Miałem wszystkie tomy Dragon Balla, ale niedawno je sprzedałem. Mam jeszcze troche Evangeliona i Battle Angel Alita.
Kiedyś kupowałem, ale przestałem bo z kasą ciężko. Będzie coś ciekawego do kupienia to może się kiedyś skuszę.

UWAGA DLA WSZYSTKICH
Jeśli znajdę gdzieś link do jakiegokolwiek tytułu który został wydany w polsce, do czytania online skanów mang które wyszły w polsce ( nie wliczając w to chapterów Naruto itd. które są tak okropnie opóźnione że wyjście danych skanów w Polsce potrwa jeszcze ze dwa lata)
i wszystkie inne rodzaje zachęcania czy rozpowszechniania piractwa na tym forum będą karane przeze mnie banem! Jeżeli jakąs taką osobę niezwłocznie usunę ją w przeciągu 24h. To właśnie przez takich ludzi nasze kochane OP może się nigdy nie ukazać. Nie stać ciebie na tą mangę to czytaj inną której w polsce nie ma! To żadne tłumaczenie, że nas nie stać, mnie nie stać nie kupuję stać to kupuję. Nie będę patrzył pobłażliwie na ludzi którzy niszczą i tak ledwo ciągnący się rynek mangi i anime w polsce. A ty Kamillo jesteś bezczelny do granic możliwości prosząc o skany FMA i jawnie przyznając się do piractwa. Podpadłeś mi. Będę miał cię na oku.

Ja byłbym w siódmym niebie jak by się okazało, że w mojej okolicy jest manga. Ale niestety takiej dziurze nic nie ma.

Jej, zrobiło się jednocześnie strasznie (od zagrożenia banem) i tajemniczo (od posta Jutsu). Jakże to forum może dostarczyć emocji

Ja mangi właściwie nie czytam, wolę oglądać. Dopiero jak mi się seria spodoba, to wtedy zabieram się za czytanie (bo może prawdziwe zakończenie nie będzie tak głupie i beznadziejne jak w anime xD). Inna sprawa, że na serio mało mang jest w Polsce wydawanych. Empik Megastore na Marszałkowskiej jest zaopatrzony w zaledwie w kilka tytułów i to często albo bez wszystkich tomów, albo wręcz w pojedyncze sztuki serii. Za to mogę polecić naprawdę fajny sklepik znajdujący się w pasażu Metro Centrum. Jest tam największy zbiór mang i ogólnie komiksów jaki kiedykolwiek widziałam. Bardzo przyjemne miejsce. A do tego ma stronę ze sprzedażą wysyłkową (gdy kupisz artykuły za wcale nie tak dużą cenę, przesyłka gratis! ). Polecam!
Poza tym nowego kontynentu nie odkryję - mangi na razie nie kupuję, bo nie mam za co (ale jak będę mieć, to moja cudowna pełna kolekcja FMA, DN, Inuyashy i innych z całą pewnością zostanie wprowadzona w życie ).

Btw. Jutsu, chodziło o domniemaną, ukrytą aluzję, że skoro tłumaczycie OP i dajecie go do powszechnego pobierania, to jest to jednoczesne przyczynianie się do działania na niekorzyść potencjalnego wydawcy OP, ergo (dosłownie) przez Was dłużej nie będzie tej serii na rynku? Myślę, że autor nie miał tego na myśli. A poza tym, moim zdaniem, to nieprawda. Gdybyście przestali dalej tłumaczyć OP, to najwyżej mogłoby nieco spaść zainteresowanie nim ludu (bo w większość człowieki leniwe są i się im nie chce czytać po angielsku). Albo po prostu zaczęłaby zajmować się tym jakaś inna ekipa. Wg mnie, dalsza działalność strony prędzej przyczyni się do wzrostu potencjalnych klientów produktów związanych z serią OP (anime, mangi, gadżetów), jeśli takowe kiedykolwiek w naszym cudownym kraju się pojawią niż zadziała na jej niekorzyść. Kropka.

Mi chodzi tylko o skany wydanych w Polsce tytułów. Żeby nie było użytkownik Nagura jeszcze dzisiaj zostaje zbanowany za popieranie piractwa i obrażanie oraz oczernianie Galley La o piractwo.

Ja byłbym w siódmym niebie jak by się okazało, że w mojej okolicy jest manga. Ale niestety takiej dziurze nic nie ma.

Można sobie zamówić przez internet. Można też jeździć na konwenty i tam kupować. Dla chcącego nic trudnego

Ja byłbym w siódmym niebie jak by się okazało, że w mojej okolicy jest manga. Ale niestety takiej dziurze nic nie ma.

Można sobie zamówić przez internet. Można też jeździć na konwenty i tam kupować. Dla chcącego nic trudnego

Oczywiście że tak można zamawiać chociażby tutaj:

http://www.jpf.com.pl/

http://www.manganime.pl/

hans14 napisał/a:
Ja byłbym w siódmym niebie jak by się okazało, że w mojej okolicy jest manga. Ale niestety takiej dziurze nic nie ma.

Można sobie zamówić przez internet. Można też jeździć na konwenty i tam kupować. Dla chcącego nic trudnego

Hansowi chodzi o sam fakt istnienia takiego sklepu. Kupić sobie mangę w sklepie, na dodatek specjalnie do tego przeznaczonym jest wielką frajdą
Ja też nie mam takiego w okolicy i przez neta muszę zamawiać, ale nie narzekam

Net a sklep to wielka różnica. wiesz jak fajnie czasem sklepie z kimś pogadac o anime.

Co do mnie ... tu jest problem ... jest niby Empik, ale jest tak mały wybór odnośnie tytułów ( bądź nie ma takich, które by mnie interesowały ), więc nici z kupna. Co do kupowania przez internet - nie jestem do tego przekonany, ale gdybym był, to bym napewno zakupił, ale jest jak jest. Trzecia sprawa - kasa, ostatnio jest z nią u mnie tak krucho, że 'wyjdź i nie wracaj'.

Cytat:Net a sklep to wielka różnica. wiesz jak fajnie czasem sklepie z kimś pogadac o anime.

Nie wiem, nigdy tego nie robiłam. Dla mnie frajda to kupić sobie mangę na konwencie, albo zamówić sobie coś, co nie ukazało się w Polsce. Pewnie jestem rozpieszczoną mieszczanką

Net a sklep to wielka różnica. wiesz jak fajnie czasem sklepie z kimś pogadac o anime.

A od czego masz nas, fanów m&a? :hyhy: My zawsze możemy z tobą podyskutować na temat najnowszego rozdziału, odpowiedzieć na dręczące cię pytania (jeśli będziemy znali odpowiedzi) itp. Wystarczy chcieć .

hans14 napisał/a:
Net a sklep to wielka różnica. wiesz jak fajnie czasem sklepie z kimś pogadac o anime.


A od czego masz nas, fanów m&a? :hyhy: My zawsze możemy z tobą podyskutować na temat najnowszego rozdziału, odpowiedzieć na dręczące cię pytania (jeśli będziemy znali odpowiedzi) itp. Wystarczy chcieć .

Otóż to, ja nigdy w sklepie z mangą nie gadałem tam o tym, bo nie było z kim :/

Ja już nie kupuję. I już raczej kupować nie będę

Jeśli chodzi o mnie to ja kupuję mangę kiedy mam kasę. Jak na razie to mam z moim bratem ponad 20 tomów Dragon balla i 10 Inuyashy.