Takie podziały są spoko, o ile dana postać nie ma "skomplikowanej mocy" jak Nami, Franky, czy Robin. Dla przykładu - siła Robin raczej nie jest jakoś szczególnie wybitna, ale rekompensuje to mocą owocu, dzięki czemu była w stanie spacyfikować Oarsa ręką 10x mniejszą niż tą, którą tworzy po przeskoku. Tworzy z miejsca kilka rąk wielkości olbrzyma, ale sama w sobie tak silna nie jest. No i jak ocenić taką siłę? Albo 1/10, albo 10/10.

Inteligencja Nami jest o wiele bardziej użyteczna w walce, niż inteligencja Zoro, który w zasadzie jej nie potrzebuje. Odwrotnie z siłą fizyczną. Podobnie dla szybkość Frankiego jest mniej użyteczna, niż dla Sanjiego.

Podziały są ok, kiedy porównujemy podobne postaci. Można dajmy na to porównać Luffiego, Sanjiego, Zoro i Brooka. Ewentualnie jeszcze Choppera (osobno MP), ale z innymi raczej mija się to z celem.

Najlepiej jest SH oceniać na podstawie 8 kryteriów : siła, wytrzymałość, szybkość, zręczność, inteligencja, wiedza,charyzma no i szczęście.
Za skale wziąć 9 wartości:
PŻ -  Prawie żadna
BN - Bardzo niska 
N -  Niska
PnŚ - Poniżej średniej
Ś -  Średnia 
PwŚ- Powyżej średniej
W- Wyska
BW- Bardzo wysoka
O - Ogromna

najwyższy współczynnik każdego członka SHP  pogróbiłem, patrz tabelka niżej.

 

1. BTS /ATS Luffy:Siła-W/BW,Wytrzymałość-W,Szybkość-W/BW,Zręczość-PwŚ/W,Inteligencja-BN/N,Wiedza-PŻ/BN
   
2. BTS/ATS Zoro:Siła-PwŚ/W,Wytrzymałość-BW/O,Szybkość-PwŚ/W,Zręczość-PwŚ/W,Inteligencja-N/PnŚ,Wiedza-N/PnŚ
   
3. BTS /ATS Sanji:Siła-PwŚ/W,Wytrzymałość -W,Szybkość-PwŚ/W,Zręczość-PwŚ/W,Inteligencja-W,Wiiedza- PwŚ (Edit: Sanji ma W pozom intwligencji )
   
4. BTS /ATS Franky Siła-W/BW,Wytrzymałość -PwŚ/W,Szybkość- PŚ/W,Zręczość-W/BW,Inteligencja-Ś/PwŚ,Wiedza-Ś/PwŚ
   
5. BTS /AtTS Robin Siła-PnŚ/Ś,Wytrzymałość -Ś,Szybkość-Ś/|PwŚ,Zręczość-Ś/PwŚ,Inteligencja-W,Wiedza-BW
   
6. BTS /ATS Brook Siła-Ś,Wytrzymałość -PwŚ,Szybkość-PwŚ/W,Zręczość-PwŚ/W,Inteligencja-Ś,Wiedza-Ś
   
7. BTS /ATSChopper Siła-Ś/PwŚ,Wytrzymałość -Ś/PwŚ,Szybkość-Ś/PwŚ,Zręczość-Ś/PwŚ,Inteligencja-PnŚ,Wiedza-PwŚ
   
8. BTS /ATS Usoop Siła-PnŚ/Ś,Wytrzymałość -Ś,Szybkość-Ś/PwŚ,Zręczość-PwŚ/W,Inteligencja- W,Wiedza-Ś
   
9. BTS/ATS Nami Siła-N/PnŚ,Wytrzymałość -N/PnŚ,Szybkość-PwŚ/W,Zręczość-PwŚ/W,Inteligencja-BW,Wiedza-PwŚ
   

co do charyzmy i szcęścia t wygląda tak 

1. Luffy - 6 razy otruty  z czego 2 razy przez własną głupote i obrzarstwo. Gdziekolwiek się nie pojawi to znajduje sojuszników.( powiedzcie na jakich cheatah on jedzie)
   
2. Usoop- nie moge zliczyc ile razy wymknął się śmierci, wiele razy jego osoba przeważyła o losach bitew np: akcja z olbrzymami na EL, czy pokonanie sugar w D i lilipuci na GB.
   
3. Zoro - jakim cudem z tak beznadziejnym zmysłem orientacji ,pierwszy pojawia się tam, gdzie coś się dzieje. Nieogarniam  . nie mówiąc o tym jak wymyka się marynarce, to chyba jedna z zagadek OP która nigdy nie zostanie rozwiązana. 
   
4. Franky i Chopper, - wydaje mi się że oni maą więcej farta od całej reszty, na PH Chopper zinfiltrował Laboratorium , a Franky z kolei na D niepostrzeżenie wymknął się FD i Marines, a był przecież całą chwile nieprzytomny .
   

Może mi ktoś wyjaśnić dlaczego faceci w OP to w większości debile z mięśniami , jeden Sanji ma iQ 3 w całej załodze, ale i tak jest za Robin, ie mówiąc o Nami.

Berdziej mi chodziło o ustalenie kto ma jaki atrubyt najsilniejszy: 

Luffy - najsilniejszy , typowy fighter walczący intuicyjnie w oparciu o owoc, jego styl polega na zadawaniu jak największych szkód w jak najkrótszym czasie, dobry zarówno w zwarciu jak i na krótki dystans, minusem jest ogromny nacisk na wytrzymałość i jego kondycje .

Zoro - najwytrzymalszy , typ twardziela który nietylko mocno bije, ale również może wiele wytrzymać, posiada wszechstronny styl waki od walki wręcz do walki trzema mieczami, do tego dochodzi technika iluzji z aurą asury, zawziętością również mu nikt nie dorównuje, walka z Picą dobitnie to pokazała ,gdy Pca próbował go wypromadzić w pole by go zgubić, Zoro pokazał że jak chce kogoś dopaść, to go po prostu dopadnie, Zoro nielubi trzech typów przeciwników: olewających go w celu zaatakowania słabszych kompanów ( Mr1i jego partnerka czy Monet), pyszałkowatych typków którzy przeceniaja swoje możliwości no i oczywiście tchórzy takich jak Pica, którzy myślą że mogą od Zoro uciec od tak ( od Zoro można odejśc na dwa sposoby poprzez wygraną lub śmierć , Pica myślał że ma trzecią opcje).

Sanji - najbardziej zbalansowana postać w załodze , silny , inteligentny, oraz szereg przydatnych umiejętności takich jak gotowanie czy taktyczne myslenie, po prostu człowiek z głową na karku.

Franky - Zręczny ciesla który naprawia , tworzy i ulepsza z szybością światła, do tego dowcipny,ponad przeciętnie inteligętny i posiadający więdzę większa niż większość ludzi .

Robin - Najprzydatniejsza postać do zadań specjalnych, skarbnica wiedzy, dobry szpieg i zwiadowca po prostu perełka w załodze.

Brook - Niezabijalny, szybki szermierz i wspanialy muzyk, Czekam na walke tej postaci gdzie pokaże coś więcej niż "oh, przepraszam ,ale już cie pociołem" chciaż potrafi coś wiecej niż to np: hipnoza , zamrażanie. Dobra postać i tyle po prosty ostatnio ma pecha do przeciwników( sam na sam z Big Mom w walce i w jej sypialni w roli lalki , mimo wszytko zasłużył na uznanie ) .

Chopper - początkowo bardziej maskotka, ale po przeskoku jest berdziej przydatny i  ma kontrole na MP to duży plus, ale nadal jest  z tych słabszych, typowy Healer.

Usoop i Nami -  Snajper z haki( musi je tylko wytrenować , ale spoko będzie na pewno lepszy od sanjiego i reszty) ,specjalista od zdejmowania Średnich przeciwników z dużego dystansu oraz kontrolerka pogody suportująca reszcie, po przez likwidacje słabych  mobów na całkiem dużym obszarze, Usoop jest typem DDD, a Nami typem ADD.

