Dragon Ball
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
hetman

Legendarny pierwszy oficer

Licznik postów: 1,319

hetman, 03-09-2010, 11:56
Vanord napisał(a):Dla mnie najlepszym fillerem była nauka jazdy piccolo i Goku, uśmiałem się wtedy po pachy ;] W Kaiu nie było tego odcinka niestety Xd

Albo jak Goku z Paikuhanem wylądowali w piekle. Najlepsza była scena, jak Cell trafił do zaświatów, a potem sprzymierzył się z Freezerem...niezła jazda była...
darkstar123

Legendarny pierwszy oficer

Licznik postów: 1,321

darkstar123, 03-09-2010, 14:08
Vanord

W kai nie ma fillerów. To czysta manga xD.
Mogli by zremasterować 1 serię DB
Vanord

Kapitan z nowego świata

Licznik postów: 483

Vanord, 03-09-2010, 14:40
Wiem o tym, a pierwsza seria była by superaśna, jeszcze jakby odnowili animacje to *_* Ogólnie w pierwszej seri niewiele było fillerów, najgorsze byly na sam koniec po zakończeniu 23 turnieju.
Furt Oxen

Piracki oficer

Licznik postów: 599

Furt Oxen, 03-09-2010, 17:34
Jak dla mnie to po Kai powinni zrobić nową serie, ale kontynuacje Z bo GT jakoś zbytnio mi nie pasuje.
Taboret warrior

Piracki oficer

Licznik postów: 617

Taboret warrior, 07-09-2010, 02:27
Tomlast napisał(a):A mnie wnerwia że z Gohana zrobili ciotę... Że powstało GT, zamiast tego wolałbym jeszcze 300 odcinków DBZ. Żal mi że Vegeta sam nie osiągnął ssj3 czy ssj4.

Rozwinę jeden wątek:
Goten i Trunks tak szybko osiągnęli ssj. Goku musiał tyle przecierpieć żeby to osiągnąć, Vegeta jeszcze więcej, a jacyś dwaj szczyle tak ni z gruchy i pietruchy mają ssj i mało tego ssą i są ciotmenami..... Goku Brolly'ego nie mógł zbytnio pokonać a te szczyle sie z nim bawiły, za to w GT już takie z nich cioty były że masakra.... Znowu Goku z Vegetą musieli ciągnąć ten cały chlew. Skoro tak wcześnie osiągnęli ssj to mogli w tym wieku 16-18 lat mieć dobrego powera i być zatrzepistym support'em ale nie....
KUMALSKY? XD

Prawdą jest że GT to fail ale jeśli chodzi o ssj Gotena i Trunksa jest wytlumaczenie: było wspomniane że mieszanka krwi ludzkiej i sayańskiej stworzyła bardzo utalentowanych sayanów dlatego tak wcześnie się nimi stali. Pamiętam zabawny paradoks jak Goten trenował z Gohanem i znał poziom ssj ale nie umiał latać xD

Bl3k napisał(a):Pierwszym minusem DBZ są mięśnie. Co jak co, ale gdy słyszę tekst: "Ja wolę DBZ, bo mają fajne mięśnie" to mnie skręca. Odczuwam wtedy lekki poziom zapedalenia fanów serii.
Drugim i chyba największym gównem jakie udało się stworzyć Akirze w DBZ to zmienienie tak fajnych postaci jak Kuririn (Krillan), Tenshinhan i Piccolo w niesamowite cioty.
Kolejną klapą jest wypakowanie potomstwa. Zwłaszcza Goten i Trunks, którzy w wieku 6-7 lat uaktywnili SSJ.
Skończę może już na porównywaniu tych dwóch serii i powiem co mi się podobało, a co nie.

- W samym Dragon Ballu najbardziej spodobał mi się humor oraz Goku i Kuririn, gdy byli jeszcze małymi knypkami.
- Spodobały mi się turnieje od 21-23.
- Red Ribbon, gdzie pokazany był najlepszy z czarnych charakterów - Kryminator (Tao Pai Pai)
- Co jak co, ale design wrogów stoi na najwyższym poziomie. Tak dobrze narysowanych postaci jak Freezer, Cell i Buu trudno szukać w jakimkolwiek innym anime.
- SSJ pomimo banalności jest całkiem niezłą mocą. Zwłaszcza pierwsze uruchomienie podczas walki Goku z Freezerem.
Kula Gengi (nie jestem pewien, ale w oryginale jest chyba Genki Dama) była świetnym atakiem. Poza tym pokazano kilka postaci z pierwszej części.

Teraz przejdę do minusów:
- Freeza Saga - tragedia. Mógłbym przespać te kilkadziesiąt ostatnich odcinków, a i tak bym wiedział o co chodzi x)
- Ostatni turniej i reinkarnacja Buu.
- Generał niebieski - upierdliwy koleś.
- Przewidywalność. Zawsze było wiadomo czy jakiś atak jest ostateczny czy nie.

Więcej na razie nie piszę.

Prawie ze wszystkim się zgodzę oprócz Freeza Sagi - jak dla mnie było w niej czuć klimat pierwszej serii - poszukiwanie smoczych kul i pokonywanie coraz cięższych przeszkód stojących na drodze, a sam Freeza tak samo jak Cell i Buu wyglądali świetnie Big Grin

hetman napisał(a):.Co mam myśleć o legendarnym SSJ, który miał pojawiać się raz na 1000 lat ? Którego to poziom z takim trudem oiągnął Goku ?? Tymczasem SSJ zostaje się byle beksa Goku Jr. któremu na dodatek dokuczają w szkole (kinówka GT) ŻAL !
Diabelskie owoce podobno też były rzadkie a na grand line narobiło się ich od groma Tongue Kinówek i GT nie wliczam bo odstają od głównej fabuły i jedyna naprawdę fajna kinówka to pierwsza z Broly'm Tongue

Vanord napisał(a):Dla mnie najlepszym fillerem była nauka jazdy piccolo i Goku, uśmiałem się wtedy po pachy ;] W Kaiu nie było tego odcinka niestety Xd

taak ten odcinek był genialny xD


Osobiście uważam DB za historyczne anime. W dużej mierze dzięki niemu w Polsce w ogóle zaczęto się bardziej interesować anime. Mimo że się na nim nie wychowałem i obejrzałem dopiero jakieś 2 lata temu a teraz oglądam Kai-a to mimo to zajmuje w moim rankingu dość dobre miejsce koło naruto i nie wiem dotąd do końca co jest lepsze xD DB to pradziadek wszystkich shounenów gdyby nie on to ten gatunek mógłby w ogóle nie zaistnieć Wink
Kami

Pierwszy oficer

Licznik postów: 1,155

Kami, 07-09-2010, 02:47
Freezer saga była jedną z najbardziej spektakularnych w historii Mangi japońskiej. Najdłuższe pięc minut w historii Anime - też jakieś osiągnięcie to w końcu jest Tongue . Oryginalnie DB miało się skonczyć na Freezerze, ale osobiście nie żałuje Cella i Buu. GT było porażką, ale cóż.. naciski fanów jednak mogą zdziałać cuda (DN, GT). No i samo DB też było mistrzostwem świata.

Wielka Manga - ukłony w stronę Pana Akiry.
Furt Oxen

Piracki oficer

Licznik postów: 599

Furt Oxen, 07-09-2010, 09:23
Cytat:Dla mnie najlepszym fillerem była nauka jazdy piccolo i Goku, uśmiałem się wtedy po pachy ;] W Kaiu nie było tego odcinka niestety Xd

Tja, Chi Chi chciała żyć jak inne kobiety, tylko, szkoda mi Piccolo, bo został w to wciągnięty. xD

Cytat:Co mam myśleć o legendarnym SSJ, który miał pojawiać się raz na 1000 lat ? Którego to poziom z takim trudem oiągnął Goku ?? Tymczasem SSJ zostaje się byle beksa Goku Jr. któremu na dodatek dokuczają w szkole (kinówka GT) ŻAL !

Tak, taką historię wymyślił dla Super Wojowników Akira, ale potem musiał uznać że ciekawiej będzie jak młodzi dostaną SSJ (Gohan, a następnie Goten, Trunks). Wpływ na to mogło mieć także to, że są w połowie ziemianami, co wcześniej nie zdarzyło się to w historii Saiyan.
Kama_Fan

Szczur lądowy

Licznik postów: 5

Kama_Fan, 24-08-2011, 14:01
A mnie się najbardziej z Dragon Ball zwłaszcza z pierwszej serii podobało to, jak Genialny Żółw ćwiczył fitness Big Grin, a przy tym oglądał TV hehe, wrażenia niesamowite!
Heros

Joy Boy

Licznik postów: 7,533

Heros, 15-09-2013, 22:02
Leviathan, przesadzasz. Specjal nie był taki zły, serio. Mialeś do niego zapewne złe podejście.

DBZ od Buu sagi zaczyna być coraz gorsze. Akira był wyjątkowo niekonsekwentny (czemu Kaio srał przed Freezerem skoro był kupą gówna dla Buu?) tworząc Buu. Niech nie dopisują już kontynuacji do tego anime. Non possumus! Po co więcej? Gruntowny remake Zetki w zupełności styknie.
Heros

Joy Boy

Licznik postów: 7,533

Heros, 15-09-2013, 22:14
Cytat:A Kai srał przed Freezerem, bo to było wtedy największe zagrożenie jakie znali [logika shonenów]
Logika pierwszych shounenów. I nie żadna logika, tylko jej brak. Można było wymyśleć inne uzasadnienie dla istnienia Buu. Oczywiście pretensji nie mam, bo to DBZ, pierwszy shounen zrobiony na taką skalę.
DBZ to niestety ciągle to samo, aż do porzygu. Kiedyś to było fajne, a teraz nie jest. Nawet Bleach ma lepszą fabułę niż DBZ (co ja mówię, Bleach ma dużo lepszą fabułę niż DBZ). Bez jakieś obudowy fabularnej to nawet battle shounen ssie pytonga.
Leviathan

Kapitan z paradise

Licznik postów: 324

Leviathan, 15-09-2013, 22:27
Heros

Paradoksalnie Bardock jest jednym z moich ulubionych Sajanow, ale to ze trafil na antyczna Plant gdzie zyja jakies przyglupy, a nie ma tam rodzimych Tsufuli to inna sprawa... Chiller czy jak sie wabil ten maly Changeling tez dupy nie urywal, wygladal tak jakby mial na dupie pieluche...

A co do Brata Vegety. Ten specjal nie bylby taki zly, gdyby nie zloczyncy. Abo i Cado. Resztki armii Freezera dowodzone przez takich durnych cwokow? Do tego zwazywszy na zakonczenie ci masowi mordercy sie nawrocili? Smiech na sali. O ile obecnosc Table jego zony i cyrk z tym zwiazany trawie i mi sie podobalo to takie osmieszanie jednej z najgrozniejszych formacji w tym zakatku kosmosu nie daruje Tongue

A co do tego, ze Kaio nie mial pojecia kim jest Buu to imo jest proste wytlumaczenie...
Gdy Buu niszczyl 3 Megagalaktyki i szerzyl terror w kosmosie Kaio pewnie nawet nie istnial. Rozowy robil rozpizdziaj 5 mln lat przed akcja DB i to jest gigantyczny odlam czasu. Poza tym sam Kaio jest nisko w szczeblach wladzy i wlada tylko jednym malym sektorem kosmosu wiec nie dziwi mnie, ze mogl nie wiedziec co sie dzieje w kompletnie innym regionie kosmosu do tego w tak starozytnych czasach.

Sam Akira tez ma siano w glowie o czym swiadczy wiele jego wywiadow, jest bardzo niekompetentnym tworca, ktory nie pamieta wydarzen i postaci z histori, ktora sam napisal. WSTYD.

Tak jak mowilem wczesniej jakbym mial tone hajsu to bym wykupil prawa od Toriyamy i kazal zanimowac DB AZ i pare innych swietnych historii, ktore ludzie napisali jak PH czy X badz wiele wiele innych.
Maciaskowy96

Nowicjusz

Licznik postów: 19

Maciaskowy96, 24-12-2015, 22:42
Nie oglądałem nigdy DB, chce to teraz naprawić, wiedząc, że są jakieś Zetki,Kaie,Gtki od jakiej wersji/części (nwm co to jest) zacząć oglądać? najlepiej jeszcze tak, żeby kreska i jakość w oczy nie gryzła.
Pomar

Wilk morski

Licznik postów: 56

Pomar, 24-12-2015, 23:06
Zaczynasz od zwykłego Dragon Ball, potem lecisz do Kai, który jest odnowioną wersja Zetki. Także nie ma filerów. Choć jak się wkręcisz to możesz obczaić dwie wersje i zobaczyć która lepsza. Potem przechodzisz do Dragon Ball Super, który teraz powstaje. GT możesz obejrzeć, ale też nie musisz. Cała ta seria to fillery.
Maciaskowy96

Nowicjusz

Licznik postów: 19

Maciaskowy96, 24-12-2015, 23:24
Arigato.
Pomar

Wilk morski

Licznik postów: 56

Pomar, 24-12-2015, 23:25
Heros zgadzam się w 100%, tylko chłopaka może odstraszyć trochę walka z Freezerem przykładowo, która trwała bardzo, ale to bardzo długo. Dlatego też zaproponowałem najpierw Kai, a jak mu się spodoba i się wciągnie, to niech sobie obejrzy Zetkę i niech sam porówna.
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź