłby robić.

Swoją drogą, skoro istnieje owoc człowieka, to ciekawe czy istnieje owoc giganta ;] No chyba, że giganci zaliczają się do ludzi, ale wtedy to użytkownik człowiek człowiek mógłby stać się gigantem(w sumie to może Big Grin)

Za najsilniejszy uważam owoc Enela.
Sturmir

Wiceadmirał

Wiek: 29
Licznik postów: 1,484
Miejscowość: ECCLES MASTERRACE!

Sturmir, 21-05-2013, 01:29
Logia umożliwiająca kontrolę żywiołu wody. Zapewne taki owoc nie istnieje, bo jego użytkownik byłby raczej odporny na utonięcie jak i kamień morski.
Tak czy siak byłby to ciekawy owoc.
Rain

Król piratów

Licznik postów: 3,825

Rain, 21-05-2013, 01:37
Oda powiedział, że nie ma takiego owocu i nie będzie Smile Tak jak powiedziałeś, za OP.
Smoker

Kapitan z nowego świata

Licznik postów: 422

Smoker, 21-05-2013, 02:01
Uważam, że nie da się jednoznacznie stwierdzić, że któryś owoc jest najsilniejszy. Owszem, owoc Marco jest potężny. Tak samo ten, który posiada Enel. Mimo wszystko stawiałbym tutaj na Kizaru. Owoc ten daje niesamowitą szybkość, a sam admirał jest postacią, którą uwielbiam (najlepsza osoba w marynarce) właśnie między innymi z powodu jego owocu. Jest niesamowicie szybki, styl walki efektowny. Kizaru nie wygląda jakby się czymkolwiek przejmował, bo jest takim typem luzaka. I to właśnie ten owoc w mojej opinii jest tym, co daje mu możliwość zgrywania takiego nawet w najważniejszych walkach. Chciałbym zobaczyć w M/A (nie fillerach, nie kinówkach) Kizaru w akcji, kiedy naprawdę się wścieka... Wracając do tematu owocu. Czarnobrody wziął Yami Yami myśląc, że jest on najpotężniejszy. Ja jednak uważam, że trzęsiu trzęsiu :hyhy: owoc Białobrodego jest potężniejszy. Stawiłbym go na równi z owocem Kizaru.

I może jako sam owoce - ten Enela jest podobnej siły, aczkolwiek Pioruniasty nigdy nie będzie miał okazji nawet zbliżyć się poziomem do Kizaru. Dlatego też nie będziemy mieli okazji się o tym przekonać...


Swoją drogą - czy owoc Kizaru może być kontrą na ten Czarnobrodego? :zdziwko:
Rain

Król piratów

Licznik postów: 3,825

Rain, 21-05-2013, 02:07
Smoker napisał(a):Swoją drogą - czy owoc Kizaru może być kontrą na ten Czarnobrodego? :zdziwko:

Raczej BB jest kontrą na Kizaru, BB robił czarne dziury a w czarnej dziurze nie ma światła, nie może ono się z niej wydostać=Kizaru jest w dupie, ale to imho, bo prędkość Kizaru+nieogar BB to co innego...
saba sabaka

Kapitan z paradise

Licznik postów: 346

saba sabaka, 21-05-2013, 10:38
owoc gomu gomu, bo G2, G3, wytrzymałość i odporność na owoc enela
Nickifor

Piracki wojownik

Licznik postów: 123

Nickifor, 23-05-2013, 18:49
Owoce które według mnie są najsilniejsze:

Yami yami no mi (owoc ciemności Teach'a) - potrafi pochłaniać wszystko, w kontakcie fizycznym wyłącza właściwości owocu przeciwnika i prawdopodobnie może przejmować moc owocu od innego użytkownika.

Yomi yomi no mi (owoc Brooka) - jedyny owoc który po śmierci potrafi wskrzesić użytkownika i daje mu możliwość manipulacji duszy (ducha) poza ciałem oraz kierować duchową energią bez umiejętności haki. Prawdopodobnie daje użytkownikowi nieśmiertelność.

Gasu gasu no mi (gazowy owoc Caesara) - całkowita kontrola nad powietrzem i nad wszystkimi gazami, ciało jest gazem.

Pika pika no mi (owoc światła Kizaru) - kontrola nad światłem, ciało będące światłem może bardzo szybko się przemieszczać.
Zorodan

Wilk morski

Licznik postów: 56

Zorodan, 28-05-2013, 20:31
Zgadzam się z większością wypowiedzi, ale w top 3 umieściłbym na pewno owoc Monkey D. Dragona. Wśród piratów możliwość władania pogodą na morzu to raczej spory atut.
Saki

Legendarny pierwszy oficer

Licznik postów: 1,442

Saki, 28-05-2013, 20:32
Zorodan napisał(a):Zgadzam się z większością wypowiedzi, ale w top 3 umieściłbym na pewno owoc Monkey D. Dragona. Wśród piratów możliwość władania pogodą na morzu to raczej spory atut.

Wszystko fajnie, tylko nie mamy 100% pewności, czy to jego owoc, ani jak jego owoc działa, jeśli jakiś ma.
   ▲
▲▲

 
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź