Admirał
Wiek: 28
Licznik postów: 1,663
Miejscowość: Dressrosa
Cytat:Wiesz dobrze że nie bo posiadają silniejsze haki.Vergo był ekspertem od haki. To że jest słabszy od takiego Fujitory, nie oznacza, że jego haki także musi być słabsze.
Cytat:Mówisz o Vergo który przeszedł fuzję z charakterem Akainu? Vergo jest jaki jest. Nonszalancki, zbiera plomby zamiast szybko zakończyć sprawę.Z tą różnicą, że nie walczył z nikim kto mógłby mu poważnie zagrozić, dlatego mógł sobie pozwolić na nieco luzu (co mimo wszystko fatalnie się dla niego skończyło).
Cytat:Co do fragmentu o wykonaniu ataku 2 razy to ciężko powiedzieć. Ja raczej nie widzę Lawa jako osoby która schodzi na hita. Kolejne ataki powinien móc wyprowadzić, kwestia tego czy trafią.Jego moc jest w jakiś sposób ograniczona, co oznacza, że najprawdopodobniej nie może "spamować" atakami zdolnymi przeciąć góry.
Cytat:Hmm wszystko? Skoro uważasz że Vero jest silniejszy to naprawdę zostaje ci tylko zrzucić przegraną na jego charakter.Rzecz w tym, że mówimy o walce w której Vergo zdaje sobie sprawę z tego, że jego haki nie obroni go przed wszystkim, a jeden błąd oznacza koniec walki.
Admirał
Licznik postów: 2,727
Wilk morski
Licznik postów: 91
Kenachi napisał(a):Vergo był ekspertem od haki. To że jest słabszy od takiego Fujitory, nie oznacza, że jego haki także musi być słabsze.Niby tak ale to musiało by oznaczać że Law teoretycznie byłby w stanie załatwić na hita (przy sprzyjających warunkach) właśnie takie osoby jak WB, admirałowie albo Kaido chociażby (za mało informacji by stwierdzić ze 100% pewnością). Kłóci się to z obecną koncepcją haki u Ody z której jasno wynika "im silniejsze tym wyższa pozycja w RSie". To jest moc która ma stanowić kontrę na wszystkich użytkowników i nie omija to też Lawa (tak samo jak Akainu który musi mieć potężne zbrojenie. Inaczej by nie przetrzymał ataków WB). Widać haki Vergo nie było aż tak silne jak się wydaje. W innym przypadku przetrzymał by tamto cięcie.
Kenachi napisał(a):Z tą różnicą, że nie walczył z nikim kto mógłby mu poważnie zagrozić, dlatego mógł sobie pozwolić na nieco luzu (co mimo wszystko fatalnie się dla niego skończyło).Dlatego mówię że jest nonszalancki (bo daje przeciwnikowi szansę na kontratak lub wykombinowanie planu) a nie najzwyczajniej w świecie głupi. Jest różnica między randomami pokroju Tasigi a Vice i Schibukai. Prawie najwyższa liga jak by nie patrzeć.
Kenachi napisał(a):Jego moc jest w jakiś sposób ograniczona, co oznacza, że najprawdopodobniej nie może "spamować" atakami zdolnymi przeciąć góry.
Kenachi napisał(a):Rzecz w tym, że mówimy o walce w której Vergo zdaje sobie sprawę z tego, że jego haki nie obroni go przed wszystkim, a jeden błąd oznacza koniec walki.W takim przypadku obaj mają szansę. Na korzyść Vergo działa szybkość, na korzyść Lawa to, że używa w walce głowy i jest zawsze poważny. Na pewno nie zlekceważył by oponenta.
Admirał
Wiek: 28
Licznik postów: 1,663
Miejscowość: Dressrosa
Cytat:Niby tak ale to musiało by oznaczać że Law teoretycznie byłby w stanie załatwić na hita (przy sprzyjających warunkach) właśnie takie osoby jak WB, admirałowie albo Kaido chociażby (za mało informacji by stwierdzić ze 100% pewnością).I co w tym dziwnego? Tak działa jego moc + jak wcześniej napisałem najprawdopodobniej ma tylko 1/2 szanse na użycie takiego ataku którego można po prostu uniknąć.
Cytat:Kłóci się to z obecną koncepcją haki u Ody z której jasno wynika "im silniejsze tym wyższa pozycja w RSie".Nie wiem skąd to wytrzasnąłeś, w takim wypadku Vergo ciśnie Słomka bez większych problemów, tak samo jak Tashigi ciśnie Lucciego.
Cytat:Z całą pewnością. Zauważ jednak, że stan w jakim się znajdował pod koniec walki z Vergo był daleki od doskonałości. Prawdopodobnie w normalnych okolicznościach byłby w stanie wyprowadzić kilka takich cięćMiał dużo czasu na odpoczynek + nie jesteśmy pewni o jakim rodzaju wytrzymałości mówił.
Wilk morski
Licznik postów: 91
Kenachi napisał(a):I co w tym dziwnego?Ano to, że w przypadku 1vs1 byłby w stanie załatwić prawie każdego. Po co by były te wszystkie podchody z Lawem? No i masz przypadek Vergo który chciał ztankować te cięcie. Wniosek jest prosty, z odpowiednio silnym haki jest to do zrobienia.
Cytat:Nie wiem skąd to wytrzasnąłeś, w takim wypadku Vergo ciśnie Słomka bez większych problemów, tak samo jak Tashigi ciśnie Lucciego.Nie zrozumiałeś mnie kompletnie. Ja nigdzie nie twierdzę że np. Law ma silniejsze haki od Vergo, bardziej mam na myśli to, iż haki + moc "naturalna" użytkownika się sumują, oraz to że haki nie jest równe innemu haki. Najlepszym przekładem jest Smoker który był ciśnięty przez wszystkich mimo że posiadał zbrojenie. Prawdopodobnie bazowe haki Jokera jest silniejsze od zbrojenia Smokera. Vergo też byłby w stanie przetrzymać cięcie Lawa gdyby posiadał mocniejsze haki.
Kenachi napisał(a):Miał dużo czasu na odpoczynekBez żartów, pięć minut wcześniej został zmasakrowany. To mu miało pełną regenerację zapewnić ?
Kenachi napisał(a):+ nie jesteśmy pewni o jakim rodzaju wytrzymałości mówił.Fakt, tyle że ta informacja działa tak samo na korzyść/niekorzyść moich jak i twoich argumentów. Nie zmienia to obrazu wcześniejszej dyskusji.
Admirał
Wiek: 28
Licznik postów: 1,663
Miejscowość: Dressrosa
Cytat:Ano to, że w przypadku 1vs1 byłby w stanie załatwić prawie każdego.To że ma (niejeden) atak który kończy walkę, jeszcze nie czyni z niego koksa, dobrze obrazuje to np. jego walka z Dofla.
Cytat:Nie zrozumiałeś mnie kompletnie. Ja nigdzie nie twierdzę że np. Law ma silniejsze haki od Vergo, bardziej mam na myśli to, iż haki + moc "naturalna" użytkownika się sumują, oraz to że haki nie jest równe innemu haki.To są dwie różne rzeczy. Haki to haki, siła to siła.
Cytat:Najlepszym przekładem jest Smoker który był ciśnięty przez wszystkich mimo że posiadał zbrojenie. Prawdopodobnie bazowe haki Jokera jest silniejsze od zbrojenia Smokera.Co masz na myśli pisząc "bazowe" zbrojenie>? Smoker przegrał ponieważ Cezar odciął mu tlen, haki nic do tego.
Cytat:Bez żartów, pięć minut wcześniej został zmasakrowany. To mu miało pełną regenerację zapewnić ?Poleżał wystarczająco długo, aby wstać i wykonać jeden nawet najsilniejszy atak + Vergo dopiero się rozkręcał gdy wbił Smoker.
Gorosei
Wiek: 27
Licznik postów: 4,965
Wilk morski
Licznik postów: 91
Kenachi napisał(a):To że ma (niejeden) atak który kończy walkę, jeszcze nie czyni z niego koksa, dobrze obrazuje to np. jego walka z Dofla.Mówiłem bardziej o sytuacji kiedy staje np. na przeciwko WB i posyła najsilniejsze cięcie. Moim zdaniem nie ma możliwości by przeszło. Dofla zna moce Lawa + załatwił Vergo i przeprowadził udany szantaż. Sytuacja skrajnie dla doktora niekorzystna w przypadku potencjalnej walki.
Kenachi napisał(a):Co masz na myśli pisząc "bazowe" zbrojenie>? Smoker przegrał ponieważ Cezar odciął mu tlen, haki nic do tego.Bazowe haki to np. takie jakiego używał WB. Nie pisałem o Cezarze tylko o Dofli. Dofla alias Joker. Smoker jest zresztą niezłym przykładem, bo jest silny fizycznie i potrafi pokrywać się czernią. Mimo tego został przejechany jak walec kilka razy. Najwyra??niej jego haki bazowe musi być słabsze od reszty (z Cezarem i Lawem jest inna sytuacja)
Kenachi napisał(a):Poleżał wystarczająco długo, aby wstać i wykonać jeden nawet najsilniejszy atak + Vergo dopiero się rozkręcał gdy wbił Smoker.Pewnie, ale to nie mówi nam ile takich cięć byłby w stanie wykonać przy pełnej świeżości. Nie wiemy też czy mógł to powtórzyć w tamtej sytuacji (nie było takiej potrzeby). W sytuacji RSowej walka też może trochę trwać, dając mu szansę na regenerację. Właściwie też nie mamy informacji, czy mniejsze cięcie by na Vergo nie wystarczyło (np. takie które obejmuje pół wyspy). Dyskusja została sprowadzona do ilości "chakry" jaką posiada Law i ewentualnie tempa jej regeneracji a informacje są dość szczątkowe.
Admirał
Wiek: 28
Licznik postów: 1,663
Miejscowość: Dressrosa
Cytat:Mówiłem bardziej o sytuacji kiedy staje np. na przeciwko WB i posyła najsilniejsze cięcie. Moim zdaniem nie ma możliwości by przeszło.Nawet jeżeliby przeszło, to w tym wypadku jeszcze nie kończy walki, Biały w dalszym ciągu będzie mógł go atakować, a szczerze wątpię aby Law był w stanie w jakikolwiek sposób się przed nim obronić. + być może haki w połączeniu z siłą i owocem Białego byłoby w stanie zablokować cięcie.
Cytat:Nie pisałem o Cezarze tylko o Dofli. Dofla alias Joker.LOL, to już nie pierwszy raz gdy mylę te dwa imiona :wstyd:
Cytat:Pewnie, ale to nie mówi nam ile takich cięć byłby w stanie wykonać przy pełnej świeżości. Nie wiemy też czy mógł to powtórzyć w tamtej sytuacji (nie było takiej potrzeby).Sugeruję się raczej tym, że zwlekał z tym atakiem do czasu, aż będzie na 100% pewien, że wejdzie. + Po prostu przegięciem by było, aby Law był tak silny. To by oznaczało, że można go postawić obok admirałów.
Cytat:Nie widzieliśmy takich osób jak Dofla, czy Luffy na pełnym rage'u, które chcą zmasakrować przeciwnika (a Vergo na pewno był b. zły na Lawa, po prostu tego nie pokazuje + z tego co widzieliśmy to wynika, że się nie lubili już wcześniej)Wątpię, aby RAGE miał jakikolwiek wpływ na haki + Haki Vergo wymiatało przez całe PH.
Wilk morski
Licznik postów: 59
Piracki oficer
Licznik postów: 583
CCORD napisał(a):Kenachi napisał(a):Wątpię, aby RAGE miał jakikolwiek wpływ na haki + Haki Vergo wymiatało przez całe PH.Chodziło mi bardziej o coś takiego, że jak Luffy, czy Dofla się wkurzą to "pójdą na całość" i może pokażą coś więcej.