Gdyby nagle wyłączyli internet...
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
Heros

Joy Boy

Licznik postów: 7,533

Heros, 04-06-2016, 10:30
Taki luźny temat, który podpatrzyłem od Atora Wink.
Wyobraźmy sobie przez chwilę, że z jakiegoś powodu (np. Ameryka postanowi wyłączyć internet dla całego świata poza swoim kontynentem... to podobno możliwe) tracimy internet. Zakładam, że strata jest bezpowrotna, bo odtworzenie sieci z architektury/okablowania w formie ewentualnego "Polnetu" (to mają już Chińczycy, Rosjanie zdaje się też...?) nie stanowiłoby tytanicznego problemu. Oczywiście byłby to internet na 99% cenzurowany (swoją drogą, jakbym projektował go "na nowo" , to zapewne dokonałbym podzialu na 2 sekcje - taką, jaka jest aktualnie i "czystą" od syfu, dla dojrzalszych ludzi).
No ale niech nie będzie internetu w ogóle - jak wyobrażacie sobie komunikację? Ilu ludzi popełniłoby samobójstwo? Jakby to wpłynęło na mangę (no dobra, to Japonia, ona się nie liczy, tam ludzie ciągle chodzą do wypożyczalni xD), kinowe uniwersum Marvela, naukę, e-sport.
Moim zdaniem wpłynęłoby to na poprawę relacji międzyludzkich. Podobno to internet pomógł wielu ludziom... Zgodzę się, niektórym faktycznie pomógł, ale wielu pozamykało sie w swoich czterech ścianach, totalnie przy tym izolując od środowiska i społeczeństwa. Na pewno miałoby to również wpływ na przepływ informacji - ludziom łatwiej byłoby wciskać każdą ciemnotę niż dziś, bo w sumie to dzięki internetowi nie jest jeszcze aż tak źle.
Jakie jest Wasze zdanie? :>
Sturmir

Wiceadmirał

Wiek: 29
Licznik postów: 1,484
Miejscowość: ECCLES MASTERRACE!

Sturmir, 04-06-2016, 11:54
Gdyby wyłączyli internet to Herod nie robiłby tylu dziwnych tematów.
Plus zostałbym pewnie drugim Janem Matejko :V
Gaskal

Legendarny piracki oficer

Licznik postów: 766

Gaskal, 04-06-2016, 22:37
Zabrałbym wszystkich oszołomionych nerdów na pole do mojego wujka i robiliby na żniwach. Dałbym im jedzenie i spanie a pieniądze wziął dla siebie, kupiłbym swoje pole i powtarzał ten cykl aż do startości i własnej sieci hotelów. win win.
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź