Na chwilę obecną, One Piece składa się z 895 rozdziałów, natomiast na jeden rozdział przypada około 20 stron, czyli w sumie, One Piece posiada ich co najmniej 17900. Jak sądzicie, ile stron miałby One Piece, gdyby przeniesiono go do formy książki?

Nie jestem w stanie podać tego w liczbach, ale podejrzewam, że o wiele mniej stron.
Pisarz opisuje wygląd postaci i tło po raz pierwszy, a następnie tylko dopisuje, co się zmieniło.
Mangaka musi tę postać i tło narysować w całości  za każdym razem.
To samo dotyczy sekwencji ciosów i ruchów. Ataki i reakcje przeciwnika często można zmieścić w jednym lub dwóch zdaniach. Rysunek zajmuje zazwyczaj o wiele więcej miejsca niż jego opis słowny (zwłaszcza przy założeniu, że z każdym następnym rysunkiem w opisie pomijamy powtarzające się szczegóły).

Zależy jaki arc. Tam gdzie pojedynki i stron mniej. Tam gdzie uczucia bohaterów stron więcej. Dressrosa by sie napewno zmieściła w dużo mniejszej liczbie stron niż w komiksie.

Przede wszystkim książka jest pisana nieco inaczej niż manga (przynajmniej taka typowa), ale jeśli by wszystko ładnie opisywać (np czasami opis czyjejś miny, opis "tła", opis odczuć itp itd to jednak książka też byłaby baaaaaaardzo długa (a napewno dłuższa niż 8 części harrego pottera, które na filmach zmieściło się w około 10h? Porównójąc do anime którego pierwsze dwa arce obstawiam są dłuższe (albo i pierwszy) to opisanie tego szczegółowo również zajęłoby sporo czasu.

Bo przecież książka to nie streszczenie. Streszczenie one piece myślę mogłoby być bardzo długie, a co dopiero "pelnometrażowa" ksiazka.
Pozdrawiam i dobranoc