Pirat
Licznik postów: 42
Heros napisał(a):Akagami, Owoc Feniksa już został nam pokazany w boju. Kizaru nie spinają dupala ani trochę go zdemolował.Pierwszej części tym razem ja nie zrozumiałem
Cytat:Co do Kizaru obrażenia na pewno jednak szybkość no cóż na pewno jest szybki jednak jego Yata no Kagami daje się spokojnie zatrzymać i jego szybkość nie stanowi większego problemu dla przeciwników na tym samym poziomie mówię np. o Rayleigh i Beckmanie.Napisz to jeszcze raz, ale tym razem po polsku.
Btw. czy w obu walkach Kizaru się w ogóle spinał? Nie. W kinówce jest pokazane, co Kizaru robi, gdy choć trochę chce komuś skopać dupsko.
. Co do drugiej Pika Pika no mi oczywiście jest przepotężne ale jednak wolał bym nie mówić o fantazji co by było gdyby Kizaru a o faktach czyli o tym że daje się zcounterować spokojnie. Yata no Kagami - to jest umiejętność jedynie do przemieszczania? Faktem jest że owoc dobierany do osoby żeby to się w ramach jakiś mieściło(wyobra??cie sobie Luffiego z gura gura no mi na pełnej *****) . Legendarny pierwszy oficer
Licznik postów: 1,442
TheMoon napisał(a):@SakiSpoilerOwoc Gasu-Gasu miał limit chyba 6 metrów, więc odcinanie tlenu na dużym obszarze raczej nie przejdzie
Nie sądzę, aby akurat ten atak był ograniczony do sześciu metrów, skoro była mowa o tym, że owoc ogranicza przede wszystkim moc użytkownika(co doskonale widać po roomach, jakie generuje teraz Law). Wydaje mi się, że to raczej ograniczenie wynikające z siły Caesara. Owoc, który pozwala generować potężne eksplozje, trujące toksyny, pozbawiać ludzi tlenu i tak będzie w moim odczuciu jednym z najpotężniejszych owoców, a już na pewno w ich ścisłej czołówce;p Szkoda tylko, ze trafił do tak przeciętnego bitewnie użytkownika.
Gorosei
Wiek: 27
Licznik postów: 4,965
Heros napisał(a):zniszczył KizaruNie czasem Marco
? 
? Nie jestem pewny jak to z tym jest, czy jak się rusza, dba o siebie itd. to też się rozkłada?)? Jeśli tak, to życie Brooka będzie okrutne... Wszyscy przyjaciele umierają, a on nadal żyje, nadal nie zaznał spokoju. Chociaż w sumie jakoś musiałby umrzeć, skoro Brook zjadł ten owoc... Albo jest to taki owoc, którego po prostu nigdy wcześniej nikt nie zjadł... Kto wie! Czy kościotrup może zachorować? No ale jeśli nie uległ by rozkładowi, mógł ciągle powracać do ciała, to byłby nieśmiertelny... Chyba, że jego całe ciało zostałoby zniszczone... Jak Kid Buu... Ale jeśli nie, to Brook będzie miał bardzo przykre życie ;/ Tak btw. to te jego wychodzenie z ciała to też moc jego owocu? Na to wygląda, ciekawe 

Kapitan z paradise
Licznik postów: 376
CC, gdyby właściciel nie był idiotą, to mógł by KA??DEGO pokonać, KA??DA żyjąca osoba potrzebuje tlenu, nie mówiąc już o możliwości śmiertelnego zatrucia. Pech chciał że CC pewnie już nie będzie miał okazji zaprezentować mocy owocu, po jakimś treningu umiejętności i ogólnie ciała
, chociaż kto wie...
Imperator
Licznik postów: 1,645
co do owocu Caesara, rozważałem taką opcję, ale uznałem że byłoby to trochę zbyt silne. Nawet z tym ograniczeniem ten owoc dalej może konkurować z innymi owocami w tym temacie. Wątpię by to ograniczenie było zależne od zdolności Usera, ale cóż, prawdopodobnie nigdy się nie przekonamy
Piracki wojownik
Licznik postów: 136
)Kapitan z nowego świata
Licznik postów: 422
Król piratów
Licznik postów: 3,825
Smoker napisał(a):Swoją drogą - czy owoc Kizaru może być kontrą na ten Czarnobrodego? :zdziwko:
Kapitan z paradise
Licznik postów: 346
Piracki wojownik
Licznik postów: 123
Legendarny pierwszy oficer
Licznik postów: 1,442
Zorodan napisał(a):Zgadzam się z większością wypowiedzi, ale w top 3 umieściłbym na pewno owoc Monkey D. Dragona. Wśród piratów możliwość władania pogodą na morzu to raczej spory atut.