Gorosei
Wiek: 31
Licznik postów: 4,072
Legendarny pierwszy oficer
Licznik postów: 1,319
Dragu napisał(a):Jakie "główne motywy" jeśli można prosić o przykład? xD
Legendarny pierwszy oficer
Licznik postów: 1,321
Wilk morski
Licznik postów: 84
Legendarny pierwszy oficer
Licznik postów: 1,319
Juman napisał(a):Fakt kreska podobna, jednak nie do końca.
Wilk morski
Licznik postów: 84
hetman napisał(a):Juman napisał(a):Fakt kreska podobna, jednak nie do końca.
Mnie wystarczy to, że gdy dawno temu zobaczyłem okładkę 1-go rozdziału Fairy Tail, pomyślałem "ooo! Oda wystartował z nową serią!" Jakież było moje zdziwienie, gdy dowiedziałem się że to seria kogoś zupełnie innego. Potem pisano że Mashima był asystentem Ody. OK. Mogłem to zrozumieć. Tymczasem to również okazało się nieprawdą. No i co?
Piracki oficer
Licznik postów: 599
Gorosei
Wiek: 31
Licznik postów: 4,072
Gdyby nie to, że Cana ma jakąś tajemnicę, dzieki ktoórej musi dostać się do finału tych zawodów o tytuł maga klasy S, jestem pewny, że Fried i Bixlow roznieśliby je w drobny pył, zwłaszcza, że Lucy nie ma Leo
. Ale tak to nagle Fried ma babowstyd, Lucy wzywa Wodnika i... zaskoczenie.. jest po walce
Pierwszy oficer
Licznik postów: 956
Isami napisał(a):Luffy ma czarne włosy: Ewidentna zgapa z DB, bo Goku też był głównym bohaterem i też miał czarne włosy...Bullshit, w wielu scenach Goku miał złote włosy, więc nie plagiat. ;d

Licznik postów: N/A
Joy Boy
Licznik postów: 5,384
hetman napisał(a):1. Wspomniany już motyw "nakamy".
Nie. To wcale nie jest to samo, co motyw "przyjaciół" jak w Dragon Ballu i innych seriach. Wiadomo, że w shonenach każdy główny bohater ma jakichś współtowarzyszy, z którymi przeżywa jakieś przygody. Często przyjaciółmi stają się wrogowie. Ale w One Piece mamy do czynienia ze swoistym "etosem nakamy". Widać to w pierwszym rozdziale OP, gdzie Shanks krzyczał "możecie oblewać mnie piwem, możecie nawet na mnie pluć, ale...jeśli skrzywdzicie moich przyjaciół, nie wybaczę wam tego!". Zauważcie z identycznie przerysowaną sceną mamy do czynienia, w Fairy Tail, gdzie Makarov zareagował w identyczny sposób, widząc uwieszonych członków FT (Levy, Jet i Droya) "nie pozwolę, by moim dzieciom działa się krzywda". Ten "motyw nakamy" to coś więcej, niż przyjaźń między Goku, Kuririnem, Yamchą, Tenshinchanem i Chaozu. To szczególny rodzaj więzi, w którym na pierwszym miejscu stoją towarzysze. To gotowość oddania życia za towarzyszy. To w końcu wspólnota ukonstytuowana w formie załogi (w FT - gildii).
Gdzie w Dragon Ballu, Naruto, Bleachu, czy innym popularnym shonenie mamy do czynienia z tak rozumianym motywem nakamy? Otóż nigdzie.
hetman napisał(a):2. Smutna historia - w One Piece każdy załogant miał własną, smutną historię z dzieciństwa, która determinowała jego cele. Dopiero Brook przełamał ten schemat (był już dorosły. Omińmy Choppera, bo trudno w jego przypadku to orzec). Fairy Tail ściągnęło ten motyw bez żadnej próby zakamuflowania. Natsu, Lucy Gray i Erza rownież mają swoje smutne historię z dzieciństwa, które ukształtowały ich obecne cele. Nigdzie dotąd nie spotkałem serii (poza One Piece) gdzie smutne dzieciństwo głównych bohaterów byłoby aż tak eksponowane. W Naruciaku, podobny motyw wyeksponowany jest tylko w przypadku Naruto i Sasuke. Sakura już takich wspomnień nie ma. Ten motyw doskonale łączy się ze łzawymi scenami znanymi z One Piece. Oda każe nam wylewać łzy nie tylko w retrospekcjach. No i...tutaj Mashima znów dokonuje podróbki, bo jego manga próbuje być równie łzawa.
Piracki oficer
Licznik postów: 599
Cytat:niektórzy z braku argumentów po prostu mówią "pierdolisz, moja racja>twoja racja".


Piracki wojownik
Licznik postów: 127
Cytat:Najlepsze jest to, że nikt poza hetmanem nie podał tutaj żadnych sensownych argumentów, a zahaczacie o debilne skrajności typu "jadł śniadanie, miał czarne włosy",a niektórzy z braku argumentów po prostu mówią "pierdolisz, moja racja>twoja racja". Ja się zgadzam z hetmanem