Seriale
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 2 gości
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
niudeb

Król Piratów

Licznik postów: 4,474
Miejscowość: Isola

niudeb, 14-12-2019, 19:46
O ile mnie pamięć nei myli, to wiedzmin będzie miał wszystkie odcinki już pierwszego dnia, czyli kwestia dwóch dni :p. 20 możesz juz całego wieska obejrzeć, jeśli przenerdujesz.

Mój jedyny problem z serialami, to taki, ze popularność potrafi je psuć, i autorzy nie wiedzą, kiedy skończyć+ pobierają duzo czasu.

Jak juz wiem, że jakiś serial się popsuł później, to raczej mała szansa, że go obejrzę. Sherlock zostały właśnie w taki sposób troche popsute, Niezdrowa obsesja fanów i super popularność zniszczyła te serie. Taki Breaking bad przyciągnął większość ludzi dopiero może w czwartym sezonie, czyli moment, kiedy się konczyl.(chyba, nie mam pewności co do BB, po serialu była mega obsesja i rzucali na dach domu głównego bohatera pizze, a tam w prawdziwym zyciu chyba jacys emeryci mieszkaja, którzy chcą tylko spokojnego zycia
[Obrazek: il_340x270.2655346462_d9ok.jpg]


Spoiler

[Obrazek: jotaro.png]

 
Tensa

Super świeżak

Wiek: 31
Licznik postów: 192

Tensa, 14-12-2019, 19:53
(14-12-2019, 17:18)Mordoc napisał(a): Mam jakąś taką niechęć do oglądania seriali. Wolę właśnie filmy pełnometrażowe. 
Co ciekawe, w przypadku anime, mam na odwrót, wolę seriale niż pełnometrażówki.

Jeśli jednak chodzi o normalne seriale, to jestem zainteresowany obejrzeniem Mandalorianina i Wiedźmina, ale wolę poczekać, aż będą wykonane w całości Wink
Na Wiedźmina długo czekać nie będziesz, bo wychodzi cały jednego dnia a na mandaloriana ledwo 2 tygodnie xD
Heros

Joy Boy

Licznik postów: 7,533

Heros, 14-12-2019, 20:54
Fargo 1/2
House of Cards 1-5
Stranger Things 1-3 i raczej 4
Wikingowie 1-3
Black Mirror, choć wraz z każdym nowym sezonem coraz gorzej, Amerykanie klepią te odcinki byle jak, Brytyjczycy o wiele bardziej dbali o jakość
True Detective 1 sezon

Polecam wszystko powyżej tego, chyba nie zapomniałem o niczym ważnym z mojej listy. Niedługo dam szansę Gomorrze i Peaky Blinders po raz 2, bo 1 mnie odrzucił. Nie dlatego, że serial słaby czy co, po prostu mnie nie zaciekawił dostatecznie mocno.
niudeb

Król Piratów

Licznik postów: 4,474
Miejscowość: Isola

niudeb, 22-12-2019, 11:13
Dobra rozprawilem sie z tym mendą marianem. Ostatni odcinek zostal, ale to juz nic nie zmieni do mojego werdyktu Tongue

[Obrazek: IMG_20191208_142136.jpg]

Seria  jest jak na SW jest naprawde dobra i przyjemna, szczegolnie dwa pierwsze odcinki wpadly w moje gusta. Swiat oczami lowcy nagrod, ktory podrózuje z miejsca na miejsce, poznaje jakies nowe rasy ,stworzenia,  a  przy tym i wykonuje misje, jest to cos, co moze mnie rajcowac. Uniwersum star warsa podobno jest duze, wiec chcialem to zobaczyc i poczuc. Po pierwszych dwoch odcinkach bylem zachwycony.

ale potem poczulem troche spadek, po pojawieniu sie
Spoiler

baby yoda

, to okazalo sie, ze inaczej to bedzie wygladac, i wszystko
Spoiler

skupia sie na mlodym, co troche mnie martwi, bo ten mlody ma moc jedi i vadera.

Serial Mandolarian smialo mozna przelozyc na gre i nic by sie nie stalo, zadnej szkody by przy tym nie bylo. Drugi odcinek liczyl moze 31 minut? pierwszze dialogi pojawily sie w 10 minucie chyba jak nie pozniej, o (ile dobrze pamietam). Jest dosc oszczednie,  odcinki sa krotkie. Czemu ? nie wiem, wydaje mi sie, ze wynika to ze strachu przed podjeciem ryzyka na cos dluzszego, albo jest to po prostu brak pomyslu na dluzsze rozwiniecie odcinkow. Czulem sie troche jakbym ogladal anime, a nie serial, tak dlugie byly te odcinki.


Postawilbym ocene  7 z minusem.

Startu do cowboya bepopa to to nie ma, ale  jest to bardzo przyjemna i łatwa seria w ogladaniu Wink, polecam.
[Obrazek: il_340x270.2655346462_d9ok.jpg]


Spoiler

[Obrazek: jotaro.png]

 
niudeb

Król Piratów

Licznik postów: 4,474
Miejscowość: Isola

niudeb, 09-02-2020, 00:01
Locke & Key

Powiem szczerze, ze to dobry serial. Oparty na podstawie komiksu, to i maja materialy na nastepen sezony gotowe. Doceniam przede wszystkim pomyslowosc tej serii. Do tego dalo sie tez polubic postacie, b. duzy plus za antagonistke wygladajaca  jak siostra serialowej yennefer z wiedzmina

Mysle, ze jak komus podpasowalo Stranger Things, to i ten serial sie spodoba. Draznily pewne glupotki czasami, nie lubie kiedy wybiera sie slabe rozwiazanie, by zalatwic jakis watek. Czasami tez niektore decyzje bohaterow sa podejmowane przez ich naiwnosc. ale to tak mocno nei rzucalo mi sie w oczy, nie mialo to wplywu na final.
[Obrazek: il_340x270.2655346462_d9ok.jpg]


Spoiler

[Obrazek: jotaro.png]

 
Dragon023

Kapitan z paradise

Wiek: 34
Licznik postów: 298

Dragon023, 14-02-2020, 11:57
Z ostatnio oglądanych pozycji to 
Frontier
Magicy 
Sex Education 
Ty
Sabrina 
Wie ktoś gdzie można obejrzeć 5 sezon Magikow?
niudeb

Król Piratów

Licznik postów: 4,474
Miejscowość: Isola

niudeb, 14-02-2020, 17:53
https://www.youtube.com/watch?v=A9xi3NGO...mmkkl6ctlQ

Bracia rosjanie
[Obrazek: il_340x270.2655346462_d9ok.jpg]


Spoiler

[Obrazek: jotaro.png]

 
Gri

Król piratów

Licznik postów: 3,561

Gri, 15-02-2020, 03:05
Seriali w sumie nie oglądam zbyt dużo, kiedyś trochę więcej, teraz tak ze 2-3 tytuły w roku obejrzę.
Obejrzałem Breaking Bad, które jak już tu na pewno wiele razy wspomniano jest topem absolutnym.
Obejrzałem kilka sezonów wikingów, 2 Black Sails, Skinsów całych, 2 sezony Narcos, 1 Gamorry, wymęczyłem kilka sezonów Suits i jakieś tam jeszcze. Ale te widzę się tutaj w większości powtarzają, więc może inaczej.

Ogląda ktoś z Was sitcomy i ogólnie komediowe? xd Ja lubię, z żoną sobie często puszczamy po 2-3 odcinki czegoś. Friendsów lubię, a oprócz nich to uwielbiam Parks and Recreation, chyba mój ulubiony z tego gatunku. Super serial taki 'feel good', przyjemny. Tylko z wyjątkiem 1 sezonu, 1 można w ogóle pominąć, bo od drugiego sezonu serial się zupełnie zmienia.
Oprócz tego Brooklyn 99 jest całkiem spoko.
Ostatnio obejrzeliśmy Good Place i również super! Bardzo oryginalny, super pomysłowy i mocno pokręcony. Polecam w opór! Ogólnie pan Michael Schur ma seriale które mi mocno pasują (producent/wspólproducent/twórca takich seriali jak The Office, Parks and Recreation, Brooklyn 99, The Good Place). 

A z nowszych innego gatunku:
Jestem na bieżąco ze Stranger Things, bardo przyjemnie się to oglądało. Trzeci sezon mi się bardzo podobał, a wiem, ze opinie bywały mieszane. 
Ostatnio w ciągu jednego tygodnia obejrzałem dwa sezony Sex Education i całkiem spoko serial i szczerze mówiąc sam nie jestem do końca pewien czemu on działa, ale działa. Podobny do Skins w niektórych aspektach.



Taki pytanie: może mi ktoś w spoilerze opisać co tam się podziało w Suits? xD
Skończyłem mniej więcej w momencie gdy:
Spoiler

Mike wyszedł z więzienia, chyba miał ślub brać z Rachel? W firmie to ciężko mi sobie przypomnieć czyje nazwisko wisiało wtedy na ścianie. Ale jeśli ktoś oglądał do końca, to jak się zakończyła historia Harveya i Mike'a? Jak rozwiązali sprawę zakończenia kariery aktorskiej przez Meghan?

niudeb

Król Piratów

Licznik postów: 4,474
Miejscowość: Isola

niudeb, 15-02-2020, 11:10
(15-02-2020, 03:05)Gri napisał(a): Taki pytanie: może mi ktoś w spoilerze opisać co tam się podziało w Suits? xD
Skończyłem mniej więcej w momencie gdy:

Skonczylem na 5 sezonie i ciesze sie z tego. To byl najlepszy sezon dla mnie. W sumie Suits jest troche jak serialowy fairy tail, ale chociaz muzyke ma genialna https://www.youtube.com/watch?v=WzZtDh4Rlk0 (chyba najlepsza scena z całego serialu, no + ostatnia scena z 5 sezonu) gdyby zakonczyli tak caly serial, bylbym zachwycony zakonczeniem

-Lit i ta blondynka biora slub, maja na koncu cala firme dla siebie.
-Harvey i Donna biora slub
-Mike  bierze z Rachel ślub, przeprowadza sie z nia do Seattle w 7 sezonie i juz ich pozniej w serialu nie ma. Ross staje  sie prawnikiem, a w ostatnim sezonie zatrudnia Harveya i Donne u siebie 
https://www.youtube.com/watch?v=jmaAYqrMpT8

Po slubie juz w ogole nie bylo rachel, ale Mike pojawia sie, by zatrudnic Harveya do siebie xd.

Lit dostaje cala filme dla siebie. Poza Meghan, to ta szefowa z suits opuscila tez sezon wczesniej, nie wiem, kiedy to bylo, ale sie zdarzylo, ale z sezon lub dwa wczesniej przed koncem

a tu ending https://www.youtube.com/watch?v=XEKNpQMq4N0
 
(15-02-2020, 03:05)Gri napisał(a): estem na bieżąco ze Stranger Things, bardo przyjemnie się to oglądało. Trzeci sezon mi się bardzo podobał, a wiem, ze opinie bywały mieszane.

Mnie tez. Zabrzmi to dziwnie, ale moze ludzie nie bardzo zrozumieli intencje serialu Big Grin.

No ale jesli trzeci sezon ci sie spodobal, to juz bralbym za pewnik, ze locke key na pewno ci sie spodoba  Big Grin.  Stworzone w oparciu okomiks syna Stephena Kinga, ale ukrywal pod pseudonimem, by inni nie mowili, ze wybija sie na nazwisku ojca.

Ale koniec koncow i tak sie wydalo https://cdn.onebauer.media/one/empire-im...format=jpg

Komedie ? Poza Friends to nie bardzo, ale uwielbiam Simpsonow, co jakis czas. Jakos nie jestem komediowy, nie chce mi sie ogladac je samemu Tongue.

Te Sex education serio jest dobre ? nazwa nie zacheca XD
[Obrazek: il_340x270.2655346462_d9ok.jpg]


Spoiler

[Obrazek: jotaro.png]

 
aswerus

Sogeking

Wiek: 34
Licznik postów: 697

aswerus, 15-02-2020, 11:51
U mnie głównie HBO jest na tapecie. Mam zamiar powtórzyć Kompanię Braci i The Wire, widziałem świetny Czarnobyl, cudnego Nowego Papieża (IMHO ten serial nie dostaje dość uwagi, cacko) i mam na liście jeszcze masę innych. Nie mam pojęcia jak ludzie dają radę ogarnąć kilka serwisów streamingowych i jeszcze oglądać na piratach/vpnach niedostępne w Polsce. Big Grin

Z sitcomów darzę sporym sentymentem Scrubs. Równowaga zgrywy z niewymyślnymi okruchami życia i prostymi morałami działała tam dla mnie lepiej niż w innych seriach.
Spoiler

[Obrazek: bill_by_sturmir-da6kban.jpg]

Dejo

Gorosei

Wiek: 31
Licznik postów: 4,614

Dejo, 15-02-2020, 12:31
Ja skończyłem Sherlocka poleconego przez @niudeb'a – Generalnie ciekawy/świeży sposób na przedstawienie postaci i fabuły wykreowanych przez Doyle'a, pomysł na przedstawienie śledztw też spoko, ale jakoś mnie i tak nie przekonał do końca ten serial. Dałbym takie 5,5/10.

Ostatnio też rzucił mi się w oczy Ragnarok Netflix serial oryginalny, no i tu znacznie gorzej. Głupota głównego bohatera niezna granic, generalnie brakuje wyrazistych postaci postacie bez wyrazu, fabuła dramatyczna, a niektóre rozwiązania bolą mocno w oczy, szczytem głupoty była akcja z beczkami. Generalnie wydaje mi się, że to miało być coś trochę Grimmowatego, ale zamiast relaksacyjnego
 [Obrazek: v19QS9s.gif]
Spoiler

[Obrazek: FPZJ5OUUcAIsrmt?format=jpg&name=large]

Gri

Król piratów

Licznik postów: 3,561

Gri, 15-02-2020, 16:06
@niudeb - dzięki Big Grin 
Czyli Mike jakoś legalnie został prawnikiem w końcu. Jak do tego doszło skoro miał wyrok na koncie?
Chyba że dalej "HE IS A FRAUD"
"GODDAMN HE IS"


(15-02-2020, 11:10)niudeb napisał(a): Te Sex education serio jest dobre ? nazwa nie zacheca XD
Nazwa to jeszcze nic! Serial ma 'żarty' typu: chłopak uczy innych jak dobrze robić loda na bananie, jedna laska się dławi i wymiotuje na inną osobę, ta osoba z tego powodu też wymiotuje i robi się wiązanka wymiotowania na siebie. Niższy żart to już tylko w American Pie xd 
Ale tak serio, to serial ma solidny balans pomiędzy 'głupiutkim' young adult, solidnym podejściem do problemów, relacji i dorastania. Kwestia dobrych proporcji i jest spoko.
Plus postacie są zwyczajnie ciekawe i da się nimi zainteresować.
Serial jest mocno 'inkluzywny', w serialu, w jednym miasteczku, w jednej grupie ludzi wcisnęli wszystkie możliwe kombinacje rodzin/problemów/nacji/orientacji/sytuacji materialnej itd. Ale żadna z tych kwestii nie jest głównym wątkiem nigdy dla danej postaci, tylko jakby sytuacją zastaną, która ma wpływ na to co się dzieje później. Klawo to działa.
Plus interesująca estetyka. Klimat, stroje, paleta barw jak wyjęta z lat 80, ale korzystają z najnowszych technologii. Fajny mix.

Ogółem gdybym nie musiał siedzieć w hotelu sam przez weekend to pewnie bym nie zaczął. Ale teraz nie żałuję, serial według mnie solidne 7.5/10.
niudeb

Król Piratów

Licznik postów: 4,474
Miejscowość: Isola

niudeb, 15-02-2020, 17:25
(15-02-2020, 16:06)Gri napisał(a): Czyli Mike jakoś legalnie został prawnikiem w końcu. Jak do tego doszło skoro miał wyrok na koncie?
Chyba że dalej "HE IS A FRAUD"
"GODDAMN HE IS"

To juz jest w ogole sciene-fiction, bylo jakies posiedzenie, pod koniec 6 sezonu, gdzie prawnicy wstawiali sie za Mike'em. Nie dosc, ze wyszedl z wiezienia, to zostal na nowo prawnikiem. Nie wiem jak, po prostu ominal wszystkie procedury, nie musial konczyc studiow niczego, po prostu stanal przed komisja.
https://www.youtube.com/watch?v=DOzwJhvwpOI tu fragment

Chyba wyszlo jakos tak, ze wlascicielka przestala byc prawnikiem i ja wyrzucili z tej calej prawnicznej palestry, czy jak to sie mowi, pojecia nie mam, ale przyjeli mike'a .

w ogole zabawne jak wszyscy zostawili litta, moment xDD https://www.youtube.com/watch?v=Q6faVopf-B4
 
Tylko nie wiem, czy Harvey zajmuje sie dalej tym samym, Mike i Rachel sa teraz w victim-oriented legal firm in Seattle. Cokolwiek to znaczy, nie mam bladego pojecia.
[Obrazek: il_340x270.2655346462_d9ok.jpg]


Spoiler

[Obrazek: jotaro.png]

 
Ratlee

Gorosei

Wiek: 31
Licznik postów: 4,072

Ratlee, 17-02-2020, 15:31
(09-02-2020, 00:01)niudeb napisał(a): Locke & Key

Powiem szczerze, ze to dobry serial. Oparty na podstawie komiksu, to i maja materialy na nastepen sezony gotowe. Doceniam przede wszystkim pomyslowosc tej serii. Do tego dalo sie tez polubic postacie, b. duzy plus za antagonistke wygladajaca  jak siostra serialowej yennefer z wiedzmina


Oooooooo panie - toż to największy gniot jaki widziałem w ciągu ostatnich lat. Zacząłem się zaznajamiać z komiksem i tam jest wszystkoo niebo lepiej wprowadzone.

1. Aktorstwo - Jest tragiczne. Zarówno Kinsey, Bode, Matka jak i postacie poboczne są okropnymi aktorami - wszystko brzmi sztucznie, jakby czytali z promptera przed kamerą i czuć takie zawstydzenie z drugiej ręki jak się to ogląda. Jedynie Dodge, Tyler i Sam jako tako aktorsko dają radę - bez szału, ale da się oglądać. Aktorka grająca Jackie i aktor grający Duncana to zdecydowanie najjaśniejsze punkty serialu.
2. Fabuła - nie ma co ukrywać, z odcinka na odcinek jest coraz gorzej aż osiąga apogeum głupoty w finale. W momencie znalezienia Music Key praktycznie wszystkie problemy powinny przestać istnieć. Mirror Key jest praktycznie zapomniany... W zasadzie to wszystkie klucze są momentalnie zapominane zaraz po odkryciu ich i opisaniu mocy poza Anywhere Key, Head Key i może Ghost Key.
3. Ellie - postać Ellie jest koszmarnie napisana i jej działania nie mają żadnego sensu poza tym, że są motorem napędzającym fabułę, więc musi robić cały czas jeszcze głupsze rzeczy aby powodować kłopoty dla reszty i żeby fabuła miała jakiś cel.
4. Kinsley - już chyba znamy najbardziej denerwującą postać w historii seriali. Nuff said.
5. Zwróciłktoś uwagę na bardzo dziwny czworokąt miłosny w tym serialu? Tyler bzyka Dodge w aucie, potem Dodge okazuje się być Gabe'm, z któym całuje się Kinsey XD Ta fabuła...
P.S. Będę brał się za Euphorię - ktoś widział i poleca?
[img=0x0]http://i.imgur.com/LpQnL15.png[/img]
niudeb

Król Piratów

Licznik postów: 4,474
Miejscowość: Isola

niudeb, 17-02-2020, 18:33
(17-02-2020, 15:31)Ratlee napisał(a): Oooooooo panie - toż to największy gniot jaki widziałem w ciągu ostatnich lat. Zacząłem się zaznajamiać z komiksem i tam jest wszystkoo niebo lepiej wprowadzone.

Generalnie sie nei zgadzam z twoja surowa ocena, ale w pewnym sensie jestem w stanie zrozumiec. Bylo troche glupot, ktore rzucaja sie w oczy. A aktorsko no jest sredniawo, ale jesli chodzi o pomysl i historie to jest fajnie.

Tak z ciekawosci spytam, zaczales komiks po serialu, czy przed serialem. Z posta wnioskuje, ze po serialu, co po obejrzeniu serii, ktora sie nie spodobala, jest dla mnie dosc niezrozumialym posunieciem. Skoro obejrzales serial i ci nie przypadl, to co Cie sklonilo do zajrzenia do komiksu.

[Obrazek: 620281495571136512.png?v=1]

uchylisz troche rabka tajemnica, jak inaczej poprowadzono te dziwniejsze wątki/ niejasnosci z serialu  w komiksie
(17-02-2020, 15:31)Ratlee napisał(a): - nie ma co ukrywać, z odcinka na odcinek jest coraz gorzej aż osiąga apogeum głupoty w finale.

Spoiler

Nie no, final nei byl zly, tak jak go malujesz. Szczere mocno przewidywalne, ze wrzucili Ellie, ale to, ze chlopak kinsey byl od poczatku Dogde, to sie nie spodziewalem . Przypomnij sobie scene w samochodzie i utrata klucza, to bylo dla mnie apogeum takich glupich rzeczy dla mnie nic tego nie przebije. .  Rzucalo sie w oczy latwe tracenie kluczy.

W kazdym razie zło wygrało

(17-02-2020, 15:31)Ratlee napisał(a): 3. Ellie - postać Ellie jest koszmarnie napisana i jej działania nie mają żadnego sensu poza tym, że są motorem napędzającym fabułę, więc musi robić cały czas jeszcze głupsze rzeczy aby powodować kłopoty dla reszty i żeby fabuła miała jakiś cel.

Tu tez czuje zupelnie na odwrot, jej dzialanie na samym poczatku bylo mega dziwne, i to byl dla mnie szczyt glupoty( to dzialanie pokazane w retrosach, wyjjasnienie jak doszlo do tego calego burdelu), ale pozniej no to juz byla szantazowana i miala powod do swoich dziwnych posuniec. 


Spoiler

 
Zwróciłktoś uwagę na bardzo dziwny czworokąt miłosny w tym serialu? Tyler bzyka Dodge w aucie, potem Dodge okazuje się być Gabe'm, z któym całuje się Kinsey XD Ta fabuła...

W sumie Dodge od poczatku wygladala, jak siostra serialowej Yennefer z Netflixa, tyle ze ta gorsza siostra wytrzasnieta z burdelu, tak tez wyglada, jakos mnie to nie zdziwilo.
[Obrazek: il_340x270.2655346462_d9ok.jpg]


Spoiler

[Obrazek: jotaro.png]

 
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź