Jak dla mnie to pewne, że Kurokiba zniszczy tego WYBRANEGO gościa.

A ja właśnie mam wrażenie, że przegra. Myślę, że nie wprowadzaliby takiej elyty, gdyby miała possać w pierwszym shokugeki.

Ktoś musi w końcu pierwszy raz wygrać na tych Wybrańców, a taki rywal Yukihiry świetnie się na to nadaje.

Świetn yrozdzia, jak autorzy to robia, to ja nie wiem :3.

Co do zapowiadanego Shokugeki - moim zdaniem Ryo-kun wygra, ale tak polowicznie, nowy eliciak jest juz po swojej porci shokugeki i moze sie zmeczyl czy cus. Moim zdaniem, Ryo wygra, ale jednak nie w sposob ktory mu odpowiada. Inna sprawa, ze ten typek nie wyglada na jakas silna postac, tylko jak typowo kreowany samochwala, ktory dostaje szybkie manto i kubel wody na leb od protaga

Wyciągnął swoją specjalność, ale mimo wszystko nie mogę sobie wyobrazić Kurokiby jako przegrywającego taki nieistotny pojedynek.

Tym bardziej, że jago specjalność jest taka jak specjalność Alice, a z Alice walczy przecież codziennie. Liczę, że Ryo nie przegra bo ta centrala niezbyt ciekawa jest.

Nie ma szans, żeby to Ryo przegrał. Przygotowuje swoją specjalność, jego przeciwnikiem jest gość, który ma ten sam styl co Nakiri, no i jeszcze Kurokiba jako drugi będzie podawać danie.

o.O
Nie spodziewałem się teraz 1vs1, przeciwko pierwszemu z Elite Ten. Soma nie ma raczej żadnych szans. Dostanie ostry wpierdziel, ale wątpię, żeby doszedł do centrali, więc pewnie dostaniemy jakieś plot twista.

Shokugeki no Souma 162 Wkleje tylko link dla swietego spokoju.

No powiem szczerze... Tego sie nie spodziewałem. Tzn od dawna podejrzewałem, że Tsukasa będzie samolbnym dupkiem z lekkim OCD i bipolarnym charakterem w kuchni i poza nią, ale... No serio?

Zapraszać kogoś do swojego obozu, mimo, że wiesz że ten ktoś jest najbardziej w opozycji nowego systemu jak tylko się da? Jeszcze w dodatku widzieć że posiada dobre umiejętności kucharskie a i tak chcieć go sprowadzić tylko do roli pomagiera?

Z tego co ja wywnioskowałem dotychczac po torze prowadzenia mangi, to Tootsuki jest akademią, w której doskonali się poprzezpodejmowanie wyzwań, a nie neutralizację przeciwników zanim zdążą zostać prawdziwym zagrożeniem... .trochę słabe zachowanie tego nr. 1.

No nie nie mogę nie ocenić wspaniałej sceny w przebieralni Eriny-chwaaaan <3333333333 Automatycznie ocena rozdziału skacze o kilka oczek, przyznaję się bez bicia. Jedne z najlepszych panty-shotów jakie w życiu widziałem, serwowane nam są w tej właśnie mandze :3 Moar plox!!

---

BTW, @Lorenzo twoje przewidywania się nie sprawdziły, 'elyta' przegrał z kretesem

Ale muzę przyznać, że to była jedna z gorzej poprowadzonych i mniej interesujących walk w historii tej mangi.

Dayumn. To już nawet wychodzi poza fanserwis.

Spoiler

http://image.mangabird.me/sites/default/...813%29.jpg

https://gfycat.com/AliveLastingBlackwidowspider

http://readms.com/r/shokugeki_no_souma/165/3389/1 Rozdział 165 wylądował!

Kurde, niby zacięta walka, ale mam pewne obawy. Co prawda obie - Erina i Hisako miały strip-panels pokazujące jak smakowała im kuchnia Yukihiry, ale Hisako dostała piękny panelik z naturą, co jak wiemy jest chyba motywem przewodnim kuchni Tsukasy - wszystko ma być w idealnej harmonii i się mieszać ze sobą bez żadnych zgrzytów.

Już samo zrobienie dziczyzny tak aby nie była twarda i gumowata to wyzwanie, a Tsukasie udało się ją przyrządzić tak aby sama waga noża wystarczała do przecięcia. Poza tym niesamowita ilość pracy i finezji jaką włożył w sos... no na pierwszy rzut oka widać tu wyższe umiejętności niż te których użył Souma... Dodatkowo na koniec, palec Eriny wędruje ku talerzowi po prawej stronie na jakieś 90%, więc wydaje mi się, że niestety Souma 0 : 1 Eishi

^Jakie niestety? Gdyby Souma wygrał, albo zremisował, to byłoby naprawdę głupie. Od tak po prostu jest na poziomie najlepszego kucharza w szkole?

@Lorenzo no wiem o co Ci chodzi, ale jednak odczuwam malutkie ukłucie bólu na myśl, że Souma będzie musiał dołaczyć do Centrali ;_; Cały czas liczę na jakiś super twist, gdzie autor nas zaskoczy obrotem wydarzeń!

Ofc Souma nie jest jeszcze na poziomie nawet 6 miejca pewnie, ale no kurde.. jak już się nadarza taka sytuacja, to dajemy siebie 150%!

Może po prostu jest na tym poziomie jeśli chodzi o kuchnię francuską? Akurat nie powiedziałbym, że to głupie. W końcu na praktykach był we francuskiej restauracji.