W tym temacie dyskutujemy o najnowszym rozdziale One Piece.

Wersja Polska:

One Piece 819 Download

One Piece 819 Online

Wersja Angielska:

One Piece 819 MangaStream

Zabrania się rozpoczynania dyskusji przed ukazaniem się skanlacji bieżącego rozdziału.

Zabrania się dyskusji o spoilerach z najnowszego rozdziału One Piece. Uprasza się aby w tym celu korzystać z bliźniaczego tematu o spoilerach o nadchodzącym rozdziale.

Zabrania się pisania komentarzy typu:

"Dlaczego jeszcze nie ma rozdziału?"
"Kiedy pojawi się nowy rozdział?"
"Czy One Piece ma przerwę w tym tygodniu?"
"Dlaczego One Piece ma znowu przerwę?"

Aby uzyskać informacje na temat ewentualnych przerw w wydawaniu One Piece, zapraszamy do odwiedzenia tematu:
Przerwy w wydawaniu One Piece

Zabrania się używania jakichkolwiek grafik uchodzących za ciężkie spoilery, zdradzające kluczowe wydarzenia fabularne, miejsca, bądź wygląd nowych postaci w Awatarach i Sygnaturach, do czasu ukazania się owych wydarzeń, miejsc, bądź postaci w Anime. Dopuszcza się używania grafik ukazujących wizerunek postaci które pojawiły się w Anime, a zmianie uległ ich wizerunek. Uprasza się aby odczekać co najmniej 24 godziny przed użyciem grafiki z nowego rozdziału w Awatarze lub Sygnaturze, jako że nie wszyscy mają okazję przeczytać nowy rozdział zaraz po jego wyjściu.

Jakiekolwiek naruszenie wyżej wymienionych zasad będzie skutkowało otrzymaniem słownego ostrzeżenia, a w razie wielokrotnych naruszeń, doprowadzi do otrzymania Ostrzeżenia.

Hahaha, Zoro "Im worth 2 thousand of men". Wychodzi na to że podróż Luffiego do Big Mom będzie pełna gagów i innych takich skoro nie zamierzają z nią walczyć.

Rozdział ciekawy, podobał mi się bardzo sposób w jaki Luffy zawarł "sojusz" z Momo . Ten smaczek na końcu,, może szykować się ciekawa walka .

No i właśnie, natarcie Jacka na słonia. Ciekawe co z tego wyniknie, jak ten słoń się zachowa, nie wydaję mi się żeby takie bydle wielkości wyspy zostało tak łatwo rozgromione.

Zastanawia mnie, jak oni chcą tego gigantycznego słonia zabić.. Jack przybył z bombą atomową? Może Uranusa ma na statku

Nie widzę, żadnego sposobu aby zabić coś tak gigantycznego, żadna broń 'normalna' nie porysuje słonia, działa z statków? nawet nie poczuje, gaz? wątpię aby mieli kilkadziesiąt statków-cystern, sam Jack? nawet on mu nic nie zrobi, tym bardziej ze nie zamierzają wspinać się na słonia, a zabić go z statków/wody.

Więc co obstawiacie? Źgniecie słonia super gigantyczną strzykawką z trucizną wielkości statku?
Pojawienie się Crocodile który wyssie wode z słonia w ciagu kilku najbliższych miesięcy?

Rozdział okej. Chciwa Nami, jak mi się podoba, że wraca to pogoni za pieniędzmi. To chyba trzeci taki gag w dość krótkim czasie. Plus te "klap, klap" po głowie Zoro, kiedy stwierdził, że to on jest wart 2 tysiące ludzi. Jak Luffy postąpił z Momo na plus. Że Luffy uczy kogoś odpowiedzialności jako takiej Jednak sam powrót Jacka meh. Ja chce na Tea Party. Chyba, że Luffy, Brook i ktoś jeszcze ruszą odbić Sanjiego, a Zoro i reszta walczą i później dołączą, lub spotkanie na Wano(chociaż wątpię, by Oda wyłączył Zoro z akcji na dłuższy czas). Wolałbym, by Słomiani na Tea Party i potem razem z Minkami, Lawem i Samurajem odbicie Wano, plus pełnia.

Nie widzę, żadnego sposobu aby zabić coś tak gigantycznego, żadna broń 'normalna' nie porysuje słonia, działa z statków? nawet nie poczuje, gaz? wątpię aby mieli kilkadziesiąt statków-cystern, sam Jack? nawet on mu nic nie zrobi, tym bardziej ze nie zamierzają wspinać się na słonia, a zabić go z statków/wody.

Nie mam pojęcia, jak chce to zrobić, ale może sam słoń zacznie się bronić, albo jakieś poświęcenie, by Minkowie mogli uciec?

Wano wydaje się być bardzo podobne do Ohary:
- Dwie wyspy powiązane z Pustym Wiekiem - profesorowie z Ohary potrafili odczytywać Poneglyphy, a Daimyo także potrafili je odczytywać + klan Kozuki je stworzył.
- Ohara została spalona, a Wano jest zrujnowane i okupowane przez Shoguna i Kaido.
- Ośmioletnie dziecko musi uciekać z wyspy by przetrwać.
- "Chcę żyć" - "Chce pokonać Kaido"
- "Nikt w tym świecie nie jest sam!" - "Spójrz przed siebie, tam jest świat".

Moje przewidywania:
- Shogun nie będzie bardzo silny, ale będzie wredny jak Spandam
- Kaido - Lucci; Kaido będzie miał Zoan lwa (król bestii)
- Momo dołączy do załogi albo zostanie Shogunem Wano
- Elbaf i Wano będą Water 7 i Enies Lobby, a Thriller Bark - WCI

http://readms.com/r/one_piece/819/3285/1?t=2&f=0&e=1 - wersja z normalnym tłumaczeniem.

Liczyłem, że akcja posunie się mocniej do przodu, no ale nic, mieliśmy mnóstwo gadaniny, planowania, więc od następnego czeka nas akcja. Fajnie, że było trochę gagów (ten z Zoro szczególnie mi się spodobał ), fajnie, że Luffy nauczył czegoś Momo, no i fajnie, że przed wyruszeniem na Kaido planuje odbić Sanjiego. Co zaś się tyczy Jacka i Zou, to jeżeli słoń nie będzie nawet próbował się bronić, to będę zawiedziony. Z drugiej zaś strony ciekaw jestem, co takiego Jack zamierza zrobić, skoro powiedział to z takim przekonianiem.

- Kaido - Lucci; Kaido będzie miał Zoan lwa (król bestii)

Jeżeli Kaido faktycznie będzie miał jakiś owoc i będzie to zoan, a nie będzie to smok, to trochę się rozczaruje. Jego tatuaż, powiązanie z szogunem, ogólnie z Wano arcem i samurajami, no i miano najsilniejszego obecnie faceta na świecie... Mityczny zoan smoka wydaje się być wręcz jedyną opcją! Lew jako król bestii, owszem, pasuje przez tytuł, ale kuuuurcze, chciałbym tego smoka.

Dobry rozdział. Reakcje Nami, Zoro i Lawa są złote. Relacja Luffy'ego z Momo na plus, zajęła sporo chaptera, ale w szerszej perspektywie wyjdzie to na dobre całej historii samurajów.

Pojawia się marzenie samurajów - otworzenie granic kraju Wano i eliminacja Shoguna, przekazana im przez Odena. Wszystko wg znanego wzoru. Mam nadzieje, że Zoro odnajdzie się w wewnętrznym konflikcie kraju i to on pokona Shoguna.

Samurajowie wyruszyli w poszukiwaniu sojuszników do walki z Kaido, a nie żeby się po prostu ukryć. To oznacza, że minki zostaną na dłużej, a to oznacza, że ja chce dostać mój rewanż, Inu i Neko vs Jack. Tylko, że nie teraz.

Jack powraca, ale mam szczerą nadzieję, że nie padnie tutaj. No kurde 30 rozdziałów od przedstawienia do pokonania to trochę słaby wynik jak na jednego z 3 topowych ludzi Kaido. Jego powrót, a zwłaszcza chęć wymierzenia Minkom kolejnego potężnego ciosu, który nie opiera się na tym samym motywie co ostatnio, idealnie nadaje się do wzmocnienia konfliktu między klęską a rasą futrzaków. Konfliktu który znalazłby swoje rozwiązanie przy ostatecznym starciu z Kaido. Walka z takim bagażem emocji i historii, którą dane było nam doświadczyć na panelach mangi, byłaby genialna i każdy czytelnik wyczekiwałby jej z wypiekami na twarzy. Nie dla akcji, ale właśnie ze względów fabularno-emocjonalnych.

No i zanosi się na to, że dostaniemy flashback Inu i Neko, tak przynajmniej sugerują sceny z Wandą. Trochę się boję, że ten flashback mógłby wymusić pokonanie Jacka już teraz, ale mam nadzieje, że jednak tak się nie stanie. Nie chcę, żeby Minki stały się po prostu tłem podczas wojny z Kiado. Jak już mają zapychać miejsce, to niech mają też jakiś wątek dla siebie. Po Dressrosie powinienem mieć zupełnie odwrotne nastawienie i modlić, się, żeby ich konflikt zakończył się już teraz, aby w Wano było lżej, ale jednak myślę, że przeciągnięcie tego dalej byłby bardziej efektywnym i emocjonującym posunięciem ze strony Ody.

No i pięknie niech "Mamut" wyśle "Słonia" do piachu a na końcu aktu zwierzaki zamieszkają w Wano wraz z samurajami.Jack nawet ze swoimi ludźmi się nie cacka oby jeszcze nie przyszła jego pora na wier##l choć na to się zanosi skoro Luffy najpierw chcę się wybrać do Big Mom to raczej nie mogą puścić go wolno bo wtedy da cynk co jest grane Kaido a ten ogarnie sytuacje.A co do spotkania Luffy z Big Mom to wiadomo że się dogadają .

Spoko rozdział po raz kolejny. Akurat mnie ta scena z Momo skojarzyła się natychmiast ze sceną Luffy vs Vivi.
Przybycie Jacka ciekawe - czyżby miał minkom zniszczyć ojczyznę i z tego powodu w ramach otwarcia granic, Ci mieliby zamieszkać później na Wano?
Co do Shoguna to nie sądzę, aby był kimś słabym. Raczej pewne, że będzie słabszy od Kaidou, ale z pewnością będzie bardzo mocny. Obstawiam 1v1 z Zorem o jakiś legendarny miecz samurajów.
Nieuchronne w tej chwili wydaje mi się kolejne rozdzielenie załogi. Luffy chce wyruszyć po Sanji'ego sam. Znając życie, może się okazać, że dodatkowo ze 2-3 osoby z nim popłyną, np. Robin (zbadanie polyglypha) oraz Zoro (bo trzeba Luffy'emu kogoś silnego u boku). Z drugiej strony znowu wtedy Nami, Choppera i Brooka by nie było, także nie jestem pewien jak Oda to rozwiąże.

Luffy, Nami i Momo na duży+
Swoją drogą podoba mi się w jaki sposób Oda rysuje płacz, te zwisające gluty nadają tym scenom swojego rodzaju pseudo realizm, dzięki czemu w odwrotności do prawie wszystkich innych mang które czytałem, tutaj to działa tak jak powinno.

Wgl cały rozdział na + ciekawi mnie co Oda ma zamiar zrobi z Jackiem, wiadomym jest że walka tutaj nie wchodzi w grę bo sama połączona armia Minków powinna wystarczyć na jego armię, a mamy tutaj dodatowo niemal wszystkich SH.
Więc chyba faktycznie możliwe jest że zabiją/powalą jakoś tego Słonia, tylko jak? Koro jest raczej na coś takiego za słabe, Jack nawet jeżeli byłby w stanie własnoręcznie go powalić to sam by zginął, może na prawdę mają jakieś mega silne działo/działa? Szczerze mówiąc nie mam zielonego pojęcia.

+ Shogun vs Zoro/Kaido vs Luffy (+ pewnie jakieś wsparcie :V) confirmed(?) Tylko w takim razie co z Sanjim? Mu bardziej niż komukolwiek innemu przydałaby się porządna walka :/

Rozdział dobry słomki robią sojusz miny lawa bezcenne a jackowi szykuje sie ostre manto i wp**ol

W końcu Odzie udało się mnie ruszyć i sprawić, żebym znowu podniecił się fabułą.

Napiszę jak moim zdaniem dalej potoczy się akcja.

Wydaje mi się, że wątek z Jackiem rozwiąże się bardzo szybko( ostatnio często tak bywało, ze hype na koniec rozdziału, a potem nic), albo zostaniemy na wyspie trochę dłużej i słomkowi rozprawią się z jackiem. A może Jack naprawde zniszczy tego słonia i odpłynie i nawet nie ogarnie , ze słomkowi są na wyspie? WAlic narazie tego jacka , i tak zobaczymy za tydzień.

Co do dalszej fabuły widzę to tak:

Oda próbuje zrobić nam mętlik w głowie i prowadzi fabułę , tak, żebyśmy myśleli, że słomiani będą w konflikcie z dwoma władcami na raz. Teraz już chyba większość osób przeczuwa, że tak nie będzie. Dlaczego uważam, że nie będą walczyć z Bib mam i jak to się stanie , że nie będą ?

- Czuje, że żonka Sanji' ego okaże się naprawdę niezłą dupeczką, a nie monstrum i sam Sanji podjara się ślubem Dalej sprawy potoczyły by się tak, ze obie strony bez problemu mogły by się dogadać. Tak jak wiele razy było mówione, Lola może być córką BM. Luffy'ego i BM może połączyć też miłość do jedzenia. Dodatkowo na TEA PARTY Luffy może się Mamie jeszcze w jakiś sposób zasłużyć i dostać od niej informacje z jej Poneglyph'a.( Bo na TEA PARTY na bank będzie jakaś rozpierducha, być może to tam będzie pierwsze starcie z Kaidou , który jakoś zawita na imprezkę.)

I dalej na WANO Rozpierdzielić Kaidou i Szoguna (Oby Zoro). Tak według mnie mogą rozegrać przyszłe wydarzenia.