DotA, HoN, LoL i SMITE (TRAX REWORK OPPPP)
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 10 gości
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
Heros

Joy Boy

Licznik postów: 7,533

Heros, 09-09-2015, 06:40
Cytat:Co potwierdza tylko, że są w tej grze "równi i równiejsi" i jest pewnym minusem oficjalnych rozgrywek, bo trochę smutno się robi, że w spośród 126 czempionów widzimy w kółko tę samą ~30-40 (z czego ~20 to są takie "nie ma gry beze mnie").
Tak lekko z dupy - pamiętam, jak ludki z LoLa 2 lata temu płakały o heroes pool na Internationalu (chyba 3). Tj. że taki biedny je, a widzę że podobne problemy dotykają LoLa, podczas gdy w Docie aktualna pula w grach rankedowych/turniejowych/klanówkach jest większa. Tongue
Dereal

Piracki oficer

Licznik postów: 583

Dereal, 09-09-2015, 18:21
ja lcs'y dość rzadko oglądałem z prostego powodu - wolę sam zagrać niż oglądać innych. Wiadomo, obejrzenie takiego turnieju to fajna perspektywa w momencie kiedy ci nie idzie zbyt dobrze w grze i trzeba sobie zrobić przerwę, no ale nie zawsze też turnieje lecą. Worldsy ostatnio namiętnie oglądałem za czasów kiedy to fnatic grało z shusheiem w składzie, były to czasy pierwszego sezonu bodajże Big Grin. Wtedy to oglądałem praktycznie każdy mecz jaki leciał, mimo iż sam wtedy byłem bardzo nisko ( a było to kiedy istniało elo, ja miałem chyba jakieś 1200 Big Grin). Od dwóch miesięcy męczę lola naprawdę mocno, więc całkiem możliwe że podejdę do całej turniejowej sprawy trochę poważniej. Oglądałem nawet przebieg 3/4 internationala w docie, mimo iż w nią nie gram od roku już chyba. Tam sprawa oglądania takiego turnieju wygląda o tyle fajnie, że możesz to zrobić za pomocą klienta a nie serwisu streamingowego, więc jest to super.
Shimi

Legendarny piracki oficer

Wiek: 30
Licznik postów: 876

Shimi, 14-09-2015, 17:20
Znany jest już podział na grupy.
Grupa A: Counter Logic Gaming (Ameryka), Flash Wolves (Tajwan), KOO Tigers (Korea), paiN Gaming (Wildcard Regions) - moje typy na wyjście: KOO Tigers z pierwszego miejsca, CLG z drugiego (chociaż obawiam się, że ustąpią Wilkom, zwłaszcza że będą grali bez swojego podstawowego junglera, który ma problemy z wizą czy coś i pomimo że był raczej najsłabszym ogniwem zespołu, to z nowym może być ciężko zgrać się w kilka tygodni)
Grupa B: Fnatic (Europa), Invictus Gaming (Chiny), AHQ (Tajwan), Cloud9 (Ameryka) - chyba najlepsza z grup pod względem balansu, poza ostatnim miejscem, które na 99% zajmie C9, szanse na pierwsze miejsce ma każda z pozostałych trzech drużyn. Obstawiam Fnatic na pierwszym miejscu i Invictus Gaming na drugim.
Grupa C: SK Telecom T1 (Korea), H2K (Europa), Edward Gaming (Chiny), Bangkok Titans (Wildcard Regions) - 'najłatwiejsza" grupa dla "tytanów", jeżeli SKT1 i Edward Gaming nie wyjdą, to będzie to jakiś cud. Strzelam też, że w takiej właśnie kolejności. H2K i Bangkok Titans będą ścierami do bicia, jedyne mecze jakie mają szanse wygrać, to te przeciwko sobie, ino pojedynek na midzie Faker (SKT) vs Ryu (H2K), który będzie rewanżem za ten niesamowity plejs może przynieść jakieś emocje, tak to szału nie będzie.
Grupa D: LGD Gaming (Chiny), KT Rolster (Korea), Team Solo Mid (Ameryka), Origen (Europa) - największa niewiadoma dla mnie, stawiam jednak na azjatyckie drużyny, chyba że na bootcampie w Korei reprezentanci Ameryki i Europy zdołają podnieść drastycznie swoje umiejętności drużynowe i indywidualne (tu szczególnie mowa o TSM, bo o ile sam Bjergsen jest naprawdę dobry, tak taktyka "skupmy wszystko na nim, to nas wyniesie" nie ma prawa się udać przeciwko przeciwnikom silniejszym niż w ich regionie).

18.09 ma się pojawić rozpiska meczy.
Bajnor

Imperator

Wiek: 30
Licznik postów: 1,902

Bajnor, 04-10-2015, 19:57
Shimi napisał(a):chyba najlepsza z grup pod względem balansu, poza ostatnim miejscem, które na 99% zajmie C9, szanse na pierwsze miejsce ma każda z pozostałych trzech drużyn. Obstawiam Fnatic na pierwszym miejscu i Invictus Gaming na drugim.
C9 póki co ma 3:0 xD
HansiorFly

Pirat

Licznik postów: 37

HansiorFly, 06-09-2016, 13:31
Z racji że do mistrzostw w Lola został już tylko miesiąc a ja zacząłem ostatnio troche bardziej interesowac sie sceną e-sportu to pomyślałem o odkopaniu tego tematu. Jestem po prostu ciekaw co myslicie o zblizającym sie turnieju. Co prawda losowanie grup dopiero w sobote ale mysle ze juz sporo ciekawego mozna napisac w tym watku. Przede wszystkim w koncu, po 5 bodazje latach mamy polakow na mistrzostwach! O ile Vandera uwazam za bardzo dobrego gracza i mysle ze dobrze bedzie nas reprezentowal to na Jankosa jestem niesamowicie najhajpowany. Wiele osob (w tym ja) uwaza go za najlepszego junglera zachodu (nie licząc Tricka bo to koreaniec). Kolejny na ktorego jest ogromy hajp to FORGIVEN. Najlepszy mechanicznie gracz EU w koncu na worldsach. Chcialbym go zoabczyc naprzeciw takich graczy jak Uzi czy DoubleLIft. Ogolnie mimo ze wiekszosc osob uwaza ze EU w tym sezonie nie pokazalo sie z najlepszej strony ja sadze ze kazda z naszych druzyn (H2k, G2, Splyce) ma szanse wyjsc z grupy. Noo chyba ze trafia do grupy smierci z SKT i EDG w takim wypadku moze byc ciezko Tongue Jestem przekonany ze na bootcampie w Korei wiekszosc z 'naszych' graczy naprawde sie rozwinie, szczegolnie ci ktorzy nie mieli stycznosci z najlepszymi druzynami swiata. Ogolnie z przewidywaniem zwyciezcy to pewnie nikogo nie zaskocze - ROX albo SKT najprawdopodobniej zdabedzie tytul przy czym bardziej obstawialbym na ROX'ow.


I pamietajcie EU > NA xD
Puufaa

Piracki wojownik

Licznik postów: 113

Puufaa, 06-09-2016, 15:13
Ja licze, że Jankos pokaże w H2K klase i nawet SKT mu niestraszne ; D Najlepiej jakby sie przejechał po Fakerze ; )
Sturmir

Wiceadmirał

Wiek: 29
Licznik postów: 1,484
Miejscowość: ECCLES MASTERRACE!

Sturmir, 06-09-2016, 16:00
Lolem przestałem się interesować dawno temu. Teraz czasami pogrywam w Hotsa i Paragona. W tego pierwszego bo jest mniej monotonny, w tego drugiego bo gram z kumplem :v
HansiorFly

Pirat

Licznik postów: 37

HansiorFly, 06-09-2016, 16:02
Juz raz Jankos sie wypowiadał na temat Fakera : https://youtu.be/rC4BSZ2QQss?t=5m49s Smile
Shimi

Legendarny piracki oficer

Wiek: 30
Licznik postów: 876

Shimi, 06-09-2016, 17:07
HansiorFly napisał(a):Kolejny na ktorego jest ogromy hajp to FORGIVEN. Najlepszy mechanicznie gracz EU w koncu na worldsach.

Jeśli to jest najlepszy mechanicznie gracz EU, to marne są ich szanse nawet na ćwierćfinały. x) Serio, Forgiven to chyba najbardziej przehype'owany gracz LoLa, ostatni dobry sezon zaliczył w SK, gdzie faktycznie był "carry", dziś jest po prostu dobry. Wygranie linii przestało mieć tak duże znaczenie (bo o wiele większy nacisk kładzie się na mid-late game i granie pod smoki, wieże, ogólną kontrolę mapy), czyli stracił jedyną rzecz, w której przewyższał pozostałych ADC. Do tego jest totalnym egoboyem i nie jest on najlepszym kolegą z drużyny, jakiego można mieć. Po stokroć lepiej jest mieć zgraną drużynę z nieco gorszym mechanicznie adekiem, niż zapatrzonego w siebie egoistę, który nie wnosi do drużyny nic poza indywidualnym skillem - a ten przestał odgrywać najistotniejszą rolę dawno temu. Dlatego o ile życzę Jankosowi i Vanderowi (no i miłoby było, gdyby Ryu zabił parę razy Fakera) jak najlepiej, tak nie mogę się doczekać, aż będzie jakiś wywiad, w którym KTÓRYKOLWIEK ADC na pytanie "Czy jesteś lepszy niż Forgiven?" odpowie "By far.", a następnie wbije go w podłogę, grzebiąc go razem z jego karierą.

Co zaś się tyczy innych drużyn, trzeba jeszcze troszkę poczekać, aż poznamy grupy (nadal dziwi mnie, że nie zmienili tego systemu, bo jest do dupy), wtedy będzie można zrobić jakieś typowanie. Ogromnie nie chciałbym, żeby znów Koreańce wygrali (a jak znów będą dwie koreańskie drużyny w finale, to po prostu żal) - i tu moje serduszko cichutko szepcze "TSM, TSM...". Mieli świetny sezon, Biofrost pozwolił Doubleliftowi znów wspiąć się na wyżyny formy, a DL zrobił z młodzika supporta światowej klasy, do tego cała drużyna ma najlepszą w jej historii synergię. Liczę, że sporo jeszcze doszlifują na bootcampie i pokażą pazur na mistrzostwach. Nie mówię, że na pewno wygrają, ale osobiście już teraz wróże im półfinały, a liczę na więcej.

Jeśli zaś chodzi o rozgrywkę, mam nadzieję, że będzie (zwłaszcza od ćwierćfinałów w górę) krwawa i dynamiczna. Najgorsze, co może być, to oglądać dwie z najlepszych drużyn świata, mozolnie kulające się po mapie, farmiące czy pasywnie czekające... przez 20 minut. Kaman, chcemy jatkę, chcemy krew, chcemy jak najwięcej killi na grę. Szkoda, że rework assassinów będzie dopiero pod koniec roku, bo myślę, że to fajnie namieszałoby w mecie i mielibyśmy mnóstwo akcji (coś jak w 4 sezonie, Jayce, Rengar, Akali, Talon, Ahri, ogólnie jakieś szybkie postaci z potencjałem do mocnego snowballu i kasowania przeciwników jak miniony, jednocześnie samemu będąc wystawionym na możliwość "wy***ania się"). Teraz w sumie jesteśmy w dobrym miejscu, bo jest mieszanka, fajnie jednak byłoby zobaczyć jakiś niespodziewany teamcomp czy chociaż pojedyncze picki w rękach najlepszych graczy świata.
HansiorFly

Pirat

Licznik postów: 37

HansiorFly, 06-09-2016, 18:20
No niestety nie moge sie zgodzic z Toba w niektorych rzeczach: 
Cytat: Wygranie linii przestało mieć tak duże znaczenie
W tym patchu gdy laneswapy odeszly w niepamiec umiejetnosci na linii znow zyskaly na znaczeniu. Wiele druzyn tak prowadzi p&b zeby utrzymywac ciagla presje na botlane i wykorzystuje te przewage na ich korzysc. Teraz tam głownie rozgrywają sie znaczące walki gdy np top jest mocno zaniedbywany. Nawet counterpick na supporcie jest teraz wazniejszy niz mid czy top. Oczywiscie wygrany bot =/ wygrana gra ale jest to bardzo pomocne i ulatwia teamfighty w pozniejszych fazach gry.
Cytat:Do tego jest totalnym egoboyem i nie jest on najlepszym kolegą z drużyny, jakiego można mieć 
Nieaktualne Tongue po jego ostatnim powrocie Vadner mowil o nim same pozytywne rzeczy. Zaczal sie dostosowywac do teamu i nawet kupuje pinkwardy xD Chyba zrozumial ze to najkrotsza droga to grania na worldsach.
Cytat: Po stokroć lepiej jest mieć zgraną drużynę z nieco gorszym mechanicznie adekiem, niż zapatrzonego w siebie egoistę, który nie wnosi do drużyny nic poza indywidualnym skillem 
Ogolnie chcialbym sie zgodzic ale statystyki (H2K) mowia co innego. Od kiedy grek wrocil to przegrali tylko ze Splyce, gdzie wczesniejsze mecze (2-0 OG, 2-0 UoL, 1-0 FNC, nie licząc meczu z fnc w playoffach) grali bez zadnego treningu po kilkumiesiecznej przerwie w graniu z FORGIVENEM. Podczas gdy gral Freez to bywało roznie mimo iz byl lepszym kolegą i lepiej dopasowywal sie do druzyny. 
Cytat: ...a następnie wbije go w podłogę, grzebiąc go razem z jego karierą.
Szczerze mowiac watpie w taki przebieg wydarzen. Nie widzialem jeszcze meczu w ktorym Forgiven bylby gnojony. Oczywiscie przegrywal mecze, czasem mial gorsze statystyki niz przeciwny ADC ale zawsze gral na co najmniej przyzwoitym poziomie. Ciezko powiedziec jak to bedzie wygladac na miedzynarodowym poziomie bo jego jedyne gry jakie pamietam z zagranicznymi druzynami byly na IEM'ie a tam poradzil sobei bardzo dobrze. Prawie wygrali z Ever bodajze ktore z kolei wygralo z SKT zaraz po mistrzostwach swiata.
Swoją drogą zapytany ostatnio gdy prowadzil AMA o to ja widzi siebie w starciu z najlepszymy odpowiedzial cos w stylu: "W najgorszym wypadku bedziemy na tym samym poziomie" Tongue

Z reszta sie zgadzam. Mistrzostwa w ktorych tylko koreance sie licza staly sie nudne. Ciezko jest cos wywrozyc ale mysle ze kazdy region w tym roku ma szanse na zloto. O dynamiczna rozgrywke i niespodziewane teamcompy raczej bym sie nie martwil. W zdzerzeniu calkiem innych stylow gry zawsze bedzie ciekawie a ostatnie picki w playoffach (rakieton w UoL i skarner w Samsungach) tylko utwierdza mnie w tym przekonaniu Smile
Shimi

Legendarny piracki oficer

Wiek: 30
Licznik postów: 876

Shimi, 06-09-2016, 20:12
HansiorFly napisał(a):Nieaktualne Tongue po jego ostatnim powrocie Vadner mowil o nim same pozytywne rzeczy. Zaczal sie dostosowywac do teamu i nawet kupuje pinkwardy xD Chyba zrozumial ze to najkrotsza droga to grania na worldsach.
Aktualne, bo:
HansiorFly napisał(a):Swoją drogą zapytany ostatnio gdy prowadzil AMA o to ja widzi siebie w starciu z najlepszymy odpowiedzial cos w stylu: "W najgorszym wypadku bedziemy na tym samym poziomie" Tongue

Jak to niby nie świadczy o jego ego? Koleś jest BARDZO DOBRY w tę grę, ale na pewno nie jest na tym samym poziomie, co czołówka. No i te jego "przemiany" to tylko puste słowa, jeszcze parę m-cy temu na soloq wciąż był typowym flejmerem i zrzędził, gdy jungler skupiał się na innej linii niż bot (co świadczy o jego zadufaniu w sobie i braku umiejętności pogodzenia się z BYCIEM WYKEROWANYM, a to też jest ważne). Swoją drogą "nawet kupuje pinkwardy" mnie powaliło na łopatki. XD 6 sezon, worldsy za pasem, a "najlepszy mechanicznie gracz EU" nauczył się kupować pinki, żeby zapewnić drużynie (i sobie samemu także) więcej wizji! No czapki z głów! ^^
HansiorFly napisał(a):W tym patchu gdy laneswapy odeszly w niepamiec umiejetnosci na linii znow zyskaly na znaczeniu. Wiele druzyn tak prowadzi p&b zeby utrzymywac ciagla presje na botlane i wykorzystuje te przewage na ich korzysc. Teraz tam głownie rozgrywają sie znaczące walki gdy np top jest mocno zaniedbywany. Nawet counterpick na supporcie jest teraz wazniejszy niz mid czy top. Oczywiscie wygrany bot =/ wygrana gra ale jest to bardzo pomocne i ulatwia teamfighty w pozniejszych fazach gry.

Tu masz rację, bo faktycznie ostatni patch i zmiana w laneswapach pozwala ponownie zabłyszczeć lanerom, jednak nadal nie przesuwa to Forgivena na szczyt tabeli. Bardziej, powiedziałbym, skorzystali na tym toplanerzy (Impact, bestio). Poza tym w wymianach na bocie nie liczy się tylko indywidualny poziom adc, ale także supporta, w końcu to linia 2v2. I nawet jeśli Forgiven jest lepszy niż ja mówię, to wciąż najlepsi adc świata mają równie świetnych supportów - a czy Vander jest na takim poziomie? No i, jak sam powiedziałeś, wygrany bot =/= wygrana gra i NADAL teamwork, teamcomp, teamplay, TEAMfight >>> laning. O umiejętnościach ADC nie świadczy tylko to, czy potrafi "zaorać linię", zwłaszcza, jeśli jeszcze mają lepszy matchup. Co się liczy, to co zrobi z tym później - jego pozycjonowanie i dmg output. Spójrz na ostatni teamfight TSM vs C9. Doublelift zrobił niemal 11k dmgu jako Lucian, z czego sporą część walki biegał z paskiem 200-300 hp. Unikał jak szatan, a jeszcze mocniej kąsał (jego reset autoataków wyglądał jak mniejsza wersja ulti, a sam DL twierdzi, że najlepszym Luckiem jest Uzi). I na worldsach będzie właśnie taki poziom, dlatego swoje "wygrywam linię" może sobie Grek wsadzić tam o (choć nadal tkwię w przekonaniu, że MAX ile jest w stanie linii wygrać, to 50% przy dobrych wiatrach i słabej grupie, stawiam na 25-35%).
HansiorFly

Pirat

Licznik postów: 37

HansiorFly, 06-09-2016, 20:53
Nigdzie nie napisalem ze nie jest zadufany w sobie, chodzilo mi raczej o jego relacje z druzyna. To ze jest bardzo pewny siebie to fakt ale mysle ze moze sobie na to pozwolic bedąc tak dobrym graczem. Pisales tez o 2v2 i wydaje mi sie ze to co brakuje Vanderowi na bocie nadrabia Jankos. W koncu to first blood king Smile Osobiscie mysle ze FORGIVEN jest w scislej czolowce na swiecie i wszystkie pojedynki beda wyrownane. Uwazam tez ze razem z Vanderem mogą niezle zabłysnac na tych mistrzostwach ale to juz pokaze czas bo teraz mozemy tylko pogdybac Smile W moim odczuciu najslabszym elementem jest/a raczej byl Ryu ktory "obudzil sie" dopiero w playoffach. W splicie prezentowal sie raczej srednio. Ahh nie moge sie juz doczekac worldsow, ciekaw jestem czy gdzies w Polsce beda w kinach puszczac final.
Shimi

Legendarny piracki oficer

Wiek: 30
Licznik postów: 876

Shimi, 06-09-2016, 22:40
HansiorFly napisał(a):ciekaw jestem czy gdzies w Polsce beda w kinach puszczac final.

Final s5 (i chyba s4?) puszczali w Multikinie, więc w tym roku pewnie też będzie transmisja na dużym ekranie. Wink
Kenachi

Admirał

Wiek: 28
Licznik postów: 1,663
Miejscowość: Dressrosa

Kenachi, 08-09-2016, 01:48
Gram intensywnie w LOLA od 3 sezonów, siedze juz drugi w platynie i nigdy nie interesowałem się nim jako E-sportem tak dogłębniej. Tym bardziej że ci "E-sportowcy" często zachowuja sie w dość mało sportowy sposób i po prostu mega odpychają swoim zachowaniem.
Ale od czasu do czasu obejrze se jakis mecz lcs'ów, a na turnieju pewnie będę kibicował TSM bo daze ogromna sympatia DL i Dyrusa.

A co do obecnej mety, to faktycznie leje ona ciepłym moczem na toplanerów. Po zmianach Dragona wszystko kręci się wokół TOPa więc zdobycie przewagi nanim jest na prawde mało znaczące kiedy nie możesz jej przenieść na resztę linii. Ta boli mocno gdy chcesz wbic ta wymarz*oną dywizje, ale ciągle masz wrażenie że twój impakt na przebieg gry jest mniejszy niż być powinien (tak własnie miałem gdy pare miesiecy temu, gdy bylem jeszcze w szczytowej formie próbowałem wbić diament).

Swoją drogą, ciekawi mnie ile osób na forum dalej aktywnie gra w i czy dałoby się zrobić coś na rodzaj forumowej Ligi Legend.
[Obrazek: tumblr_ofdqnbymNR1schwg5o4_500.gif]
Nombre de Dios

Kapitan z nowego świata

Wiek: 32
Licznik postów: 454

Nombre de Dios, 08-09-2016, 11:32
Liga legend to rak. Nowe pokolenie dzieci neo jest chyba gorsze od poprzedniego. Nie pamiętam, żeby w jakiejś innej grze było na czacie tyle wyzwisk co w lolu. Niektóre dzieci to powinny dostać ban na życie, a nie tylko na czat. Gram od pół roku, chociaż trochę żałuję, że nie spróbowałem tej gry, jak byłem w liceum, bo przynajmniej miałbym jakiegoś skill'a. Preferuję aram, bo nie ma tam tak dużo trollingu wśród graczy i jest ciekawie, jak wygrywasz grę, mając wcześniej nexus na 1/3 życia. Jedyna wada arama, to rzadkość skrzynek, bo nie gram jeszcze na tyle dobrze, żeby cały czas zgarniać S. Na normalu wystarczy czasem, że ktoś z teamu dostanie S, a na aramie trzeba zdobyć to samemu.
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź