Gold Experience Requiem
Licznik postów: 2,042
Kapitan z nowego świata
Licznik postów: 413

) Na plus dowolność rozwijania postaci- możesz sobie wymyślić dowolną kombinację umiejętności jaka tyko Ci się podoba. Ork-Złodziej używający magii do włamów? Spoko. Ucieczka przed wrogiem przez bieganie jak Jezus po wodzie? OK. Kolejny plus- mało lenistwa. Nie ma człowieczka o imieniu "strażnik miejski". Każdy ma jakieś imię, a strażników, chłopów i całej innej masy ludu jest pewnie dobre parę tysięcy. No i widzę przecież że ten facet w zbroi to strażnik, do cholery po to nosi tę zbroje...Kapitan z nowego świata
Licznik postów: 422
Wilk morski
Wiek: 30
Licznik postów: 73
Smoker napisał(a):Dobra, to może tutaj:Jednego wielkiego raczej nie ma. Osobiście polecam:
Ostatnio sobie znów postanowiłem zainstalować Skyrima i tutaj pojawia się pytanie (bo nie chce mi się przechodzić tego samego po raz trzeci):
Słyszałem, że jest wiele genialnych modów do tej gry. Jakie polecacie? Są jakieś, które diametralnie zmieniają obraz całej gry, jakieś nowe bronie, czy coś? Może jest jakiś jeden wielki mod, który daje to, co kilka mniejszych?

Super świeżak
Licznik postów: 229
Sogeking
Wiek: 34
Licznik postów: 697
. Choć spędziłem przy grach z tej serii naprawdę sporo czasu to trudno mnie nazwać fanem. Mam sentyment do morka i w sumie nieźle bawiłem się przez jakiś czas w Skyrimie (na tyle długo to trwało że nie nazwę go złą grą... co innego Oblivion
), ale zawsze po jakimś, niezbyt długim zazwyczaj czasie wkrada się zniechęcenie. Większość wad tych gier nawet mi nie przeszkadzało. Słaby system walki (... ale tydzień temu zainstalowałem Dark Souls więc pewnie teraz ciężej byłoby mi go zaakceptować), masa kiepskich zadań (choć były i perełki), kiepskie dialogi (do poczytania zawsze były książki) nie rujnowały mi gry. Zrobiło to skalowanie się świata do mojego poziomu. Fajnie ukryte i zastosowane tylko częściowo w Morrowindzie, wyciągnięte na wierzch w Oblivionie i tylko odrobinę mniej widoczne w Skyrimie. Takie rozwiązanie psuło mi kompletne frajdę ze zdobywania nowych umiejętności i szukania sprzętu (nie jestem fanem craftingu). Wczuwanie się w takiej grze też nie wychodzi mi najlepiej. I nie twierdze że te gry nie mają zalet. Mają ich bardzo wiele. Ale nie są w stanie mnie utrzymać przy monitorze kiedy skalowanie staje się zbyt widoczne.