Luffy>>>Zoro>=Sanji>=Jinbe>>>*Usopp>Robin>=Franky=Brook>Chopper>>Nami



*Zaraz będzie jakim cudem Usopp tak wysoko blablabla. Ale według mnie aktualny Usopp jest "najsilniejszy" po Luffym i nowym M3 Z jego obserwacją, z umiejętnościami strzeleckimi, i "pociskami" które dają mu wiele możliwości byłby wstanie wygrać z załogantami których ma za plecami conajmniej 6 na 10 walk. Oczywiście pod względem czystej siły nie ma szans z takim Frankym, czy pod względem szybkości z Brookiem, ale to nie są jedyne sposoby bycia skutecznym w walce, Usopp dzięki obserwacji może lepiej planować swoje kolejne ruchy w walce (a przecież widzieliśmy w walce z Luffym że jak się przygotuje, to potrafi być naprawdę niebezpieczny) No i poza tym podobieństwa z Mrocznym Królem Rayem - Król Snajperów Usopp, prawa ręką przyszłego króla piratów, on po prostu musi być przynajmniej tak silny

Troche sie zmienila hierarchia po dolaczeniu jinbe do zalogi oraz power upach dla Nami i Sanjiego.

1. Luffy- Prawem Kapitana nikt nie moze byc silniejszy od Luffy'ego.
2. Zoro-  Prawem Wicekapitana nikt nie moze byc silniejszy od Zoro. Jesli ktos kwestionuje przywodztwo Zoro, to radze sobie przypomniec, jego przemowe o usoppie w water 7,  akcje z Kumą, wszyscy czuja przed nim respekt

3. Sanji- Sanji od zawsze jest numerem 3, nawet w imieniu ma trojke, zasada trojki nie moze byc naruszona.  Obstawiam, ze jest silniejszy od Jinbeia, ale tylko gdy zalozy strój power rangersa. Czemu tak mysle? Po arcu z ryboludzmi Oda nie dolaczyl Jinbeia od razu do zalogi slomianych. Albo planowal zrobic to w efektowniejszy sposob, albo musial poczekac na moment, kiedy Sanji dostanie mocnego power upa.

4. Jinbei- Schichibukai, na rowni silny z Ace. Przed time skipem silniejszy od Luffy'ego. Mysle, ze nie trzeba tutaj nic wiecej dodawac. 

Teraz zaczyna sie prawdziwa zabawa . 

5. Nami- Moze przesadzilem stawiajac ja tutaj, ale na obecne chwile z Zeusem u boku stala sie naprawde silna. Glownie za kombo Zeusa z jej bronia, ktorym zaatakowala Big Mome. Nie wiem czy jest w stanie to powtorzyc, ale jesli tak, to smialo ja stawiam na numerze 5.  Przed time skipem  byl to dla mnie numer 9 w zalodze

6. Usopp- Te jego rosliny sa niebezpieczne, fizycznie slaby, ale taktycznie geniusz. Dotrenuje haki i  zdobedzie pociski z kairoseki, to bez watpliwosc postawie go jako numer 5. Syn Yasoppa nie moze byc najslabszy w zalodze. Zakladam, ze w swoim arsenele ma dobre kontry na slniejsze ataki( w koncu nie pouzywal za duzo diali po time skipie.)

7. Franky- Ciezko wybrac miedzy nim a Brookiem, rownie dobrze moglbym dac mu numer 8

8. Brook- Po time skipie ciagle nas czyms zaskakuje, rownie dobrze moglbym dac mu numer 7.

9. Robin- malo ja w akcji widzialem po time skipie. Jeszcze po alabascie dalbym jej numer 4 albo 5 wsrod slomkow. Teraz zastanawialem, czy ustawic ja na pozycji 10. Ale biorac jej duze rece pod uwage, to polamalaby Choppera w forma olbrzyma.

10. Chopper- Jakos niczym mnie nie zaskoczyl po Time-Skipie, a jego forma potwora przestala robic na mnie wrazenie. Przez Oarsa i Olbrzymow, ktorzy ciagle zbierali tylko becki od silnych postaci, mam wrazenie, ze ta jego forma ma wiecej wad niz zalet. Po alabascie to byl dla mnie numer 5 albo 4.

Bardzo podoba mi się twój post, głównie dlatego, że nie łudzisz się, że równowaga Luffy-Zoro-Sanji została zachwiana. Jasne, pojawienie się Jinbeia mogło namieszać, ale o ile przez jakiś czas był on mocniejszy od tamtych dwóch (albo nawet od Luffy'ego), to nie wierzę żeby on jakoś trwale zmienił strukturę M3. Żeby to zrobić musiałby:
1. Być silniejszym od Luffy'ego.
2. Być silniejszym od Zoro i Sanjiego - nie ma szans, żeby Oda przerwał tę ich wieczną rywalizację w taki sposób.
Żadna nie wydaje mi się prawdopodobna. Zoro to prawa ręka.
Ale przyznaję, ciężko umiejscowić Jinbeia porządnie, zgadzam się jednak z daniem mu 4 miejsca - nie powinno brakować mu dużo, ale wygląda on raczej na takiego, który okres najmocniejszego rozwoju ma za sobą

No z tą Nami to rzeczywiście poleciałeś. Nie pamiętam jak to do końca leciało, ale czy Oda nie wspominał kiedyś, że Nami i Usopp są najsłabsi i tacy pozostaną?

Na to miejsce dałbym Franky'ego lub Robin. Tego pierwszego za to, że rzeczywiście jest wzmocniony i NIE POKAZAŁ JESZCZE OSTATECZNEGO CENTAURA! A Robin za to, że przed TS jej moc była moją ulubioną w mandze (na oko). Jestem w stanie zaakceptować, że mogła spaść w hierarchii ze względu na skupienie się na wiedzy.

Dalej - Nie widzę jak Usopp miałby wyprzedzić tę dwójkę powyżej. Haki obserwacji znaczy, że ma potencjał itd. ale obstawiam, że nadal jest bliżej końca.
Mogę się zgodzić, że przegonił Choppera.

Ciekawe za to, gdzie wpasowałaby się taka Carrot, czy Ceasar. Czy inni potencjalni załoganci.

No z tą Nami to rzeczywiście poleciałeś. Nie pamiętam jak to do końca leciało, ale czy Oda nie wspominał kiedyś, że Nami i Usopp są najsłabsi i tacy pozostaną?

A to o tym nawet nie wiedzialem.Nawet jesli wspomnial, to w zaden sposob nie pokazuje ich  jako najslabszych. Oda poswieca tym postaciom wyjatkowo duzo uwagi. Obie postacie po time skipie bardzo szybko sie rozwijaja, dostaly tez  od Ody prezenty w postaci Zeusa, czy Haki.
 
Co do Nami, tez tak myslalem, ze z nia troche grubo polecialem, ale supportowala luffyego w walce Crackera, zaatakowala porzadnie big mame, i ukradla Zeusa. Moze tego ataku juz nie bedzie w stanie powtorzyc, nie wiadomo. Jednak w porownaniu do frankyego, usoppa robin choppera i brooka, wypadla najlepiej po time skipe.

Dalej - Nie widzę jak Usopp miałby wyprzedzić tę dwójkę powyżej. Haki obserwacji znaczy, że ma potencjał itd. ale obstawiam, że nadal jest bliżej końca.
Mogę się zgodzić, że przegonił Choppera.

Jest to jedyna postac w zalodze obok zoro, sanjiego, luffyego i jinbeia, ktora zaprezentowala haki.  A wszyscy wiemy, ze Haki to powazne wzmocnienie dla postaci. Fakt nieswiadomie, ale pokazal. Skoro przebudzilo sie w nim haki obserwacji, to ma rowniez szanse tez na haki zbrojenia. A jak to sie zdarzy, to zacznie ladowac do swoich przedziwnych atakow haki zbrojenia, i stanie sie naprawde  niebezpieczny ;p. 

Robin i Chopper to ostatnio bardziej statysci. Brook jest bardzo specyficzna postacia. Franky nie pokazal wszystkiego. A Nami i Usopp od samego poczatku time skipa ciagle bryluja.

i ukradla Zeusa.

Dopóki on z nią nie zostanie, to nie zaakceptuję tego jako power-upa. BM prawdopodobnie wbije na Wano - jeśli po Wano Zeus nadal będzie z Nami, to zaakceptuję go jako część jej arsenału. Dopóki się to nie stanie, to dla mnie branie tego pod uwagę jest podobne co branie Nightmare Luffy'ego pod uwagę.

Co do Usoppa - zgadzam się, że Oda zdecydowanie widzi go jako coś więcej, skoro dał mu haki (ciekawe kto będzie następny swoją drogą), ale bardziej traktuję to jako wysoki potencjał, a nie aktualną siłę.

Rzeczywiście, masz rację, że oni byli pokazywani najlepiej (ba, więcej od Sanjiego, czy Zoro dostali), ale jest tutaj moim zdaniem znowu ten problem co był z Sanjim i Zoro tuż po TS (w okolicach PH). Niektórzy ludzie posuwali się nawet do stwierdzeń, że Franky zajął miejsce Sanjiego w M3 tylko dlatego, że ten pierwszy nie zniszczył drzwi zwykłym kopniakiem.

Gdzie tu podobieństwo? Ani Zoro ani Sanji nie pokazali zbyt wiele, tylko że ten pierwszy był badassem i pokonywał łatwo słabych przeciwników, a ten drugi miał problemy (przy czym żadnej walki tak naprawdę nie przegrał - nie oszukujmy się, nie pokonałby wtedy Doflamingo, ale walka nie skończyła się porażką żadnej ze stron) z silnymi. Mimo, że oboje pokazali mniej więcej tyle samo, ten pierwszy był wychwalany pod niebiosa jako silniejszy niż Luffy, a ten drugi zrzucony pod Franky'ego.

Pomijając Luffy'ego, który jest głównym bohaterem, Nami i Usopp pokazali najwięcej. Ale czy na pewno to znaczy, że są mają najwięcej do pokazania? Czy może wręcz przeciwnie - Oda zamierza ujawniać prawdziwe moce Słomianych od końca? Nie mówię, że tak będzie, ale samo "pokazali najwięcej", podczas gdy pozostali nie pokazali wiele (lub nic) nie przemawia do mnie.

Nightmare Luffy to byla jednorazowka. A zeus juz zamieszkal w jej broni.

Licze, ze zostanie u Nami juz na zawsze. Pamietajmy dobrze, ze diabelskie owoce potrafia nawet zmieniac na stale klimat wysp. Dobrze wiemy co sie stalo z wyspa na ktorej Aokiji walczyl z Akainu.  Mysle, ze jak nastepnym razem Nami siegnie kolejny raz po Zeusa, to mozemy sie spodziewac jakiejs niespodzianki, zmiany. Przynajmniej mam taka nadzieje, licze ze  bardzo dlugi pobyt w jej broni, przyniesie jakies zmiany.  Z reszta glupio by bylo ze strony Ody, gdyby jej odebral Zeusa. Przykre by to bylo :p.  

CCORD masz bardzo duzo racji w tym co piszesz. Nie wiem, jak bedzie z Nami, ale w to, ze Usopp na koncu mangi bedzie najslabszym slomianym, nie uwierze( na przedostatnim miejscu tez go nie widze) . Proponuje wrocic do tematu po kolejnych powazniejszych walkach slomianych.

Z reszta glupio by bylo ze strony Ody, gdyby jej odebral Zeusa. Przykre by to bylo :p.  

No jest w tym trochę racji. Takie po prostu odebranie byłoby głupie, ale gdyby w jakiś sposób miało się to przyczynić do czegoś ważnego (np. pokonania BM) to byłaby to inna historia. Porównanie z Nightmare Luffy rzeczywiście troszeczkę nietrafione, ale nadal patrzę na to z dystansem.

Również nie uważam żeby Usopp na koniec miał być najsłabszy. Bardzo chciałbym dostać niedługo jakąś jego poważną walkę, gdzie pokonałby kogoś silnego. Brakuje mi arców, gdzie każdy dostawał walkę
Najbardziej ucieszyłby mnie jednak powrót Soge Kinga, z jakiegoś powodu. No i napisałem tu kiedyś teorię o śmierci Usoppa na koniec, co jeszcze bardziej pasowałoby mi do tego, że nie będzie aż tak słaby.

Owszem, Akainu i Aokiji zmienili klimat wyspy, ale to mimo wszystko admirałowie. Nami z Zeusem (ba, nawet bez niego!) ma sporą siłę rażenia, pewnie byłaby w stanie zmieniać pogodę na całej wyspie gdyby miała odpowiednio dużo czasu, ale moim zdaniem na zmianę klimatu wyspy trochę za wcześnie. Zwłaszcza, że - nigdy wcześniej nie widziałem takiej teorii, pewnie ktoś pisał, ale jak nie to pamiętajcie, że byłem 1 xD - bardzo możliwe, że sytuacja na Punk Hazard ma związek z przebudzeniami owoców tej dwójki.

Proponuje wrocic do tematu po kolejnych powazniejszych walkach slomianych.

Mam nadzieję, że będziemy mieć okazję jak najszybciej, w takim razie ^^

Sytuacja z Zeusem jest też pod tym względem trudna, że to hommies mamuśki więc jest w nim część jej duszy. Samo stanięcie do walki po stronie Nami jest wytłumaczalne pod tym względem, że potrafi go ona przekupić. Jednak jeśli BM by zginęła lub została pokonana to czy wszystkie hommies'y nie wróciły by do jej ciała lub przypadły, czy nawet BM sama by wyciągnęła duszę z Zeusa i wtedy już po chłopie, więc jego sytuacja jest conajmniej skomplikowana.

Porównanie z Nightmare Luffy rzeczywiście troszeczkę nietrafione

Niekoniecznie. Owoce Morii i BM są dość podobne. Jeden zabiera cienie, drugi dusze, a następnie ożywia to, co "martwe". Gdy Moria stracił przytomność, wszystkie cienie wróciły do właścicieli. Podejrzewam, że w przypadku BM będzie podobnie, bo zakładam, że kiedyś zostanie pokonana. Zatem Nami straci Zeusa, zwłaszcza, że to część duszy samej Linlin. Chyba, że znajdzie jakiś sposób (moc Brooka, nauka?) na trwałe uwięzienie tej duszy.

pewnie ktoś pisał, ale jak nie to pamiętajcie, że byłem 1 xD - bardzo możliwe, że sytuacja na Punk Hazard ma związek z przebudzeniami owoców tej dwójki.

Niestety były już teorie o ich przebudzeniu :p

Niekoniecznie. Owoce Morii i BM są dość podobne.

Bardziej chodziło mi o to, że porównałem powerupy - Nightmare Luffy do Zeusa, a Nightmare Luffy był typowo tylko na chwilę, podczas gdy Zeus ma potencjał zostać dłużej, nawet jeśli Nami ma go w końcu stracić. Nawet bym się nie zdziwił gdyby w którymś momencie, gdy Zeus "zginie", Nami stworzyła w jakiś sposób swojego własnego "Zeusa".

Niestety były już teorie o ich przebudzeniu :p

A niech to, zawsze drugi :/

Bardziej chodziło mi o to, że porównałem powerupy - Nightmare Luffy do Zeusa, a Nightmare Luffy był typowo tylko na chwilę, podczas gdy Zeus ma potencjał zostać dłużej,

Chyba, że tak.
Mi taka opcja tak sobie odpowiada, bo nie lubię dawania bohaterom boostów, które mają stracić (nie licząc jednorazowego jak właśnie Nightmare Luffy). Chyba, że dostaną coś w zamian, jak było np. w przypadku Zoro -> zamiana Yubashiri na Shusui.

Ciężko mi uwierzyć że zeus zostanie z Nami zwłaszcza że BM tam zmierza nie zdziwiłbym się jakby nawet Czarny zawitał troszkę marne szanse by zeus został chyba że rzeczywiście jakoś stworzy własnego ale czy będzie tak silny jak orginał?
Co do haki teraz chyba każdy przeciwnik Luffiego będzie posiadał królewskie a zwykłe haki jest tak czesto pokazywane że uważam że każdy słomek będzie miał