@chucky w serialu to było? Bo książek nie znam a nie kojarzę :v
Nigdzie na wikiowych stronach nie piszą o odporności na ogień Targaryenów, tylko o tym że w momencie narodzin smoków została niespalona. Więc nie wiem ;v

Wsadzała paluchy w płomienie świec. To na pewno. A jej brat nie mówił czegoś o tym?

w ksiazkach jest wspomniane kilka razy ze Danka bardzo lubila cieplo, np ze kapala sie w wodzie ktora dla normalnych ludzi byla za goraca

Ej, jest na wiki

"They also seem to be somewhat more tolerant of extreme heat and high temperatures than other people, though they are by no means invulnerable to fire – or at least, not all of them."

Tak, ale równie często w książce wspominano, że ludki od Targarjenów łykali ogień, palili się żywcem itp. zabawy z ogniem i ginęli .

W książce to była jednorazowa akcja z tego co wiem, w serialu Danka jest odporna na ogień/ciepło. Widać to już w 1 scenie z nią jak wchodzi do gorącej wody i nawet jej coś tam służka gada. Potem niejednokrotnie wkładała łapy w ogień, a to, że Viserys został zabity przez to złoto tylko pogłębiło ją w przekonaniu, że nie był prawdziwym smokiem i, że to ona jest prawdziwym Targeryanem.

Dawno nie ruszyła mnie tak bardzo jakaś historia jak ta Hodora. Szkoda że musiał się poświęcić .
Zgrabnie rozwiązała się zagadka powiedzonka "Hodor". Nie dziwię się że sfiksował skoro wiedział jak umrze.

W końcu dobry odcinek w tym sezonie! Teraz kreacja "Hodora" nabrała w pełni sensu. Poobało mi się. Oby utrzymali już taki poziom do końca.

Jak to jest, że Wróbel ma się dobrze, a Hodor i Lato musieli umrzeć ;(

Btw, tylko mi się wydaje, że Bran praktycznie NICZEGO przydatnego się tam nie nauczył/dowiedział?

Czyli tylko Jon nadal ma swojego wilkora? Trochę kiepsko.

Ciekawe jak oni mają wogole w planie uciec przed tą bandą zombi za plecami bez ich głównego tragarza ;d

Czyli tylko Jon nadal ma swojego wilkora? Trochę kiepsko.

Ciekawe jak oni mają wogole w planie uciec przed tą bandą zombi za plecami bez ich głównego tragarza ;d

Jeszcze Arya ma swojego - Nymerię.

@chucky - Efekty treningu mogą pokazać potem. Pewnie dużo fajnych rzeczy pokazali "offscreen", Bran jest zbyt ważną postacią.

@chucky - Efekty treningu mogą pokazać potem. Pewnie dużo fajnych rzeczy pokazali "offscreen", Bran jest zbyt ważną postacią.

Możliwe, ale jeszcze w poprzednim odcinku (?) Bran stwierdził, że niczego przydatnego się tu nie uczy. Tylko łazi ze starym dziadem i ogląda różne rzeczy.

Btw. wygląda na to, że marsz wstydu Margaery się nie odbędzie (chociaż kto wie, biorąc pod uwagę charakter Cersei). Szczerze mówiąc liczyłem, że dostaniemy coś na kształt Lady Godivy:
a) ludzie zaczną się domagać łaski,
b) odwrócą się plecami/wrócą do domów,
c) dadzą Margaery jakieś okrycie.

Why? Ponieważ na chwilę przed pojawieniem się Wróbla, biedacy ją UWIELBIALI. Rozdawała jedzenie, które zostawało po ucztach, opowiadała dzieciom bajki, etc. No i jej wina jest tak jakby żadna. Jest dobrą siostrą, choć nie w tym samym sensie, co poprzednia królowa (badum tsss). Nie wierzę, żeby potraktowali ją tak, jak Cersei, a to musiałoby podziałać jej na nerwy :3

Mam nadzieję, że w końcu pozbędą się Wróbla.
Co do Brana - wiesz, chłopak jest młody. Może jeszcze nie ogarnia jakie konkretnie umiejętności dostał/jak je wykorzystać.

No chyba nie tylko on nie ogarnia, bo razem z nim wszyscy widzowie Jak na razie to się tylko do korzenia potrafi podłączyć i tak na prawdę nie wiadomo co może zrobić poza tą grotą trolla. Nie wiadomo też jaka była rola tego dziadka tak na prawdę bo jej nie pokazali... Patrząc na to z szerszej perspektywy to cały ten wątek w serialu jest po prostu żenujący... koleś idzie tam 2 sezony, potem go sezon nie ma a potem tam jest 4 odcinki i tak na prawdę nie wiadomo co ona tam robi i jaki tego cel...
Szczerze, to teraz przy ostatnich odcinkach dociera do mnie jak niesamowicie źle są prowadzone wątki w serialu w porównaniu do książki i jak wiele jest nieścisłości. Książka jednak bez porównania do serialu.