Nigdy z tego co się orientuję nie było żadnych hintow żeby Roger w ogóle miał jakiś owoc i wydaje mi się, że gdyby jakiś miał to już coś byśmy wiedzieli, chociażby jakąś zapowiedź, że w ogóle miał. Ja bym się też wstrzymał może z tym mówieniem, że Joyboy miał ten sam owoc. Jest to wielce prawdopodobne ale tak naprawdę nie wiemy o nim kompletnie nic. Nie wiemy czy Zushinia wyczuła przebudzenie, czy aurę Joyboya czy cholera wie co. Co do niego jest jeszcze zbyt dużo niewiadomych żeby coś brać za pewnik

@Nombre de Dios gdyby tak było, to po wszystkim nie zmarłaby z wycieńczenia.
IMO (teoria) sprawa wygląda tak, że user musi znaleźć się w stanie bliskim śmierci by owoc przebudzić. Może odbywa się wtedy jakiś wewnętrzny dialog z demonem, może w podświadomości user zdaje sobie sprawę z własnych możliwości. I teraz mamy Lawa - na Dressrosie był srogo pokiereszowany, ale nie wiemy czy to wystarczyło. Na Wano natomiast obskoczył srogi wpierdziel bojąc się o swoją załogę, wtedy mógł być w stanie krytycznym. Kid dostał oklep od Shanksa ale wtedy mógł po prostu stracić rękę i tyle. Na Wano widzimy go jednak prawie martwego w klatce. Kłopot pojawia się przy Katakurim, bo ponoć nigdy nie dostał srogiego oklepu, ale to równie dobrze może być swojego rodzaju propaganda załogi BM albo nie wiedzą czegoś, co wydarzyło się w jego życiu. O Dofli niewiele w sumie wiemy.

Pajmon
A To nie było tak, że było powiedziane, że kaido przebudził owoc i stal się smokiem?

Btw. Oda z 10 lat temu, albo lepiej w wywiadzie zapytany, czy ktoś z załogi może zdradzić to powiedział, że nie wyklucza takiej możliwości.
Ja wtedy zaczynałem drogę z Op. W każdym razie rudy to fałszywy i ja mimo, że uwielbiam shanksa mam cichą nadzieję, że oda planował to od początku ^^

Teoria o przebudzeniu owocu przez śmierć nie współgra mi z osobą Katakuriego, który uchodził wszak zawsze za perfekcyjnego pirata, a znalezienie się na granicy śmierci kojarzy mi się już z katastrofalnym stanem wyczerpania. Nie mniej, kto wie. 
Co do owocu Rogera, ciekawym wątkiem byłoby posiadanie przez niego jakiegoś gówno-owocu, który nie posiada żadnej wartości militarnej, co w ramach najsilniej istoty na świecie byłoby nieco ciekawe. Ale zakładam że nie miał, na razie (bo Oda potrafi tak zaskoczyć, że cały dorobek kilku lat teorii zostaje może zostać zaorany przez jeden chapter xD) . Załoga Rogera bardzo pasuje mi do rezygnacji z owoców na rzecz bazowania na umiejętnościach ,,nabytych" oraz posługiwaniu się bronią (tu może nie na temat, ale miałem kiedyś teorię, że w świecie OP niezdecydowanie się na zjedzenie owocu (czyli na ,,skróty" zdobycia przewagi) i poświęcenie się ekstremalnemu treningowi + chęć bronienia osób na którym nam zależy (tutaj Roger, Luffy, Zoro, Białobrody, nawet trochę Teach, na 80% Shanks który traktuje załogę jak rodzinę) plasuje kogoś takiego zawsze ,,wyżej" niż tych równie trenujących i mających destrukcyjne logie). Stąd wśród topowych osób ze świata OP mamy postacie nieposiadające owoców (Rayleigh, Roger, Garp, Shanks, Mihawk). 
Wracając jeszcze do przebudzenia, powiedziałbym że tutaj liczy się ogólna determinacja bez granicy śmierci i doświadczenie w używaniu owocu.

Teraz po obudzeniu owocu jakie ma szanse na pokonanie Kaido? Ja stawiam 60/40 na Kaido, nadal nie wierze na pokonanie go 1vs1 pomimo tylu obrażeń i w formie pijaka. Fajnie by było gdyby Kung fu dugong wbił na Wano.

Kaido musi paść choćby dlatego że Big Mom przegrała z Lawem i Kidem i stawiałoby to Luffy'ego niżej, a w dodatku ten ma jeszcze przebudzenie. A tutaj musi to wyglądać tak że Luffy musi być silniejszy od każdego z nich w pojedynkę i nieco słabszy/równy w przypadku pojedynku 2vs1 aby ta relacja ,,rywalizacji" miała sens.

A To nie było tak, że było powiedziane, że kaido przebudził owoc i stal się smokiem?

nie, a przynajmniej nie ma o tym ani jednej wzmianki czy hintu .  Jak cos masz cos konkretnego z mangi to zapodaj .   Poki co wyglada jak normalny mityczny owoc. Przebudzenie to dalej temat, w ktorym uzytkownikow na palcach jednej reki da sie policzyc tylko. Nie liczac randomow z ID, ktorzy nie mieli zadnego znaczenia .

Kojarze jedynie ze chyba kaido ma ten owoc od big mom. Ale pewnosci nie mam czy dobrze pamietam, ale ani slowa o przebudzeniu nigdy nie bylo u Kaido.

Edit. sprawdzilem juz, zgadza sie, dostal go od big mom
 

eoria o przebudzeniu owocu przez śmierć nie współgra mi z osobą Katakuriego, który uchodził wszak zawsze za perfekcyjnego pirata, a znalezienie się na granicy śmierci kojarzy mi się już z katastrofalnym stanem wyczerpania. Nie mniej, kto wie. 

.

IMO (teoria) sprawa wygląda tak, że user musi znaleźć się w stanie bliskim śmierci by owoc przebudzić.

Ta teorie obala Luffy z Impel down oraz Luffy z Marineford.

Ta teorie obala Luffy z Impel down oraz Luffy z Marineford.

Nie twierdzę, że każdy user na skraju śmierci przebudza owoc ( ͡º ͜ʖ͡º) w przeciwnym wypadku taki Bellamy, Lucci, Moria i wielu innych srogo poturbowanych userów już by go przebudziło. IMO musi tu wystąpić kilka dodatkowych czynników jak wysoki lvl ogólny, dużo wbitego expa, owoc na max lvlu który jest już tak opanowany, że pozostaje go już tylko przebudzić. No i zapewne coś z charyzmą czy inną WOLĄ.
A odnosząc się do tego, że Roger mógł mieć ten owoc (w co wątpię), ale załóżmy. Być może był za silny, by go przebudzić xD jeśli do przebudzenia potrzeba by było obskoczyć srogi wpierdziel i prawie umrzeć, a Roger był tak silny że nikt go nie mógł sklepać, to owocu przebudzić nie mógł. Stąd śmiech.

Czekam niemiłosiernie na rozwój wydarzeń, choć bardziej podobałoby mi się rozwiązanie, że na ostatecznych antagonistów kreowana jest załoga BB, aniżeli Marynarka, Szlachta i Im, choć to chyba będzie nieuniknione, a wątki Joyboyowo-Nikowe i kwestia Sabo, Vivi i Kobry strasznie tutaj zwracają fabularnie SHP przeciw WG. Lubię tę ,,apolityczność" Słomianych w ramach możliwości choć z uwagi na ten owoc oraz kwestia Wano, odkrycia historii świata i Laugh Tale będzie wymagała umazania się w konflikt z rządem dla wyższych celów xD.

Mnie się generalnie podoba pomysł przebudzenia i samei idei owocu. Zdolności gumowe słomkowego wynikają zapewne z "wolności", braku ograniczeń i szeroko pojętej zabawy/wygłupów. Przynajmniej ja to tak interpretuję. Takie ciało bez żadnych ograniczeń. Od teraz już żaden atak "gomu gomu" nie będzie taki sam . Jeśli zaś chodzi o sam proces przebudzenia to zapewne ma na to wpływ wymaxowany poziom haki. Zauważcie, że Luffy wbił na najwyższy poziom haki. Ma widzenie przyszłości, wyższe zbrojenie oraz zaawansowane królewskie. Cytując Reya "haki wybucha w extremalnych warunkach". Zbliżenie się do śmierci --> wybuch haki --> przebudzenie. Ogólnie Luffy zachowuje się jakby owoc przejął nad nim kontrolę w pewnym sensie. Ciekawie się to wszystko rozwija. Jestem pewny, że scena gdzie shanks chciał porozmawiać o pewnym piracie z Gorosei dotyczyła Luffyego i owocu Nika. Tylko pytanie po co im to mówił. Ewidentnie rudy ma dużą wiedzę i jakieś głębsze intencje.

Witam wszystkich ja tez po 10 latach z piratami stwierdziłem ze napisze jak zobaczyłem ssj1 naszego pirata oda jako fan dragona haha koniec tej mangi bd ciekawy :  )

https://www.youtube.com/watch?v=1YNVFQU3gWQ


pewnie luffy slyszy to obecnie

He's coming https://www.youtube.com/watch?v=eenVQi5QLk4    

7 stron w spoilerach, dziś wychodzi rozdział. Przeczytam rozdział, później cały tutejszy wątek, już nie mogę się doczekać, ile pogrzebanych nadziei tutaj zobaczę. Dzięki Oda.