Na wiki piszę że największa siła ciosu Freezera to 120 000 000 [j], zaś Kaiōshin'a największa siła ciosu 230 000 000 [j], czyli prawie dwa razy większa.

No właśnie jak na Dragon Balla niezbyt tęgo, walka trwa trochę i kończy się dopiero gdy Goku zmuszony jest użyć swojego asa.

Goku najpierw go miażdzył, potem Nappa dostał jakiegoś dziwnego power-upa i wtedy jako-tako walczyli na równi, a Goku użył Kaio-ken tylko dlatego żeby nie musieć kolejny raz wskrzeszać Krillana...

Oznacza to że nawet ponad dwukrotna przewaga mocy to o wiele za mało by zabić kogoś pojedynczym ciosem. A jak wiemy z dialogów, każdy z Kayoshinów zabiłby Freezera jednym ciosem.

Na wiki piszę że największa siła ciosu Freezera to 120 000 000 [j], zaś Kaiōshin'a największa siła ciosu 230 000 000 [j], czyli prawie dwa razy większa.

Czyli jeżeli Goku=8*Frieza to wciąż miałby go na hita a jednocześnie nie byłaby to różnica nie do przeskoczenia.

Ichigo Według ciebie Goku przez cały ten okres wgl się nie wzmacniał ?
Gdyby jego bazowa moc nie rosła to by nie był wstanie opanować ssj2 nie mówiąc o ssj3
Więc nie ma możliwości by w bazowej formie nie był silniejszy od freezera. W takim wypadku jest od niego silniejszy kilkaset razy na ssj3.

LUDZIE SZUKAJĄ LOGIKI W TASIEMCU, PRZY KT?“RYM "BLEACH" WYGLĄDA JAK "MONSTER" PRZY DN.
BO SKISNĘ XD.

Wszyscy srają na to, że to będzie fail. Czemu? Bo będzie Freezer.

Aye komentarz dramatyczny, ale jakże prawdziwy! :padam:

Gdyby jego bazowa moc nie rosła to by nie był wstanie opanować ssj2 nie mówiąc o ssj3

Nie pamiętam aby gdziekolwiek było powiedziane że trzeba mieć więcej Ki aby odblokować SSJ.
Moja własna teoria o SSJ( i ogólnie transformacjach) jest taka że ciało może wytrzymać jedynie określony poziom Ki bez skutków ubocznych. Popieram to faktem sławetnego już darcia ryja podczas potężnych ataków( użycie dużej ilości Ki powoduje ból i wzrost adrenaliny we krwi) czy nagłym przyrostem masy u osób dochodzących do limitów( spójrzcie jak Genialnemu ??ółwiowi rosły mięśnie przy używaniu Kamehamy). Teraz, jeżeli trenujesz odpowiednio długo to twoja ilość Ki przekracza to co twoje ciało jest w stanie wytrzymać. Aby używać tej nadmiarowej ilości musisz przejść transformację i to jest podstawa SSJ czy przemian Friezy.

Czyli Goku mógł nie zwiększać swojego bazowego poziomu, co nie oznacza że nie stawał się potężniejszy( kolejne SSJ=większy kop)

Gdyby jego bazowa moc nie rosła to by nie był wstanie opanować ssj2 nie mówiąc o ssj3

Nie pamiętam aby gdziekolwiek było powiedziane że trzeba mieć więcej Ki aby odblokować SSJ.
Moja własna teoria o SSJ( i ogólnie transformacjach) jest taka że ciało może wytrzymać jedynie określony poziom Ki bez skutków ubocznych. Popieram to faktem sławetnego już darcia ryja podczas potężnych ataków( użycie dużej ilości Ki powoduje ból i wzrost adrenaliny we krwi) czy nagłym przyrostem masy u osób dochodzących do limitów( spójrzcie jak Genialnemu ??ółwiowi rosły mięśnie przy używaniu Kamehamy). Teraz, jeżeli trenujesz odpowiednio długo to twoja ilość Ki przekracza to co twoje ciało jest w stanie wytrzymać. Aby używać tej nadmiarowej ilości musisz przejść transformację i to jest podstawa SSJ czy przemian Friezy.

Czyli Goku mógł nie zwiększać swojego bazowego poziomu, co nie oznacza że nie stawał się potężniejszy( kolejne SSJ=większy kop)

Twoja teoria. Tylko pamiętaj, że Goku nie mógł wytrzymać w ssj3 zbyt długi okres czas ponieważ zżerało mu gigantyczne ilości ki. Gdyby jego bazowe ki nie wzrosło. To by nie był wstanie nawet wejść na ssj3 nie mówiąc o jego utrzymaniu przez dłużej niż sekundę.

Po za tym pragnę ci przypomnieć, że przed turniejem cella Goku nie dawał sobie rady z c17-c18. Po treningu w komnacie ducha i czasu był w stanie walczyć z perfect cellem na ssj1 co jasno dowodzi, że mocno podwyższył sobie bazowy poziom mocy.


Po za tym dla czemu Gohan aktywował ssj2 gdy się wkurzył ? Ponieważ Goku powiedział iż ukrywa on w sobie potężne zasoby energii. Co oznacza, że żeby aktywować ssj2 potrzeba znacznie więcej energii niż na ssj1 nie wspominając o ssj3.
Gdyby nie była potrzebna większa energia to by Goku sam aktywował ssj2 przeciwko celowi jednak tego nie zrobił bo miał za mało energii.

Po za tym pragnę ci przypomnieć, że przed turniejem cella Goku nie dawał sobie rady z c17-c18. Po treningu w komnacie ducha i czasu był w stanie walczyć z perfect cellem na ssj1 co jasno dowodzi, że mocno podwyższył sobie bazowy poziom mocy.

Po treningu w Komnacie Ducha i Czasu Goku osiąga poziom znany jako "Full-power Super Sayian). Generalnie jest to poziom w którym są usunięte wady zwykłego SSJ, głównie zużycie energii na transformację i utrzymanie.

Nie pamiętam ani nie znalazłem takich informacji na wiki aby Goku kiedykolwiek walczył z C17 czy 18. Było takie coś...?
SSJ Vegeta był mniej-więcej równy C18
W ten sposób, istnieje logiczna przesłanka "Dlaczego choroba Goku miała takie znaczenie" Był jedyną osobą która mogła wygrać z Androidami.

Po za tym dla czemu Gohan aktywował ssj2 gdy się wkurzył ? Ponieważ Goku powiedział iż ukrywa on w sobie potężne zasoby energii.

Której nie może używać bez aktywacji SSJ2

Pomyśl sobie w ten sposób- gdyby chodziło tylko o bazową energię, wystarczyłoby aby kilka osób przekazało ją jednej. Tylko że jeszcze... nikt tego nie zrobił...

Nikt tego nie zrobił ? Mówi ci coś słowo fuzja ? Goten ssj1 trunks ssj1. Fuzja czyli zwiększenie bazowej mocy = ssj3. Gdyby nie chodziło o ilość mocy to obaj by przemienili się w ssj3 bez Fuzji.
Goku nie walczył z c17 ani c18 tylko wtedy tak czy siak nie był zbyt silniejszy od Vegety. Więc skoro Vegeta sobie rady nie dał to Goku też by sobie nie poradził.

Mówi ci coś słowo fuzja

Fuzja to specyficzna sprawa, bo to dwóch ludzi w jednym Ich energia której nie mogą używać również się dodaje, prowadząc do SSJ3 którego pojedynczo by nie osiągnęli.
Chodziło mi o niefuzyjne sposoby. Czyli nie wystarczy przekazać komuś energii żeby osiągnął następną transformację( przekazania energii zwiększałoby bazowy poziom czyli umożliwiało transformacje, a tak się nie dzieje)
BTW. V-Jump( drugie po Toriyamie ??ródło jeżeli chodzi o wiarygodność) mówi że moc Gogety na SSJ to 2,500,000,000, czyli zaledwie 20 razy tyle co Frieza.

[ Dodano: 2015-01-25, 23:08 ]
PS. Obejrzałem właśnie najnowszy trailer. Kij z Friezą; Genialny ??ółw zamierza walczyć....

Szukanie i porównywanie liczb w DB Tego nie da się obliczyć.

Wystarczy ogarnąć że:
Freeza: Planet buster
SP Cell: Solar system buster
Buu: Galaxy buster

Jak ktoś chce szukać jakiś liczb, to powodzenia życzę

Cell jedynie przechwalał się że może to zrobić.
Buu teleportował się/latał między planetami po to żeby je niszczyć. Nie wierzę że tylko po to żeby oglądać wybuch z bliższej odległości...
Jak to ktoś powiedział- potrafi zniszczyć, nie powiedział że jednym strzałem.
Kiedy Goku celował w Cell'a Kamehamą ludzie osrali się że "zniszczy planetę" planetę, nie Układ Słoneczny.

Cytat:Jak ktoś chce szukać jakiś liczb, to powodzenia życzę

Chcesz zobaczyć kilkanaście stron rozważań o fizyce w anime produkcji Kyoto Animation?

Wymyślanie liczb w DBZ to imo debilizm pierwszej wody - po co liczyć coś, co jest nieznane i takie pozostanie? XD Cell kopie łatwo Freezera, a ich obu Buu. Koniec wywodu.

Buu teleportował się/latał między planetami po to żeby je niszczyć. Nie wierzę że tylko po to żeby oglądać wybuch z bliższej odległości...

Łolaboga, galaktyki zawierają miliardy gwiazd i jeszcze więcej planet, gdyby musiał rozwalać każdą pojedynczo, to w tym czasie urodziłoby się jeszcze z 70ciu Gok'ów

Kiedy Goku celował w Cell'a Kamehamą ludzie osrali się że "zniszczy planetę" planetę, nie Układ Słoneczny.

A co ich obchodził układ słoneczny, jak wszyscy zaraz będą martwii?

Poza tym jestem na 100% pewien, że freeza też dałby radę zniszczyć nasz układ słoneczny.
Piccolo mając PL ok. 600/700 randomowym KI Blastem zniszczył księżyc, który jest czterokrotnie mniejszy od Ziemii tak więc ktoś z PL na poziomie 3000 mógłby to samo zrobić z planetą (przynajmniej naszą). To wystarczy mi wystarczy, żeby uwierzyć że ktoś taki jak Buu (pierdyliard razy silniejszy od Freezy którego PL wynosił 120 milionów) był w stanie niszczyć galaktyki tym bardziej że nawet Broly w swojej kinówce zdążył już to zrobić.
W dodatku cholera, przecież gdy Goku transformował się do SSJ3, jego energię odczuwało się w całym kosmosie, gość trząsł całą kulą ziemską naprężając bajcepsa, taki jest po prostu Dragon Ball, temu bawi mnie gdy ktoś porównuje Goku do Narutów, Ichigów a nawet Supermanów.

https://www.youtube.com/watch?v=2XDvaBoLNXw

0:42 He has returned as monster from a totally different league - i wszystko jasne

1:09 allow me to show you ... my next evolution - wraca mocniejszy + dostaje power up

Poznaliśmy wygląd Bulmy i mistrza Roshiego w nadchodzącym filmie.

Czarny napis w tle:

Cytat:この2人も闘いに参戦!?
亀仙人はともかく、ブルマは大丈夫なの!?

These two will also be participating in the battle?!
Never mind Kame-Sen’nin; will Bulma be all right?!

http://www.kanzenshuu.com/2015/02/05/bu ... ikyo-jump/