Jaki devil fruit chcielibyście mieć?
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
BlackKuma

Król piratów

Licznik postów: 3,505

BlackKuma, 30-11-2008, 23:47
Taki owoc nie miałby racji bytu w świecie OP, ponieważ okrzyknięto by to plagiatem.
Moim zdaniem fajnym owocem byłby taki, który daje takie moce jak Kekkei Genkai Kimimaro z Naruto. Kontrola nad kośćmi, które na dodatek są mocniejsze od stali to moim zdaniem bardzo użyteczna moc.
Kalimdor dalej nie przekonałeś mnie do tego owocu, za bardzo chcesz go "wypchać" różnymi właściwościamiXD
Kalimdor

Piracki wojownik

Licznik postów: 108

Kalimdor, 01-12-2008, 01:19
RdR napisał(a):
Kalimdor napisał(a):
RdR napisał(a):Ja chciałbym mieć owoc Gamma, czyli logię która zamienia usera w pormienie Gamma. Mógłbym się poruszać tak szybko jak promieniowanie, zamieniać się w fale uderzeniową, powodować skażenie promieniotwórcze nie do wytrzymania dla człowieka. Tu nawet owoc krystalizacji by nie pomógł Wink

Prawda by nie pomógł ale jest inna sztuczka Wink Promieniowanie rozchodzi się w systemach falowych ... czyli zwykłe spięcie Compton'a i wytracasz całą energię = śmierć. Nie polecałbym bycie żadnym promieniem alfa beta czy gamma z właśnie tego powodu bo byłbyś łatwym kąskiem dla pana z ziemią dla mnie i z wszystkimi używającymi materii.

w sumie masz rację ale zawsze jest możliwość że zaraz na początku walki z kimś kto nie zna moich możliwości wytworze takie promieniowanie że w promieniu 10km zniknie życie xD

Naruto jednego mnie nauczył ... nigdy nie podstawiaj na początek prawdziwego siebie Wink 10 km/s to radiacja kolosalna ... jeśli byś nie zawrócił tych promieni byś zabił w przeciągu paru miesięcy cały świat.

BK no po prostu jest zbyt uniwersalny bo można dzięki temu stworzyć wiele rzeczy opierających się na strukturze kryształu ... tylko właśnie trzeba by było znać te wszystkie struktury więc bym pewnie poszedł do Vegapunk'a aby je poznać ... no i cóż admirał Big Grin
Szaman

Legendarny pierwszy oficer

Licznik postów: 1,323

Szaman, 01-12-2008, 02:29
Chciałbym owoc który pozwala zabić osobę widząc ją lub jej zdjęcie. Coś jak death note + oczy shinigami tylko że nie trzeba zapisywać danej osoby, a tylko sobie zażyczyć w myślach. Tym bym nawet Gold Rogera załatwił.

Tekai - twój owoc przegrałby z Enelem Tongue
xaton

Pierwszy oficer

Licznik postów: 1,120

xaton, 01-12-2008, 17:49
Tony napisał(a):Chciałbym owoc który pozwala zabić osobę widząc ją lub jej zdjęcie. Coś jak death note + oczy shinigami tylko że nie trzeba zapisywać danej osoby, a tylko sobie zażyczyć w myślach. Tym bym nawet Gold Rogera załatwił.

Jak dla mnie.... bez sensu. Po raz, że wogóle nie byłoby zabawy zabiłbyś kogo trzeba i od razu król piratów a po dwa i to ważniejsze....zabijałbyś każdego swojego przeciwnika? Ten owoc nie daje możliwości wlania komuś tylko od razu zabicia.....
Tekai

Pirat

Licznik postów: 41

Tekai, 01-12-2008, 19:44
Haaaaa. Miałem sen.... tak wiem nikogo to nie interesuje ale w śnie byłem gumowy huehauehau. Było fajnie ale nie chciałbym być gumowy. A co do owocu ziemi (omg chyba zna ktoś tu chociaż troche japoński to by powiedział jak jest ziemia/kamień) to mi chodzi to jako ziemie twardą podchodzącą pod kamień.
Tony - Wiem i dlatego bym go unikał jak mógł a jak by mnie już dopadł to bym polegał na zwykłych umiejętnościach

Haah dodałem nowy atak:
Ground l00k out - coś jak gorund wave tylko zamiast filarów walcowatych, szpiczaste, coś jak stalaktydy czy stalagnity coś takiego.
Kawa

Pirat

Licznik postów: 32

Kawa, 01-12-2008, 21:05
Tony napisał(a):Chciałbym owoc który pozwala zabić osobę widząc ją lub jej zdjęcie. Coś jak death note + oczy shinigami tylko że nie trzeba zapisywać danej osoby, a tylko sobie zażyczyć w myślach. Tym bym nawet Gold Rogera załatwił.

Załóżmy, ze osiadasz owoc dzięki któremu możesz zabijać widząc twarz ofiary (ta reszta to trochę beznadziejna) Zabiłbyś pare osób, pare innych by to zobaczyło i po całym Grand Line rozeszłaby się wieść o twojej potędze. Ale zawsze znalazłby się jakiś spryciarz który zasłonił by swą twarz - a wtedy ? Wtedy nie miałbyś najmniejszych szans nawet z kimś nie posiadającym mocy owocu.
Tak myśle

A teraz trochę na temat. Więc wyobraźcie sobie owoc dzięki któremu możemy zmieniać swoje ciało w jaki chcemy materiał. Nie posiadałby on żadnych specjalnych mocy, ataków czy innych właściwości, jedynie zmiana ciała w dowolny materiał. Z resztą tak właśnie wyobrażam sobie najpotężniejszy owoc który miałby możliwość bytu w One Piece. Wszystkie Logia przy nim byłyby nic nie warte
RdR

Pierwszy oficer

Licznik postów: 1,157

RdR, 01-12-2008, 21:23
Kawa napisał(a):A teraz trochę na temat. Więc wyobraźcie sobie owoc dzięki któremu możemy zmieniać swoje ciało w jaki chcemy materiał. Nie posiadałby on żadnych specjalnych mocy, ataków czy innych właściwości, jedynie zmiana ciała w dowolny materiał. Z resztą tak właśnie wyobrażam sobie najpotężniejszy owoc który miałby możliwość bytu w One Piece. Wszystkie Logia przy nim byłyby nic nie warte

Chodzi o taki materiał jak jedwab czy bawełna xD. A tak na poważnie to chodzi tylko o ciała stałe czy ciecze i gazy też wchodzą w grę? Bo jeśli wszystko to takie coś nie miało by raczej racji bytu w OP, ogólnie to już zamiana we wszystkie stałe materiały wydaje się zbyt silną opcją.
Kawa

Pirat

Licznik postów: 32

Kawa, 02-12-2008, 15:55
Nie no ciecze i gazy to juz mała przesada Big Grin Takie coś by nie przeszło
Ale same ciała stałe to by było coś według mnie ktoś z mocą takiego owocu miałby niezłą frajdę w walce np z Zoro Big Grin
RdR

Pierwszy oficer

Licznik postów: 1,157

RdR, 02-12-2008, 16:47
Kawa napisał(a):Nie no ciecze i gazy to juz mała przesada Big Grin Takie coś by nie przeszło
Ale same ciała stałe to by było coś według mnie ktoś z mocą takiego owocu miałby niezłą frajdę w walce np z Zoro Big Grin

Zoro przeciął już stal więc myślę że z diamentem też nie miałby problemów wniosek jest taki że taka osoba nie miała by szans.
xaton

Pierwszy oficer

Licznik postów: 1,120

xaton, 02-12-2008, 16:58
RdR napisał(a):Zoro przeciął już stal więc myślę że z diamentem też nie miałby problemów wniosek jest taki że taka osoba nie miała by szans.

No wiesz taka osoba nie czekała by tylko aż ją Zoro pociachaTongue To byłby bardzo strategiczny owoc. Trzeba wykorzystywać właściwości każdego materiału O.O Możliwości ataku jest nieskończoność! Gdyby Zoro walczył z początkującym userem tego owocu nie miał by problemu ale gdyby był doświadczony....przegrał byTongue.
BlackKuma

Król piratów

Licznik postów: 3,505

BlackKuma, 02-12-2008, 17:58
Taki owoc przemiany w każdy materiał ( z wyjątkiem kairouseki ) mógłby być bardzo przydatny, ale ma za szeroki zakres mocy. Przez niego byłoby mniej DF, bo właściwości się nie powtarzają.

xaton napisał(a):Gdyby Zoro walczył z początkującym userem tego owocu nie miał by problemu ale gdyby był doświadczony....przegrał byTongue.

Nie byłbym taki pewien czy by przegrał Wink Zoro jest silny, opanowuje coraz to nowe techniki i staje się coraz silniejszy. Twierdzenie, ze na pewno by przegrał jest nie na miejscu :]
xaton

Pierwszy oficer

Licznik postów: 1,120

xaton, 02-12-2008, 18:32
BlackKuma napisał(a):Nie byłbym taki pewien czy by przegrał Wink Zoro jest silny, opanowuje coraz to nowe techniki i staje się coraz silniejszy. Twierdzenie, ze na pewno by przegrał jest nie na miejscu :]

Chciałem tylko powiedzieć, że doświadczony user byłby dużo silniejszy.....Sensei :]
timon

Nowicjusz

Licznik postów: 16

timon, 04-12-2008, 18:44
ja bym chcial miec owoc ktory sprawi ze bede niewidzialny kiedy chce i ze rzecz ktora dotkne tez bedzie niewidzialna! (nie wiem jaki to typ)
np trzymajac miecz sprawiam ze jest on niewidzialny!
dobry owoc dla skrytobojcy^^

fajny byl by tez owoc typu logia ktrory sprawia ze jests blotem!
mozesz przybrac dowolny ksztaut bo bloto w miare utrzymalo by ten stan skupienia i nie podzialala by na ciebie zwykla flaszka wody(taka malutka jak na Pana Krokodyla Tongue ) bo bloto ma jakas czesc wody!
nie byla by to morska woda lecz taka jaka Luffy i kazdy inny z DF pije itd!
co o tym myslicie?
Fajowy atak: pochloniecie i zamkniecie w blocie=uduszenie wewnatrz siebie^^
vegi

Piracki oficer

Licznik postów: 724

vegi, 04-12-2008, 19:16
Cytat:ja bym chcial miec owoc ktory sprawi ze bede niewidzialny kiedy chce i ze rzecz ktora dotkne tez bedzie niewidzialna! (nie wiem jaki to typ)
np trzymajac miecz sprawiam ze jest on niewidzialny!
dobry owoc dla skrytobojcy^^

Mniemam, że na Thriller Barku jeszcze nie jesteś ^^

Ja osobiście nie chciałbym jakiegoś wypasionego owocu, bo całą siłę by przypisywano mu... Wolałbym coś słabszego, ale mające duże możliwości ^^ (jak Luffy)
Druga

Piracki wojownik

Licznik postów: 103

Druga, 04-12-2008, 23:29
Ja myślałam nad owocem dźwięku. Tak na logikę moc panowania nad dźwiękiem. Szczerze nie wiem jaki to byłby rodzaj ^^"
Ataki: obrona hmm...bariera dźwięku, atakowanie infradźwiękami i ultradźwiękami i spowodowanie że przeciwnik słyszy twoje kroki z lewej a ty wyskakujesz z prawej itp.

Ten Owoc wiatru to tez zarąbisty pomysł Big Grin
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź