@up
Jak dla mnie nieciekawe, ot jakas kolejna muzyka dla emo nastolatkow;p

@2x up
A zle zdanie, bo to typowi pozerzy i szukajacy wspolnie z kolegami zadymy(bo sami sraja w gacie) ot takie mam zdanie, ale zdarzaja sie normalnie, jednak wkurza mnie jak ktos nie wiem czemu brudas krzyczy, skoro od niego wali a ode mnie nie... :]

Też udało mi się znaleźć, że Lost Prophets to emo. Ale właśnie rzecz w tym, że "Rooftops" ma bardziej wymowę jak LP, a to z pewnością emo nie jest XD Stąd moje pytanie XD

Znam paru wielbicieli HH, chodzą ze mną do pracy. Inteligentni, tolerancyjni ludzie, którzy zwyczajnie lubią taką muzykę, a nie inną. Ja lubię pop i rock, a oni hh - i nikomu to nie przeszkadza.
Niestety, większość ludzi, o których wiem, że lubią hh to prości, nietolerancyjni durnie, dla których woda nadaje sie dla zwierząt, a wódka dla ludzi. Uważają, że jeśli słucham czegoś, co nie jest polskie, to nie jestem patryjotą. Że hh to jedyna muzyka, która obnaża nasz problemy i trzeba jej słuchać. I w ogóle. Kurde. A ja wolę Elektryczne gitary. I ich tekst -
Już każdy powiedział to co wiedział
trzy razy wysłuchał dobrze mnie
wszyscy zgadzają się ze sobą
a będzie nadal tak jak jest
Nie lubię hh, bo mnie dołuje, i nie lubię ludzi, którzy mnie za to tępią. A niestety, tych jest więcej niz tych inteligentnych. Stąd pewnie złe zdanie o ludziach jako takich, którzy słuchają tej muzyki

jesli was to pocieszy ja nie jestem typem zadymiarza ;]
a brudas mowie czasem xDDD ale jak juz ktos jest typowym brudem ale raczej nie lubie sie wychylac i kozaczyc i nie chodzi tu o kolegow czy cos

spokojnie, nikt Cię tutaj nie osądza (bo i nie temat na to XD)
po prostu tłumaczę, skąd z reguły negatywny stosunek do ludzi słuchających hh

btw - spróbuj się odezwać w innych tematach może jeszcze, co? ^^

Muza z anime, najlepsza rzecz, polecam muzykę z Tsubasa Chronicles bardzo wrażliwa i taka no przemawia do duszy. Nie chodzi mi tu o opki te nie są złe ale muza w środku serii to jest to.
wpada nie zauważyłem iż to nie ostatnia strona stąd jestem nie w temacie ale jak już o tym mowa to widzę wyraźnie, iż odbiegacie od niego(parę postów czasem warto) choć koleżanka próbuje zawrócić bardzo ładnie. Już wiem czemu tak mało mamy tematów bo, nie które tematy są lekko podejmowane gdzie indziej

A co powiecie na temat muzyki z One Piece?
Macie jakieś ulubione piosenki stamtąd? :3
Nie wiem czy takie zapytanie już było i czy wiele ludzi się wypowiadało, więc jak już było, to teraz ja się wypowiem XD

Moje ulubione które mogę słuchać bez końca to:
Shōchi no suke
Hikari e
Belive

To takie trzy najlepsze :3 Moje zdanie, moje piosenki XDD

Openingi z OP są sympatyczne XD Jeden z nich, "Hikari E", zalicza sie do moich ulubionych XD
Ale najchętniej słucham "Ready!" (z dodatku z Jango), "Sayaendo" (ending siódmego filmu) i "Sailing Day" ^^
Shouichi no suke też jest niezłe XD Tak samo jak Kokoro no Chizu XD Takie wesołe Ten najnowszy opening też nie jest zły XD Z początku się przestraszyłam, bo brzmiał jak coś głupiego dla dziesieciolatków, ale wyszło sympatyczne XD
Och! I Family lubię! Ale tą wersję, gdzie wszyscy w przerwach między zwrotkami krzyczą swoje marzenia ^^
A jakby ktoś chciał się nauczyć śpiewać piosenki z OP, to polecam Tangerine Farm

Komiziewczyny, ja was chyba ukażę w imieniu księżyca :] Przecież w dziale "anime" jak byk jest muza One Piece.

Przede wszystkim uwielbiam Eurodance:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Eurodance

Jest to moja wieczna miłość. Posiadam dużą kolekcje utworów i albumów tej muzyki z lat 1990-2000. Z zespołów uwielbiam 2 Brothers on the 4th Floor, Masterboy, Pharao, Solid Base, E-Rotic. Dlaczego akurat ten typ muzyki ? Prawdopodobnie dlatego że sie na nim wychowałem. Pomimo tego ze po 2000 roku nastąpił zanik tej muzyki w mediach to nadal słucham utworów tych grup. Od czasu do czasu trafi sie też jakaś perła typu Cascada, Groove Coverage czy Kate Ryan nawiązująca do tej muzyki.

