Hunter x Hunter - manga dyskusja
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 2 gości
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
chucky

Admirał

Licznik postów: 2,727

chucky, 04-06-2016, 21:26
Historia nawet ok, ale szczerze mówiąc jestem rozczarowany. Hisoka, imo, byłby znacznie ciekawszy bez jakichkolwiek retrospekcji ani innych takich. Najbardziej tajemnicza postać w HxH mogłaby taka pozostać .-.
[Obrazek: tumblr_ojg7flg58r1tvlw71o1_500.gif]
aswerus

Sogeking

Wiek: 34
Licznik postów: 697

aswerus, 04-06-2016, 21:37
Hisoka jest ciekawą, pokręconą postacią, ale czy jakąś wyjątkowo tajemniczą? Ma jasne motywy i do tej pory nie było żadnych przesłanek ku temu żeby uważać że jego przeszłość jest ważna dla historii. A jego wygląd na tyle pasował do umiejętności i zachowania że jakoś nigdy mnie nie dziwił.
chucky

Admirał

Licznik postów: 2,727

chucky, 04-06-2016, 21:46
(04-06-2016, 21:37)aswerus napisał(a): Hisoka jest ciekawą, pokręconą postacią, ale czy jakąś wyjątkowo tajemniczą? Ma jasne motywy i do tej pory nie było żadnych przesłanek ku temu żeby uważać że jego przeszłość jest ważna dla historii. A jego wygląd na tyle pasował do umiejętności i zachowania że jakoś nigdy mnie nie dziwił.

Wziął się znikąd, został Łowcą cholera wie po co i jego zachowanie znacznie odbiega od czegokolwiek, co widziałem w shonenach .-. Niby ciągle jest psychopatą, ale moim skromnym zdaniem, bardziej ten spin off zaszkodził, niż pomógł w odbieraniu jego postaci (przeze mnie przynajmniej).
[Obrazek: tumblr_ojg7flg58r1tvlw71o1_500.gif]
aswerus

Sogeking

Wiek: 34
Licznik postów: 697

aswerus, 04-06-2016, 21:56
No jego zachowanie jest dziwne to fakt, ale niezbyt tajemnicze Big Grin. Ot zwariowany zboczeniec szukający (i hodujący) silnych przeciwników, który został łowcą by to sobie ułatwić.
kill97

Super świeżak

Licznik postów: 213

kill97, 04-06-2016, 23:24
(04-06-2016, 21:26)chucky napisał(a): Historia nawet ok, ale szczerze mówiąc jestem rozczarowany. Hisoka, imo, byłby znacznie ciekawszy bez jakichkolwiek retrospekcji ani innych takich. Najbardziej tajemnicza postać w HxH mogłaby taka pozostać .-.

Z tym się zgadzam. Warto przeczytać rozmowę między Togashim a ishidą: http://chiggix.tumblr.com/post/145336753...別対談-少年ジャンプ w której to właśnie Togashi mówi, że sam nawet nie zna przeszłości hisoki, ale chciałby kiedyś narysować co się działo z hisoką przed tym jak się znalazł na ziemi.

Ale z tym

(04-06-2016, 21:26)chucky napisał(a): Niby ciągle jest psychopatą, ale moim skromnym zdaniem, bardziej ten spin off zaszkodził, niż pomógł w odbieraniu jego postaci (przeze mnie przynajmniej).

nie do końca. Ten spin off nie pokazał według mnie aż tyle, żeby ani polepszyć ani pogorszyć obraz Hisoki w naszych oczach. Ishida tutaj dobrał ilość stron idealnie, ot taka krotka historia z hisoką. Jakiejś grubej akcji to tam nie było i spoko to wyszło.
niudeb

Król Piratów

Licznik postów: 4,474
Miejscowość: Isola

niudeb, 09-06-2016, 15:19
http://readms.com/r/hunter_x_hunter/357/3459/1

Autor kolejny raz zaskoczył. Hisoka powraca w dość nietypowy sposób i jak widać strata nogi czy ręki nie stanowi dla niego żadnego problemu póki ma swoją gumę i teksturę. Czuję lekki niesmak, wolałem by hisoka lub chrollo umarł, ale w zamian dostaliśmy dwie inne śmierci, co wynagradza mi to wszystko. Gdyby się okazało, że to była walka tylko dla walki byłoby to naprawdę rozczarowujące. A tak chociaż jakieś ofiary są Smile. Hisoka dobrze wykorzystał sytuację, że shalnark był osłabiony bez swojego telefonu, a jego partner był zajęty załatwianiem swoich potrzeb fizjologicznych + chyba jest najsłabszym członkiem trupy ;p. Zaczynam coraz bardziej wierzyć, że Autor zamierza zabic wszystkie pająki oraz kurapike, tak jak powiedział w wywiadzie Tongue

Wychodzi na to, że członkowie trupy będą mieli wpływ na fabułę w nowym arcu+ powinien się dołączyć do nich hisoka, któremu nagle zachciało się zabijać wszystkie pająki. Choć z Hisoką to nigdy nie wiadomo jak to jest. Możliwe, że nagle zniknie i pojawi sie dopiero po nowym arcu znając jego. Może Pół trupy rozdzieli się by ścigać hisokę a pół zajmie się statkiem. Ciężko przewidzieć, co siedzi w glowie togashiego.

Swoją drogą chyba mamy nowego pająka w ich zespole. Hisoka mówi na koncu rozdziału, że jeszcze musi załatwic 10 z nich Tongue. Musiał dojsc do nich ktos nowy.
bufaloxxx

Król piratów

Licznik postów: 4,531

bufaloxxx, 09-06-2016, 15:22
Aż napiszę. Piękny rozdział, Hisoka zombie wygrywa wszystko, szkoda tylko, że sobie sam dorobił kończyny i twarz, bo z protezami i takim ryjaszkiem byłby przepiękny. Teraz Kurapika z Hisoką vs. Trupa, będzie pięknie. I wszyscy lecą na DC, tak jak myślałem i chciałem, niech Togash zakończy mangę arciem co wywali wszystko w kosmos. Chociaż śmieszne, że tam zagrożenia poziom A, a oni między sobą się będą prać xD Teraz tylko jakoś Zoldycków tam wcisnąć i niech Gon raz dwa odzyska nen, lub niech spada łowić rybki i żyć szczęśliwie.

Jedynie szkoda, że smierć dwóch Pająków, tak offpanel. No, ale ogólnie, na DC nie byli potrzebni, Chrollo ma ich moc, więc spoko. Tylko pytanie, w trupie jest 11 osób, minus 2 daje 9. Na końcu, że pozostało 10. To jakiś błąd, czy coś offpanel się wyrabia?

Ale ogólnie rozdział na plus miliard. Mimo, ze to co wyrabia Hisoka z nenem(kończyny, ubrania) to taki bullshit dla mnie.
Asta

Piracki oficer

Licznik postów: 603

Asta, 09-06-2016, 15:38
Togasha trochę poniosło, ale według mnie to dobrze, bo kiedy ponosiła go fantazja to powstawały bardzo fajne chaptery. Auto reanimacja Hisoki to jak zawsze szczęśliwy zbieg okoliczności (odcięta głowa, lub duża rana na szyji i reanimacja nic nie daje). Togashi jak widać potrzebuje Hisoki do pociągnięcia dalej fabuły i dobrze, bo nie wyobrażam sobie hxh bez klauna pedofila.
SZALOMKA
Gri

Król piratów

Licznik postów: 3,575

Gri, 09-06-2016, 15:59
Buffa - no to jeśli chciałeś wcisnąć Zoldycków, jest on: http://hunterxhunter.wikia.com/wiki/Kalluto_Zoldyck
Wydaje mi się, że to on jest tym nowym członkiem trupy, w Chimera Arc był z nimi w tym mieście by wywalić stamtąd mrówki.

Teraz wystarczy, że Hisoka go zabije i już jest pretekst by się cała rodzinka wtrąciła Big Grin Zresztą może być też taka opcja, że po prostu któryś z książąt wynajmie ich, by zabić innego, czy coś.


A chapter...dziwny Big Grin
Sposób na ożywienie jest nooo...powiedzmy, że do przyjęcia, jeśli przyczyną zgonu faktycznie było wyłącznie uduszenie się, w końcu użył nenu tylko na płucach i sercu.
Nowy pomysł Hisoki na zabijanie pająków jest dla mnie nie do końca zrozumiały. Jedynym wytłumaczeniem jest dla mnie to, że wziął się na poważnie za pokonanie Chrollo, a skoro ten rozwalił go technikami innym pająków (między innymi) to ich wyzabija. W końcu skoro chodziłoby mu tylko o trudnych przeciwników, to już dawno powinien walczyć z każdym z nich.

W sumie spoko, że Hisoka został tak zmiażdżony w walce przez Chrollo. Trafił go chyba tylko raz. Jednak przygotowanie do walki, obmyślenie strategi, wybranie miejsca itd. wciąż pozostaje najważniejsze w HxH.

Edit; a, chyba już liczyłeś Buffa wraz z Kaluto. to nie wiem czemu 10 zostało.
Horsie

Pierwszy oficer

Wiek: 29
Licznik postów: 1,012

Horsie, 09-06-2016, 18:02
Może mi ktoś dokładniej wytłumaczyć jak on powrócił do życia? Nasycił serce i płuca gumowym nenem czy jak? No i skoro nen staje się po śmierci silniejszy, to znaczy Hisoka power upa dostał? Nie kminie trochę tego xd.

Tak samo tego con zrobił ze swoimi kończynami, zmaterializował nen do tego stopnia że stworzył z niego gumowe kończyny? Wcześniej myślałem że jego nen ma inną specyfikę, tzn guma gumą, ale tej gumy widać nie było, musiał chyba użyć nowej techniki, tak mi się wydaję.

Swoją drogą, nie uważacie że ten rozdział był bardzo dobrze narysowany? Twarz Sachi w szczególności.
[Obrazek: safe_image.gif]
Gri

Król piratów

Licznik postów: 3,575

Gri, 09-06-2016, 18:32
"Ustawił" swój Nen tak, by guma rozciągała i ściągała serce i płuca. Przez co wymusił tym pracę serca ("wymuszając" bicie serca) i płuc (wymuszając oddychanie) , co pozwoliło mu wrócić do życia.

Oczywiście mamy wyrąbane na to, że nie miał nogi i dłoni i powinien się wykrwawić przez ten czas i całą resztę niedorzeczności ;D

Co do tych kończyn, to chyba nałożył na gumę z Nenu swoją zaskakującą teksturę, tak by wyglądało to na normalne kończyny.

Jeśli chodzi o tego power-upa to też jestem ciekaw, czy stał się silniejszy, czy w momencie powrotu do życia wrócił Nen do normy.
Horsie

Pierwszy oficer

Wiek: 29
Licznik postów: 1,012

Horsie, 09-06-2016, 19:47
Nie wiemy też jaki rodzaj kontraktu ustawił, bo coś tam jednak zawarł. Co do kończyn to chodziło mi o to że Hisoka nigdy wcześniej nie używał swojego nenu w ten sposób, w sensie że nie produkował z niego rzeczy (w tym przykładzie kończyn).
[Obrazek: safe_image.gif]
chucky

Admirał

Licznik postów: 2,727

chucky, 09-06-2016, 21:53
No to się wyróżnię. Dno i metr mułu.

Wygląda to tak, jakby Togashi chciał uśmiercić Hisokę, ale przed napisaniem rozdziału się rozmyślił, bo za bardzo lubi tą postać i przydałby się plotshield. Nagle okazało się, że MARTWY jest w stanie przy pomocy GUMY (wtf?) przywrócić pracę swoich narządów niczym Enel na Skypiei, a potem niejako Logia Gumy po prostu stworzył sobie nos, rękę, nogę, etc. (podczas walki jakoś nie był w stanie tego zrobić). No bez przesady, Panowie. To jest tak sensowne, że przez chwilę zastanawiałem się, czy nie ogłosi, że ma na imię Obito.

No więc wygląd Hisoki też nie zmienił się w żadnym szczególe (nawet makijaż sobie z gumy zrobił), żeby fani nie musieli się przestawiać, ale zmienił się zupełnie jego charakter. Mieliśmy trolla z poczuciem humoru, a teraz mamy niezrównoważone psychicznie zombie. Walczył z Chrollo, bo ten był silny, a Hisoka lubi(ł) walki z silnymi ludźmi. Teraz ni z gruchy ni z pietruchy pała nienawiścią do wszystkich Pająków (może nawet większą, niż Kurapika). Jaki ma powód? Chrollo go zabił, ale to on sam pchał się w gips. On szukał guza i nikt się na niego nie uwziął, a wręcz przeciwnie (patrz Machi).

No, ale czytelnicy chcą krwi, a Hisoki zabić nie można, bo tak. Zabijmy więc dwie postacie, które nie zdążyły jeszcze praktycznie NIC pokazać. I to nawet nie w jakiejkolwiek walce. Jeden offpanel, a drugi nie miał nawet czym się bronić. To nie są jakieś Mrówki, czy randomy, żeby zabijać je w ten sposób, byle zabić kogokolwiek z imieniem (oczywiście poza nieśmiertelnym Hisoką). Mógł jeszcze dorżnąć Machi, bo czemu nie? Jeśli ktoś się na to złapał, to proszę bardzo, ale dla mnie to pisanie pod publiczkę, a tego akurat po Togashim się nie spodziewałem.

Jak mówiłem, dno i metr mułu.
[Obrazek: tumblr_ojg7flg58r1tvlw71o1_500.gif]
niudeb

Król Piratów

Licznik postów: 4,474
Miejscowość: Isola

niudeb, 09-06-2016, 23:14
(09-06-2016, 21:53)chucky napisał(a): . Zabijmy więc dwie postacie, które nie zdążyły jeszcze praktycznie NIC pokazać. I to nawet nie w jakiejkolwiek walce. Jeden offpanel, a drugi nie miał nawet czym się bronić. To nie są jakieś Mrówki, czy randomy, żeby zabijać je w ten sposób, byle zabić kogokolwiek z imieniem (oczywiście poza nieśmiertelnym Hisoką)
Akurat z tym to bym się nie zgodził, że nic nie pokazały. Z Shalnarka togashi by więcej nie wycisnął, a jego towarzysz nie ma ofensywnych skilli. Skoro Shalnark i tak był osłabiony a jego kolega w starciu z Hisoka i tak by nie wiele zrobil, to po co pokazywac walke ze znanym wynikiem? Togashi zaoszczędził czas zabijając ich Wink.
Co do zabijania randomów Big Grin. Kite i ten gość z egzaminu na łowcą z kolezanka od pszczół też dla mnie nimi nie byli Wink, a szybko umarli. Shalnark i jego kolega nie wniosa na pewno wiecej ciekawego dla fabuły niz Hisoka i Chrollo. W szczegolnosci, jesli Chrollo nie oddał im jeszcze zdolnosci.

Co do tego w jaki sposób hisoka odzyskał reke i noge mogę calkowicie przyznac racje Tongue. Nie wiem, czy nagle jego moc się zmieniła, gdy prawie umarł, czy co się zdarzyło, ale Hisoka nigdy nie uzywał w taki sposob swojej zdolnosci. Jeśli tak naprawdę jest, że po powrocie ze stanu śmierci klinicznej wrócił z powrotem z silniejszym Nenem, to i moglbym to kupic, choc to nadal dla mnie jest naginane Tongue. Na pewno to wydarzenie miało więcej sensu, niż dorosły gon, czy przesadzona moc mrówek i powrót Kite.
chucky

Admirał

Licznik postów: 2,727

chucky, 09-06-2016, 23:50
(09-06-2016, 23:14)niudeb napisał(a): Z Shalnarka togashi by więcej nie wycisnął,

Autopilot. Umiejętność użyta raz do rozwalenia mrówek w ułamku sekundy. Użyta na zwykłe mrówki, więc nie wiadomo jaką ma moc. Podobna do asa Pitou.

(09-06-2016, 23:14)niudeb napisał(a): W szczegolnosci, jesli Chrollo nie oddał im jeszcze zdolnosci.

Jeśli dobrze zrozumiałem, to w momencie ich śmierci Chrollo stracił te umiejętności.

(09-06-2016, 23:14)niudeb napisał(a): Co do zabijania randomów . Kite i ten gość z egzaminu na łowcą z kolezanka od pszczół też dla mnie nimi nie byli

Tyle, że Kite koniec końców żyje, a jednak Ponzu i ten łucznik to mimo wszystko randomy (taka Palm wsmarowałaby ich w podłogę) .-.

Do tej pory zachowanie Hisoki zawsze mi się podobało. Największy troll w tej mandze. Może dlatego nie podoba mi się spłycenie tego do "żądzy krwi" (w dodatku nieuzasadnionej), która nie jest niczym oryginalnym. Jeśli ta tendencja ma się utrzymać, to "Hisoka" w pewnym sensie umarł, a teraz mamy do czynienia z nową postacią.
[Obrazek: tumblr_ojg7flg58r1tvlw71o1_500.gif]
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź