Dlaczego DBGT jest najlepszą serią.
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
1 2
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
Rain

Król piratów

Licznik postów: 3,825

Rain, 30-12-2013, 00:59
ichigo75124 napisał(a):W GT miał większą rolę, ale i tu szału nie ma....

Szału nie ma? W sumie pomógł pokonać Bebiego, ale co tam...
hetman

Legendarny pierwszy oficer

Licznik postów: 1,319

hetman, 30-12-2013, 02:20
zadyma napisał(a):Któż nie zna Dragon Balla? Chyba nie ma na tym forum takiej osoby, większość z nas zaczynała przygodę z hińzgimi bajkami właśnie z Dragon Ballem na RTL'u.

Gomen. Ja zaczynałem od Daimosa, Gigi i Tygrysiej Maski.

A Dragon Ball to gniot (dałem temu wyraz w sygnie). Głupawa komedyjka, która z czasem przerodziła się w międzyplanetarne mordobicie, polegające na podstawianiu głównemu bohaterowi coraz silniejszych wrogów do rozwalenia (przy czym każdy poprzedni miał być najpotężniejszym we wszechświecie). Nie ma drugiego takiego autora, który tak uparcie łamałby kolejne reguły i konwencje stworzonego przez siebie świata.

Jedyne co było dobre w Dragon Ball GT to opening, ending, jeden utwór ze ścieżki d??więkowej (a konkretnie TEN ) projekt SSJ4 i Golden Oazaru. Cała reszta to śmiech na sali. Początek serii był bardzo głupi. Scenarzyści koniecznie chcieli wysłać głównych bohaterów w kosmos, ale nie bardzo mieli pomysł co miałoby tę podróż zapoczątkować. Pierwsza połowa serii stanowiła krok w tył w stosunku do DBZ i nawiązanie do przygodowo-komediowej konwencji DB. Oglądanie potężnego Goku i Trunksa (który w serii DBZ bez problemu rozwalił Freezę) zmagających się z jakimiś randomami było naprawdę nudne i rozczarowujące. Pó??niej scenarzyści powrócili do nieco poważniejszej konwencji, nawiązując bardzo mocno do DBZ (powrót C-17). Koniec był bardzo rozczarowujący i pozostawiał zbyt wiele niedopowiedzeń. Odcinek specjalny DBGT był żałosny. Ten cały wnuk Goku znany z końcówki serii okazał się być mięczakiem, któremu jakiś random dokucza w szkole. ??ałość bierze, kiedy ktoś taki zamienił się w SSJ. To sparodiowanie roli jaką SSJ odgrywał początku serii DBZ.
Dahaka

Król piratów

Wiek: 32
Licznik postów: 3,793

Dahaka, 30-12-2013, 02:34
PLAKALEM PRZY TYM

http://www.youtube.com/watch?v=RcEwnTgIjD0
janek z

Legendarny pierwszy oficer

Wiek: 31
Licznik postów: 1,316
Miejscowość: Warszawa

janek z, 30-12-2013, 02:42
W GT najgorsze było to że rozwijane były praktycznie tylko 2 postacie a najbardziej to Goku bo Vegeta praktycznie wcale. Potencjał takich postaci jak Trunks, Gohan, Goten został zniszczony niczym Nejiego, Rocka Lee, Shino w Naruto.
[Obrazek: d7354cb3418f36196b14823696064d80.jpg]
saba sabaka

Kapitan z paradise

Licznik postów: 346

saba sabaka, 30-12-2013, 02:46
Dahaka napisał(a):PLAKALEM PRZY TYM

http://www.youtube.com/watch?v=RcEwnTgIjD0

z powodu dubbingu?
Dahaka

Król piratów

Wiek: 32
Licznik postów: 3,793

Dahaka, 30-12-2013, 02:49
z powodu stracenia sensu życia kiedy byłem w podstawówce
ichigo75124

Kapitan z nowego świata

Licznik postów: 413

ichigo75124, 30-12-2013, 03:06
Rain napisał(a):
ichigo75124 napisał(a):W GT miał większą rolę, ale i tu szału nie ma....

Szału nie ma? W sumie pomógł pokonać Bebiego, ale co tam...

No właśnie o tym mówię. Walczył z Baby'm który opętał Vegetę, dostał ostro po ryju, połączył się z Buu, jeszcze raz walczył z powyższym, przez chwilę walczył na równi, a potem został zamieniony w czekoladkę przez własną technikę. Potem to w sumie przegrał z androidem Super 17 i został zmieciony przez ostatniego smoka( choć on to akurat rozwalał wszystkich....) Więc szału nie ma....
Rain

Król piratów

Licznik postów: 3,825

Rain, 30-12-2013, 05:21
ichigo75124 napisał(a):przez chwilę walczył na równi, a potem został zamieniony w czekoladkę przez własną technikę.

Właśnie, walczył na równi z kimś kto jechał Gohana,Gotena i Trunksa na raz...sam Bebi przyznał, ze Uub jest silniejszy od tamtej trójki razem, to jest COŚ. A co do zamiany w czekoladę to z tego co pamiętam było zaplanowane, on go od środka naparzał następnie.
Ratlee

Gorosei

Wiek: 31
Licznik postów: 4,072

Ratlee, 30-12-2013, 12:27
Dahaka napisał(a):PLAKALEM PRZY TYM

http://www.youtube.com/watch?v=RcEwnTgIjD0
'Zdążyliśmy go polubić...' ZDĄ??YLIŚMY GO POLUBIĆ?! ZDĄ??YLIŚMY GO POLUBIĆ?!??!!?!!? CO TO JEST, CHICHI CZY OOLONG?!?! WYCHOWYWAŁBYM DLA NIEGO DZIECI GDYBYM M?“GŁ! ;_;

Pustka w sercu pozostaje :'(
[img=0x0]http://i.imgur.com/LpQnL15.png[/img]
ichigo75124

Kapitan z nowego świata

Licznik postów: 413

ichigo75124, 31-12-2013, 01:22
Rain napisał(a):
ichigo75124 napisał(a):przez chwilę walczył na równi, a potem został zamieniony w czekoladkę przez własną technikę.

Właśnie, walczył na równi z kimś kto jechał Gohana,Gotena i Trunksa na raz...sam Bebi przyznał, ze Uub jest silniejszy od tamtej trójki razem, to jest COŚ. A co do zamiany w czekoladę to z tego co pamiętam było zaplanowane, on go od środka naparzał następnie.
Nie żeby Goten i Trunks sami z siebie( czyli bez fuzji) byli jakoś wybitnie silni. Gohan faktycznie był najsilniejszą postacią Z, ale w GT był mocno słabszy od Goku SSJ4. Ale nawet jeśli uznać jego siłę( w sumie to był silniejszy od Vegety....) to dalej jedna osoba...
Wrr

Pirat

Licznik postów: 42

Wrr, 02-01-2014, 20:20
Zwykły Dragon Ball ma ten klimat , gdy oglądalem teraz , gdy patrze na ten francuski opening i polski lektor pod francuskim dubbingiem to łezka się w oku kręci. W zwykłym Dragon Ball nigdy nie uznam japonskiej wersji :p Po prostu francuska przywołuje najlepsze wspomninia i tyle Big Grin
1 2
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź