One Piece - Rozdział 858
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
1 2 3 4
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
Eragdush

Pirat

Licznik postów: 47

Eragdush, 11-03-2017, 01:53
Hahaha Big Grin Dahaka szacun za teorię, jest mi bliska Big Grin 

Generalnie to wszystko jest bardzo prawdopodobne, ale zgrzyta mi w tej teorii co innego:
Jednak widzimy w tym rozdziale Brulee która jest lojalna. No i jeśli rodzina nienawidzi mamci, to co z jej załogą?
Nie znoszą się nawzajem? Może walczą między sobą o wpływy? 

Tutaj wydaje się taka nieprzeliczona ilość płaszczyzn relacji między frakcjami, że jeśli dalej intrygi będą rozwijać się w takim tempie, to Oda tego nie udwignie i dostaniemy Dressrosę bis, czego bym cholernie nie chciał. Ale nadal istnieje szansa, że to wszystko po prostu nasze nadinterpetacje. Co myślicie?
Dahaka

Król piratów

Wiek: 32
Licznik postów: 3,793

Dahaka, 11-03-2017, 02:27
Wszyscy na pewno jej nie nienawidzą(za mocne słowo, chodziło mi po prostu o to, że nie podoba im się jak mamuśka działa i wolą się od niej uwolnić), ale, tak jak napisałem w teorii, Pudding może ich jakoś przeciągnąć na swoją stronę. Bo czarno na białym widać jak niestabilna jest ta załoga. Z jednej strony rodzina, ale z drugiej to tylko wymówka do wiązania sojuszy, wykorzystywanie i zero poszanowania dla dzieci i mężów(tu już w ogóle). Z jednej strony lojalność, ale z drugiej widać rząd strachem. Chyba jeszcze w żadnym arcu tak wyraźnie nie było widać tego, jak zepsuta jest relacja między kapitanem, a jego załogą. Może się to skończyć tylko drobną zdradą Pudding + jeszcze kogoś, a może się skończyć tak jak napisałem. To tylko czas pokaże(i szczęśliwie nie jest to 10 letni okres czekania, jak na sprawdzenie większości teorii Big Grin)
(10-03-2017, 22:05)chucky napisał(a): Trochę mi to nie pasuje. Dlaczego nie słyszymy o problemach w załodze Kaido? On, czy Jack traktują swoich załogantów gorzej, niż śmieci .-.
Bo w przypadku Big Mom jest to wyraźnie zarysowany przez Odę fabularny motyw. Na Kaido i Jacka nikt nie narzeka, więc po prostu przyjmujemy, że u nich takie panują relacje i wszyscy na to przystają i tyle Tongue Jak się pojawi jakaś postać, która zacznie komentować to, jak Kaido rządzi/traktuje swoich ludzi, wtedy zaczną powstawać podobne teorie. + aspekt rodzinny, jak Mordoc napisał.
Szarim Musty

Kapitan z nowego świata

Licznik postów: 509

Szarim Musty, 11-03-2017, 02:38
(10-03-2017, 22:05)chucky napisał(a): Trochę mi to nie pasuje. Dlaczego nie słyszymy o problemach w załodze Kaido? On, czy Jack traktują swoich załogantów gorzej, niż śmieci .-.

Wiesz z Kaido jest o tyle ciekawie, że został nam przedstawiony jako "nieśmiertelny". Zresztą nie wykluczyłbym, że kilka razy został zdradzony.
Liczba jego porażek to 7 a 18 razy został pojmany. Możliwe, że conajmniej raz został pojmany z powodu zdrady. Przynajmniej tak ja to widzę. 

Spoiler

[Obrazek: h014.jpg?token=b508718797043e7b29cb735ac...1489266000]

Innymi słowy nie mamy potwierdzone, że nikt tam niczego nie knuje przeciwko Kaidou, a w opisie samej osoby mamy taki lekki znak zapytania. Jednak na chwilę obecną obstawiam, że niekt nie knuje przeciwko niemu bo przecież jak zabić osobę, która wygląda na nieśmiertelną (oczywiście załoganci mogą wiedzieć jaki jest na niego sposób ale skoro jego próby samobójcze są nieskuteczne to też może z tym nie być tak do przodu). Względem przedstawienia Kaidou i jego "podwładnych" to też warto zauważyć, że na przywitanie Doflamingo był atakowany przez Baby 5, a jak się potem okazało DD tworzy względnie dobrą relację z załogą (oczywiście za zero uważa tych niżej postawionych), tak samo może być z Kaidou czyli jego główna kompania trzyma się razem, a reszta jest luźno powiązana i w większości tak jak Bellamy chcą zaimponować swojemu "idolowi".
Dahaka

Król piratów

Wiek: 32
Licznik postów: 3,793

Dahaka, 11-03-2017, 05:57
A tak w ogóle, co do tej teorii i ogólnie, to mamy w tym arcu postać, która może obrócić wszystko co wiemy o 180 stopni.

Chodzi o Pudding, która posiada zdolność manipulacji pamięcią. W necie są już teorie, że to tak naprawdę Pudding miała wyjść na księcia Elbafu, ale nie chciała i zmieniła wszystkim, którzy o tym wiedzieli pamięć, żeby wina nie spadła na nią. To by wytłumaczyło dlaczego Lola dała słomkom vivre card mimo tego, że mama jej nie nawidzi, oraz jak olbrzymy zauważyły, że Chiffon to nie ta sama osoba(bo wygląda identycznie jak Lola)

I tak naprawdę nie wiemy jak daleko może sięgać manipulacja Pudding. Pamięć mogła zmienić dosłownie każdemu, włączając to Big mom i jej załogę, Bege, a nawet Sanjiego.

Za dużo z nią rozkminiania, bo Pudding mogła zmienić dosłownie wszystko odpowiednią manipulacją pamięci. Wszystko w co wierzymy może okazać się kłamstwem Big Grin
krelek

Piracki wojownik

Licznik postów: 131

krelek, 11-03-2017, 11:07
(11-03-2017, 05:57)Dahaka napisał(a): Chodzi o Pudding, która posiada zdolność manipulacji pamięcią. W necie są już teorie, że to tak naprawdę Pudding miała wyjść na księcia Elbafu, ale nie chciała i zmieniła wszystkim, którzy o tym wiedzieli pamięć, żeby wina nie spadła na nią. To by wytłumaczyło dlaczego Lola dała słomkom vivre card mimo tego, że mama jej nie nawidzi, oraz jak olbrzymy zauważyły, że Chiffon to nie ta sama osoba(bo wygląda identycznie jak Lola)
To znaczy to miałoby sens tyle, że jak Lola uciekała to Pudding miała parę lat, a to by źle świadczyło o olbrzymach.
CCORD

Gorosei

Wiek: 27
Licznik postów: 4,965

CCORD, 11-03-2017, 12:06
(11-03-2017, 11:07)krelek napisał(a): To znaczy to miałoby sens tyle, że jak Lola uciekała to Pudding miała parę lat, a to by źle świadczyło o olbrzymach.
Czy ja wiem czy tak źle? W średniowieczu kobiety były wydawane za mąż w wieku parunastu lat (np. 11) Tongue

Dahaka, podoba mi się wszystko co piszesz, tylko dodam do tego, że będę bardzo zawiedziony jeśli Pudding nagle okaże się być dobra.
 
ARRRGH

Sogeking 2024

Licznik postów: 3,656

ARRRGH, 11-03-2017, 12:30
(10-03-2017, 18:51)Mordoc napisał(a): Spodziewałem się, że Bege ma już gotowy plan i go poznamy w tym rozdziale, a on stwierdził, że dopiero muszą go wymyślić... To mnie trochę rozczarowało.

Nie wiem czy to kwestia tłumaczenia, ale ja z kolei zrozumiałem, że powiedział iż ma już przemyślany, idealny plan.
CCORD

Gorosei

Wiek: 27
Licznik postów: 4,965

CCORD, 11-03-2017, 12:39
(11-03-2017, 12:30)ARRRGH napisał(a): Nie wiem czy to kwestia tłumaczenia, ale ja z kolei zrozumiałem, że powiedział iż ma już przemyślany, idealny plan.
Odniosłem podobne wrażenie, tak jakby Bege trzymał wszystkich w niepewności. Przecież nie będzie wtajemniczał w swój plan ludzi, którym jeszcze nie ufa.
 
Mrowlanin

Super świeżak

Licznik postów: 259

Mrowlanin, 11-03-2017, 13:03
Co do mocy Pudding odkąd wiemy jaką ma i jak wtedy okazała zła i wredna i każdy chce z nas jej śmierci to jakoś obawiam się a raczej obawiałem że Sanjiemu wyjmie wszystkiego wspomnienia względem rodziny i słomkowych ale niby teraz to już inaczej się kreuje
Keisiak

Kapitan z nowego świata

Wiek: 28
Licznik postów: 416

Keisiak, 11-03-2017, 13:23
Ej, w sumie takie pytanie. Skoro Pudding ma moc mieszania wspomnień(wycinania ich, edytowania etc.) to czemu np. nie zrobiła tak, żeby przemieszać wspomnienia Reiju tak by byli po ich stronie, albo tak samo z Sanjim?
Mint Julep

Kapitan z nowego świata

Licznik postów: 448

Mint Julep, 11-03-2017, 14:21
(10-03-2017, 22:05)chucky napisał(a): Trochę mi to nie pasuje. Dlaczego nie słyszymy o problemach w załodze Kaido? On, czy Jack traktują swoich załogantów gorzej, niż śmieci .-.
1. to magapaka Kaido (i INVINCIBLE JACK)
2. Jako że u mamy to rodzinka, stara prukwa pewnie nawet nie płaci swoim dzieciom, tzn zapewnia im środki do życia i luksus, ale zero wolnej woli
3. Kaido (prawdopodobnie) nie hajta swoich załogantów z kim popadnie
4. Załoganci Kaido dostają wyczepiste rogi i nie muszą się nazywać jak jakieś produkty spożywcze
Partyjoke

Legendarny piracki oficer

Licznik postów: 876

Partyjoke, 11-03-2017, 15:40
Cytat:Ej, w sumie takie pytanie. Skoro Pudding ma moc mieszania wspomnień(wycinania ich, edytowania etc.) to czemu np. nie zrobiła tak, żeby przemieszać wspomnienia Reiju tak by byli po ich stronie, albo tak samo z Sanjim?

Bo to nie takie proste, no tak na zdrowy rozum, musiala by baaaaardzo duzo pozmieniac, zeby nagle zupelnie obcy ludzie, ktorzy wczesniej sie nie znali, mieli nagle zostac przyjaciolmi
chucky

Admirał

Licznik postów: 2,727

chucky, 11-03-2017, 15:53
Mniejsza, średnio mi leży ten bunt większości dzieciaków. Pralina i Chiffon to i tak sporo.

Btw, co do Chiffon... To trochę dziwne, jakby się zastanowić - BM jej nienawidzi, dosłownie. No i ze wszystkich córek, które miała do dyspozycji, właśnie ją wydała za Capone. Tzn. albo to kolejny szczęśliwy zbieg okoliczności, albo coś knuje. Ale co? Tzn. jak wspominałem ostatnio, nadzieje mam spore. Może chce upiec dwie pieczenie na jednym ogniu? Tj. dlaczego miałaby pozwolić Capone na ochronę jednego z ważniejszych ślubów, pilnowanie Caesara, etc. Jasne, jest "Wieżą", ale jeszcze nie tak dawno chciał ją obalić. Nadzieja umiera ostatnia, ale może chce (poza przejęciem Germy) wytropić wszystkich zdrajców z załogi? Już teraz wiemy, że Chiffon, Pralina, Bege, Jinbei i Opera (a pewnie też Brulee i Diesel) są do odstrzału, jeśli Mama przeżyje. Tj. to pasowałoby do masterminda, jako który zostałą przedstawiona.
[Obrazek: tumblr_ojg7flg58r1tvlw71o1_500.gif]
Mordoc

Pan Ciemności

Licznik postów: 5,839

Mordoc, 11-03-2017, 16:07
(11-03-2017, 12:30)ARRRGH napisał(a): Nie wiem czy to kwestia tłumaczenia, ale ja z kolei zrozumiałem, że powiedział iż ma już przemyślany, idealny plan.
Faktycznie. Po prostu czytałem komentarze ze spoilerów po przeczytaniu rozdziału i tak zapadło mi to w pamięć.
(08-03-2017, 14:18)Ratlee napisał(a): - Luffy: No to jaki mamy plan?
- Bege: Wymyślimy plan idealny!
- Caesar: Nie ma czasu do stracenia, to musi się skończyć tu i teraz!
 Nie zmienia to jednak mojego rozczarowania w kwestii, że planu nie poznaliśmy jeszcze w tym rozdziale ;p
Spoiler

[Obrazek: UAMELnu.png]

Spoiler

[Obrazek: 05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg]

Nombre de Dios

Kapitan z nowego świata

Wiek: 32
Licznik postów: 454

Nombre de Dios, 11-03-2017, 16:21
(10-03-2017, 01:33)Dahaka napisał(a): tym samym traci pozycję imperatora, a pałeczkę przejmuje ktoś inny(pudding? bege raczej nie jest zainteresowany)
@Dahaka, takie pytanie, dlaczego uważasaz, że Pudding byłaby w stanie przejąć pałeczkę po Big Mom? Jasne, że ma silny owoc, którym może manipulować innymi, niemniej ten owoc na 100% posiada jakąś słabość, a zdolności bojowych trzyokiej jeszcze nie poznaliśmy i tutaj nie zdziwiłbym się gdyby była ona na poziomie Bobbina lub nawet niżej, więc ciężko żeby taki ktoś dowodził całą rodziną + załogą Big Mom, bo wątpię żeby zyskała szacunek innych. Niby pokonała Reiju, ale IMO było to przez zaskoczenie. W ogóle to nie wiadomo czy Vinsmoke'owie są silni czy tylko bazują na swojej legendzie. Yonji jest popierdółką, a w przypadku dwóch pozostałych braci też nie jestem przekonany do ich siły. Dla mnie Pudding jest trochę taką Violą z rodziny Doflamingo. Niby ma bardzo przydatny owoc, ale sama nie jest jakoś silna.

+A co do obalenia Big Mom, to Oda mnie nie przekonuje. Jak może to zrobić grupa, której jeden członek potrzebował pomocy swojego załoganta w pokonaniu Crackera, drugi został pokonany przez tego pierwszego, a trzeci uciekał przed okaleczonym kotkiem.
1 2 3 4
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź