Jak wolicie czytać książki, standardowo wydrukowane na papierze czy w wersji elektornicznej?

W moim przypadku będą to ebooki. Dlaczego? Przy normalnych książkach autentycznie zasypiam, a czytając je np. na kompie jakoś to mi się nie zdarza i potrafie siedzieć tak przez kilka godzin (z przerwami).

Ostatnio nawet czytam książki na telefonie. Przerabiam je na aplikacje JAVA i czytam np. na przerwach między zajęciami albo podczas nudego wykładu.

Ja dużo bardziej wolę czytać normalne książki. Czuć zapach kartek.

Wersja elektroniczna jest na pewno bardziej ekologiczna, bo nie zużywa się do niej papieru, ale według mnie wygodniej się czyta książki. Oczy tak nie bolą, i można się położyć w dowolnej pozycji.

Dopóki nie spowszednieje e-papier czyli elastyczne czytniki ebooków to obstaję przy normalnej książce. Przy komputerze oczy mi się szybko męczą i rozprasza mnie 1000 rzeczy.

wolę normalną książkę.

Zdecydowanie książki. Wygodniej, łatwiej i mniej się męczą oczy. O ile z książką mogę usiąść i czytać przez kilka godzin, to przed monitorem już dawno by mi oczy wyparowały.

Ja zdecydowanie ebooki, właściwie nie pamiętam kiedy ostatnio zwykłą książkę przeczytałem ;]. Czytam w nocy w łóżku na fonie bo jest cisza i spokój, a oczy mi się nie męczą

TYLKO I WYŁĄCZNIE DRUKOWANA! Z ebooków korzystam jedynie, gdy nie jestem w stanie dostać wersji drukowanej. Dlaczego? Raz - wygoda, dwa - nie wiem jak to opisać, ale... ten klimat, to przewracanie stron... mrrr xD.

Tak jak Ferret, e-book tlyko i wyłącznie, kiedy nie da rady dostać normalnej książki... Przy e-bookach(na telefonie) musze się wytężać, ponieważ małe literki. Przez to szybko męczą się oczy.

Zdecydowanie drukowana książka, które pochłaniam non-stop. Przeczytałam pare e-booków i nie było takiej frajdy. Chociaż nie powiem, czytanie książek na telefonie jest też całkiem fajne, na przykład na godzinie wychowawczej, zamiast użerać się z debilami z mojej klasy wolę przeczytać sobie pare rozdziałów dobrej książki.

ryba dobre Ja to sobie na marginesie rysowałem na lekcjach w LO jeszcze teraz też mi się zresztą na zajęciach typu psychologia zdarza Tylko powiedz jak skminić sobie książke na koma

Co do tematu...komputer nie jest do czytania! Szkoda oczu po za tym nie da rady tak się wciągnąć, zagłębić, wpaść w świat o którym się czyta. Normalnej, zwykłej książki do rączki nic nigdy nie zastąpi i tyle :]

xaxs, trzeba tylko zrzucić na telefon plik (książkę) w formacie .JAR, na pewno coś znajdziesz

Jasne, że zwykła książka! x) Uwielbiam wieczorem położyć się w ciepłym łóżeczku, wsiąść jakąś ciekawą książkę do ręki i przez całą noc przeczytać. Ebooki jakoś mnie nie kręcą.

.jar powiadasz...hmm może być ciężko znaleźć ale poszperam jak coś to się zgłosze


Dokładnie gook, położyć w łóżku albo sobie do wanny wejść z dobrą książką- nie ma nic lepszego Dlatego zwykłe książki rządzą

Ja tam generalnie nie jestem jakimś super zwolennikiem książek i wolę ebooki, bo o dziwo mnie oczy bolą od zwykłej książki. Ale jeśli znajdę coś co naprawdę będzie mnie w stanie zaciekawić i jest dostępne tylko na papierze to jestem w stanie się poświęcić .
Co do czytania książek w wannie, do dziwne miejsce jak dla mnie. :zdziwko:, a co jak Ci się tak niefortunnie wyśliźnie z rąk xD.