Drugim typem muzyki który lubię słuchać jest techno, w szczególności te nawiązujące do Eurodance'u xD Samo łupanie w jednym rytmie typu Trance mi nie wystarcza. Z zespołów/dj'ów których słucham mogę wymienić, D-Tune, Klubbingman, Rocco, Rob Mayth i wielu innych.

Ostatnio zakochałem się też w belgijskich zespołach muzycznych kategorii Dance/Trance/Techno. Wystarczy powiedzieć że z 6 moich ukubionych zespołów 4 jest z Belgii

Oto moja szóstka (kolejność przypadkowa)
- Milk Inc. Belgijska formacja powstała w 1997 roku tworząca do dziś. Po prostu uwielbiam wokalistkę za jej głos i wygląd a sam zespół za niepowtarzalny styl. Słucham ich albumów bardzo często. Ich utwory typu " Sun always shines on TV", "Run", Land of living" oraz masa innnych przeszły już do historii jako klasyki muzyki dance.
- Sylver. Belgijski duet który zasłynął utworem "Turn The Title". Bardzo podobny styl do Milk Inc. także świetny glos oraz wyglad wokalistki, super melodia, ogólnie rzecz biorąc sama rozkosz.
- Lasgo. Mniej znana grupa od poprzednich ale nie mniej interesująca. Najbardziej znany utwór to "Something". Szkoda że wydali tylko dwa albumy (ale za to jakie)
- Ian Van Dahl. Dość mało znana w polsce formacja, kojarzona chyba tylko z hitem "Can't let you go". Mieszanina Dance'u, trance'u i popu. Maja dwa albumy na swoim koncie. Obecnie pracuja nad trzecim.
- Groove Coverage. Pierwsza grupa nie z belgii tylko z niemiec. Najbardziej znany utwór to cover "Moonlight Shadow" i "God is a Girl". 3 albumy na koncie. Pomimo że ostatni album mnie nie zachwycił wciąż ich uwielbiam za głos i niepowtarzalny styl.
- Cascada. Produkt niemieckich producentów ktory w dość szybkim tempie osiagnął sukces. Maja na koncie 2 albumy w tym jeden z remixami. Ich utwory to niestety w większsości covery, jednakże bardzo podoba mi sie w jaki sposób je odświeżono. Dzięki dance'owym klimatom nabrały zupełnie nowego brzmienia. Mam jednak nadzieje że na ich nowym albumie więcej bedzie produkcji autorskich.
Darren Styles - młody wykonwca bedacy na scenie trance'owej od jakiegoś czasu. Pomagal przy wielu grupach jako kompozytor i teksciarz. Obecnie wydał debviutancki album "Skydivin" będący zebraniem wszystkich jego dotychczasowych prac. Mieszanina Hardstyle'u i Trance'u najwyżej jakości dodatkowo świetne partie gitarowe plus swiuetny wokal Darrena

Muzyka tych konkretnych zespołów pomaga mi sie zrelaksowac i odprężyć.

Oprócz tych jest jeszcze kilka których lubie słuchać, nie należą oni jednak do ścisłej czołówki. Są to Basshunter, Rocco, Klubbingman, DJ Sammy, Bass Rockers, 4 Strings.

Dażę tez ogromnym sentymentem formację które nie wydały jeszcze albumów oraz ich twórczość na razie krąży tylko po sieci. Są to: Nordic Stars, Barcera, Liz Kay, Siria, Deep Spirit, 2 Vibez, DJ Sledge Hammer, Marc Korn, DJ Ramon Zerano, Springbreak, Ziggy X i wielu innych

Podoba mi się też Disco Polo, choć słucham ostatnio rzadko. Wielkim sentymentem darze grupę Top One (pamięta ktoś Ciao Italia ?). ostatnio wydali bardzo fajna płytę pt. "Hello" z innych ciężko mi wymieniać bo słucham rzadko i okazyjnie. tym niemniej lubię ten typ muzyki i wbrew opiniom większości uważam, ze można sie przy tym dobrze bawić.

Lubię też posłuchać rocka, nie mam tu jednak na myśli rocka w którym ktoś wydziera sie na cale gardło i juz myśli że jest artystą. Ogólnie preferuje kobiecy wokal. Ulubione zespoły to Avril Lavigne, Evanescence, Linkin Park i The Rasmus. reszty zupełnie nie trawię

Z polskich wykonawców ostatnio bardzo przypadła mi do gustu Gosia Andrzejewicz. Jej piosenki potrafią złapać za gardło. Innym moim ulubieńcem jest Piotr Rubik i jego chór. Z tych starszych lubię Varius Manx (tylko czasy z Anitą Lipnicką) Kasię Kowalską i Stachursky'ego.

Ogólnie preferuje kobiecy wokal, delikatny, pieszczący ucho. Lubię też męski ale kobiecy bardziej mi odpowiada.

