Cytat:niemal wszystkie organizmy stworzone sa tak, ze moga sie rozmnazac tylko z przedstawicielami swojego gatunku,( wyjatkami sa tutaj hybrydy takie jak mul, ktorych jednak nie mozna na dobra sprawe nazwac gatunkiem bo w ponad 90% sa bezplodne )

https://www.youtube.com/watch?v=DVVqrE143N4

Jeśli genotyp danego alloploida jest w jakiś sposób diploidalny, to możemy mieć do czynienia z nowym gatunkiem, zdolnym do rozmnażania (zdolność do wytwarzania komórek generatywnych poprzez mejozę). Naturalnie dość popularne w królestwie roślin (ale tam się różne cuda typu totipotencja dzieją xD), w królestwie zwierząt bardzo rzadko spotykane (o istnieniu innych królestw chyba większość nawet nie ma pojęcia, więc może nie będę się rozpisywał ;p). Kozy nie zapłodnicie (sorry, że was rozczarowuję), ale mieszanki gatunkowe nie są niemożliwe. A im więcej mamy sprzętu, tym stają się bardziej realne. Nie wykluczałbym tez potencjalnych płodnych krzyżówek z Homo sapiens sapiens o zadowalającej przeżywalności, ale takie zabawy idą już za daleko, brnąć w terytorium "crime against nature". Ciekawe jednak, że jakiś tam brytyjski organ dopuścił badania na embrionach krzyżowych ludzko-zwierzęcych w celach naukowych.

Podsumowując, jest to rejon "sci-fi", a nie rejon "fantasy". Jeśli wiecie, co chcę przez to powiedzieć.

Hm, w zasadzie można się posunąć do twierdzenia, że krzyżowanie, kombinatoryka puli genowej i różnicowanie jest jednym z najbardziej podstawowych mechanizmów przyrody.

@Hyrule no cóż, nasz "student medycyny" partydżołk zrobił po prostu kopiuj > sklej z filmiku który wrzucił Wixus XDD

Tak tylko od siebie dodam, że Homo Sapiens krzyżowali się z neandertalczykami.

Cytat:Homo Sapiens

Kursywą i epitet gatunkowy rozpoczęty małą literą, ty... ty ignorancie!

Hajrul nie znasz się. Homunculusy są możliwe, ale nie opłaca się ich wykluwać, lepiej skonsumować w postaci baluta, wtedy ich rozwijająca się inteligencja przechodzi na osobę spożywającą. Polecam dzieciom.

(...) A im więcej mamy sprzętu, tym stają się bardziej realne. Nie wykluczałbym tez potencjalnych płodnych krzyżówek z Homo sapiens sapiens o zadowalającej przeżywalności, ale takie zabawy idą już za daleko, brnąć w terytorium "crime against nature". Ciekawe jednak, że jakiś tam brytyjski organ dopuścił badania na embrionach krzyżowych ludzko-zwierzęcych w celach naukowych.
(...)

W podobnej kategorii - całkiem poważnie ustawodawstwo, również brytyjskie, w kategorii genetycznej modyfikacji ludzi:
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata...18490.html

@Hyrule, wybacz. Zapomniałem też podać królestwo, rząd, rodzinę itd itp.

Swoją drogą to mogę się założyć że już kilku sztucznie wyprodukowanych ludzi chodzi po tym świecie. I nie mam na myśli dzieci z inwitro xd
ale to już jest rozmowa do tematu który dzisiaj założyłem :v

Tak już swoją drogą. Jak wiadomo FMA kręci się wokół takich tematów. W kwestii hybryd ludzko-zwierzęcych też mamy sporo. Na samym początku serii, krzyżówka dziewczynki z psem. Pamiętam, że mocno mną to poruszyło... po prostu taki mocny ludzki odruch, którego doświadczył Edward, gdy uświadomił sobie, czego jest świadkiem. Z tego powodu uważam dążenia do czegoś takiego za wysoce niemoralne i zdecydowanie zasługujące na karalność, a klonowanie człowieka za generalnie niemoralne i również karalne, ze względu na reperkusje psychiczne dla takich ludzi, jakich ten proceder "produkuje" (a są to w pełni ludzkie, normalne, jak każdy, istoty, tylko że bazowane na czyimś genotypie, będące jednak kimś całkowicie nowym, innym i odrębnym). A jak już wiemy na dzień dzisiejszy, idzie sklonować człowieka.

@Hyrule medycyna od czasów starożytnych, przez Mengele po dzień dzisiejszy kieruje się hasłem "dobro ogółu ponad dobro jednostki".
Załóżmy że klonują już ludzi gdzieś tam na pustyni w Nevadzie. Jako że budżety na takie zabawy posiadają zapewne tylko armie, to cel takiego badania byłby ukierunkowany strikte bojowo. Stworzenie hiper człowieka, bądź przeszczepy/regeneracje kończyn czy narządów. Gdyby brać pod uwagę to pierwsze, to stworzono by człowieka z wypranym od dzieciństwa mózgiem. 0 szkody psychicznej dla niego. A gdyby to drugie, to pewnie ten człowiek który by powstał nie wiedziałby nic o otaczającym świecie i intelektem byłby na poziomie koczkodana. Taki zakazany eksperyment.

Zdecydowany faworyt do łanpisa w kategorii "beka roku" już w czerwcu? No, no, gratuluję.

@Shimi niestety za offtop Ci tego nie przyznają

Cytat:@Hyrule medycyna od czasów starożytnych, przez Mengele po dzień dzisiejszy kieruje się hasłem "dobro ogółu ponad dobro jednostki".

Nope. Przeczytaj przysięgę Hipokratesa. Stara mocno, ale zawiera sporo dzisiejszych i wszystkie ówczesne hasła medycyny.

Co do Mengele i innych (swoja drogą pewne rejony PG były wykorzystywane w tamtych eksperymentach - tak ciekawostka dla ludzi z Gdańskiej Polibudy) - to jest właśnie ten niemoralny obraz nauki. Tak, to było w pełni naukowe, co oni robili. Jedne z niewielu źródeł wyników, które mamy na zasadzie "stało się, nie odwrócimy, no już trudno, ale informacje z tego możemy uzyskać". Tak jak dane o zdatności danej broni i taktyki uzyskiwane z wojen=mordowania ludzi. Kwestia tylko tego, że w eksperymentach Mengele celowo krzywdzono ludzi.

Tak na marginesie, nie wyobrażacie sobie nawet, jak wielkim eksperymentem naukowym fizyczno-biologicznym było zrzucenie bomby atomowej. I tu Amerykanie zachowali się jak zimne sku*******, wysyłając naukowców pod pretekstem profesjonalne medycznej pomocy humanitarnej, którzy zdobywali dane o chorobie popromiennej i wyrzucali ludzi na bruk jak odpady zanotowane w zeszycie.

@Hyrule właśnie miałem wtrącić w tamto pierwsze zdanie "mimo przysięgi Hipokratesa" ale mi wyleciało ze łba. Już samo testowanie leków, testy kliniczne na ludziach, wciskanie ludziom w psychiatrykach niepotrzebnych psychotropów jest łamaniem tej przysięgi. Świat jest bardziej sku*****ński niż na to wygląda. Gdybym miał milion golda, założyłbym się o niego, że na tym świecie przeprowadza się niemoralne a wręcz obrzydliwe eksperymenty na ludziach w tajnych placówkach rządowych czy też wojskowych.

---

Swoją drogą, czy słowo hipokryzja nie pochodzi czasem od Hipokratesa? To by się bardzo zgadzało

Nie tyle tajnych, co jawnych. W różnych krajach różnorako. U nas na zasadzie koncernów farmaceutycznych dogadujących się z lekarzami na przepisywanie substytutów dopuszczonych do medycznego użytku. Producent ma kasę, większą sprzedaż, od razu IV faza testowania leku praktycznie już w ramach niepełnej trzeciej (trzecia jest najbardziej kosztowna, a można przecież odpowiednio dokumentować przebieg, legalnie poskracać, jak się umie, podawać ludziom wszędzie, na legalu, za kasę i wtedy do końca dane nazbierać. Całkiem safe już wtedy medycznie i prawnie jest. A my jesteśmy królikami doświadczalnymi uwikłanymi w interesy i wpływy producentów takich leków. Bywa różnie, koncerny ale i też mniejsze firmy tak trzepią kasę. Żyła złota, jak się umie.

Tak, świat jest rządzony układami, a my jesteśmy legalnymi, często nieświadomymi królikami doświadczalnymi.

Cytat:Swoją drogą, czy słowo hipokryzja nie pochodzi czasem od Hipokratesa?

Nie nie, mój drogi. Tu akurat trochę się zapędzasz. Rozumiem zdecydowane starogreckie powiązania, ale etymologia słowa "hipokryzja" umiejscowiona jest bardziej celtycko jednak. Wiem, dla początkujących bywa mylące.

https://www.youtube.com/watch?v=OvvD9PQMT2o

HAHAHAH. Wiedziałem, że to nie może być fake. I co teraz hejterzy??? WOOOO

przeczytałem tą cała waszą rozmowe na temat homokulusów i jego tworzenie wiec troche to wam sprostuje :
stworzenie klona jest możliwe wiemy to po owcy moly 264 próby klonowania i sie udało ale nażady długo nie działały chyba z 2 miesiace
mieszanie genetyczne ? człowiek posiada 23 chromosomy, jest tylko jedna osoba na świecie która posiada 23,5 chromosom i dalej jest człowiekiem po prostu jest taki przypadek, 24 chromosomy posiada już szympans i nie jest możliwe łączenie gatunków... proces ewolucji trwa miliony lat jak i nie więcej same wyjście ryb na ląd trwało ok. 60 milionów lat jak mi wiadomo...
choć są na świecie rzeczy na które człowiek nie ma potwierdzenia i wyjaśnień na wszystko jak np. yeti, potwór z lohnes, piramidy w Egipcie, dziwne gatunki ryb z dna oceanu czy powstanie świata.
ale wiadomo że nasz świat jest jeszcze za mało rozwinięty na takie rzeczy, skąd to wiem ?
bo człowiek nie znalazł jeszcze odpowiedzi na największe sformułowanie na naszej planecie czyli E= mc2
hahaha.. stworzenie homunkulus jak w FMA ?
musiał byś mieć, albo kamień filozoficzny albo być alchemikiem bo bez równej wymiany nic nie zrobisz.. a jesli nawet to by było to ciało bez życia bo nie miało by duszy...
ludzie od zawsze szukają tzw. iskry boga która podobno jest najmniejszą cząstka we wszechświecie i to ona zapoczątkowała powstanie świata,
mieszanie w DNA nic nie da bo struktura spiralna sie rozpadnie, albo organizm nie przyjmie albo przeciwciała bedą zwalczać
nawet promieniowanie nic nie da ponieważ promieniowanie samo w sobie wyniszcza komórki nawet jeżeli jest gama czy jakieś inne...
na filmiku jest po prostu gatónek którego nie znamy albo nie udokumentowany bo wyrzuciło go morzę z dna oceanu,albo coś na wzór meduzy.. nie tej co paraliżuje tylko pierwszych procesów mejozy( czy jak tam sie to zwie przy bezpłciowcach) ogólnie wyrasta z pyłu, potem małe drzewko, większe, mała meduza, dużą meduza, obumiera, zamienia sie wpył, opada i tak w kółko ( to nie jest feniks, bo pewnie sobie tak pomyślicie) hahahaha.... za każdy razem opada gdzie indziej i letko zmienia układ chromosomów i dna wiec każda jest inna...
to coś na filmiku nie jest homunkulusem, koleś sobie jaja robi, równie dobrze możecie używać wzoru jak zamienić ołów w złoto hahahaha...
wszelki badania nad człowiekiem są kontrolowane przez rząd i wojsko by stworzyć super człowieka ale wszystko zostało zamknięte po projekcie MANHATAN wynalezienie Bomby atomowej. takie rzeczy są nie możliwe...