One Piece - Rozdział 863
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
Ratlee

Gorosei

Wiek: 31
Licznik postów: 4,072

Ratlee, 21-04-2017, 16:19
(21-04-2017, 16:05)Gogolius napisał(a): Ale owoc kontrolujący dusze, który uśmierca poprzez zabieranie życia (czyli jakby części duszy) nie brzmi dla mnie irracjonalnie stąd właśnie nie wiem czemu az tak ta moc nie pasuje do Big Mom.
Tylko, że to ma się nijak do motywu duszy. W praktycznie każdej filozofii rozróżnia się ciało i dusze, nie bez pwoodu - ciało służy nam do egzystowania na planie fizycznym, podczas gdy, kiedy umieramy, to nasza dusza wciąż istnieje i egzystujemy na innym planie. To nie powinno funkcjonowac w taki sposób, że zabieram ci duszę bo boisz się umrzeć, więc umierasz. To po prostu nie ma sensu. Zwłaszcza w zestawieniu z zamianą dusz wykonywaną przez Law'a. 

Jeśli jeszcze się okaże, że Big Mom może zwrócić komuś życie i wszyscy powrócą, to będzie to ostateczny fail. Wkurzył mnie Oda tą zagrywką. Big Mom trafia na moją czarną listę.

A no i jeszcze wexcie pod uwagę ile to już jest takich sposobów na zabicie kogoś niepowiązanymi mocami - Moria zabierał cienie, bez których nie można było się poruszac w świetle słonecznym, ergo ludzie umierali przez brak cieni. Tutaj Big Mom zabiera dusze i ludzie też umierają. Sugar zamienia ludzi w zabawki i ludzie praktycznie nie istnieją. To nawet gorsze od śmierci. Nie ma po tobie żadnego śladu egzystowania. Te moce po prostu nie mają sensu w takiej postaci w jakiej są obecnie.
Eragdush

Pirat

Licznik postów: 47

Eragdush, 21-04-2017, 16:28
Z tego co pamiętam, Big Mom miała jeszcze jakąś toksyczną ślinę?
Ratlee

Gorosei

Wiek: 31
Licznik postów: 4,072

Ratlee, 21-04-2017, 16:35
(21-04-2017, 16:28)Eragdush napisał(a): Z tego co pamiętam, Big Mom miała jeszcze jakąś toksyczną ślinę?
To mógł być tylko jakiś przesadzony efekt wizualny żeby dodać jej 'straszności'

Tak a propos Big Mom, to może ktoś wytłumaczyć jej Jolly Roger? 
[Obrazek: Piratas%2Bde%2BBig%2BMom%2BBandera.gif]
Nie mam pojęcia co mają oznaczac te 'piszczele' pod czaszką. A drzewo to już w ogóle.
Czyżby to żółte tobył Prometeusz, Niebieskie to Zeus symboliującycy wiatr, Kapelusz to Napoleon a Drzewo to miał być Baum?
Mordoc

Pan Ciemności

Licznik postów: 5,839

Mordoc, 21-04-2017, 16:42
@Ratlee 
Pewnie nie taki był zamysł Ody, ale moje pierwsze skojarzenia
Drzewo - zwodniczy las
Biały piszczel - chmurka - Zeus
Niebieski - woda
Żółty - słońce - Prometeus?

albo jakieś ukryte nawiązanie, że włada wszystkimi żywiołami?

Edit: Widzę, że poszedłeś w tym samym kierunku :p
Spoiler

[Obrazek: UAMELnu.png]

Spoiler

[Obrazek: 05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg]

chucky

Admirał

Licznik postów: 2,727

chucky, 21-04-2017, 17:23
Drzewko - Homies
Słońce - Prometeusz
Chmurka - Zeus
No i dusza po środku.
I Mordoc mnie ubiegł ._. O 40 minut zresztą xd
[Obrazek: tumblr_ojg7flg58r1tvlw71o1_500.gif]
Marduk

Kapitan z paradise

Licznik postów: 344

Marduk, 21-04-2017, 20:10
(21-04-2017, 16:19)Ratlee napisał(a): Tylko, że to ma się nijak do motywu duszy. W praktycznie każdej filozofii rozróżnia się ciało i dusze, nie bez pwoodu - ciało służy nam do egzystowania na planie fizycznym, podczas gdy, kiedy umieramy, to nasza dusza wciąż istnieje i egzystujemy na innym planie. To nie powinno funkcjonowac w taki sposób, że zabieram ci duszę bo boisz się umrzeć, więc umierasz. To po prostu nie ma sensu. Zwłaszcza w zestawieniu z zamianą dusz wykonywaną przez Law'a. 

