Moje Czerwone Kapturki
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
gook

Piracki wojownik

Licznik postów: 174

gook, 18-03-2009, 18:45
Cornyh - dzięki. ;d

Cytat:Zoro: Dacie mi skończyć, czy chcecie wpierdol?
Wszyscy: (milczenie)

Polubiłam jakoś ten moment w kapturku Zoro.. xP

Cytat:"A dlaczego masz taki dziwny nos jak u ryby-piły?" "Żeby cię... to znaczy - chirurg plastyczny był pijany

A ten w Kapturku Sanjego. xP

Ja bym nie potrafiła tak napisać, choćbym się strasznie starała. Za Chiny. Uh, czekamy na nowości.
RedHatMeg

Piracki oficer

Licznik postów: 661

RedHatMeg, 16-05-2009, 15:03
Zmobilizowałam się, aby to napisać. Na poczatku planowałam CP9, ale nie wyszło, wiec macie Ace'a. Tylko jeszcze jedna sprawa:
FIK ZAWIERA SPOILER!

„Czerwonego Kapturka” opowiada Ace
Dawno, dawno temu był sobie mały chłopiec o imieniu Luffy…
Zoro: Dobra, policzmy w ilu Kapturkach Luffy już wystąpił w roli głównej. Kapturek Shanksa…
Nami: To jeden.
Usopp: Kapturek Garpa…
Chopper: To dwa.
Sanji: I to tyle. Właściwie co ty masz przeciwko temu, aby Luffy był Kapturkiem, morimo?
Ace: Właśnie! Mój słodziutki, malutki braciszek idealnie nadaje się na Kapturka.
Zoro: Kurwa, czy tylko ja tutaj próbuję wam wpoić jakiś szacunek waszego kapitana?! To nasz przywódca, szef, senchou. Traktujcie go poważnie!
Sanji: Wiesz, morimo, sam zainteresowany nie wydaje się przejmować powagą swojej funkcji.
Ace: Nie martw się, Zoro. Mam plan. Tylko posłuchaj…
Luffy był potężnym piratem, znanym ze swojego silnego charakteru…
Zoro: Już lepiej.
…i infantylnego usposobienia.
Zoro: Co?! Ace, użyć na tobie haki? Bo podobno mam.
Usopp (szepcze): Zoro, haki to spoiler.
Ace: Co? Żaden spoiler! Dobra, przestańcie, bo się pogubię.
Pewnego dnia Luffy dowiedział się, że jego starszy brat trafił do szpitala Impel Down…
Sanji: No, i to jest spoiler!
Luffy zgromadził w koszyczku kilka cennych rzeczy i wyruszył w drogę do szpitala. Problem polegał na tym, że szpital znajdował się na wyspie otoczonej przez marynarkę…
Usopp: Kurwa, co to za szpital?! Dla seryjnych morderców?!
Brook: Wiecie? Jest taka piosenka: „Stanął w ogniu nasz wielki dom/ Dom dla psychicznie i nerwowo chorych…”
Ace: To jakaś aluzja?
Nami: Eh… po prostu mów dalej.
Na szczęście Luffy miał przyjaciółkę w Marynarce. Nazywała się Boa Hancock i przeszmuglowała Luffy’ego do szpitala.
Wszyscy: Spoiler!
Dowiedziawszy się, że jego brat znajduje się na piętrze szóstym…
Wszyscy: Spoiler!
Luffy ruszył co sił do windy. Jednak drogę zagrodził mu Minotaur.
Wszyscy: Spoiler!
Usopp: WTF?! Minotaur? A zrobili go z probówki czy naturalnie?
Ace: Co masz na myśli mówiąc: „naturalnie”?
Usopp: No, wiesz. Jak w tym micie. Żona Minosa zobaczyła byka, podnieciła się i…
Ace: Nie mówi nic więcej, proszę.
Luffy spokojnie załatwił Minotaura swoimi gumowymi ciosami…
Wszyscy: Spoiler!
… i ruszył do windy. Gdy dostał się na szóste piętro, na drodze stanęła mu siostra oddziałowa Sadi-chan.
Wszyscy: Spo… (przerywają widząc wzrok Ace’a).
Franky: Siostra oddziałowa? Ktoś tu ma fantazje erotyczne.
Ace: Nie mam!… No dobra, mam. To przez ten lateks. I pejcz.
I ją pokonał z łatwością nasz dzielny pirat. W końcu dotarł do pokoju, w którym leżał jego brat. Niestety Luffy musiał się zmierzyć z ostatnim przeciwnikiem.
Wszyscy: Spoiler!
Ace: A tu was zaskoczę.
Tym przeciwnikiem był Dragon.
Franky: Weź ty się zapisz na jakąś terapię.
Ace: A wiesz, że raz poszedłem. Zaczęliśmy od psychoanalizy marzeń sennych. Okazało się, że mój sen, w którym jestem króliczkiem, oznacza, że mam dziwną wersję kompleksu Edypa. Mianowicie nienawidzę ojca, bo jestem zazdrosny o Luffy’ego.
Usopp: Pewnie jeszcze nie ma na to nazwy, ale założę się, że to będzie „kompleks Ace’a”.
Ace: Dobra, wracajmy do bajki.
Dragon zapytał: Dokąd idziesz, Kapturku?”, „Do chorego braciszka” odparł Luffy. „A co masz w koszyczku?” spytał wilk. Luffy odpowiedział…
Franky: „Najnowszy doujin AcexLuffy.”
Ace: O co ty mnie, za przeproszeniem, posądzasz?
Zoro: Wiem, co czujesz, ale fani są zboczeni i nic na to nie poradzisz.
No, więc Luffy odpowiedział: „Nie twoja sprawa. Spieprzaj, dziadu. Nie chciało się płacić alimentów ani przychodzić na wywiadówki, to teraz nie masz tu czego szukać. Wolę Ace’a od ciebie.”
Usopp: Kolejny objaw „kompleksu Ace’a”. Powinieneś znów się wybrać do tego psychoanalityka.
„Osz, ty mały…” powiedział Dragon i już miał skrzywdzić biednego Kapturka, kiedy nagle na drodze stanął mu gajowy Białobrody!
Usopp: Ty! Nawet się rymuje! Gajowy Białobrody.
Nami: Gajowy? Myślałam, ze to się dzieje w szpitalu, a nie w lesie.
Ace: Ekhm…
Gajowy jednym uderzeniem w potylicę unieszkodliwił wrednego wilka, a potem jeszcze skopał go. Luffy odwiedził Ace’a i niebawem jego brat wyzdrowiał. Kapturek był tak zafascynowany charakterem Białobrodego, że postanowił przystąpić do jego załogi razem ze swoim ukochanym bratem. Odtąd obaj żyli długo i szczęśliwie pod banderą człowieka, który został Królem Piratów. Koniec.
Ace: I jak wam się podobało?
Zoro: Nie mam słów na to, aby określić jak bardzo ta szmira mi się nie podobała. Przez ciebie mój kapitan będzie jeszcze większym pośmiewiskiem niż zwykle.
Nami: A właśnie. Gdzie jest Luffy?
Usopp: Nie wiem. Od początku bajki się nie odzywał.
Luffy: Cześć! Byłem w kuchni. Co mnie ominęło?
Sanji: Twój brat ma kompleks Ace’a, wiesz?
xxx

Wilk morski

Licznik postów: 83

xxx, 16-05-2009, 15:39
Świetne jak zawsze :] . Nawet nie wiesz jak czekałam na kolejnego kapturka. Jestem ciekawa wersji tej bajki opowiedzianej przez inne postacie. ,,Kompleks Ace'a'' rozwalił mnie najbardziej ;D.
Chlor

Kapitan z nowego świata

Licznik postów: 531

Chlor, 16-05-2009, 17:24
Uhm, no cóż. Uważam że sam zamysł jest świetny, ale jakoś mnie te kapturki nie śmieszą.
Teksty są przewidywalne, niektóre dowcipy wydają się oklepane a przekleństwa nie pomagają.
Czasem wulgaryzmy umiejętnie dodane potrafią rozbawić, ale tu mnie drażnią straszliwie i wydają mi się niepotrzebne.

No ale skoro są ludzie, którym się podoba, to pisz dalej.
GomeZ

Szczur lądowy

Licznik postów: 6

GomeZ, 16-05-2009, 20:46
buhahahahaha
wszystkie Kapturki są świetne!
czekam na więcej
lili

Wilk morski

Licznik postów: 56

lili, 16-05-2009, 23:40
Przeczytalam narazie wszystkie kapturki na forum;
Franky- prawie spadlam z krzesla jak to czytalam, a mialam siedzieć cicho...
Shanks- rozplywa się.... :zawstydzony: Confusederce:
Robin- Krótko, zwięźle... skręcila kark^^, kofana Robin^^
Buggy- .... jego najwiekszy koszmar pomagal mu^^
Chopper- trzy, cztery... siodtra a nie babcia bo nic ci nie pomoże^^
Garp- Po kim to macie...po tacie, poprawność polityczna Shanksa i Związek ZXawodowy Piratów Confusederce: . ja chcę Królewnę Śnieżkę wg. Garpa :]
Nami- tania to ona nie jest...
Ace- SPOILER... widać, ze niedawno pisane. Siostra Sadiczek :rotfl: , mamy nową chorobę Kompleks Ace'a :rotfl:
Szogun

Pierwszy oficer

Licznik postów: 1,249

Szogun, 18-05-2009, 22:07
Zarobistę jak zwykle. Jeden z moich ukochanych fików wraca w bezbłędnym stylu. XD

Usopp: Kurwa, co to za szpital?! Dla seryjnych morderców?!

Przeboski tekst który już trafia na kultowe tuż obok skręcenia karku i lęków buggyego XD

Ja chcę wersję Boa Hanckok XD To będzie jazda XD
Jolly

Legendarny pierwszy oficer

Licznik postów: 1,506

Jolly, 18-05-2009, 22:19
Mi się nie podoba kompleks Ace'a :( Mi się nie podoba, że Ace ma fantazje seksualne związane z Sadi-chan :( Mi się nie podoba motyw z psychoanalitykiem :(

Ale fik sam w sobie mi się podoba. Spoilery jednak czasem są zabawne ;)
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź