Wyszły nowe rozdziały na manga stream. Cztery nowe o ile się nie mylę.
Jest tu ktoś poza mną i Blekiem, kto czyta tę mangę na bieżąco?
Jeśli tak, to przeczytajcie najnowsze rozdziały, a gdy to zrobicie, odpowiedzcie, proszę, na pytanie: Czy Hajime no Ippo się kończy?

Właśnie przeczytałem nowe rozdziały i jestem w szoku.  Może to się faktycznie kończy, w końcu to już 1202 rozdziały, a bez walczacego ippo nie widze sensu tego dalej ciagnac. Te tytuł tak długo trwa, że nie wiadomo, ile by rysowania było, by ippo doszedł na szczyt ;p. Takie rozwiazanie jest wygodne dla autora, tez brutalne ale bardziej realistyczne , w koncu glowni bohaterowie z reguly na koncu zawsze dostaja, to do czego dążą, a tutaj nie. Bylo mi naprawde przykro, jak czytałem całą tę walkę, szczególnie jej koniec jest bardzo smutny.

Po przeciekach spodziewałem się, że końcówka potoczy się w trochę inny sposób, ale panele z przemyśleniami ippo uratowały sytuację(niektórzy dopatrują się tam wiadomości od Morikawy). W sumie to nie wiadomo czy to definitywny koniec, bo na końcu 1202 nie ma żadnej informacji, twitter też nic o końcu nie mówi - może jednak teorie o przeskoku czasowym i zerżnięciu motywu Date się sprawdzą.
A nawet jeśli to koniec dla Ippo to zawsze jest Takamura - już nie mogę się doczekać jak zrobi ze swoim przeciwnikiem to co Ippo powinien zrobić z Guevarą. Szkoda tylko, że na głównego bohatera to się on nie nadaje

No teoretycznie z Ippo powinien być koniec, walkę przegrał, jeżeli jest słowny karierę zakończy, ale skoro seria jest skupiona na Ippo, który tak naprawdę nic wielkiego poza Mistrzostwem Japonii (Co nie oszukujmy się nie było jakimś wielkim osiągnięciem) nie zdobył. Nie mam pomysłu jak autor chce z tego wybrnąć, chyba że serio zrobią motyw jak z Date, ale to by był dla mnie odgrzewany kotlet i zawiódłbym się takim rozwiązaniem sprawy. Pozostaje czekać na kolejne chaptery, których jak na razie niestety nie widać :/

Był nieoficjalnym mistrzem OPBF i bardzo wysoko postawiony w rankingu światowym, co takim niczym wielkim nie jest, ale wiem do czego zmierzasz.
Osobiście zastanawiałem się czy dostaniemy coś w stylu "Ippo poszedł na emeryturę, ale nigdy nie przestał ćwiczyć, a gdy poczuł, że jest już zdrowy, powrócił". Jedyny problem z tym jest taki, że Ippo na dobrą sprawę jest już dosyć stary, nie ma aż tak dużo czasu.
Jedyny plus to, że teraz skupimy się na Takamurze Tylko co dalej...

Czyli co, mówisz że kolejne 1000 chapterów, bo w końcu Takamurze zostało jeszcze trochę tych pasów do zdobycia, plus Ippo też by musiał mieć jakiś powrót, nie dostałby od razu walki o Pas, więc musiałby najpierw sklepać jakichś dwóch średniaków. Nie wiem, jakoś tego wszystkiego nie widzę, czuję że ktoś tu coś zepsuł i za bardzo nie będzie wiedział jak z tego wybrnąć. Mam nadzieję, że się mylę, bo inaczej Ippo dużo u mnie straci na wartości :/

Co do Takamury jest teoria, że jest ślepy na jedno oko, jak to wyjdzie na jaw to jego kariera może długo nie pociągnąć. Będą walki Miyaty, Sendo, może dostaniemy coś poważnego od Kimury i Aokiego, autor może nawet zrobić obronę Vorga, czy walkę Mashiby. Ma mnóstwo możliwości. Nie zmienia to faktu, że rzeczywiście dziwna jest cała ta sytuacja z Ippo. Możemy dostać powrót w wielkim stylu - Miyata i Sendo (może ktoś jeszcze) wyzwą na pojedynek Alfredo. Czy wygrają to mniejsza, ale pewnie będą celować w tytuł, ale oboje przegrają, a Ippo będzie musiał ich pomścić. Brzmi bardzo prosto, ale jak autor to dobrze poprowadzi i dopracuje, coś może z tego być. A prawdę mówiąc, za wiele innych opcji mi do głowy nie przychodzi.

No ja mam tak samo, nie widzę za bardzo innych możliwości, niż te co Ty opisałeś, trochę autor się zapędził moim zdaniem z tą przegraną walką. Bo jak się nagle okażę, że Ippo od razu wróci do walczenia, to trochę kiepsko. Btw. Na youtubie możecie znaleźć po angielsku chaptery 1203, 1204 i 1205, scany są kiepskiej jakości, ale mimo wszystko wolę tak, niż czekać nie wiadomo ile czasu na mangastream. Takamura nieźle się wkurzył i szybko swoją walkę załatwił, ale później odwalił klasycznie po swojemu "małe show", które pewnie było spowodowane irytacją. Z tym że Takamura może być ślepy na jedno oko to może być prawda, jego rywal powiedział coś o jakiejś jego słabości, więc to może być to o czym właśnie napisałeś.

Mówisz, że będzie się przygotowywał do walki z Najmanem??

https://www.animenewsnetwork.com/interes...er/.126980
Co myślicie?

Wróci, oby, kurczę no zbyt dużo nierozstrzygniętych wątków, po co to wszystko było zaczynać, ciągnąć, przedłużać, żeby o tak sobie jedną przegraną z jakimś no namem skończyć. Ja rozumiem, gdyby przegrał z Miyatą walkę o mistrzostwo świata, życie, nie ma happy endingu ok. Ale tutaj? Nie było poważne walki wgl z Miyatą, brak rewanżu za Date, u mnie w oczach ta seria dużo straci, jeśli Ippo naprawdę już do ringu nie wróci.

Z drugiej jednak strony, jak już się powiedziało A, powinno się powiedzieć B. Czemu autor to wgl zrobił :c Mam nadzieję, że On ma jakiś pomysł na który my nie możemy wpaść i wybrnie z tego tak jak to robił do tej pory.

Dla mnie największym problemem jest wiek Ippo. Może tego nie czuć (a może właśnie przeciwnie, czuć?) ale Ippo jest już dosyć stary w porównaniu z początkiem serii. Bo ile ma lat? 25? 26? Tak czy inaczej, jego kariera jako ten, który stawia na siłę fizyczną może tak czy inaczej powoli dobiegać naturalnie końca. Nie wiem, na boksie się na tyle nie znam, w sumie na żadnych sztukach walki, nie mam pojęcia w jakim wieku boksera uznaje się za starego, ale po prostu mam wrażenie, że Ippo kończy się czas i nie ma teraz szans na powolne wyzdrowienie, powolny comeback itd. :/

Chociaż kto wie.

Leaki z najnowszego(1247) rozdziału:

Spoiler

Trochę większa rozdzielczość+2 dodatkowe skany 
Podsumowanie spoilerów
Ippo w końcu przełamał limiter i jest gotowy do stanie się ONE SLAP MAN'em.

A tak trochę bardziej serio - to, że kouhai był bratem Aokiego zostało przewidziane już wcześniej, także tu żadnego zaskoczenia raczej nie ma. Ciekawi mnie natomiast postać drugiego osobnika, którego Ippo będzie trenował. Fajnie jeżeli to ten ziomek, który pilnował Taheia po bitch-slapie od Rinnegan Ippo. Mielibyśmy młodszego Aokimurę, który może rozruszałby odrobinę salę i dał kopa Itagakiemu, który sam przyznał, że siedzi w dołku. Mam tylko nadzieję, że George nie będzie już nas długo męczył Ippo poza ringiem(na reddicie twierdzą, że minął już jakiś rok od odejścia Ippo) i poczęstuje nas krótkim timeskipem(rocznym? - Ippo nie zostało już dużo czasu, w końcu ma te 26/27 lat), w którym Ippo nabierze doświadczenia, które będzie mógł wykorzystać w ringu. Pytanie tylko co będzie w stanie przywrócić mu wiarę w siebie i pozwoli mu powrócić na ring?

Ale autor mnie oszukal, myslalem ,ze hajime no ippo powoli sie juz konczy, a tu jeszcze dochodza nowi uczniowie, czyli tez nowe walki i wiecej czasu trzeba im poswiecic. Do tego juz jest raczej pewne, ze ippo wroci na ring. Do 2000 chaptera pewnie ta seria dociagnie, jak nic ;p.  Szczerze mowiac, dziwie sie, ze autorowi chce sie ciagnac  jedna i ta sama serie o boksie,  to juz trwa 30 lat, a pewnie jeszcze 10 lat nad nia popracuje ;p.

Ja juz chyba tylko walki Takamury bede czytac ;p, bo mnie to znuzylo ;p.

Cytat: Nie wiem, na boksie się na tyle nie znam, w sumie na żadnych sztukach walki, nie mam pojęcia w jakim wieku boksera uznaje się za starego

Cytat: Ippo nie zostało już dużo czasu, w końcu ma te 26/27 lat

Zależnie od kategorii wagowej - bokserzy lżejsi swój szczyt osiagają w okresie 23-27 lat, a 30-letni zawodnik kategorii koguciej czy muszej już jest uznawany za weterana. Im dalej tym ten limit się przeciąga: w wadze ciężkiej 24latek to młokos, ok. 30-tki to bokser w szczytowym okresie, a walczyć można i do okolic 40-tki.
Ippo jako piórkowy-lekki zawodnik, rzeczywiście ma bliżej do końca niż początku kariery, szczególnie że jest typem boksera idącego na wymianę i przyjmującego masę ciosów. No ale to już takie szukanie realizmu w mandze.

Niemniej mam pytanie: dawno temu (z 7-8 lat) zacząłem czytać Hajime no Ippo i zatrzymałem się mniej więcej przed walką z Datem (czyli w sumie na początku). Patrząc z perspektywy czytelników, którzy znają całą serię, ten poziom mangi ciągle jest tak wysoki jak na początku i warto skończyć czy zaliczyła niebezpieczny zjazd jakości i nie ma to sensu?

Nie chcę powtórki z Bleacha czy innej mangi, która nieźle się zaczyna a kończy koszmarnie. Z góry dzięki za pomoc