Akurat ten motyw jest całkiem dobry, w odniesieniu do tego co mówią znane mi filozofie, będące chyba najbaliżej prawdy. Aż się zdziwiłem, że Oda zna i korzysta z takiego motywu, ale to w końcu Japnia, pogański kraj, tam jeszcze mają trochę religii naturalnej Smile

Chodzi o to, że dusza jest częścią ciała, jej wielkość i siła jest uzależniona od jej wieku i zdobytej mądrości/doświadczeń. Możesz płacić fragmentami swojej duszy bo to uniwersalna waluta (dlatego mamy cyrografy o duszę z demonami, bo między tak różnymi istotami, tylko taka waluta ma sens. Ale znamy też przypadki historii kontraktów np. z drzewami. Tak jak mówiłem, uniwersalna waluta). Dusza podtrzymuje działanie ciała, daje mu energię życiową i spaja komórki, tak że działają jak wspólny organizm, na upartego dałoby się ją zobaczyć według tego podejścia i niby niektórzy mogą ją widzieć. To co kontroluje duszę z 'zaświatów', to duch. Z tym strachem to literacka wizja autora, ale można ją podpiąc pod popularną filozofię, że wszystkie negatywne emocje wywodzą się ze strachu i można je do niego sprowadzić.

Jeśli mamy na biegunie pozytywnym miłość/odwagę, jako siłę spajająca i tworzącą, na przeciwnym mamy strach i kradzież, jako destrukcyjne, rozrywające i zaburzające połączenie.

To naprawdę dobrze skonstruowany owoc.
Bosmann

Piracki oficer

Wiek: 31
Licznik postów: 603
Miejscowość: Wrocław

Bosmann, 21-04-2017, 20:11
Słońce, chmurka i kapelusz to na pewno Prometeusz, Zeus i Napoleon (ten Jolly Roger nie jest już dość stary? (foreshadowing)), ale co do drzewa, zauważcie, że trzyma je dymek - stawiam, że drzewo to symbol życia, a dymek to umiejętność wyciągania go (tutaj: duszy).
[Obrazek: Luffyy.jpg]
Wixus

Piracki wojownik

Licznik postów: 111

Wixus, 21-04-2017, 23:13
Pytanie czy Morgan rzeczywiście dokładnie wie jak działa moc BM. Mówi że może jej użyć tylko na osobach, które boją się śmierci, ale potem inny gość podkreśla, że Jinbe nie boi się BM i nie wspomina bezpośrednio o samej śmierci. Imo wersja z tym, że Mamuśka duszę może ukraść tylko osobom, które się jej boją bardziej by mi pasowała.
Pekomamushi

Piracki wojownik

Licznik postów: 169

Pekomamushi, 22-04-2017, 13:46
(21-04-2017, 13:53)Ratlee napisał(a): skąd ona wzięła małe słońce.

Prawdopodobnie to nie jest małe słońce tylko ogień dla którego dała duszę, skoro mogła dać dusze dla chmurki to czemu nie dla płomieni?
Kaioken

Kapitan z nowego świata

Wiek: 35
Licznik postów: 515

Kaioken, 22-04-2017, 14:34
Pomyśleć, że uważałem Jinbe'ia za lekko nudnawego. Ale tym rozdziałem kupił mnie całkowicie .. ciary na plecach, to jest NAJLEPSZA strona od początku nowego świata. Mega. Jeszcze dodając do tego Brook'a xD Właśnie zauważyłem w czasie czytania rozdziału, że jeden z fałszywych Luffy'w jest jakiś inny, ale olałem to, a tu się okazało, że to Brook ^^ Wtargnięcie Katakuri'ego było przekozackie, tak samo oberwanie Luffy'ego w powietrzu, a w tle dalej Big Mom, epic kadr, m. Chap 10/10.
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź