Definicja spoilerów na forum - czy wymaga doprecyzowania?
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
1 2
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
Ratlee

Gorosei

Wiek: 31
Licznik postów: 4,072

Ratlee, 18-06-2016, 09:25
(18-06-2016, 08:39)Kowal napisał(a): z mojego punktu widzenia to wyglądało to tak, że po dyskusji na temat awatara z Carrot na gg, Ty chwilę później znowu na przekór ustawiłeś kolejnego avatara z mangi (bo Carrot jednak usunąłeś po zwróceniu uwagi, za to propsy). Po prostu wygląda to tak, jakbyś nawet na siłę chciał mieć coś z mangi wrzuconego.


No nie bardzo - Av z Carrot wrzuciłem dzien, dwa po wyjsciu rozdziału 823 w którym znajduje się jej sylwetka, z której zrobiłem Av. Nie będę się spierać o to kto miał rację z tą sytuacją, bo po prostu przyznałem ją wam i zgodziłem się, że to jednak może być przesada z mojej strony. Av ze ślimakofonem wrzuciłem dopiero po wyjściu rozdziału 826, więc co najmniej 3 tygodnie później (Nie pamiętam czy była wtedy jakaś przerwa, nieistotne). Co niektórzy może pamiętają, że miałem wtedy przez te tygodnie w Avie Sanjiego, bo mylono mnie z Satherem Tongue

Do czego dążę, to to, że z Twojej wypowiedzi wynika jakbym na siłę próbował wrzucić sobie coś spoilerowego z mangi i gdy jedno mi nie wyszło, od razu wkleiłęm drugie, żeby zagrać na nosie... sam nie wiem komu. Kiedy w rzeczywistości między jednym zdarzeniem a drugim minęły 3 tygodnie i szczerze to w nosie miałem całą tę sprawę Carrot - przyznałem wam rację więc temat był dla mnie skończony, nie widziałem nawet sensu go tu przywoływać.

Co więcej na gg po wielokroć wam mówiłem, że nie wrzucam na siłę nic z mangi, a wy dalej swoje, że robie to naumyślnie i na przekór, żeby tylko wyszło na moje - no sorry ale nie mam jak was inaczej przekonać niż słowami. Koniec końców też jesteem userem tego forum, Avatar mnie niejako definiuje i nie chcę być ograniczany niepotrzebnie w tej kwestii przez nieistniejące ramy 'prawne'.

Najbardziej mnie dziwi to, że w sumie i Ty i Saki i bufa praktycznie nie wypowiadacie się w widocznych działąch na forum (bo bufa prowadzi PBF) a podnieśliście największy raban w stylu 'w sumie i tak mało mnie to dotyczy ale zakwestionuje to dla zasady'.
[img=0x0]http://i.imgur.com/LpQnL15.png[/img]
Kowal

Imperator

Licznik postów: 2,230

Kowal, 18-06-2016, 23:04
Cytat:Najbardziej mnie dziwi to, że w sumie i Ty i Saki i bufa praktycznie nie wypowiadacie się w widocznych działąch na forum (bo bufa prowadzi PBF) a podnieśliście największy raban w stylu 'w sumie i tak mało mnie to dotyczy ale zakwestionuje to dla zasady'.

Takiego rabanu, że po prostu napisałem Ci na gg co o tym myślę, i tylko tam Tongue

A ten czas odstępu mi się zlewa trochę, mówię, takie odczucie miałem że to było jakoś po sobie dość szybko.
Mordoc

Pan Ciemności

Licznik postów: 5,839

Mordoc, 20-06-2016, 22:39
Przeczytałem cały pierwszy wpis Ratlee, ale nie przeczytałem wszystkich komentarzy, dlatego jeśli się coś powtórzy, to z góry przepraszam.

1.Uważam, że ślimaczek w takiej formie jak na avku nie stanowi spoileru
2. Czy osoby zarzucające spoilerowanie to osoby czytające mangę, czy tylko oglądający anime? Jeśli opcja pierwsza, to jest to zwykła nadwrażliwość, czepialstwo, jeśli nie złośliwość.
3. W kwestii regulaminu. Uważam, że regulamin jest tylko wskazówką, co za tym idzie sztywne, ślepe i schematyczne podążanie za nim do niczego dobrego nie prowadzi. Po to są wybrani administratorzy, żeby pilnowali porządku i podejmowali właściwe decyzje. Nie ma nigdy dwóch takich samych sytuacji, więc jeśli regulamin zadziała w przypadku pierwszej, to niekoniecznie musi zadziałać w przypadku kolejnych, już nieco odmiennych. W przyrodzie występuje wiele odstępstw od normy, dlatego ja bym zaufał administracji w trzeźwym myśleniu i kreatywnym działaniu.
Spoiler

[Obrazek: UAMELnu.png]

Spoiler

[Obrazek: 05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg]

Saki

Legendarny pierwszy oficer

Licznik postów: 1,442

Saki, 26-06-2016, 04:37
Zacznę może od tego, jak wyglądała sytuacja z "kilkukrotnym zwracaniem uwagi w tej kwestii". W kwestii Den Dena odezwałem się raz, w sposób, który zaiste urągał wszelkiej przyzwoitości, za co przeprosiłem Ratleja dzień później. Co do słuszności mojej postawy - reakcja była faktycznie wyolbrzymiona, spowodowana była jednak w dużej mierze wrażeniem, które odniosłem, a które było dokładnie takie samo, jak Kowala (główna przyczyna, forma była wynikiem dużego podrażnienia wynikającego z mojej osobistej sytuacji, w którą nie mam zamiaru wnikać), więc nawet jeśli miałeś w nosie sprawę z Carrot, to w żadnym wypadku nie sprawiałeś takiego wrażenia, kiedy z Tobą gadaliśmy o tej właśnie kwestii (i, jak widzisz, nie jestem w takiej opinii odosobniony).

Ratlee napisał(a):Na ten przykład, @Blek ma umieszczony spoiler z pewnej mangi, która nie jest One Piece, ale zdradza ona wygląd pewnej kluczowej postaci z serii omawianej na forum. Do niedawna @1000sunny miał w Avatarze postać z innej omawianej serii na forum, która uważana w niej była za zaginioną i jej poszukiwania były niejako napędem akcji. Nikt jakoś nie zwrócił nikomu z tych osób, bądź nie napisał do nikogo z moderacji, że mu to przeszkadza. To jak w końcu, spoiler to spoiler i usuwamy wszystkie, czy dostosowujemy się osobno do każdej sytuacji? Moim zdaniem randomowy ślimakofon w avatarze nie jest nawet blisko bycia takim samym spoilerem jak ukazanie wyglądu jednego z głownych bohaterów mangi zanim został on ukazany w anime, no ale co ja tam wiem....

Na to odpowiedziałem Ci już wtedy, ale najwyraźniej to zignorowałeś - tak, uważam, że to jest spoiler, i tak, uważam, że ich awatary powinny zostać zmienione. Nie odpowiadam za wszystkie awatary wszystkich userów ze wszystkich mang, bo ich najzwyczajniej w świecie nie czytam, ale jeśli zdajesz sobie sprawę z tego, że coś jest poważnym spoilerem - powinieneś IMHO jak najbardziej reagować.

Ratlee napisał(a):Tutaj zakończę, bo myślę że i tak będę dużo pisał w komentarzach,a to i tak niezły kolos z tego wyszedł więc... jakie są wasze opinie na ten temat? Potrzebujemy surowego regulaminu, który będzie absolutny i nie będzie od niego odwołań, czy wolicie rozwiązanie gdzie możecie zwrócić się o wyjaśnienie/zreflektowanie jakiejś sytuacji i wprowadzenie w życie danej opinii?

"Chcemy piekła i strzelania do dzieci, czy żeby miło i każdy się fajnie bawił?" - tak mniej więcej wygląda ta wizualizacja (czytaj - jest strasznie stronnicza).

No więc - nie, nie widzi mi się strzelanie do dzieci. Ba, uważam, że modernia ma jak najbardziej prawo do interpretacji, a użytkownicy mają prawo do skarżenia niesłusznych ich zdaniem działań moderatorów - od tego zawsze był odpowiedni temat, teraz dział, sam broniłem się w nim przed zarzutami nadużywania władzy - toteż nawet kiedy ja byłem modem, nigdy nie uciekałem od odpowiedzialności za swoje działania i nie podejmowałem bezpodstawnych działań i pod każdą z moich decyzji mogłem się z czystym sumieniem podpisać. Jednak regulamin jest jak najbardziej wiążący i jeśli ktoś działa w jego obrębie, to żadne "on chciał dobrze, no i fajny jest" (skoro mówimy o głosie ludu i równowładztwie moderni i użytkowników) nie powinno przed nim ratować (więc tak, userzy i modzi są równi w odniesieniu do regulaminu, w obrębie którego jedni i drudzy mają określone prawa i obowiązki), bo to na dłuższą metę prowadzi do nadużyć, casusów i wspierania się tym, że "a on przecież za takie coś nie dostał!", które z logicznego punktu widzenia wcale nie jest nieuzasadnione. Przecież jeśli jeden złamał regulamin, ale nie poniósł żadnej konsekwencji swojego zachowania (przy czym, uprzedzając malkonentów, ostrzeżenie nie jest jedyną konsekwencją niewłaściwego zachowania), to czemu drugi miałby je ponieść?

Zadziwia mnie również trochę, że rysujesz regulamin jako jakieś przeciwne użytkownikowi zło, podczas gdy każdy punkt w nim zawarty i każdy jego element jest stworzony tylko i wyłącznie po to, żeby użytkowników przed szkodliwymi zachowaniami chronić i zapewnić im jak największy komfort użytkowania. Skoro więc filozofia regulaminu jest taka, nie widzę doprawdy problemu w podejściu, zgodnie z którym jest on najważniejszą wykładnią praw; jeśli zaś regulamin nie jest przyjazny użytkownikowi, to znaczy to, że powinno się go zmienić.

W zasadzie to cały ten temat Ratlee skierował w inną stronę, niż zasugerował w tytule (bo i pytanie końcowe dotyczy tematu bardzo ogólnego).

Cytat:Najbardziej mnie dziwi to, że w sumie i Ty i Saki i bufa praktycznie nie wypowiadacie się w widocznych działąch na forum (bo bufa prowadzi PBF) a podnieśliście największy raban w stylu 'w sumie i tak mało mnie to dotyczy ale zakwestionuje to dla zasady'.

Podniosłem największy raban w stylu "nawet jeśli teraz nie wykazuję się aktywnością na forum, to włożyłem w nie sporo swojego czasu, serca i wysiłku i nadal zależy mi na tym, żeby panował na nim porządek, a że a) przykład idzie z góry i b) jeśli dbamy o to, żeby porządek panował w detalach, to ludzie ogólnie będą zachowywać się porządniej (również w poważniejszych kwestiach), to bronię swojego spojrzenia na sprawę". Może teraz brzmi trochę lepiej.
   ▲
▲▲

 
1 2
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź