Temat do wylewania żalów, dyskusji itp itd.

Jak dla mnie motyw z potencjałem zrealizowany w słaby sposób. Jak sama nazwa wskazuje owoc a raczej bardziej demon powinien się przebudzić i przejąć kontrolę nad ciałem używając 100% potencjałów owocu. Taka moja opinia.

Coś mi się wydaje,że Oda to przebudzenie wymyślił na poczekaniu.Właściwie to nawet mi się tak nie wydaje,ja to wiem :/

Wymyślić to nie, bo wspominane było o tym wcześniej, ale samo pojawienie się tego teraz w taki sposób wygląda zdecydowanie na wymyślony na szybko powerup dla Dofli.

Ten powerup właśnie robiony na poczekaniu i nieprzemyślany,bo nie wiadomo w końcu co znaczy to przebudzenie,bo w obecnym chapie to wygląda tak(dla mnie):Oj,za bardzo ten Dofla ciśnięty,musi mieć szybko power-upa i to szybko,aby wyrównać walkę.Oda raczej wszystko wyjaśni bo jak wychodzi z wywiadów jest perfekcjonistą i chce aby wszystko było wyjaśnione :v.

Był też temat,że Crococile potrafi wysuszać rośliny i ludzi.To jest bardziej zaawansowana funkcja jego DF,czyli też może być tym przebudzeniem,w końcu Croc ma jakieś 45 lat,był weteranem Nowego Świata,więc co nieco powinien wiedzieć na ten temat.Kto wie,pewnie znowu spotka Go załoga Słomianych

Wspominane były przebudzone Zoany. O żadnych przebudzonych Parameciach/Logiach nie było mowy. Tak więc czy wymyślił na poczekaniu? Jak najbardziej.

Nie wyjaśnił jak działa Zbrojenie. Nie wyjaśnił jak działa Obserwacja. Nie wyjaśnił jak działa Królewskie Haki. Nie wyjaśnił Red Hawka. Nie wyjaśnił Asury. Nie wyjaśnił Diable Jambe. Niczego jeszcze nie zdążył wyjaśnić, a już zabiera się za kolejną kategorię super-mocy. Trochę zaczyna mi przypominać pod tym względem Kishimoto, który sypał nowymi mocami, jak z rękawa, tylko pó??niej zapominał wyjaśnić jak to wszystko działa i skąd się w ogóle wzięło.

Oj,za bardzo ten Dofla ciśnięty,musi mieć szybko power-upa i to szybko,aby wyrównać walkę

Tak, bo tak naprawdę Oda rysuje tę walkę z panelu na panel i w sumie to jeszcze nie wie kto ma wygrać.

Ludzie, proszę was.

Poza tym, Doffy pierwszy raz użył techniki wynikającej z przebudzenia 5 rozdziałów temu, więc już na wstępie widać, że na pewno nie wymyślił jej, bo Luffy za bardzo go cisnął. W ogóle dziwne założenia masz - Oda wyciąga power upa dla Dofka, bo Luffy okazał się za mocny w G4, jakby Oda wcale nie miał kontroli nad tym co rysuje i Luffy sam sobie skakał po panelach jak chciał i cisnął Doflamingo xD W tym momencie insynuujesz, że Oda nie ma mózgu i sam nie wie co rysuje.

Druga sprawa to black knight Doflamingo - technika, która wg normalnych praw nie powinna działać, bo klon Dofka nie ma żadnego kontaktu fizycznego z oryginałem. Niemniej teraz, kiedy wiemy, że przebudzenie pozwala kontrolować mu nici bez fizycznego kontaktui - jego klon zaczyna nabierać sensu, więc można założyć, że była to część wprowadzania przebudzenia.

Wspominane były przebudzone Zoany. O żadnych przebudzonych Parameciach/Logiach nie było mowy.

Może wspomniane były tylko zoany ponieważ... uwaga uwaga... strażnicy ID byli przebudzonymi zoanami, a nie parameciami czy logiami!

Sory ludzie, ale power up, które może zachwiać całym uniwersum OP to nie jest coś, co się wymyśla i wprowadza na poczekaniu "a bo tak jakoś wyszło, że musiał mu dać nowego power upa". To nie ma sensu. Decyzja o takiej skali musiała zostać podjęta o wiele wcześniej. Koncept istniał już na pewno podczas ID, więc podejrzewam, że jeśli nie już wtedy, to najpó??niej w okolicy TS'a Oda już wiedział, że się na to porwie.

Poza tym, kiedy to wymyślił i tak jest mało istotne. Liczy się implementacja, a ten aspekt to póki co jedna wielka niewiadoma.

Cytat:Może wspomniane były tylko zoany ponieważ... uwaga uwaga... strażnicy ID byli przebudzonymi zoanami, a nie parameciami czy logiami!

Otóż to. "Wprowadziłem kiedyś coś takiego dla Zoanów, ale w sumie to Luffy będzie potrzebował jakiegoś fajnego power-upa, a nie tylko Geary i Geary. No to powiedzmy, że Paramecię też da się pobudzić i styknie." Uwaga, uwaga - tak to widzę.

ale w sumie to Luffy będzie potrzebował jakiegoś fajnego power-upa, a nie tylko Geary i Geary. No to powiedzmy, że Paramecię też da się pobudzić i styknie." Uwaga, uwaga - tak to widzę.

ale przebudzenie towarzyszy nam od samego poczatku, tylko nikt tego wczesniej nie nazywal, bo nie zdawal sobie z tego sprawy.
-Kontrola suszy u Croca,
-wykorzystywanie elektrycznosci do "slyszenia" ludzi przez Enela,
-manipulacja grawitacja u Bialobrodego,
-Kizaru budujacy miecz ze swiatla,

takich akcji w calej mandze moznaby znalesc troche, wiec nie uwazam ze Oda wyciagnal to z rekawa i nie ma na to pomyslu

Czyli jak wprowadzał Choppera to było: "Wprowadziłem kiedyś te owoce, które nadają właściwości oraz inne, które pozwalają kontrolować elementy, ale w sumie to jakieś zwierzątka by się przydały, a nie tylko elementy i elementy. No to powiedzmy, że będą owoce, co w zwierzątka zmieniają i styknie." ?

I to samo z pierwszą logią
I to samo z rangami mieczy
I to samo z nowym światem
I w ogóle wszystko co nie zostało wcześniej wspomniane bezpośrednio, zostało wymyślone na bieżąco rozdział przez zaprezentowaniem!

Jak mówiłem, dla mnie sam zamysł tego wszystkiego pewnie powstał w głowie Ody dość dawno, ale nie wiedział jeszcze do końca jak to zrobić i myślał "a walnę jakieś bajerki do owoców, potem se rozwinę". No i właśnie walka Luffy vs Dofla okazała się być dobrym miejscem na rozwinięcie, jednak mi i jak widzę nie tylko mi wydaje się jakoby Oda wymyślił to na poczekaniu nie tyle co w tym rozdziale co powiedzmy na jakimś tam etapie Dressrosy. Problem w tym, że już samo Haki jest tak bardzo niewiadome, to jeszcze teraz Oda nagle to wprowadza znowu nie dając żadnych wyjaśnień. OP zawsze było wyróżniane dlatego właśnie, że nie licząc paru momentów to cały świat był super rozbudowany i wszystko trzymało się kupy i miało sens, no i Oda potrafi poświęcić pełno chapów żeby pokazać super dzieci z PH, albo pół rozdziału żeby pokazać twarze wszystkich postaci z arcu, ale nawet jednej strony nie umie poświęcić na jakiekolwiek wyjaśnienie Haki, umiejętności która w sumie teraz odgrywa kluczowe znaczenie w walkach. I wydaje mi się, że z przebudzeniem będzie to samo...

e: w pierwszej części wypowiedzi nie chodzi o to, że Oda wymyślił to przebudzenie podczas Dressrosy, tylko wprowadzenie je w tym momencie, co nie

ale nawet jednej strony nie umie poświęcić na jakiekolwiek wyjaśnienie Haki, umiejętności która w sumie teraz odgrywa kluczowe znaczenie w walkach. I wydaje mi się, że z przebudzeniem będzie to samo...

bo oda ma tendencje do ujawniania informacji na ostatnią możliwą chwilę. najlepszy przykład to Robin, która wiedziała od czasu Skypii, że na wyspie ryboludzi znajduje się posejdon, ale nie pisnęła słówkiem aż do ostatniego możliwe momentu, albo zbrojenie zoro.

co do haki - na samej dressrosie dostaliśmy ze trzy skrawki informacji na jego temat, więc widać, że Oda raczej daje nam te minimum potrzebne do ogarnięcia mniej więcej co i jak, a z resztą czeka, aż będzie to konieczne. OP od zawsze tak działa.

Wtedy mógł sobie mówić, co sobie chciał. Teraz jesteśmy już na półmetku mangi, więc trochę pó??no na takie nowości.

Nie, nie mógł. Kiedy coś jest wprowadzane jest nieistotne, dopóki nie prowadzi do do dziur fabularnych i retconów.

bo oda ma tendencje do ujawniania informacji na ostatnią możliwą chwilę. najlepszy przykład to Robin, która wiedziała od czasu Skypii, że na wyspie ryboludzi znajduje się posejdon, ale nie pisnęła słówkiem aż do ostatniego możliwe momentu, albo zbrojenie zoro.

Owszem, ale jest różnica między informacją fabluraną, która jest ukrywana po to, żeby zrobić większe wrażenie, a między informacją o technice używanej w każdej walce przez każdego na miliony sposobów.

Ja tam się zawsze zastanawiałem jak to jest możlie żę zoro ma asura mode, a sanji płonie... jeżeli to ma jakiś związek z haki to spoko, to by wyjaśniało red hawka.

Co do suszy Croca, tworzenie miecza światła z "powietrza, można to zaliczyć do otoczena?" kizaru to nawet by wyjaśniało. Co do manipulacji grawitacją przez białowąsa, może mi ktoś przytoczyć chapter albo napisać kiedy tak zrobił? Chyba to przeoczyłem.

A latanie buggiego to raczej związek z jego owocem, tak jak gear second u luffego a nie żadne uwolnienie.

Owszem, ale jest różnica między informacją fabluraną, która jest ukrywana po to, żeby zrobić większe wrażenie, a między informacją o technice używanej w każdej walce przez każdego na miliony sposobów.

Tak, ale nie oznacza to jednak, że owego wyjaśnienia nigdy nie dostaniemy.