Sam jeszcze nie pobrałem, ale skłaniam się ku temu. Ktoś z was gra, czy jestem jedyną osobą, która będzie chodzić i łapać pokemony telefonem? :v

O nie, nawet tutaj piszą o tym ;-; 
Osobiście nie grałem, ale równie dobrze nie zamierzam. 
Dla mnie to mały rak.

Natomiast ja spędziłem czas świetnie, biegając po mieście jak w czasach dzieciństwa.
Od małego lubiłem pokemony, dużo czasu spędziłem w pokemon FR na GBA. Dla fanów, godne polecenia.

Ja czekam aż aplikacja oficjalnie ruszy w Europie. Wtedy na pewno przetestuję ją w terenie choć przyznam, że bez licencji pokemonów sama zabawa jest raczej nudna. Zwłaszcza bez trybu walki choć trochę podobnego do tego z serii gier o Poksach...

Ja gram. I strasznie się jaram. System walki faktycznie biedny, ale mi to mało przeszkadza. Ta gra skupia się bardziej na kompletowaniu Pokedexa i jeśli to będzie głównym celem, aby grać, to będziesz się świetnie bawić, ganiając po mieście za Vulpixami i Eevee.
A średnia wieku osób grających to ok. 25 lat. Beka trochę xD

Czyli większość graczy których znam jest powyżej średniej . Ja też mam zamiar pograć w poki, kiedy już będę miał do tego głowę i sprawnego smartfona. Autorzy obiecują usprawnienia więc może wady o których piszecie będą już wtedy nieaktualne. Albo będzie już po szaleństwie .

Cytat:Ja gram. I strasznie się jaram. System walki faktycznie biedny, ale mi to mało przeszkadza. Ta gra skupia się bardziej na kompletowaniu Pokedexa i jeśli to będzie głównym celem, aby grać, to będziesz się świetnie bawić, ganiając po mieście za Vulpixami i Eevee.
A średnia wieku osób grających to ok. 25 lat. Beka trochę xD

Ja sam mam 22 lata, i świetnie się bawię. Dlaczemu jest taka wysoka średnia wieku? Odpowiedź jest banalnie prosta, bo gdy my byliśmy dziećmi, pokemony były jedną z najbardziej popularnych, jak nie najpopularniejszą kreskówką w naszym kraju. (coś jak DBZ) - Sentyment pozostał u wielu z nas do dzisiaj.

Autorzy tej gry mieli genialny pomysł . Ich nowy twór na pewno zbija ładna fortunę, skoro premiera w Europie opozniła się chyba ze względu na te przeładowane serwery :p. A mogą jeszcze więcej zarobić, na pewno porobią liczne update'y plus mogliby dodać za jakiś czas pokemony z innych generacji :p. Ciekawi mnie jak będzie wyglądać wersja końcowa tego.
Sam bym z checią zagrał, ale nie mam tak na to czasu, internetu, i powerbanka(ta gra ciągnie dużo baterii).

Pomysł nie jest nowatorski czy genialny bo firma odpowiedzialna za Pokemon GO ma na swoim koncie projekt, który opierał się na identycznych niemal zasadach rozgrywki. Ale wiecie jak to jest. Dodaj do gry logo nintendo i ludziom odpier**la.

Też gram. Coś trzeba robić w drodze do pracy xD Ciekawi mnie jak długo potrwa szaleństwo na punkcie Pokemon Go i jak szybko mi samej to się nie znudzi, ale póki co zabawa całkiem fajna. Pomysł chwytliwy; nic dziwnego, że aplikacja zyskała taką popularność. I racja, że odzywa się sentyment z dzieciństwa 
Z tego co słyszałam ma być wiele uaktualnień, m.in. z opcją wymiany pokemonów. Pierwsze ma zawierać poprawki błędów i to już byłoby dobre, bo nie wiem jak Wam, ale mi często gra się przycina, zawiesza i to nie z winy telefonu.

No do roboty mają jeszcze sporo. Ma być wymienianie poków, urozmaicenie systemu walki, no i mamy jeszcze 6 generacji do wprowadzenia.

Nie grałem, ale może za jakiś czas z ciekawości sprawdzę, tak o, dla skompletowania kilku Pokemonów, którymi kiedyś się jarałem. Nie uważam też, by było to jakieś super hiper łooo mega innowacyjne, no i bez dobrego systemu walki to się po prostu za szybko znudzi.

Patrząc też od drugiej strony, ludzie chyba zapominają, że to ma służyć tylko zabawie, a nie być sposobem na życie. Jak przeczytałem o szukających Poków w obozach zagłady, to mi witki opadły. Serio, jakie trzeba mieć siano zamiast mózgu, by robić coś takiego (a na bank będzie jeszcze mnóstwo akcji na podobną skalę, gdzie nagłówkiem w artykule będzie "Grał w Pokemon GO i..."). O, no i dajcie do cholery normalnie przeglądać 9gaga, nie wchodzę tam po to, by widzieć 9 na 10 obrazków związanych z Pokemonami, kaman...

Ja obstawiam, że szukały ich głównie dzieci, które ktoś zabrał do Auschwitz, mimo że same nie zdają sobie sprawy, gdzie są. Nikt zdrowy na umyśle nie pojedzie tam na poszukiwania Charizarda. Inna sprawa, że technicy mogli się zastanowić nad usunięciem stworków z takich miejsc, zamiast rzucać je gdziekolwiek, gdzie jest dużo ludzi.

Ja widziałem jak u mnie pod klatką latali po trawniku z telefonami. Dla mnie to zdeka chore. Pompę mam ogromną z tego.

[quote]Nikt zdrowy na umyśle nie pojedzie tam na poszukiwania Charizarda/quote]

No oczywiście że nie. Tam się szuka Gengerów. 

A tak serio, to mam zainstalowane, jak wychodzę na spacer z psem to włączam i wtedy pojawia się największy minus tej gry. Jako, ze nie chodzę specjalnie w jakieś miejsce, by łapać poki, tylko wyciągam telefon raz na jakiś czas to pewnie dużo mi umyka. Jakby nie mogli dać sygnału jakiegoś wyraźnego, to też by zmniejszyło ilość ludzi wpadających pod samochody. Sama gra jest spoko, zabijacz czasu w autobusach/spacerach. Ale to ludzie, którzy zamiast na spacer biorą telefon i trzymają przy mordzie, ludzie co stają na awaryjnych na drodzę, czy też wchodzą na prywatną posesje są rakowi.