Te kusze w czasach Wikingów tak bardzo z dupy... Serio, to jeszcze nie jest nawet połowa IX wieku. Pierwsze kusze co prawda powstały już w starożytności, ale nie zdobyły wtedy sławy. Kolejne podejście w europie do kuszy było z tego co pamiętam w XI, XII wieku, a to i tak były wtedy te kusze na korbę, które dłuuugo się ładowało. A tutaj walą z nich jak z Karabinu. Francuzi nawet w czasie biegu je ładowali, nie zatrzymując się xDD

Lepiej nie szukaj w Wikingach realizmu bo wiele go tutaj nie ma. Całe uzbrojenie i opancerzenie (hełmy!) zachodnich krajów wygląda jak późniejsze o kilka wieków. I w dodatku jest jednolite u całych oddziałów. Nawet ubrania mają w tych samych kolorach . Im więcej będziesz drążył tym więcej tego wyjdzie. Lepiej skupić się na show, które jest IMO naprawdę fajne jeśli tylko potrafisz patrzeć przez palce .

Ach, ten Rollo to jednak podły chłop jest.

Aswerus - ja czytałem, że "Wikingowie" podobno dość nieźle (jako jedni z lepszych) pokazują historię, jeśli chodzi o zgodność z faktami. Mówię o S1 i S2. Poza tym, to nie jest jeszcze aż tak złe. Tzn. jest, ale widziałem gorsze narzekania choćyb przy "Gladiatorze".
Dobra, cofam. Teraz wiem o co była zwała XDDDDDDD.
Ja wiem, że od X-leci wojacy faszerowali się amfą itd. ale nawet najwięksi masakratorzy z Brytanii (ktoś miał lepszych łuczników w ogóle?) nie byliby w stanie robić takiej rzezi za pomocą kusz, na Boga xDDD. Zlałem się ze śmiechu oglądając to co sie działo. Pomijając fakt że gdyby zrobili kusze na korbę, to IMO byłoby ok. Taki przeskos czasowy jeszcze nie jest zły, popatrzcie ile woja ma pod sobą Ragnar.

Generalnie takie bijące po oczach (mnie, a że nie jest to moja ulubiona epoka to pewnie wiele mi umyka) niezgodności pojawiły się dopiero od pojawienia na Wyspach. Pewnie zrobili to celowo żeby mocno odróżnić zachód od wikingów, ale IMO przedobrzyli. No a ta rozwałka z kuszami to już w ogóle . Takie rzeczy w tak krótkim czasie to chyba dopiero w drugiej połowie XIX wieku.

Jeżeli poziom Wikingów specjalnie nie opadnie, a inne seriale jakoś wybitnie nie zaskoczą (a oczekiwania są na 9/10!), to 4ty sezon skasuje w tym roku.
Fimmel to GENIALNY aktor. Sukces tego serialu to w dużej mierze jego zasługa.

A mnie szczerze mówiąc jak na razie najnowszy sezon niczym nie zaskoczył. Wiadomo, że to początek sezonu i trzeba zarysować akcje, ale nic nadzwyczajnego się nie działo w tych pierwszych 2 odcinkach. Jak zwykle nie mam nic do zarzucenia ze strony audiowizualnej, ale fabularnie na razie nic nowego. Czekam na odcinek 7/8/9 bo wtedy zazwyczaj akcja była

A mnie szczerze mówiąc jak na razie najnowszy sezon niczym nie zaskoczył. Wiadomo, że to początek sezonu i trzeba zarysować akcje, ale nic nadzwyczajnego się nie działo w tych pierwszych 2 odcinkach. Jak zwykle nie mam nic do zarzucenia ze strony audiowizualnej, ale fabularnie na razie nic nowego. Czekam na odcinek 7/8/9 bo wtedy zazwyczaj akcja była

Czwarty sezon ma dwadzieścia odcinków, ja bym się raczej nie nastawiał na te które wymieniłeś .

Czwarty sezon ma dwadzieścia odcinków, ja bym się raczej nie nastawiał na te które wymieniłeś .

Niby tak, ale ma być podzielony na 2 części, 10 odc na wiosne i 10 na jasień, więc myślę, że muszą nam jakiś semi-finał zapodać jeszcze na wiosnę. Może być akcja w Paryżu w pierwszej części sezonu, a w Wessex w drugiej części.

Czwarty sezon ma dwadzieścia odcinków, ja bym się raczej nie nastawiał na te które wymieniłeś .

Niby tak, ale ma być podzielony na 2 części, 10 odc na wiosne i 10 na jasień, więc myślę, że muszą nam jakiś semi-finał zapodać jeszcze na wiosnę. Może być akcja w Paryżu w pierwszej części sezonu, a w Wessex w drugiej części.

Hm, nie wiedziałem że zrobili tak podział. W takim razie na pewno będzie tak jak mówisz, czyli schemat podobny jak w przypadku TWD .

Mnie też nie, ale trzymają poziom z końcówki S3 (mimo, że część ludzi podejrzewało, iż może być słabo jak w 5tym sezonie GoT). Ethelwoulf i jego akcja mi sięjak najbardziej podobały .
Wątek Hrabiego i Odona i tej panienki, która gra rolę podwójnej agentki - też ciekawy wątek.
CZEMU WIKINGÓW NIE WYDAJE SIĘ JAK PRODUKCJE NETFLIXA x_x!

CZEMU WIKINGÓW NIE WYDAJE SIĘ JAK PRODUKCJE NETFLIXA x_x!

Uwierz mi, że wyjdzie to tylko na lepsze Z doświadczenia wiem, że jak coś się pochłonie szybko to mniej zapada w pamięć. Z tego co wiem, jesteś raczej nowy w świecie seriali, więc daj sobie czas Ja mam teraz tak, że praktycznie przez cały rok non stop co najmniej 5 seriali tygodniowo wychodzi... prawie po odcinek na dzień. Tak jest lepiej bo na wszystko się patrzy obiektywnie. Wiele razy miałem tak, że po zniszczeniu jakiegoś serialu w parę dni wystawiałem zbyt dużą ocenę, a dopiero po czasie jak sobie to ogarnąłem na spokojnie ją zmniejszałem. Także cieszmy się za niedługo jeszcze GOT więc nudy nie będzie.

Nie podoba mi się rozwleczenie akcji, za dużo wątków. Na szczęście część postaci się "złączyła", więc będą mieli z grubsza wspólne wątki.
Podoba mi się rola córki Polańskiego. Aktorka co prawda nie pokazala jakiś szczególnych umiejętności, ale jej przemiana była naturalna i zrozumiała. No i pokazała feministkom o co chodzi - potrzebują bolca ().
Naćpany Ragnar był masakryczny, poziom DiCaprio z "Wilk z WallStreet" przy podobnej scenie. xD
Czuję, że pomiędzy Królami Anglii dojdzie do jakiegoś rozłamu. Ellia wydaje się być bliższy Bogu niż ten drugi (wybaczcie, mam słabą pamięć do imion).
Scena z misiem dobra, ale fatality na Berserku mocne!

Nie podoba mi się rozwleczenie akcji, za dużo wątków.

Amen. Też to odczułem. Mieliśmy jak na razie 4 odcinki, które co prawda złe nie były, ale akcja idzie do przodu bardzo wolno. Nie potrzebnie zwiększyli ilość odcinków. Zobaczymy jak się akcja rozwinie dalej.
Scena z naćpanym Ragnarem spoko, ale nic nie pobije napięcia w ostatniej scenie, jak Ragnar wpadł na imprezę.

Ja właśnie nie zrozumiałem tego napięcia pod koniec.