Wiem, że to komedia, ale jego walka o miłość jest nie do wygrania, co nie znaczy, że chciałabym żeby przestał. Lubię patrzeć jak się Otae nad nim znęca :3
Rozwiązania siłowe przy takiej bandzie debili to najłatwiejsze i najszybsze dokończenie sprawy, spróbuj coś wytłumaczyć Ginowi...serio lepiej mu przywalić.
Fakt, ta jej maska też mnie irytuje i mimo, ze Otae lubię to nie zmieściłaby się w mojej pierwszej dziesiątce ulubionych postaci, podobnie jak Kondo
Mam już dość oglądania władcy krocza Goryla, choć w arcu o rankingu postaci, kiedy położył się na podłodze nago i podskakiwał jak ryba nieźle się uśmiałam

Cytat:Mam już dość oglądania władcy krocza Goryla, choć w arcu o rankingu postaci, kiedy położył się na podłodze nago i podskakiwał jak ryba nieźle się uśmiałam

Taa, też nieźle się uśmiałem tłumacząc ten odcinek

No, może masz rację co do tej Otae. Każdy ma swój gust martwi mnie tylko, że Katsura coś ostatnio nie występuje. Chciałbym też zobaczyć Przebranego Taka-tina :p on był dobry w tym teleturnieju.

Tak a propos tej Otae, która to cholerstwo jest obłudna strasznie, pomimo czego ją lubię, to w 2 odcinku nowej serii, którym, jeśli dobrze zrozumiałam, chodziło o bycie tym kim się chciało(przez te pchły), nasza dostojna siostra była prawdziwą zdzirą. Czyli wychodzi na to że w głębi serca jest jednak złem. A kiedyś myślałam że pod podwójną maską kryje się jednak dobra kobieta... :<

martwi mnie tylko, że Katsura coś ostatnio nie występuje. Chciałbym też zobaczyć Przebranego Taka-tina :p

Ja też się tym martwię, zanosi się na to, że Katsura wyskoczy dopiero w arcu o basenie... chyba, że jakiś filler zrobią... ech ten jego przedpotopowy humor
Taka-tin to dla mnie najbardziej epicka postać w Gintamie, bardzo bym chciała go znowu zobaczyć, jak można wymyśleć kogoś tak dziwnego :3

w 2 odcinku nowej serii, którym, jeśli dobrze zrozumiałam, chodziło o bycie tym kim się chciało(przez te pchły), nasza dostojna siostra była prawdziwą zdzirą.

Tu chodziło o to, że brodawki atakowały ludzi z ambicjami i następnie wypierały żywiciela starzejąc się przy tym o dwa lata. Mi to raczej wyglądało na to, że brodawki robiły, co tam chciały i nie miało to związku z charakterem żywiciela. Zresztą to jest Gintama doszukiwanie się sensu w serii bez sensu nie ma żadnego sensu....

Nie sądzę żeby Otae była "złą" kobietą w końcu opiekuje się bratem i Kagurą, chroni pamięć i tradycje rodzinne, oraz kiedy trzeba, to potrafi się odwdzięczyć za okazaną pomoc. Ma po prostu bardzo wredny charakter, wręcz momentami męski, przez co wszystko rozwiązuje siłą: szybko i skutecznie

Wie ktoś skąd czy można gdzieś zdobyć odcinki bez cenzury?

Z tego co wiem, na wbijam mają dodać Gintamę jak skończą OP. Ale samo OP będzie za n lat więc... (http://www.naruto.wbijam.pl [żeby nie było że konkurencja])

Wie ktoś skąd czy można gdzieś zdobyć odcinki bez cenzury?

Bez jakiej cenzury ?? Wydaje mi się, że cenzura to ważna część Gintamy i nie ma wersji bez niej, ale jeśli taka wersja faktycznie jest to też chętnie zobaczę

Właśnie też mi się wydaje, że tan cenzura jest tam specjalnie i nie ma wersji bez niej. A przynajmniej nigdy się nie spotkałam. I jeśli dobrze pamiętam, to w mandze też była taka cenzura.

Odcinek 206
Katherine i narzeczony... to było takie trochę straszne, ok najbardziej przerażająca była zmiana Katherine w młodego pięknego kociaka :3 Ogólnie to odcinek taki sobie, ale okazuje się, że dobrze mieć wśród znajomych bezdomnego, który jakby, co to poinformuje i pomoże.

Odcinek 207
Powiem szczerze, że zachowanie Gina w stosunku do Sarutobi jest takie trochę nie bardzo, wychodzi na to, że uderzenie kobiety to dla niego nic trudnego, ja rozumiem że Sa-chan jest masochistką, ale Gin się nad nią zwyczajnie znęca. Przecież to taka ładna dziewczyna i w końcu kocha tego idiotę. Momentami jej nie cierpię, choć sądzę, że bez niej byłoby zwyczajnie nudno, ale to co robiła z okularami to było dosłowne przegięcie...
Zenzou rządzi, świetny facet, jest naprawdę w porządku, choć bardzo uczulony na punkcie swojej własności
Nadal nie znoszę Sadaharu tylko śpi, sra i sika, beznadzieja, wolałabym żeby go nie było. Jedyna postać, której nie lubię i chyba nie polubię...

Odcinek 208
Uśmiałam się do łez. Oddział egzekutorów był masakrycznie żałosny, scena z rozbieranie Sinpachiego była niepokojąca, bardzo niepokojąca... Najlepszy moment z chuubertami, Sarutobi wyskakująca z grape, bezcenne I później ta przemiana, strzelanie wiązkami lasera... super, obejrzałam sobie ten odcinek dwa razy pod rząd.
Mam wrażenie, że kreska się zmieniła Gintoki i Sarutobi strasznie dziwnie wyglądali, ale może mi się tylko zdaje.

Odcinek 206

Dobry odcinek, moment w kiblu mnie rozwalił aczkolwiek "piękna" Katarzyna nie pasuje

Odcinek 207

Nooo i to jest coś! Stara dobra sparodiowana gintama myślę, że nie policzyłbym na palcach obu rąk sytuacji, przy których się zaśmiałem. skrytobójcy yorozuya, kunai w tyłku Zenzo, wypad do sklepu Gintoki'ego xD, strach w oczach gina, sprośna sa-chan, okulary zaręczynowe, okulary, które były noszone przez osobe, co nosiła okulary, która widziała osoba co miala okulary, ktory widzial... xD no bylo tego noo xD

Genialny odcinek ale...

Odcinek 208

kpina no, przedobrzyli. Poza sceną "molestowania Shinpachiego" i żartów wobec Zenzo, to odcinek porażka. Starałem się to odebrać w sposób "Tak żałosne, że aż śmieszne" i myślę, że udało mi się przy pierwszych 2 egzekutorach. Kolejni dwaj wprowadzili niepokój, bo nie wiedziałem co myśleć, a transformacja sa-chan zapieczętowała moją opinie. Uczucie, które mnie ogarnęło przy przemianie Sa-chan to był "wstyd", miałem nadzieje, że nikt nie stoi mi za plecami i nie widzi, że oglądam coś takiego. No inaczej tego wyjaśnić nie potrafię.

19:20 - najgorsza scena

Cytat:
Nadal nie znoszę Sadaharu tylko śpi, sra i sika, beznadzieja, wolałabym żeby go nie było. Jedyna postać, której nie lubię i chyba nie polubię...


On to słyszy.

To wie że jest okropnie irytujący. Tani nieokreślony, za każdym razem kiedy człowiek zaczyna myśleć że z tego psa to jednak nie takie złe... haps/sru/mlask bydle odwala coś, co kompletnie rujnuje zdanie. Generalnie wszystkie postacie gintamy mają takie predyspozycje, ale w tym przypadku to wyjątkowo niesłodkie.

206
Jee, jako ukryta i nieprzyznająca się fanka wszelakich Extreme woman makeover jestem zdecydowanie na tak. Wiem że te kocie moe uszy to swojego rodzaju dowcip i Kaśka była zawsze daleka od bycia jakkolwiek mołe, ale i tak jest zajebiście. Poza tym tu czuło się ten klimat gintamy.

207
Jak Sa-chan z jakiegoś kompletnie niezrozumiałego powodu strasznie lubię (nosz bo to taka ciapowata cholernie upierdliwa pierdoła) i ogólnie gagi z Zenzo, ekipę profesjonalnych ochroniarzy na wypadzie do sklepu i tego dziadka w okularach, to 208 był kompletną porażką.

Starałem się to odebrać w sposób "Tak żałosne, że aż śmieszne"

208 był kompletną porażką.

Przesadzacie, było super ekstra kompletną porażką. Dla mnie specjalnym zaskoczeniem transformacja nie była, ale to dlatego, że czytam mangę i zwyczajnie wiedziałam co będzie. Świetna parodia Czarodziejki z Księżyca razem z jakimś tam anime w stylu mecha. Nie spodziewałam się aż takiej tandety w wersji animowanej i strasznie mnie urzekła, czysta tandetna tandeta i nic poza tym, genialne w swej prostocie, a nawet można powiedzieć prostactwie.

Nadal nie znoszę Sadaharu tylko śpi, sra i sika, beznadzieja, wolałabym żeby go nie było. Jedyna postać, której nie lubię i chyba nie polubię...


On to słyszy.

Jak on to słyszy, skoro jest napisane ?

Nie przepadam ogólnie za Saturobi ale odcinek 207 był bardzo fajny. Bardzo wyładniała po tym tak zajęła się tymi okularami

Świetna parodia Czarodziejki z Księżyca

Widzę, że nie tylko ja miałem takie skojarzenie.

Nigdy bym nie pomyślała, że będzie mi szkoda Kaśki i Sarutobi, za którymi nie przepadam, ale podczas oglądania 206 i 207 tak się stało. Myślę, że gdyby ona cały czas wyglądała i zachowywała się tak, jak w tym odcinku, to by miała wielu fanów

Co do 208 to muszę przyznać, że się zawiodłam. Spodziewałam się wybitnych skrytobójców i epickiej walki, a oni się okazali bandą totalnych idiotów... Akcja z okularami i transformacją też nie bardzo mi się podobała. Ehhh, widać na epickie walki będę musiała poczekać.

Odcinek 209 to czyste przegięcie, wykorzystywać materiał z Jump Festa 2008 Special i jeszcze kłamać o filmie (znowu). Mimo wszystko za końcówkę z Takasugim mogę im wybaczyć wszystko <3. Emo zapędy !!! Nie mogę przestać słuchać piosenki MADAO, tak głębokiego tekstu dawno nie słyszałam I tak sobie dopiero po tym wzruszającym songu zdałam sprawę jak bardzo żal mi Hasegawy... Ha ! I zapowiedź następnego odcinka, wreszcie się będzie działo

blackmalder, jak tam z tłumaczeniem filmu Ci idzie ? :3