Co maja wspolnego Ninja z japonii i ninja z konohy?
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
BlackKuma

Król piratów

Licznik postów: 3,505

BlackKuma, 29-12-2008, 02:29
SGDrom napisał(a):Może gniot to złe określenie ale nie powiem żeby wszystkie te tytuły były nazbyt odkrywcze. Fakt, są interesujące, potrafią zmusić człowieka do śmiechu,płaczu,ślinotoku na widok jakieś postaci żeńskiej (bądź męskiej w przypadku kobiet) jednak każdy jest zbudowany na tą samą modłę. Główny bohater spotyka przyjaciół by osiągnąć marzenie i naklepać przeciwnika. Nie mówię że to jakaś zła konwencja, jednak na pewno nie jest odkrywcza. Jeśli chcesz sie dowiedzieć co wg mnie jest odkrywcze polecam mange "Berserk", jest u mnie na równi z OP tylko że jest kompletnie w innym stylu.

Czytałem Berserka i stawiam go równie wysoko jak ty SGDrom Smile Bardzo dobra manga.

Proszę nie nawijaj teraz jak krytyk filmowy, ze te tytuły nie są zbyt odkrywcze Tongue nie ma co ich porównywać do np. berserka, który jest mangą "głęboką" jakby to krótko ująć Smile
Takie mangi jak OP maja się podobać, a nie od razu przekazywać przesłanie jakieś czy coś innego. Ludzie nie zawsze chcą takich tytułów bo jest duże prawdopodobieństwo, ze to właśnie będzie gniot, który się będzie podobał tzw."krytykom i artystom, którzy w takich rzeczach muszą widzieć sztukę i inne podobne rzeczy.
Co do porównania Naruto i FofR to chodziło mi po prostu o to, ze i w tym tytule i w tym nie ma prawdziwych ninja. Tylko o to chodziło Wink

najuch napisał(a):Poza Hinatą, bo jej styl walki jest zbytnio nie ninjowski.
Czy ty mieć coś do mojej Hinatki? :] jeśli tak to... :zly:
Najuch

Imperator

Licznik postów: 2,656

Najuch, 29-12-2008, 04:14
Hmm, odezwij sie jak przeczytasz całe Flame of Recca, a porozmawiamy o prawdziwych Ninja tam. Jesli chodzi o grupę Hokage to chyba nic dziwnego, że oni Shinobi nie są. To grupa kumpli ze szkoły.
Cytat:Czy ty mieć coś do mojej Hinatki? :] jeśli tak to... :zly:

Tylko to, ze ma wspólnego z Ninja tyle, co Sanji z boksem.
BlackKuma

Król piratów

Licznik postów: 3,505

BlackKuma, 29-12-2008, 04:54
najuch napisał(a):Tylko to, ze ma wspólnego z Ninja tyle, co Sanji z boksem.
No to dobrze Smile
Najuch

Imperator

Licznik postów: 2,656

Najuch, 29-12-2008, 04:56
Off: Osobiście, nie jestem fanem obrażania ulubionych postaci innych ludzi. Zwłaszcza, że zdarza się utożsamianie.

On: A propo broni Ninja, zastanawiliscie się kiedys nad orężem i narzędziami Shinobi? I nad tym co z nich mamy w Naruto, a czego brak?
SGDrom

Super świeżak

Licznik postów: 196

SGDrom, 29-12-2008, 11:33
BlackKuma napisał(a):
SGDrom napisał(a):Może gniot to złe określenie ale nie powiem żeby wszystkie te tytuły były nazbyt odkrywcze. Fakt, są interesujące, potrafią zmusić człowieka do śmiechu,płaczu,ślinotoku na widok jakieś postaci żeńskiej (bądź męskiej w przypadku kobiet) jednak każdy jest zbudowany na tą samą modłę. Główny bohater spotyka przyjaciół by osiągnąć marzenie i naklepać przeciwnika. Nie mówię że to jakaś zła konwencja, jednak na pewno nie jest odkrywcza. Jeśli chcesz sie dowiedzieć co wg mnie jest odkrywcze polecam mange "Berserk", jest u mnie na równi z OP tylko że jest kompletnie w innym stylu.

Czytałem Berserka i stawiam go równie wysoko jak ty SGDrom Smile Bardzo dobra manga.

Proszę nie nawijaj teraz jak krytyk filmowy, ze te tytuły nie są zbyt odkrywcze Tongue nie ma co ich porównywać do np. berserka, który jest mangą "głęboką" jakby to krótko ująć Smile
Takie mangi jak OP maja się podobać, a nie od razu przekazywać przesłanie jakieś czy coś innego. Ludzie nie zawsze chcą takich tytułów bo jest duże prawdopodobieństwo, ze to właśnie będzie gniot, który się będzie podobał tzw."krytykom i artystom, którzy w takich rzeczach muszą widzieć sztukę i inne podobne rzeczy.

Nie próbuje być krytykiem, nie moja działka. Chciałem tylko przekazać to że wszystkie powyższe tytuły oraz wiele innych ma ten sam główny wątek który można przedstawić w minute w dużym uproszczeniu, jednak to detale determinują to w jakim stopniu jeden tytuł jest lepszy od drugiego. Jeśli chcesz , moge się rozpisać i wypunktować mój tok myślenia.
Luffcia

Wilk morski

Licznik postów: 91

Luffcia, 31-01-2010, 11:37
to ja powiem krótko: Szeroko pojęta fantastyka XD
Quayle

Legendarny piracki oficer

Licznik postów: 833

Quayle, 14-07-2013, 23:46
Wiem że reanimuje stary temat, ale gdy natrafiłem na niego przypadkiem nie mogłem się powstrzymać przed napisaniem jednej rzeczy- shinobi w "Naruto" nie mają prawie nic wspólenego z "prawdziwymi", historycznymi odpowiednikami, ale mam wrażenie ze i tak są w tym temacie porównywani nie z nimi, ale z powszechnymi mitami na temat ninja, które z rzeczywistoscią rozmijają się prawie jak "Naruto". Nie twierdzę że anime czy manga o prawdziwych shinobi byłoby nudne, ale w rzeczywistości shinobi nigdy nie posiadali takich wpływów czy możliwości jakie się im przypisuje. Nie uzywali również- wbrew powszechnemu wyobrażeniu- broni białej znanej jako ninja-to. nie mają również na swym koncie niemal żadnych ważnych historycznych sukcesów- poza jednym, niekiedy kwestionowanym- w ciągu kilkusetletniej działalnośc ( w odróznieniu od np. asasynów). W rzeczywistości nigdy nie odgrywali w historii Kraju Wschodzącego Słońca żadnej istotnej roli, dlatego nazywanie ninja z poważniejszych serii "prawdziwymi" jest sporym nieporozumieniem.
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź