Cytat:fabularnie zaś jest... różnie.

Ja bym powiedział, że po SS arcu jest z reguły kiepsko (wyjątki to

Spoiler

Vaizard Gaiden oraz Arrancar arc (ten ostatni IMO słabszy, ale lepiej niż znośny

. Mimo to uważam, że serię warto obejrzeć chociażby za dobrą realizację (genialny OST, dobrze dobrani seiyu itd.).

Co do fillerów, to raczej odradzam, może z wyjątkiem tych jedno- lub dwuodcinkowych, które bywają zabawne.

Cytat:Chucky, bo zjedzenie owocu, dzięki któremu twoje ciało jest np. z gumy czy lodu, którego możesz wytworzyć nieskończenie wiele, jest mniej naciągane? Tak się tylko troszkę nabijam, bo mając na koncie 10 obejrzanych odcinków i mówiąc o absurdalności serii, wypadasz trochę nie ten teges. :/ Praktycznie wszystkie shouneny opierają się na takich "absurdach", kwestia tego, czy się to spodoba, czy nie.

Jest, ale do OP podchodziłem z przymrużeniem oka, bo takie jest wprowadzenie (Coby, zjedzenie owocu przez Luffiego, itd.). Tam (Bleach) scena zdobycia mocy miała być śmiertelnie poważna, a wyszła tandetnie. Mówię o absurdalności tego, co widziałem. To moja, subiektywna ocena...

Pierwsze odcinki nuda, jak wkracza Renji i Byakuya to się robi epicko. SS arc, chociaż jakby nie patrzeć wiele się nie różni zbytnio od następnych w konstrukcji, to jednak jest tym pierwszym i najlepszym. Potem właściwie oglądasz to samo, tylko 20x nudniejsze. Także ten pierwszy arc to imo must-watch(czyli do 63 odcinka), reszta jak chcesz.

Potem właściwie oglądasz to samo, tylko 20x nudniejsze.

\

Fullbringer Arc był nudny? Dla mnie był spoko, tak samo jak Bitwa o Karakurę...

Cytat:Dla mnie był spoko, tak samo jak Bitwa o Karakurę...

Poważnie? Dla mnie to było największe rozczarowanie w całej historii moich kontaktów z anime.

??le się wyraziłem...chodziło mi o to, że FB Arc był w anime świetny, a Bitwa o Krakurę w mandze, taki kontrast

Po SS arcu wszystko w tym anime było dla mnie nudne, oprócz finałowych walk Ichigo. Właściwie tylko dla nich oglądałem dalej.

Heros, żadne xHanterX nie może nawet się do One Piece'a porównywać.

Co do Bleacha, to dla mnie

Spoiler

żałosne było to, że Kichigo zaraz po wkroczeniu do tego świata duszków, od razu* pokonał kapitana... I to nie byle jakiego kap

itana...

Cytat:Heros, żadne xHanterX nie może nawet się do One Piece'a porównywać.

Litości, Artur,abstrahując zupełnie od HxH anime OP przegrywa z masą innych anime (jeżeli nie wręcz z większością z nich).

Co do kwesti, która poruszasz, to IMO w Bliczu praktycznie nieda się zrobić sensownego RS, ponieważ
siła postaci rośnie lub maleje zależnie od wymogów fabuły.

Osobiście polecam przetrwać te parę odcinków. Anime Bleach było pierwszym, które obejrzałem od czasów od DB na RTL7, więc mam podejście trochę sentymentalne. Na początku trochę wieje nudą, ale po rozkręceniu się akcji z Rukią robi się ciekawie. Jak już niektórzy OST jest zrobienie świetnie. Też niektóre fillery są dobre, openingi oraz endingi niczego sobie. Na minus dla mnie była ilość fillerów.