To co napiszę może wydać się komuś obraźliwe dlatego proszę o pominięcie tego fragmentu tekstu:
Czego nie trawie ? Hip Hopu, Rapu, i ciężkiego Rocka/Metalu. Hip Hop nie jest dla mnie muzyką. Jest to monolog z którego nie mogę nigdy noc zrozumieć (chyba tylko artysta wykonujący dana piosenkę wie o co w niej chodzi). Teksty też nie są na zbyt wysokim poziomie. Współcześni hiphopowcy dorobili sie sporej kasy a tymczasem w swoich utworach piszą jacy sa biedni i nieszczęśliwi. Czyż to nie obłuda ? Chyba z nich wszystkich tylko Liroy wydaje sie najprawdziwszy. Ich słownictwo i styl także sa dla mnie niezrozumiałe ale to ich sprawa i szanuję ich wybór.

Metal ? Nie widzę w tym muzyki raczej ogłuszający krzyk, z którego nie idzie nic wyczytać. Zgadzam sie teksty są może i ambitne ale ich wykonanie pozostawia wiele do życzenia. Trzeba też dodać iz jest to głośna muzyka a jak wiadomo hałas negatywnie wpływa na słuch.

Jeśli kogoś uraziłem to przepraszam, co złego to nie ja. post zawiera tylko moje poglądy i nikt nie każę wam się z nimi zgadzać.

Cytat:Metal ? Nie widzę w tym muzyki raczej ogłuszający krzyk, z którego nie idzie nic wyczytać. Zgadzam sie teksty są może i ambitne ale ich wykonanie pozostawia wiele do życzenia. Trzeba też dodać iz jest to głośna muzyka a jak wiadomo hałas negatywnie wpływa na słuch.

Oczywiscie masz prawo do takiej opini.
Czemu u mnie akurat metal?
Na tej muzyce sie wychowalem, bo mam starszego brata, ktory puszczal mi czasem fajne kawalki...
Sam czystego death nie slucham, bo nie przepadam za nim... lubie raczej melodyczne szybkie kawalki jak tez takie depresyjne.
Tutaj fajny kawalek, podobni do Blind Guardian, ale maja to czego chcialem u BG ;]
http://pl.youtube.com/watch?v=3GxWNk50n ... re=related

A z hh to w pelni sie z toba zgadzam.

Metal to nie są wcale takie znowu krzyki, Metallica ma powolne i miłe dla uszu kawałki Ale jak coś nie jest Hardcorowe to dla mnie jest kiepskie xDDD

Hard metal, podobnie jak Hard Rock to sa własnie te krzyki bez sensu o których mówisz
Ja lubię metal, podobnie jak rock - można ich zarówno posłuchać (Metallica, Blind Guardian), jak i wyładować nadmiar energii, skacząc przy nich w klubie
Nu metal właściwie tylko treścią różni się od popu XD
Masz prawo do własnego zdania, ale najpierw sprawdź, co potępiasz ^^

@up
wat?
"Hard metal, podobnie jak Hard Rock to sa własnie te krzyki bez sensu o których mówisz"
Tu sie mylisz... On ma racje sa to wszelkie Hardcore, Grindcore itp.

"Ja lubię metal, podobnie jak rock - można ich zarówno posłuchać (Metallica, Blind Guardian), jak i wyładować nadmiar energii, skacząc przy nich w klubie"
Chcialas powiedziec, machajac glowa i robiac pogo ;p

"Nu metal właściwie tylko treścią różni się od popu XD"
Ale dowalilas... w nu metalu, wokalisci troche rapuja... zapoznaj sie z Kornem, oni raczej nie maja duzo wspolnego z pop ;p

Słucham wielu zespołów. Jednak głównie angielskich. Nie wiem co ja mam do tego naszego ojczystego języka, ale bardzo niewiele polskich piosenek mam na kompie (nie to żebym nie była patriotką ). Właściwie to gust ciągle mi się zmienia.

ostatnio też słuchalam philla Collinsa. Ach wspomnienia wracają.--

The Offspring w swoich latach byli królami Rocka pozwólcie, że przypomnę wam ich najlepsze kawałki, które naprawde warto obejrzeć! Przesłuchajcie je i jeśli ktoś mi powie, że mu się nie podobają to będzie miał ze mną do czynienia =]:

The Offspring - Want You Bad
klik
The Offspring - Pretty Fly (For A White Guy)
klik
The Offspring - Self Esteem
klik
The Offspring - Original Prankster
klik

no i chyba najlepszy (daje do myślenia):
The Offspring - The Kids Aren't Alright
klik

ale oczywiście wszystkie są super! Ale bym poszalał przy takiej muzie xD na imprezie.

Offspringa słuchałem przez rok i zgadzam się z przedmówcą. Aktualnie słucham metalu/rocka, ulubione odmiany: power metal, heavy metal; lubię też Hard Rocka, czasami techno w stylu "Benny Benassi".