Postanowiłem zamieścić istniejące strony z poprzedniej wersji ToG. Webtoon został usunięty ze strony Naver tuż przed premierą nowej wersji wieży(prawdopodobnie przez spoilery, które mogły zniechęcić do czytania aktualnej wersji).Dla weteranów tejże manhwy nie jest to pewnie żadna nowość, ale sądzę, że nowi czytelnicy ToG mogą się ucieszyć.

Spoiler

.................................................................................................

Strony znalezione na forumBatoto.

A czy Baam nie jest przypadkiem jednym z tych eksperymentów połaczenia 'ignition weapons' z lud??mi? Dlatego przecież mógł wchłonąć 'thorn' prawda? Znalazł się w tym dole, bo chcieli go odseparować, Rachel nie wiem dlaczego tam wrzucili z nim w sumie, ale wydaje mi się, że tak było.

Chyba dawno czytałeś pierwszą część - Viole i cała jego historia z bronią jest skutkiem tego kim Baam jest, a nie przyczyną. Przyczyną tego wszystkiego jest to, że jest nieregularnym i jako taki, jest teoretycznie zdolny to zabicia Zaharda, więc warto było w niego zainwestować i dać mu lepszą broń (bez niej też byłby do zabicia Zaharda zdolny, ale tylko czysto teoretycznie i potrzebowałby pewnie setek lat treningu więcej).

Prawdziwa zagadka, to przeszłość Baama (bo jest dziwny, nawet jak na nieregularnego) i jej powiązanie z historią wieży. Wieża go wpuściła, czyli "uznała", że powinien się w niej znale??ć. W ogóle co to znaczy ? Czy wieża ma osobowość i robi to na co ma ochotę, czy to taki "Matrix", który uznał, że taka istota jak Baam jest potrzebna do jej istnienia/rozwoju ? I jeśli tak, to dlaczego ?

Dużo pytań, mało odpowiedzi

A czy Baam nie jest przypadkiem jednym z tych eksperymentów połaczenia 'ignition weapons' z lud??mi? Dlatego przecież mógł wchłonąć 'thorn' prawda? Znalazł się w tym dole, bo chcieli go odseparować, Rachel nie wiem dlaczego tam wrzucili z nim w sumie, ale wydaje mi się, że tak było.

A to nie było tak, że Baam mógł wchłonąć" thron" bo miał to czerwone coś i copie Thornu?
Wie ktoś może coś na temat tego czerwonego czegoś co ma w sobie Viole ?

Czerwona krabopodobna rzecz, to właśnie kopia Thornu, którą dostał gdzieś w trakcie tim-skipu. Tu masz scenę, gdy o tym mówi:
http://kissmanga.com/Manga/Tower-of-God ... ?id=151187

Wcześniej był "tylko" nieregularnym bez żadnych innych istot w ciele.

DarkAngle,
Tak jak piszesz, fałszywy thorn posłużył jako pojemnik na ten prawdziwy, a aktywować go mógł bo jest nieregularnym, tak jak Enryu. Jeśli chodzi ci o czerwone sasunoo, to nic o nim nie wiemy, prócz tego, że regeneruje organizm.

Nie zostało to chyba nigdzie wprost powiedziane, ale ja trzymam się tej teorii, która nie mnoży bytów ponad potrzebę,

Szczegółowo - krab to coś dane przez FUG dla Viole/Baama, w momencie który pokazałem w linku. Pó??niej dano mu jeszcze jakiś dodatek, który nazwano thornem, a który miał go tak naprawdę zamienić w posłuszną broń. Na szczęście ta frakcja FUG, która ufała Viole, dała mu właśnie tego kraba i dzięki temu mógł on zaasymilować prawdziwy thorn (W ogóle co to jest ? NIby miał to być żyjący organizm stworzony przez Enryu ale może to np. zapieczętowany Guardian, w końcu nikt jego ciała nie widział, wiadomo tylko że zniknął)

Marduk Całkiem możliwe. że to guardian. Jakoś wątpię by był to sztuczny organizm.
Siu powinien kiedyś pokazać jak wygląda phantaminum albo Enryu!
Zastanawiało kiedyś kogoś na jakim poziomie mocy jest tak naprawdę Viole? Bo raczej nie jest Prawidłowym rangi E a wyższej, może być nawet na poziomie żołnierza.

Dokładnie, też tak myślę. Według mnie, nawet jeśli jeszcze mu brakuje do żołnierza, to już i tak jest przekokszony. Co dopiero będzie jak odblokuje Thorna ?

Nie mam pomysłu jak autor miałby teraz prowadzić fabułę z tak potężną postacią, odbiegającą znacznie od reszty i martwi mnie, że może to oznaczać znowu jakieś dramatyczne zakończenie drugiej części (co się wkrótce stanie). Odbiorą mu broń czy coś gorszego ?

Marduk, ja bym predzej postawił na to, że będzie miał mocniejszych przeciwników. Z tego co wiemy o innych nieprawidłowych, Viole, choć przekokszony, nadal jest niemal nieskończenie od nich słabszy. Historia Baama to nie jest zwykłe wspinanie się na wieżę. Bardziej niż tego, że zacznie brakować mu godnych przeciwników martwię się o to, że jego towarzysze zaczną odstawać- aczkolwiek wierzę, że Koon, Rak, Horyang i reszta dadzą radę.

??le się wyraziłem - właśnie o to mi chodziło. Autor nawet sam wielokrotnie mówił, że inne postaci bardziej lubi, więc na pewno będą się przewijały w trakcie, a żeby nie zawadzały tylko naprawdę były pomocne, to potrzebny jest przeskok, w którym np. Baam będzie w śpiączce itp. a oni będą rośli w siłę. Nie lubię takiego zabiegu, dlatego narzekam.

Nie wiem, może da się to jakoś satysfakcjonująco rozwiązać (zobaczymy co SIU wymyśli), ale wątpliwości pozostają. Macie jakieś pomysły jakby to można zrealizować, nie odsuwając reszty postaci na bok ?

Quayle, Marduk Nie zapominajcie, że jest 10 wielkich rodzin, Zaharad i około 100 High rankers
Kurde ja chce już żeby Yui dowiedziała się, że Viole to Baam i żeby Baam "odwiedził" Mazino.
Zastanawia mnie też jak będzie wyglądać randka Baama z Adarossi xd
Pytanie czy wam też bardziej podoba się wygląd Baama z 2 części niż z 1 ? Szczególnie w ubraniu FUG.

Marduk, najbanalniejszy-ale nie najlepszy- to zostawianie przez jeden czas najcięższych przeciwników- wykraczajacych poza "normalne" elementy wieży- Baamowi, wierzę jednak, że autor wymyśli coś lepszego. Warto mieć na uwagę, że chociaż Viole jest bardzo silny, to jak dotej pory Koon, Rak dają radę. Śpiączka raczej nie wchodzi w grę- Baam dopiero co wrócił zza grobu, SIU na poewno predko go tam znowu nie wyśle.

Hmm... Jeśli chodzi o porównanie siły Violego do żołnierza, to na początku 2 sezonu był przecież test z tym "Boxerem". ??ołnierz miał samym dotknięciem tego balonika 13 200 000 pkt. Viole używając swojego najsilniejszego ataku miał 134 769 pkt. i zdeklasował wtedy resztę swojej drużyny (Nawet łącznie nie mieli tyle pkt. co on ). Wychodzi na to, że Viole był 100 razy słabszy od żołnierza na 20 piętrze. A ten niebieski maluch nie wyglądał na jednego z silniejszych żołnierzy.

Nom, coś w tym jest, że Baam nawet jak na nieprawidłowego nie jest zwykły. Wszyscy byli niesamowicie silni. No i właśnie, skąd u nich ta siła? Tacy byli od początku? Dla nich to normalne, ale w wieży ludzie są inni? Nie wiadomo. Ciekawe czy taki Urek Mazino przybył z miejsca podobnego do tego Baama, czy skąd... No i co z Rachel, o ile pamiętam to ona nie żyła w tej jaskini z Baamem, tylko mogła do niej wchodzić i z niej wychodzić. Tylko dokąd chodziła? Raczej nie poza wieżę, bo tam pewnie widziałaby te swoje gwiazdy. Dziwne.
Bajnor, ten żołnierz nawet mówił, że Viole aka Baam ma talent, umie naśladować, ale brak mu siły.