One Piece - Rozdział 1043 | 2

Cnockaut · Cnockaut, 11-03-2022, 16:46

Jest straszna burza w internecie odnoście tego, że mamy identyczną sytuacje jak w przypadku reinkarnacji w Naruto.

Uważacie, że jest to taka sama sytuacja?

Primkin3 · Primkin3, 11-03-2022, 16:58

(11-03-2022, 16:46)Cnockaut napisał(a): Jest straszna burza w internecie odnoście tego, że mamy identyczną sytuacje jak w przypadku reinkarnacji w Naruto.

Uważacie, że jest to taka sama sytuacja?

Na razie jeszcze nie wiemy jak dalej to się potoczy. Prawdopodobnie Luffy przebudził tylko owoc którego poprzednim użytkownikiem był Joy Boy i to on jako ostatni go przebudził dlatego Zounisha czuje od Luffiego podobną aurę co od Joy Boya. Możliwe że warunkiem przebudzenia jest zbliżenie się do śmierci z równoczesną wielką wolą życia lub wielkimi ambicjami. Mam nadzieję że za dwa tygodnie sprawa się wyjaśni.

ARRRGH · ARRRGH, 11-03-2022, 17:09

Myślę, że ten rozdział byłby dużo lepszy, gdyby Kaido tam na dole potyrał do prawie-śmiertelnego stanu kilka osób, a nie walił na ślepo laserem w randomy.

Mordoc · Mordoc, 11-03-2022, 17:10

Joy to w sumie z angielskiego radość, uciecha, zabawa.

Kojarzę, że w latach 80/90/00 leciał w tv film akcji pokroju Mortal Kombat, w którym w jednej ze scen prostytutka do antagonisty wypowiedziała słowa "bez gumki nie ma zabawy".
Chyba już wiem, skąd Oda czerpał inspirację xD

niudeb · niudeb, 11-03-2022, 19:16

Murzynek Luffy

Marshal · Marshal, 11-03-2022, 19:47

(11-03-2022, 19:16)niudeb napisał(a): Murzynek Luffy

W końcu Monkey Wink

Spoiler

Nie jestem rasistą, to tylko moje poczucie humoru - tak tylko gdyby komuś się nie spodobało

Ad3k · Ad3k, 12-03-2022, 01:00

Ej dobra, bo widzimy, że cp0 jest potężne. Mimo wszystko widzieliśmy ich walki z suoernova itp. No nie są to lamusy. W każdym razie... Na wano płynie cała flota światowego rządu.
Oda mówił wiele lat temu, że wano to będzie marineford, tylko z taką rozpierduchą jakiej jeszcze nie było.
Czy mamy to teraz? No nie do konca. Tam mieliśmy tsunami, lawe, lod, popieprzone sily z obu stron, olbrzymów itp. Tu mamy to samo. Czego brakuje? Większe rozpierduchy^^uffy musi przebudzić teraz i poskładać wszystkich po kolei xD imu napewnk będzie kozaki em większym niż kaidi etc. Pewnie yonko byli mu na rękę, bo równoważył świat, przez co łatwiej było go kontrolować ^^pow

Sting · Sting, 12-03-2022, 01:08

(12-03-2022, 01:00)Ad3k napisał(a): Oda mówił wiele lat temu, że wano to będzie marineford, tylko z taką rozpierduchą jakiej jeszcze nie było.

To dotyczy innej bitwy, tej co nadejdzie - Wano pomimo całej swej skali jest tylko przygrywką.

marmolada · marmolada, 12-03-2022, 02:43

Moja pierwsza myśl gdy Kaido ogłosił śmierć SH była taka jak stara teoria że Kaido właśnie go zabije a Law poleci do niego i z mocą owocu przywróci go do żywych poświęcając się, ale wyszło że Luffy jednak nie umarł i coś "przebudził" jeśli owoc spoko, jeśli ten sam owoc miał Joy Boy skopo, ale nie podoba mi się fakt że gomu gomu nagle stanie się jakiś cudowny itp co sugerował tygrys z latającej szóstki i prawdopodobnie Gorosei, bo chyba o to chodziło Odzie żeby dać Luffyemu zwykła moc bez żadnych OP zdolności by pokazać że królem piratów może zostać każdy.
Nagle okaże się że to Uber owoc, ten jedyny i w sumie skoro Shanks go ukradł marynarce to musiał mniej więcej wiedzieć czym jest, a i tak zostawił go małemu dziecku na East blue zamiast zabrać go i miec na niego oko.
No i najważniejsze szychy tego świata nigdy nie wspomniały nic o wyjątkowym owocu Luffego, a pewnie okaże się że połowa z nich "coś tam wie"
Dlatego trochę słabo to wyglada, ale też trzeba się wstrzymać z oceną do kolejnych rozdziałów.

janek z · janek z, 12-03-2022, 05:16

A ja bym się tam akurat cieszył gdyby Luffy został przejęty przez jakąś inną duszę, dodał by mu trochę złego uroku.

A tak po za tym to tak sobie pomyślałem, że gdyby OP nie było tak cholernie przeciągane bzdurnymi wątkami a by było więcej ściśniętego mięska to by się to dużo lepiej czytało. Szkoda że Oda tak kocha zapychacze.

Marshal · Marshal, 12-03-2022, 05:43

Dla nas to zapychacze, dla innych budowanie atmosfery. Wiadomo, że każdy z nas chciałby widzieć jak najwięcej, ale w filmach akcji też są sceny "spowalniające", które mają dać odpocząć widzowi i trochę mocniej zrozumieć świat przedstawiony. Ogólnie zgadzam się, chciałbym widzieć więcej mięcha, a mniej randomów, ale rozumiem też dlaczego oni tu są.

Jedna kwestia na którą chyba nikt nie zwrócił uwagi. Zoro. Widzieliśmy, że spotkał kostuche, ale nikt na wyspie nawet nie wspomniał, że jego obecność zniknęła. Chyba możemy założyć, że wszystko ok?

Tak sobie też myślałem, może Luffy w jakiś sposób jednak zostanie "opętany" (ten uśmiech mnie martwi, chyba że teraz będzie wszystkich zabijał z bananem na mordzie to spoko) i po walce będzie w ciężkim stanie i straci przytomność. Zoro w opłakanym stanie i ta sama sytuacja. Może z Sanjim też tak będzie że względu na geny rodzinki. Wtedy wchodzi Marco i mówi, że jedynie na Elbaf mogą znaleźć pomoc. Usopp przejmuje dowództwo, płyną wszyscy na Elbaf i tam wchodzi w jakiś układ, dzięki któremu uratuje monster trio i po trochu spełni swoje marzenie. To tak mi tylko przyszło, bo na ten moment nie widzę potrzeby żeby tam płynąć, chyba że będzie tam poneglyph.

Mordoc · Mordoc, 12-03-2022, 09:09

(12-03-2022, 00:39)wuzzek napisał(a): i will do you one better

Jednak @niudeb mnie przechytrzył i podesłał link do strony, która dość szybko kasuje zawartość. Tę rundę wygrałeś Niudeb!

(12-03-2022, 05:43)Marshal napisał(a): Dla nas to zapychacze, dla innych budowanie atmosfery.

A ja myślę, że jednak dałoby się wyciągnąć z tego złoty środek.

Pajmon · Pajmon, 12-03-2022, 13:25

@janek z błagam, nie... Jak to wyjaśnisz? Przez 26 lat mangi i kreowania protagonisty, wszystkich jego wzlotów i upadków, cały jego progres i wszystko co przeżył było tylko i wyłącznie przykrywką dla działań czegoś co siedziało wewnątrz niego? Chyba że masz na myśli tylko przebudzenie, które teraz aktywowało Boga czy tam Joy Boya siedzącego w nim, co i tak byłoby słabe, bo wszystko co robił latami sprowadziłoby się do tego że jest za słaby i niegodny osiągnięcia ostatecznych celów i coś w nim musi go wyręczyć.
Może w przypadku antagonistów to działa, gdy jest ktoś ukryty, jakiś złodupiec który z ciemnej piwnicy pociąga za sznurki i ujawnia się na sam koniec, ale nie w przypadku głównego bohatera którego znany od tylu lat...

wuzzek · wuzzek, 12-03-2022, 13:57

(12-03-2022, 13:25)Pajmon napisał(a): Jak to wyjaśnisz? Przez 26 lat mangi i kreowania protagonisty, wszystkich jego wzlotów i upadków, cały jego progres i wszystko co przeżył było tylko i wyłącznie przykrywką dla działań czegoś co siedziało wewnątrz niego? Chyba że masz na myśli tylko przebudzenie, które teraz aktywowało Boga czy tam Joy Boya siedzącego w nim, co i tak byłoby słabe, bo wszystko co robił latami sprowadziłoby się do tego że jest za słaby i niegodny osiągnięcia ostatecznych celów i coś w nim musi go wyręczyć.
Może w przypadku antagonistów to działa, gdy jest ktoś ukryty, jakiś złodupiec który z ciemnej piwnicy pociąga za sznurki i ujawnia się na sam koniec, ale nie w przypadku głównego bohatera którego znany od tylu lat...

Z jednej strony się zgadzam, z drugiej nie dziwię się, że ludzie nie pamiętają wszystkich wątków w OP, a wytłumaczenie może być całkiem proste. Temat starożytnych broni jest z nami ponad 15 lat i nadal nie wiemy czym jest Uranus. Pamiętam, że był kiedyś na forum temat o teorii nt tej broni, a napisałem w nim tylko "tldr to Luffy albo Momo". Hejt był niemiłosierny, a teraz to może okazać się prawdą. Jeśli Shirahoshi to broń-człowiek reinkarnacja jakiejś księżniczki, to czemu Luffy miałby nie być czymś takim.

Pajmon · Pajmon, 12-03-2022, 14:17

@wuzzek też o tym myślałem w ostatnich dniach (nawet w spoilerach chyba pisałem) ale to byłoby naciągane imo. Posejdon to żywa istota myśląca. Pluton to (podobno) okręt. Być może to tylko ściema Toma i Frankyego, ale kto to wie. Pasowałoby jako odpowiedź starożytnego królestwa na naturalne bronie, które mogą obrócić się przeciwko nim. No i Uranos, Bóg nieba. Stawiał bym na coś co nie może być kontrolowane przez nikogo, odpowiedź natury świata. I tutaj wchodzi wielkie jajo Rogera całe na biało w kropki. Jeśli każda broń byłaby człowiekiem to byłoby mi smutno.