Nieco podobna aparycja młodego Franky'ego i Ivy. Poza tym Frakny jest rzekomo z West Blue, a tam chyba teraz dzieje się akcja (God Valley).

Coś w tym może być, a do tego też na tym kadrze jest bez spodni :p

Nieco podobna aparycja młodego Franky'ego i Ivy. Poza tym Frakny jest rzekomo z West Blue, a tam chyba teraz dzieje się akcja (God Valley).

Franky jest z South Blue.

Jest teoria, że Imu to dziecko:
Ma proporcje ciała dziecka (małe rączki, tron jest dla niego za duży itp.)
Sposób jego wypowiedzi w języku japońskim jest bardzo dziecinny
Łatwo się denerwuje. Co prawda, masa innych postaci też tak ma, ale takie zachowanie pasuje do dziecka

Imu to matka luffyego.

Ty Albo babcia xDDD

Dziś teoria dość popularna, ale ugryziona w inny sposób. 

Kapelusz Luffy'ego to One Piece. 
Kapelusz, który należał do Rogera, a który został później przekazany jego załogantowi Shanksowi. Roger śmiał się, bo na ostatniej wyspie znajdowało się coś, czego uruchomienie wymagało użycia kapelusza. Kapelusza, który kiedyś był jego, a teraz należy do dzieciaka którego zostawił przed wyprawą na ostatnią wyspę. Porzucił klucz do rozwiązania zagadki. 
A co do samego kapelusza: pochodzi on ze starożytnego królestwa i jest pierwszą udaną implementacją diabelskiego owocu do przedmiotu. Tak, okaże się, że w kapeluszu drzemie nieodkryta jeszcze moc, która posłuży do zdobycia tego, co zostało tam ukryte. Być może uruchomi mechanizm wiecznej energii o którym mówi VP, może uruchomi ciąg zdarzeń doprowadzających do zmian na świecie. 
A wielki kepelusz w mroźni Imu to próba odtworzenia oryginału przez naukowców. Nieudany lub częściowo udany eksperyment.

One piece to wiedza i nie ma czego się doszukiwać w kapeluszu. To zbyt głupie jak na Ode.

Teoria z neta: 

Ashura Zoro to materializacja klątwy/duszy Sandai Kitetsu. Kostucha, którą Zoro widział po walce z Kingiem, to materializacja duszy/klątwy Enmy - króla piekieł. 

Zoro wyciął sobie oko, gdy klątwa przejęła jego ciało w połowie i nie był w stanie nad nią zapanować - "opętanie" objawia się okiem takim jak u Hakuby albo Mihawka - Mihawk ma w pełni opanowaną klątwę Yoru.

Bonney nie pojawiła się w retrospekcjach do tej pory. Zwrócili na to uwagę wszyscy, nie jest to nic przewrotnego, ale otwartą kwestią jest jak wątek wieku i tożsamości jedynej kobiecej Supernovy zostanie rozwiązany. Na ten moment widzę aż trzy rozwiązania tej problematyki.

1) Bonney w retrospekcjach dopiero się urodzi, a w aktualnej linii czasu jest dzieckiem, które dzięki swojemu owocowi po prostu - w sposób sztuczny - dorasta do sytuacji, która ewidentnie ją przerasta. Wiele postaci (Vegapunk, Saturn) zawsze zwraca się do niej per "kid", co tylko to potwierdza. Luffy spotkał ją na morzu w jej "rzeczywistej" formie. Załoga Bonney to opiekujący się z nią wdzięczności ludzie, którym pomógł Kuma.
2) Bonney to klon Ginny. Od pojawienia się Germy klonowanie stało się faktem w świecie przedstawionym, a obecny Arc wypełniony klonami Schichibukai czy z wątkiem Weevila w tle, który również może być klonem, mocno sugeruje użycie takiego rozwiązania. Fundament pod takie rozwiązanie jest postawiony. Może Ginny zmarła i Kuma poprzez klonowanie próbował zrekompensować sobie stratę w ten trochę pokręcony sposób albo Bonney, jako klon, to taki prezent od Światowego Rządu, część umowy z Kumą?
3) Bonney to... Ginny we własnej osobie. Możliwe, że spotkał ją tragiczny los i dzięki Kumie straciła traumatyczne wspomnienia, w ostatniej chwili cofając się owocem w rozwoju i symbolicznie zaczynając życie od nowa oraz nie ściągając na świat kolejnego osobnika z krwią bukanierów. Kuma niosąc na barkach jej cierpienie... cóż, byłoby to wytłumaczeniem niebywałej determinacji tego bohatera.

Teoria (może już była tutaj):Thriller Bark to pozostałość po God Valley

1) Bonney w retrospekcjach dopiero się urodzi, a w aktualnej linii czasu jest dzieckiem, które dzięki swojemu owocowi po prostu - w sposób sztuczny - dorasta do sytuacji, która ewidentnie ją przerasta. Wiele postaci (Vegapunk, Saturn) zawsze zwraca się do niej per "kid", co tylko to potwierdza. Luffy spotkał ją na morzu w jej "rzeczywistej" formie. Załoga Bonney to opiekujący się z nią wdzięczności ludzie, którym pomógł Kuma.
2) Bonney to klon Ginny. Od pojawienia się Germy klonowanie stało się faktem w świecie przedstawionym, a obecny Arc wypełniony klonami Schichibukai czy z wątkiem Weevila w tle, który również może być klonem, mocno sugeruje użycie takiego rozwiązania. Fundament pod takie rozwiązanie jest postawiony. Może Ginny zmarła i Kuma poprzez klonowanie próbował zrekompensować sobie stratę w ten trochę pokręcony sposób albo Bonney, jako klon, to taki prezent od Światowego Rządu, część umowy z Kumą?
3) Bonney to... Ginny we własnej osobie. Możliwe, że spotkał ją tragiczny los i dzięki Kumie straciła traumatyczne wspomnienia, w ostatniej chwili cofając się owocem w rozwoju i symbolicznie zaczynając życie od nowa oraz nie ściągając na świat kolejnego osobnika z krwią bukanierów. Kuma niosąc na barkach jej cierpienie... cóż, byłoby to wytłumaczeniem niebywałej determinacji tego bohatera.

Jeszcze czwarta opcja:
Bonney to córka Ginny, ale nie Kumy
Life is brutal.

W nawiązaniu do najnowszego rozdziału obstawiam, że Bonney jest córką Ima. Nie pasuje mi na córkę żadnego innego niebiańskiego smoka z tych których znamy, a uważam że jej rola w mandze wkrótce wzrośnie.

Do moich przewidywań dorzucę jeszcze, że Kuma poświęci się i prawdopodobnie zginie w ciągu tego arcu. Moje przypuszczenia opieram na retrospekcjach (chociażby Pedro też je miał) oraz odebraniu świadomości Kumie. Dostaniemy prawdopodobnie jakiś wyciskacz łez, który na chwilę wyboostuje Kumę i przywróci mu świadomość na kilka rozdziałów, ale koniec końców doprowadzi do jego poświęcenia się aby uratować Bonney, Vegapunka i resztę. Oda zrobił z Kumy postać mesjańską, niemal Jezusa. Jego niewinność przypomina mi księcia Myszkina z powieści Dostojewskiego.

@Nombre de Dios jego całe wspomnienia są na EggHead, także ten punkt jest najłatwiejszy

Nie moja teoria, a też może być jeden wielki fejk, ale mi się to dobrze czytało jako taką osobną opowieść z tego świata

Więc przechodząc do konkretów, ktoś niby widział storyboardy Ody i wygadał się co Oda planuje.

https://imgur.com/a/6eMngDF

Podebrane z FB

Nie moja teoria, a też może być jeden wielki fejk, ale mi się to dobrze czytało jako taką osobną opowieść z tego świata

Więc przechodząc do konkretów, ktoś niby widział storyboardy Ody i wygadał się co Oda planuje.

https://imgur.com/a/6eMngDF

Podebrane z FB

Z jednej strony korci przeczytać, a z drugiej chyba jednak się boję spoilerów xD

Nie moja teoria, a też może być jeden wielki fejk, ale mi się to dobrze czytało jako taką osobną opowieść z tego świata

Więc przechodząc do konkretów, ktoś niby widział storyboardy Ody i wygadał się co Oda planuje.

https://imgur.com/a/6eMngDF

Podebrane z FB

Z jednej strony korci przeczytać, a z drugiej chyba jednak się boję spoilerów xD

A najgorsze jest to, że prawdziwość tego wycieku, choć jednego z tych kilku, to tak w rok nie zweryfikujesz. Chyba że Oda przyspieszy z fabułą.