Dressrosa Arc - kolejna megatona Ody?
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
Dahaka

Król piratów

Wiek: 32
Licznik postów: 3,793

Dahaka, 11-05-2013, 23:55
Okej, wiem, że minęło zaledwie 8 czapterów, ale tak sobie pomyślałem, że można dla ruchu założyć jakiś temat. Nie chodzi mi tutaj o przewidywanie co się stanie, ale o samą skale tego co się dzieje. Czy uważacie, że Dressrosa wprowadzi OP na wyższy poziom złożoności, tak jak swego czasu zrobiła to Alabasta?

Podczas East Blue Sagi trzy główne arci oscylowały w okolicy 20-25 rozdziałów, gdzie arlong arc miał 27 i był swoistym punktem kulminacyjnym sagi.
Potem przeszliśmy do BW sagi, gdzie arci były w o podobnej długości co podczas EB, aż do momentu, kiedy Oda spuścił 67 rozdziałową megatonę, która pozamiatała wszystko co było wcześniej. Tak, wiem, że dla wielu arlong arc, czy drum arc są lepsze, ale rozumiecie o co chodzi. O skalę wszystkiego, złożoność fabuły, poziom antagonisty, wielkość wyspy, która podzielona była na kilka miast i oaz. To była "nowa jakość", Luffy pierwszy raz przegrał itd.

I teraz widzę bardzo analogiczną sytuację. Kilka mniejszych arców, które prowadzą do arca megatony. Z tą różnicą, że takie "poboczne" arci jak Little Garden czy Drum miały długość "poważnych" arców z east blue, a teraz "poboczne" arci Nowego Świata maja długość "poważnych" arców poprzednich sag. Widzicie do tego zmierzam? Ludziom wydaje się, że FI i PH były długie, bo osiągneły te 50 czapterów, więc są one dużymi i poważnymi arcami jak np alabasta... ale czy na pewno?

Co jeśli Oda zamierza zasadzić nam potężnego kolosa na 70+ rozdziałów? Wtedy FI, czy PH nie wydawałyby się już duże, tak jak swego czasu Drum, które po alabaście stało się zaledwie małym pyrdkiem
Już nie wspominam o tym, że Luffy z Hodym i CC miał problemów mniej więcej tyle, co z M3 i Wapolem, ergo byli dla niego niczym.

No i oczywiście to, co poruszane było już kilka razy - ilość wątków, która w tym momencie jest większa niż w jakimkolwiek innym arcu. 8 rozdziałów minęło, a my zaledwie liznęliśmy turnieju, który przy dobrych wiatrach potrwa jakieś 30 rozdziałów. Inne wątki nie zostały NAWET TKNIĘTE. A dzieje się dużo, nawet nie będę wymieniać, bo wszyscy zdajecie sobie sprawę z tego (oprócz herosa, który nie czyta mangi, co za noob).

Podsumowując, myślicie, że Dressrosa w skali i poziomie będzie dla FI i PH tym, co Alabasta dla Little Garden i Drum? Wierzycie, że to będzie najdłuższy i minimum jeden z najlepszych arców w historii OP? A może zostanie podzielony jak Water 7 i Enies Lobby?
Czy Oda po raz kolejny przerośnie samego siebie i zmiażdży dam dupy epickością na niespodziewaną wcześniej skalę jak zrobił to przy Arlongu, Alabaście, Enies Lobby i Marineford? Nie zapominajmy, że dla niego MF arc to było "nic" w porównaniu do tego co planuje na zakończenie, więc myślę, że jest szansa na to, że Dressrosa dołączy do zaszczytnej loży łan pisowych megaton i pozowoli nam dalej mówić "że OP staje się z czasem coraz lepsze".
Acrantus

Wilk morski

Licznik postów: 63

Acrantus, 12-05-2013, 00:12
Sądzę, że zdecydowanie dołączy do megaton. Poprzednie arce zaledwie przygotowywały nas do tego. Nie jestem pewien, czy Oda go nie podzieli jak Water 7 i Enies Lobby, gdyż mam wrażenie, że szykuje się ok. 80-100 chapterów.

Nie patrząc już na samą sprawę koloseum, która może się pokomplikować na tyle sposobów, że i 40 chap'ów z niego wyjdzie, to jeszcze ogromne siły marynarki na wyspie, oddacie Caesar'a, zniszczenie fabryki, nowa miłość Sanji'ego, wróżka i Zoro, ktoś na statku, odzyskanie samuraja... aaa za dużo Tongue

Nie mam pojęcia jak Oda będzie w stanie to wszystko razem połączyć, ale przez te 8 chap'ów, narobił sobie materiału na ooogromną megatonę, która jeszcze przewyższy Alabasta'ę oraz Enies Lobby (co teraz może wydawać się blu??nierstwem, bo do tej pory te dwa arce biły wszystkie pozostałe na głowę).

Ostatnie chap'y były jednymi z najlepszych od dłuższego czasu, zwyczajnie nie widzę możliwości, by Oda mógł ten arc zepsuć.

A co do kumulacji arcu, ostatecznej walki, która zapewne będzie z Doflamingo. Wydaje mi się, że jeśli Luffy będzie tam sam, powtórzy się sytuacja z walki z Croc'iem. Ale cóż, z taką ilością możliwości, wszystko się może zdarzyć.
TheMoon

Imperator

Licznik postów: 1,645

TheMoon, 12-05-2013, 00:17
Oda prawie na pewno szykuje coś takiego ale wydaje mi się że to ,,coś,, to będzie raczej Kaido Arc. To by było trochę dziwne gdyby w trakcie przygotowań do arca tak wielkiego jak obalenie jednego z Imperatorów dostał nam się jeszcze jeden gigant.
[Obrazek: mury-w-muzeum-raju-zdjecie.jpg]  
Ratlee

Gorosei

Wiek: 31
Licznik postów: 4,072

Ratlee, 12-05-2013, 00:18
Dobry temat, dobre spostrzeżenia.

Oczywiście, że nasuwa się tutaj podobieństwo do Alabasty, w końcu to jakby restart.

Cieszę się także z długich Arców bo zawsze są one dokładniej przemyslane, akcja spokojniej przeprowadzona i ogólnie wszystko jest na swoim miejscu... no ale na Dressrosie nie Big Grin. Mamy pierdyliard różnych wątków na jednej wyspie. Z czego jakaś połowa dotyczy jej samej, a Oda nie przestaje dokładać wciąż nowych (Jak choćby zemsta Chinjao na Luffym).

Wersja o podziale jednak wydaje mi się bardziej prawdopodobna. Część akcji na Dressrosie, a ostatecznie rozwiązanie na Green Bit (czy Pit?). W końcu to tam ma nastapić wymiana, prowadzi tam tajemniczy most, zakładam, że z racji cukierkowatej nazwy będzie tam jakieś siedlisko wróżek, czy coś no i jeszcze wbicie Marines Big Grin

Kawał porządnego stratega z Ody wychodzi.
[img=0x0]http://i.imgur.com/LpQnL15.png[/img]
Acrantus

Wilk morski

Licznik postów: 63

Acrantus, 12-05-2013, 00:21
Ratlee napisał(a):Wersja o podziale jednak wydaje mi się bardziej prawdopodobna. Część akcji na Dressrosie, a ostatecznie rozwiązanie na Green Bit (czy Pit?). W końcu to tam ma nastapić wymiana, prowadzi tam tajemniczy most, zakładam, że z racji cukierkowatej nazwy będzie tam jakieś siedlisko wróżek, czy coś no i jeszcze wbicie Marines

Ooo, masz rację, wszystko wydaje się prowadzić do Green Pit. Jeśli ten arc miałby być tak wielkim, jak mi się wydaje, to zapewne zostanie podzielony na dwa.
Samaelson

Szczur lądowy

Licznik postów: 8

Samaelson, 12-05-2013, 00:23
Zapowiada się sporo, ale moim zdaniem nie dużo więcej niż PH. Taka "Megatona" szykuje się trochę pó??niej. Mimo, że Oda szybko rozdzielił Słomianych na osobne fronty, to równie szybko może znów ich połączyć. Jak na moje gusta to taką bombę zrobi w kraju Wano.
qbol

Imperator

Licznik postów: 2,290

qbol, 12-05-2013, 00:23
Nie wliczałbym FI do tej kategorii, co pisałeś Dahaka. Uważam, że FI był zakończeniem dwu-rozdziałowej historii: Archipelagu po TS-ie oraz zakończeniem właśnie na FI.
Teraz mamy dopiero pierwszy arc PH za nami, oraz początek Dressrosy. I dopiero następny Arc będzie tą megatona. Być może finał będzie miał właśnie miejsce na Green Bit.
Dressrosa zapewne zakończy się wbiciem Marynarki i zmuszeniem przeniesienia akcji właśnie na tą wyspę, gdzie nastąpi finał.


Co nie zmienia faktu, że dla mnie PH było jednym z najlepszych arców w OP.
Dahaka

Król piratów

Wiek: 32
Licznik postów: 3,793

Dahaka, 12-05-2013, 00:26
Jeśli następi podział arców, to nie sądzę, że na Green Bit i Dressrosą.
GB wydaje sie być właściwie częścią DR. Poza tym niedługo część postaci tam zawita, więc akcja będzie się toczyła zapewne równolegle na GB i DR.

A co do arcu w którym obalą imperatora - teoretyzuję, że to będzie raczej zestaw mniejszych arców (20-30 chapów) które doprowadza do jednego dużego (50). Z tym, że te małe arce będą szły równocześnie, po prostu słomiani, law i ktokolwiek jeszcze będzie w sojuszu będą rozproszeni na całym terytorium kaidou wykonując swoje zadania, aby dopiero na końcu się spotkać i dokończyć wszystkiego na ostatniej wyspie.
Dahaka

Król piratów

Wiek: 32
Licznik postów: 3,793

Dahaka, 12-05-2013, 00:35
Qbol - no tak, ale ten arc był popierdółką tak naprawdę, na poziomie drum island. Można to było zamknąć w 30 czapterach, ale że był hype + wyspa jest ważna dla fabuł, to potrwało to dłużej. I właśnie tutaj mówię, ze Oda z takich pierdółek robi teraz 50 rozdziałowe arce, zamiast 30 (PH też był popierdółką, z tym że Oda ostro to przyprawił).
qbol

Imperator

Licznik postów: 2,290

qbol, 12-05-2013, 00:41
Dahaka, Ale FI nie wnosi kompletnie NIC do aktualnej sagi. FI wniosła tylko i wyłącznie informacje na temat świata przedstawionego. Oprócz błotniaka, nie umiem jakoś wpaść na cokolwiek, co zdażyło się na FI, a co miało by wpływ na aktualne rozdziały.

Na drum dowiedzieliśmy się, o Ace'u, BB'dzie oraz dostaliśmy nowego członka. Wszystko to, było ważne dla następnych rozdziałów.
Jinbei pewnie zdechnie gdzieś po drodze.
Jamac

Pierwszy oficer

Licznik postów: 1,151

Jamac, 12-05-2013, 00:42
Mam nadzieję, że 60% Dressrosy to będzie koloseum, potem pokonają doflę i pójdą na Kaido, jeszcze może z Morią i Crociem i kilkoma sojusznikami. Bo jakoś Dofl mi nie pasuję lekko na takiego rozpier*** wszechświatów jak np. Lucci, czy Croc.
[Obrazek: comment_hGLtLY5BZt5VGSt9IF80hKZaMB2cHSvy,w400.jpg]
qbol

Imperator

Licznik postów: 2,290

qbol, 12-05-2013, 00:46
Cytat: Bo jakoś Dofl mi nie pasuję lekko na takiego rozpier*** wszechświatów jak np. Lucci, czy Croc.

Gościu, który kozaczył przed admirałem? Ja bym się spierał~~ Ale fakt, nie chciałbym, żeby kończyło się to na samej walce z DF'em. Nie chcę, żeby pokonanie go, rozwiązało wszystkie problemy tego arca Sad
Dahaka

Król piratów

Wiek: 32
Licznik postów: 3,793

Dahaka, 12-05-2013, 00:52
Kude qbol, ja nie mówie o tym co wniosła do obecnej sagi.
Chodzi o POZIOM.
Wbijają na wyspe, jest jakaś historia smutna, idą rozwalić jakiegoś lamusa, którego Luffy ma na hita.

A tera pokaż mi arc, które trwa ponad 40 rozdziałów, a głównym przeciwnikiem jest jakiś placek, który stanowi mierne zagrożenie.

No właśnie, nie ma. Bo takie arce, gdzie nie ma walki na śmierć i życie i epickości po maksie były kończone do 30 rozdziałów, bo Luffy się szybko rozprawiał ze śmieciami, które stanowiły nikły problem.
A teraz nagle takie same śmiecie dostają arce na 50 czapterów, przed TSem jak miałeś ponad 45 rozdziałów, to był to arc, w którym była ostra jazda, a nie jakieś pierdy ala Hody.
Skoro smiecie dostają tyle, to ile dostanie Doflamingo? I stąd właśnie analogia
Jamac

Pierwszy oficer

Licznik postów: 1,151

Jamac, 12-05-2013, 00:52
Nie chodzi mi o samą siłę tej postaci, a bardziej o... No właśnie. Włąsnie brakuje mi tego czegoś. Nie czuję tej jego potęgi, jestem pewien, że Luffy go pokona, i to nie na granicy swojej wytrzymałości jak z Luccim, a bardziej jak z Kriegiem czy Kuro. Nie czuję tego pewnie dlatego, że wiem, że ma nad sobą Kaido, i to on będzie main bossem.
[Obrazek: comment_hGLtLY5BZt5VGSt9IF80hKZaMB2cHSvy,w400.jpg]
Dahaka

Król piratów

Wiek: 32
Licznik postów: 3,793

Dahaka, 12-05-2013, 00:54
Ale Kaido to będzie tyr, na które rzuci się KILKA postaci, gdzie z Doflamingo jest szansa na solo.

A kolejne okazja na epickie solo, to prędko się nie wydarzy, bo kiedy i z kim?
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź