Pirat
Licznik postów: 47
(18-03-2017, 12:33)Mint Julep napisał(a):(17-03-2017, 21:47)chucky napisał(a): krelek napisał(a):
Naszła mnie taka rozkmina - żeby uratować czterech dupków i Reiju, słomiani chcą zabić Big Mom, która chroni swoje państwo wyglądające jak utopia i narazić tysiące ludzi na śmierć (załoga i rodzina BM za bardzo się nie zda bo jakby zrobiłby to któryś z Yonkouto wszyscy pewnie zostaliby zmieleni na papkę). To się nazywa iść do celu po trupach.
W sumie to z Dressrosą było podobnie, ale wygląda na to, że mimo ceny jaką wszyscy płacą, wszyscy są raczej zadowoleni z tego układu. Chyba, że... Chyba, że poczekamy, aż ktoś zleje tyłek Pudding. Może namieszała im w głowach?
Z Dressrosą mieliśmy ewidentne przedstawienie tyranii Doffiego - zamienianie ludzi w zabawkiz zapominanie członków rodziny, niewolnicza praca
Mama z szeregiem swoich wad wydaje się rządzić swoim państwem całkiem zgrabnie. Co prawda było wyjaśnione że BM jest po prostu kolekcjonerką, nie idealistką, ale to nie zmienia faktu że tragedii nie ma. Gdyby nie jej choroba byłaby 10/10 władcą - silna, przebiegła, bezwzględna. Wyspy które okupuje/opiekuje się mają nieźle, bo twarda ręka gwarantuje jakiś spokój.
Ten szczegół mi się dużo bardziej podoba w tym arcu, bo dzięki temu trudniej przewidzieć jak się to wszystko zakończy, bo tak naprawdę pokonanie BM nie jest tutaj głównym celem, tylko sposobem, a nie ZŁY DOFFY TRZEBA SKOPAĆ
Piracki wojownik
Licznik postów: 169
(18-03-2017, 15:16)Eragdush napisał(a): Poz tym że zmusza poddanych do oddawania części swego życia, to rzeczywiscie, prawilny władca Big Grin
Admirał
Licznik postów: 2,727
Pirat
Licznik postów: 47
(18-03-2017, 16:10)Pekomamushi napisał(a):(18-03-2017, 15:16)Eragdush napisał(a): Poz tym że zmusza poddanych do oddawania części swego życia, to rzeczywiscie, prawilny władca Big Grin
Jednak oni oddają tą dusze dobrowolnie, godzą się na to. Większa krzywda im się nie dzieje, z uśmiechem na ustach oddawali cząstkę swojej duszy w zamian za to mogą żyć w kraju bez dyskryminacji rasowej (poza gigantami z wiadomych przyczyn) nie bojąc się o brak jedzenia i ochroną Yonko, to że sama rozwala ona niekiedy miasto pomijam bo robi to przez jakaś chorobę i nie panuje nad tym.
(18-03-2017, 16:20)chucky napisał(a):(18-03-2017, 12:33)Mint Julep napisał(a): Z Dressrosą mieliśmy ewidentne przedstawienie tyranii Doffiego - zamienianie ludzi w zabawkiz zapominanie członków rodziny, niewolnicza praca
Chodziło mi o to, że ludziom wydawało się, że są szczęściwi :v
Admirał
Licznik postów: 2,727
![[Obrazek: tumblr_ojg7flg58r1tvlw71o1_500.gif]](https://78.media.tumblr.com/dba09cf7c031e9d3846f9f038e019ddc/tumblr_ojg7flg58r1tvlw71o1_500.gif)
Kapitan z nowego świata
Licznik postów: 509
(18-03-2017, 13:43)Wixus napisał(a): Jest jedna różnica. I na Alabaście, i na Dressrosie zrobił, to dla swojego przyjaciela (czyt. Vivi/Rebecca). A tutaj jak na ten moment nie bardzo się tymi ludźmi przejmuje.
Piracki wojownik
Licznik postów: 169
Kapitan z nowego świata
Licznik postów: 509
(18-03-2017, 20:16)Pekomamushi napisał(a): Wątpię, że Pudding namieszała w głowach mieszkańcom Totlandu, zbyt dużo roboty.
![[Obrazek: 017.png]](http://img.mangastream.com/cdn/manga/51/4100/017.png)
Gorosei
Wiek: 31
Licznik postów: 4,072
To by było wprost epickie 

Ale to by było bekowe! ODa by u mnie sporo zaplusował.
Ewentualnie Pudding może być Mama Karmel. (stąd nazwa kawiarenki)(18-03-2017, 20:09)Szarim Musty napisał(a): - Pudding chce uratować swoją siostrę Lolę i dlatego sprzymierzyła się z... Begge. Przecież oczywiste, że osoba przedstawiana jako największy kłamca/krętacz/oszusta arcu musi kilka numerów wywinąć, a kilka córek chce zdradzić BM więc czemu nie ona?
- Pudding zdradzi Begge, oczywiście ta zdrada jest już realizowana.
Te dwie potwierdzone informacje dają nam oczywisty przebieg Tea Party. Wszyscy świętują sztuczne wesele. Wyskakuje sobie ktoś i atakuje zdjęcie Carmen, Pudding strzela do BM aby przebić jej ciało, a potem Begge w te samo miejsce trafia pociskiem, pewnie dla zwiększenia emocji trafi za drugim razem. Potem Begge ucieka, wyskakuje Luffy, który miał być przynętą i dać naszemu mafiozie czas na ucieczkę bo czołowi oficerzy skupią się na Luffym. W tym samym czasie Pudding manipuluje w pamięcie BM tak aby Lola nie była tą znienawidzoną córką. Na koniec kwintesencja wszystkiego i Rejiu wysysa truciznę z BM. Jak się dowiemy później Pudding tak zmanipulowała pamięcią Rejiu by ta pomogła jej w odpowiedniej sytuacji. Coś w stylu hipnozy na określony znak. Koniec końów BM zostaje sojuszniczką słomkowych i cała wina spada na Begge za którym wyruszają łowcy jednego z czwórki yonkou.
(18-03-2017, 12:33)Mint Julep napisał(a): Ten szczegół mi się dużo bardziej podoba w tym arcu, bo dzięki temu trudniej przewidzieć jak się to wszystko zakończy, bo tak naprawdę pokonanie BM nie jest tutaj głównym celem, tylko sposobem, a nie ZŁY DOFFY TRZEBA SKOPAĆWell.. jednak lepiej pokonać Czwórwładcę, któremu dwukrotnie wypowiedziało się wojnę i który stoi na drodze żebyś został Kaizoku Ou!