^ Oczywiście każdy słomek ma tę moc ale używanie to już zupełnie inna sprawa No i oczywiście racja, pewnie prędzej czy później każdy w załodze będzie korzystał przynajmniej z jednego koloru

Troche sie zmienila hierarchia po dolaczeniu jinbe do zalogi oraz power upach dla Nami i Sanjiego.

1. Luffy- Prawem Kapitana nikt nie moze byc silniejszy od Luffy'ego.
2. Zoro-  Prawem Wicekapitana nikt nie moze byc silniejszy od Zoro. Jesli ktos kwestionuje przywodztwo Zoro, to radze sobie przypomniec, jego przemowe o usoppie w water 7,  akcje z Kumą, wszyscy czuja przed nim respekt

3. Sanji- Sanji od zawsze jest numerem 3, nawet w imieniu ma trojke, zasada trojki nie moze byc naruszona.  Obstawiam, ze jest silniejszy od Jinbeia, ale tylko gdy zalozy strój power rangersa. Czemu tak mysle? Po arcu z ryboludzmi Oda nie dolaczyl Jinbeia od razu do zalogi slomianych. Albo planowal zrobic to w efektowniejszy sposob, albo musial poczekac na moment, kiedy Sanji dostanie mocnego power upa.

4. Jinbei- Schichibukai, na rowni silny z Ace. Przed time skipem silniejszy od Luffy'ego. Mysle, ze nie trzeba tutaj nic wiecej dodawac. 

Co do 1/2  całkowicie sie zgadzam. Jednak na ten moment wyżej stawiam Jinbeia niż Sanjego, ponieważ nie wyobrażam sobie na ten moment aby Sanji potrafił odepchnąć czy wogóle dojść do BM tak jak to zrobił Jinbei na statku.

Cytat:Co do 1/2  całkowicie sie zgadzam. Jednak na ten moment wyżej stawiam Jinbeia niż Sanjego, ponieważ nie wyobrażam sobie na ten moment aby Sanji potrafił odepchnąć czy wogóle dojść do BM tak jak to zrobił Jinbei na statku.

Hmm...

Spoiler

 

I to z w pełni świadomą BM, a nie bezmózgim klocem goniącym tort xD

Co do 1/2  całkowicie sie zgadzam. Jednak na ten moment wyżej stawiam Jinbeia niż Sanjego, ponieważ nie wyobrażam sobie na ten moment aby Sanji potrafił odepchnąć czy wogóle dojść do BM tak jak to zrobił Jinbei na statku.

Jinbei to były Schichibukai, jest bardzo silny i wprowadzil niemałe zamieszanie. Dlatego napisalem, ze jest on od Jmbeia tylko pod jednym warunkiem silniejszy. Ten warunek, to jego morphin' time i strój power rangersa . Licze, ze strój ibedzie idealnie wspolgrac z jego zdolnosciami, Sanji- Uebermensch ;p.

Jeśli Sanji dostanie power upa to wbije na 3 miejsce. Dodatkowo według mnie Jiinbei raczej stanie w miejscu i jakoś super już sie nie będzie wzmacniał, w moim odczuciu już jest na etapie końcowym. Co do momentu w którym Jiinbei odpycha BM, rzeczywiście BM nie jest do końca świadoma + efekt zaskoczenia, mimo wszystko na ten moment nie sądze aby Saniji mógł ją tak odepchnąć

Cytat: mimo wszystko na ten moment nie sądze aby Saniji mógł ją tak odepchnąć 

Sanji pokazał że ma wystarczającą siłę aby to zrobić:

Spoiler

I jest sto razy szybszy od Jinbego:


Sorry, ale jak taki czołg był wstanie zbliżyć się do BM, i ją zaatakować, to tymbardziej jest wstanie to zrobić, gość który bez trudu porusza się tak szybko że praktycznie nikt w okolicy nie jest wstanie ogarnąć co się stało.

Po założeniu stroju bojowego to on miażdży Jinbego samą szybkością, nawet już pomijając potężnego kopytko które stanie się jeszcze silniejsze xD

ALE go jeszcze nie założył, więc to nie jest argument To że jest o wiele szybszy nie oznacza że o wiele mocniejszy, Jinbei użył sekretnej techniki, więc stawiam że jednego z najsilniejszych ataków. Wybacz ale w mojej opinii, to że Sanji wykopał wóz z ciastem chyba nie świadczy o jego jakże potężnej sile Zdązył zaatakować bo po 1.Było to z zaskoczenia a po 2. Wyprowadził atak i rozpędził się w wodze gdzie ryboludzie najlepiej sie czują. Na ten MOMENT nie ma podstaw uważać Sanjego za silniejszego od Jinbeija, bo po prostu Saniji jeszcze nie pokazał ani razu niczego co by temu mogło zaprzeczać

Cytat:To że jest o wiele szybszy nie oznacza że o wiele mocniejszy, 

Nie, ale nadal jest wystarczająco silny żeby wywalić BM ze statku, szczerze wątpię że Imperatorka jest cięższa od Wadatsumiego. Dzięki szybkości zrobi to jeszcze sprawniej niż Jinbe zwłaszcza z zaskoczenia.
 

Cytat:Jinbei użył sekretnej techniki, więc stawiam że jednego z najsilniejszych ataków. Wybacz ale w mojej opinii, to że Sanji wykopał wóz z ciastem chyba nie świadczy o jego jakże potężnej sile  

No właśnie sekretnej techniki, Sanji zwykłym kopniakiem, podbił, do góry, a nie przepchnął do przodu, ważący spokojnie kilka ton wóz pełen ludzi z wielgachnym tortem. O jego potężnej sile fizycznej jak najbardziej świadczy I pokazuje że ma wystarczająco pary w kopycie żeby wywalić ze statku taką Godzillę, bo o tym jest tu cały czas mowa.
 

Cytat: Zdązył zaatakować bo po 1.Było to z zaskoczenia a po 2. Wyprowadził atak i rozpędził się w wodze gdzie ryboludzie najlepiej sie czują.

Rozpędził się w wodzie i nadal był wolny , wogóle o jakim my zaskoczeniu mówimy, przecież Buraikan, wszedł jeszcze po krótkiej wymianie zdań BM i Jinbego, jedyny atak z zaskoczenie to ugaszenie statku i BM xD Wogóle BM w tamtej scenie została upokorzona jako imperator, pierw pocisną ją Jinbe a na koniec poprawili Brook i Nami.

 

Cytat: Na ten MOMENT nie ma podstaw uważać Sanjego za silniejszego od Jinbeija, bo po prostu Saniji jeszcze nie pokazał ani razu niczego co by temu mogło zaprzeczać 

- Kosmiczną Szybkość, 
- Blue Walk, pokazuje jego niesamowity power w Nogach, i że jest wstanie dorównać ryboludom w wodzie, szybkością oczywiście
- Wielokrotnie pokazywał potęgę swoich kopnięć podnosząc/podbijając ogromne przedmioty/przeciwników.
- Hell Memories jest conajmniej równy Buraikanowi z morskim wzmocnieniem z walki z BM. 
- Ataków z porównywalną mocą Buraikana, Sanji ma conajmniej kilka, więc to Jinbe ma więcej do udowadniania niż Sanji. - Grill Shot - Collier strike - Frites Assorties. - Flambage Shot, i dużo dużo więcej ataków z ogromną siłą  i precyzją

W wodzie wiadomo że Sanji nie ma szans (Zresztą jak każdy w załodze), ale na lądzie Jinbe nie pokazał nic imponującego.

Ja tylko wspomne, ze karate ryboludzi opiera sie tez na wodzie w ciele przeciwnika. Czy to nie znaczy, ze jest to dobra technika przeciwko postaciom tak wielkim jak Olbrzymi, czy Big Mom ?
https://www.youtube.com/watch?v=FU2wC-gSwMU

Juz nie przesadzajmy, ze Jinbei jest taki wolny, nie jest to  przeciez chodzacy woz z weglem, to ze w marineford biegal przez kilkanascie odcinkow  bez postepu, to wina anime xDD  https://www.youtube.com/watch?v=uxDM3We2UUs (chociaz mistrzem szybkosci tez nie jest, )

A Sanji i tak  by ja spokojnie wykopal ze statku.

Więc różnimy sie tylko tym że ja twierdze że porównywanie wozu z tortem i Wadatsumiego nie może sie równać z BM, nie twierdze że jego ataki nie mają siły i precyzji, twierdze natomiast że nie są one wystarczające do wywalenia BM łajby czekam może na Wano Sanji pokaże wreszcie coś lepszego to wtedy zmienie swoją hierarchie
Brook nie tknął nawet BM tylko chmurke, a Nami tez jakoś jej nie uszkodziła

Ależ oczywiście że są wystarczające mają porównywalną siłę rażenia do Buraikana Jinbe, tylko że Ty twierdzisz że Rybolud może, a z jakiś niezrozumiałych powodów Sanji już nie xD Pokazałem Ci przecież że Sanji ma wystarczające atuty fizyczne żeby zrobić to samo co Jinbe, BM w sytuacji do której się odnosimy została zeszmacona przez: 
-Jinbe
- Brook
- Nami

więc nie róbmy jaj Sanji jest wstanie wyrzucić BM ze statku (z tamtej konkretnej sceny), tak samo jak zrobił to Jinbe

wracając jeszcze do kwestii technik:

Buraikan Jinbego jest niszczycielski dla organów wewnętrznych przeciwnika, przez wytwarzane przez technikę fal, jednak efektem końcowym jest odpychanie. - czytaj wywalenie BM za burtę.

Spoiler

Ataki Sanjiego oczywiście zadają obrażenia zewnętrzne, ale również ich etapem końcowym najczęściej jest odpychanie przeciwnika od siebie, co jest sensowe przy jego energicznym siłowym, stylu walki nogami. Pierwszy z brzegu silny atak Sanjiego  Frites Assorties i to z przed TS, gdy Sanji był kilkanaście razy słabszy. Jest wstanie zbić cios Oars, który jest w powietrzu i w pełni napiera na nogę Sanjiego, sorry ale to jest dużo bardziej imponujące od wywalenia BM ze statku. I Oars na bank jest najcięższy ze wszystkich wymienionych tu rzeczy/postaci

Spoiler

 

gość który na wczesnym etapie serii, swoim kopnięciami bez kłopotu podbija do góry, zwierzęta kilkadziesiąt razy większe do niego, Teraz będąc pewnie ze "100" razy silniejszy niż wtedy nie jest wstanie przepchnąć, może z 3 czy 4 razy większej od niego BM, pół metra do tyłu, no oczywiście xD

Rzeczywiście po sprawdzeniu w wiki Ooars był 4x większy niż BM i ważył 102t także troche mnie przekonałeś ;D

Only 9 days till the final battle

Ciekawe ile to rozdziałów, oby nie więcej jak 9..
Jak na kraj Samurajów coś mało Zoro tutaj.

Owoc Shoguna trochę trolololo niby hydra a jednak wąż.

Czekam na jakieś walki, a szczególnie na Sanji/Zoro vs Queen/King myślę że to najwyższa pora.
Sporo osób argumentuje, że nie mogą z nimi wygrać bo jeśli tak to są silniejsi niż Luffy przed walką z Katem na co się nie zgadzam:

- Kat był swego rodzaju kontrą na owoc Luffiego, taki Luffy 2.0 dlatego było mu aż tak ciężko.
- Zoro od TS nie pokazał swoich możliwości a Sanji dostał kostium.
- Skoro Nami w teamie z Luffym walczyła przeciwko 3 dowódcy to kto jak nie Zoro i Sanji ma solować 1/2 katastrofę, po ciężkiej walce mam nadzieję
- Będzie to świetny trening/sprawdzian przed załoga BB, która zdecydowanie jest kreowana na jeszcze gorszych typów. Do tego jak to w One piece czym późniejsze walki tym trudniejsze.
- King jest szermierzem i nr 2 a ten zwykle przypada Zoro
- Queen to Okama więc oczywistym przeciwnikiem jest Sanji + gorzej jak Queen będzie mogło zmieniać się w postać kobiety, ale to raczej potrafi tylko Ivankov.
- To akurat może być uznawane jako nadinterpretacja ale: Brook, Nami, Jimbei byli w stanie popsztykać się z Yonko, mało jej zrobili ale jednak zaatakowali. Skoro słabszych się podkręca to co dopiero z silnymi Słomkowymi.
- Na końcu mogę dodać, że tak po prostu wypada. Niech Oda tego nie spartoli i nie robi walk BM/Marco/Smothie vs Katastrofy, bo czas na podniesienie hajpu załodze nastał.

Czekam na jakieś walki, a szczególnie na Sanji/Zoro vs Queen/King myślę że to najwyższa pora.
Sporo osób argumentuje, że nie mogą z nimi wygrać bo jeśli tak to są silniejsi niż Luffy przed walką z Katem na co się nie zgadzam:

- Kat był swego rodzaju kontrą na owoc Luffiego, taki Luffy 2.0 dlatego było mu aż tak ciężko.

Kat miał mocne zbrojenie i obserwację, pozwalającą mu widzieć przyszłość, a Ty argumentujesz trudność w pokonaniu go jego owocem?

- Zoro od TS nie pokazał swoich możliwości a Sanji dostał kostium.

Jeśli pokaże swoje zdolności po TS'ie i okaże się, że wysoluje najsilniejszą z Katastrof, to będzie jednoznacznie świadczyć o tym, że po TSie był silniejszy od Luffy'ego.

- Skoro Nami w teamie z Luffym walczyła przeciwko 3 dowódcy to kto jak nie Zoro i Sanji ma solować 1/2 katastrofę, po ciężkiej walce mam nadzieję

Nami była supportem. Wykorzystała Vivre Card BM, żeby kontrolować drzewka, a cały dmg Crackera zgarniał Luffy. Gdyby Nami była tam sama, to padłaby po kilku sekundach.

No i przede wszystkim.
Luffy vs Doflamingo, Cracker i dopiero Katakuri - 2 ciężkie walki w trakcie których się wzmocnił, a mimo to przy walce z Katem musiał się ostro natrudzić
Zoro vs nikt znaczący (starcia z Fujitorą nie liczę, bo nie wygrał) i teraz ma pokonać kogoś na poziomie Kata, bo nie pokazał wszystkiego?
Sanji vs nikt znaczący ( Vergo i Mingo j.w.) i ma pokonać kogoś powyżej poziomu Crackera, bo dostał jakiś kombinezon?

Sanji i Zoro vs King jak najbardziej, ale żadnego solowania Katastrof bez odpowiednio trudnej walki przejściowej.

@Mordoc @Hinczykbn  słabe jest to, że Sanji nie pokazał, jaki miał progress po TS, a dostał kombinezon. Ciężko teraz jest ocenić, co jest jego naturalną siłą, a jaki boost daje strój.