To byśmy siedzieli w epoce kamienia łupanego z braku postępu.

Cytat:Kiedy Heros mówił na Shiroia m.ni. "Ty debilu" (z autopsji wiem, że za to jest warn) Co się zdarzało często, a ty nie reagowałeś

Tego nie pamiętam, jeśli to przeoczyłem, jest to moja wina. Problem polega na tym, że mam wrażenie, że Shiroi mieszka w tym SB, więc ja naprawdę nie jestem w stanie zauważyć wszystkiego. BTW: Jeśli Heros tak napisał, to chyba nie jest tylko moja wina, że nie dostał za to warna...

Tego nie pamiętam, jeśli to przeoczyłem, jest to moja wina. Problem polega na tym, że mam wrażenie, że Shiroi mieszka w tym SB, więc ja naprawdę nie jestem w stanie zauważyć wszystkiego. BTW: Jeśli Heros tak napisał, to chyba nie jest tylko moja wina, że nie dostał za to warna...

No ja wiem, zdarzyło się to parę razy, a tobie akurat kurz się osiadł na monitorze, że nie widziałeś tego zdania parę razy, ale peszek, też tak czasem mam. ;(

A co do tych osób obrażonych przez nas kłótnią... Do mnie pisało wiele osób, że nie chcą Cię widzieć na tym forum jako moda, więc piszę w ich imieniu, ale również poprosiły mnie abym nie ujawniał ich nicków, bo nie chcą mieć z modownią na pieńku.

Cytat:To dlaczego nikt nic nie zrobił? Cała moderatornia sucks. Mimo że prywatnie to świetni ludzie :d

Pomyślmy... może dlatego, że to Qbol pierwszy wystawił nam warny i w związku z tym to Qbol musi udowodnić prawdziwość tych warnów.

Cytat:Ostatni raz się wypowiem na temat tamtych warnów. NIE byłem jedyną osobą, która się czuła urażona waszą działalnością. Nicków nie podam, bo obiecałem tego nie robić. I nie dziwię się w ogolę, że to zrobiłem, bo od razu zaczęło by się naskakiwanie na tych użytkowników. Nie każdy tu przychodzi, bo chce się pokłócić.

Dobra dobra, takie rzeczy może napisać każdy. W takim razie jeśli ludzie się Tobie na mnie skarżą, to dlaczego ani razu mnie nie upomniałeś ? Przecież to Twój obowiązek, a miałeś do tego bardzo dużo okazji.

Cytat:Nie mnie, użytkowników.

O czym Ty piszesz ? Mam przeprosić za moje zachowanie wszystkich użytkowników tego forum ? Nie kpij ze mnie. I lepiej czytaj, to co piszesz w innych tematach, a później do tego nawiązuj, bo popełniasz błędy. Napisałeś: Jeśli chodzi o same warny, jestem w stanie zgodzić się na ich cofnięcie, po okresie 2 tyg, kiedy oficjalnie przeprosicie za swoje zachowanie. Zachowanie względem kogo ? Chyba Ciebie, no nie ?

To dlaczego nikt nic nie zrobił? Cała moderatornia sucks. Mimo że prywatnie to świetni ludzie :d

Pomyślmy... może dlatego, że to Qbol pierwszy wystawił nam warny i w związku z tym to Qbol musi udowodnić prawdziwość tych warnów.

Musi? Niby czemu? Kto go zmusi, co? Ty? No nie rozśmieszaj mnie.

Wnoszę do qbola z prośbą o niezamykanie różnych tematów tylko dlatego, że mu się wydają bez sensu. To że ty nie masz odpowiednich argumentów w danym temacie, to nie znaczy, że ktoś inny ich nie znajdzie.

Od reszty tego tematu postaram się odciąć, bo to i tak walka z wiatrakami, w której obie strony mają własne argumenty, które nijak nie wyjaśnią sprawy, a jedynie pogłębią skalę problemu. Potem konkurencja ma o nas paskudne zdanie.

Cytat:Wnoszę do qbola z prośbą o niezamykanie różnych tematów tylko dlatego, że mu się wydają bez sensu. To że ty nie masz odpowiednich argumentów w danym temacie, to nie znaczy, że ktoś inny ich nie znajdzie.

Przyjmuję, postaram się poprawić.

Co więc Heros to Ania? AaaAaaaaaaaa...

Tak tylko się wtrącę że kiedyś jak napisałem qbolowi że jak sytuacja jest stabilna na forum to chyba dobrze a on "no czy ja wiem... trochę nudno". Teraz jednak uznał że jak jest spokój to jest ok więc jak to w końcu jest? xd

Czemu hetman zablokował jolly-roger dostęp do forum ? (oprócz tam niektórych rzeczy?)

Nic nie blokowałem.

Tak, wypieraj się.

Ciężko mi się trochu wypowiadać w tym temacie, zwłaszcza że nie wszystkie jego aspekty znam przez swoją nieobecność... Dlatego raczej wobec przedstawianych wydarzeń postaram się zająć w miarę bezstronne stanowisko, tak będzie zwyczajnie najuczciwiej. Co jednak mogę powiedzieć, to że z całą pewnością ufam Kubie - nie sądzę wobec tego, by dawał warny za coś, co nie zaistniało, więc podejrzewam, że coś jednak leżało na rzeczy w sprawie tych wpisów na sb które wówczas zniknęły. I czytając same posty tutaj odniosłem nieprzyjemne wrażenie, że ten temat jest zbyt nastawiony na pogrążenie w oczach forum tej jednej konkretnej osoby - część zarzutów przecież można by było przedstawić także przeciwko reszcie z nas. Temat chłopaków mi się wydaje zrobiony nieco... pod publikę?
Ale to takie tam moje wrażenia.

Szczery, a próbowałeś kiedyś uczciwość zastąpić lojalnością?

Nie odpowiadaj. Pytanie retoryczne.

Tak się zastanawiam, że tu chyba leży problem. W moderacji każdy sobie, zamiast stać za kimś murem i później jest zdejmowanie warnów (albo wystawianie po 5 razy). Gdyby userzy mieli świadomość, że nie mogą się odwołać (poza head adminem ofc), to by mieli mniejszy luz. No ale jest przecież "administrator pomocniczy", którego jedyną zasługą dla com.pl jest opłacanie serwera (i tam z parę odcinków anime) i bach, dostaje admina. Ktoś, kogo nie lubią ani użytkownicy, ani moderatorzy (oczywiście nie mówię tu za wszystkich, bo nie znam opinii większości). I on to ma większe możliwości decyzyjne niż ktoś, kto został wybrany demokratycznie.
Swoją drogą, naturą konserwatystów jest walka z tym co nowe. Zatem konserwatyści walczą z rozwojem. Powodzenia z rozwijaniem com.pl z taką załogą.
Jak już tak wylewam żale, to jeszcze jedna sprawa została. Dlaczego darkstar ma dostęp do administracji? Dostęp tam powinni mieć tylko moderatorzy i admini a on nie jest żadnym (moderatorzy grupowi się nie liczą, jak widać po mnie).

Z tym źle i z tym niedobrze. Kto wg was nadaje się w ogóle na administratora?

Hetman nie blokuje rozwoju, a jedynie nie wnosi żadnych większych propozycji.

Coś mi się wydaję, że w krótkim czasie ten portal upadnie przez te wojny (bo na tym forum zdarzają się bardzo często skarżenia na modów, adminów etc.), albo całkowicie zmieni się jego kadra

albo całkowicie zmieni się jego kadra

chocby najmniejsza zmiana na lepsze (gdzie taka zmiana moim zdaniem jest mozliwa przez usuniecie qbola ze sprawowanej przez niego funkcji) jest krokiem na przod w strone lepszego jutra.

Czytam sobie tak te forumowe wojenki, i ręce opadają. Wiem, że jestem tylko mikrym robaczkiem, którym i tak mało kto się przejmuje, ale nie mogę powstrzymac się od komentarza.

Generalnie dla mnie to:

a) przydałby się admin/junior admin, który wziąłby modów za mordy, i ogarnąłby ten skrajny burdel, który się na forum odbywa(bardziej jednak obstawiałbym Tony'ego) - bo i Malder, i hetman nie kwapią się/nie mają czasu/whatever do roli czujnego strażnika pokoju na wyższych szczeblach, który w zasadzie jest podstawą dobrej atmosfery na forum;

b) przydałoby się ponownie zweryfikowac dostępnośc/rzetelnośc/jakośc pracy wszystkich modów i, odpowiednio do tego, dokonac czystek w szeregach/utrzymac wszystkich na stanowiskach;

Tak mi się to trochę widzi.

Co do qbola - choc jako user jesteś naprawdę zacny, to IMHO, powinieneś się zastanowic nad postulatem Paina i Gaskala. Cały luksus polega bowiem na tym, że ze swoich obowiązków modowskich starasz się wywiązac aż za bardzo, co prowadzi do czasem absurdalnych zamknięc tematów(Twoje pogromy w "pojedynkach", to już legenda), czy do tego, co szarych człowieczków, jak ja boli najbardziej - warnów tak trochę za chęc do życia. Nie mówię, że na forum nie powinno byc jakiejkolwiek dyscypliny, bo totalny chaos też dobrze nie wpływa, ale Ty jesteś czasem wręcz nadto surowy - a pisanie każdego posta w strachu przed warnem nie pomaga w budowaniu dobrej atmosfery na forum. I tak, wiem, że głównymi krzykaczami są Pain i Gaskal - ale podejrzewam(aczkolwiek nie mam pewności, ani żadnej V kolumny, która w razie czego potwierdziłaby moje podejrzenia), że to nie jest tylko ich, czy moje odczucie.

Co do ofiar Paina - kurde, wiem, że Pain to straszny człowiek, morduje po nocach szczeniaczki i lubi jeśc małpie wątroby, i jak się przyznacie, to zniszczy Wam życie na forum, ale miejcie choc trochę odwagi, żeby wesprzec qbola, bo jak na razie to On zbiera bezustanne baty(słuszne, czy nie, nie roztrząsam tego) za Waszą krzywdę...

A tak w ogóle to pokój, precle i Jezusek.

Podzielam opinię Sakiego. Uważam dokładnie to samo co on.