Sorry, nie mogłem się powstrzymać. Skojarzenie naszło same...czegoś mu brakowało, więc dorysowałem.

Obrazek

Sorry, nie mogłem się powstrzymać. Skojarzenie naszło same...czegoś mu brakowało, więc dorysowałem.

Już wcześniej o tym pisałem, nie ma co, jeszcze wyjdzie na to że w anime będzie mu podkładał ten sam seiyuu i miał podobną tonacje co Shanks. W sumie zachowanie to ma nieco podobne.

Hetman, tak na siłę poprzerabiałeś aby jak najmocniej przypominał Shanksa, On Wcale nie jest do niego zbytnio podobny, obejrzyj kilka chapków z nim(chociażby 200 jak opiera się o ladę) a zobaczysz o co mi chodzi.
Mam też fajny pomysł, dorysuj Gray'owi długi nos i niech zostanie plagiatem Usopp'a. ^^

Mam też fajny pomysł, dorysuj Gray'owi długi nos i niech zostanie plagiatem Usopp'a. ^^

Grayowi nie potrzeba nic dorysowywać. Bez tego dostatecznie dobrze przypomina Zoro (te oczy), he he.

Hetman, tak na siłę poprzerabiałeś aby jak najmocniej przypominał Shanksa, On Wcale nie jest do niego zbytnio podobny, obejrzyj kilka chapków z nim(chociażby 200 jak opiera się o ladę) a zobaczysz o co mi chodzi.
Mam też fajny pomysł, dorysuj Gray'owi długi nos i niech zostanie plagiatem Usopp'a. ^^

Właśnie jak opierał się o ladę to był łudząco podobny do Shanksa (tylko inne emocje od niego parowały, jednak wystarczy obejrzeć do tego sobie moment kiedy

Spoiler

Shanks podnosi Słomiany Kapelusz Luffiego w Marineford

) i wtedy właśnie skojarzyłem sobie że [imię tego gościa z FT] jest podobny do Shanksa.


Grubaśny spoiler rzuciłeś bez oznakowania. Aż dziwię się, że nikt wcześniej tego nie wyłapał - Szczery

Co do podobieństw między Gildartzem a Shanksem, należy zwrócić na coś uwagę. Oda od niedawna inaczej rysuje Shanksa niż zwykle, kiedyś nie był tak podobny do Gildartza. Gildartz pojawił się w FT wcześniej niż nowy wizerunek Shanksa w OP.

Wiecie co... fakt, w pewnych aspektach Fairy Tail przypomina One Piece. Cześć podobieństw wynika również z tego samego gatunku mangi, czyli shounen. Idee i motywy często są w nich podobne. Jednak... to co robicie (między innymi hetman) jest wyszukiwaniem podobieństw na siłę, dopatrywanie się nie wiadomo czego i naginanie pewnych rzeczy np. Gildartz i Shanks. To jest żałosne-.-

Obrazek

Sorry, nie mogłem się powstrzymać. Skojarzenie naszło same...czegoś mu brakowało, więc dorysowałem.

daj spokój, jak zobaczyłem tą rozkładówkę z jego wielką gębą, to ,aż krzyknąłem: TY KUR....SZONIE!!! PRZECIEŻ TO JEST SHANKS!!! Gościu od ft to pajac, nie umie robić mangi, jest dla mnie ZEREEEM Jeżeli robienie dobrej mangi to jest jechanie na fajności innych to jest to ŻAŁOSNEi koleś powinien dostać zakaz rysowania mang. Tylko nie mówcie mi, że oda czy inni też jadą na fajności, bo oni mieli swoje własne wizje zainspirowane dragon ballem. A gościu od ft jest jak już mówiłem ZEREM. I coraz bardziej mnie wkurza, te jego rozdziały są cienkie, nie mają w sobie tego czegoś. To sa magowie bez magi... już ja bym to wszystko lepiej rozegrał! chcecie to wam napisze scenariusz pierwszego rozdziału mojej wizji ft dla porównania!

Czytam FT i w większości nie przeszkadzają mi elementy zaczerpnięte z innych serii. Jakby nie było, teraz, gdy już właściwie wszystko zostało w jaki sposób "odkryte" w innych seriach, ciężko o oryginalność. Kiedy po raz pierwszy zobaczyłam tą mangę myslałam, że jest to dzieło Ody. Odkrycie prawdy nie sprawiło, że straciłam ciekawość, co do poznania tytułu.
Tutaj tkwi pierwszy sukces tej mangi. Właśnie stylowe podobienstwo do Ody sprawia, że ludzie zaczynają czytać. Z ciekawości, potem już jakos leci, bo powiedziałabym, że wciąż jest to tytuł lekki. Czyta się...i nie myśli wiele.

to co robicie (między innymi hetman) jest wyszukiwaniem podobieństw na siłę, dopatrywanie się nie wiadomo czego i naginanie pewnych rzeczy np. Gildartz i Shanks. To jest żałosne-.-

Dużo rzeczy w tym temacie jest wyolbrzymionych, ale tego ostatniego porównania będę bronić. Pierwsza osoba, o której pomyślałam jak zobaczyłam Gildartza był właśnie Shanks. Zresztą, tu nawet nie tylko chodzi o wygląd. Wyluzowany styl + brak ręki. Ciężko o inne skojarzenia.


BTW. W temacie jest od groma spoilerów, w tytule tematu natomiast cisza.... jak to jest...hmm? ; >

Cytat:Gościu od ft to pajac, nie umie robić mangi, jest dla mnie ZEREEEM

Oj umie, umie, może i jest dla Ciebie zerem, ale sam byś chciał osiągnąć chociaż część tego co On. Taka już jest ludzka natura, jeśli się komuś zazdrości to trzeba go zjechać.;d

Cytat:dopatrywanie się nie wiadomo czego i naginanie pewnych rzeczy np. Gildartz i Shanks. To jest żałosne-.-

Z tym się zgodzę. ;p

Cytat:Oj umie, umie, może i jest dla Ciebie zerem, ale sam byś chciał osiągnąć chociaż część tego co On. Taka już jest ludzka natura, jeśli się komuś zazdrości to trzeba go zjechać.;d

Sorry, nigdy nie chciałbym żerować na popularności innych. Jest to dla mnie skur*******o totalne. Nie umiesz czegoś robić? Nie rób, nie kopiuj od innych. Seriously, mogę się założyć, że da się stworzyć miliard razy lepszą mangę o magach, niż to pseudomagiczne coś.

Cytat:że da się stworzyć miliard razy lepszą mangę od magach, niż to pseudomagiczne coś.

To powiedz dlaczego nikt nie robi, jakby FT tak jak pisecie było niczym to już dawno inna manga o magach by się wybiła.

Japończycy mają ciekawsze pomysły, niż stworzenie kolejnego, typowego fantasy o magach (a zachodnich książek o nich - z czego większość to średniaki - jest wiele). Nie mówiąc o tym, że w Japonii królują romansidła i gry erotyczne, plus wielka trójca shonenów, a nie smoki itp.. Rok temu czytałem książkę Manga 1000 lat historii, i ciężko było odnaleźć coś, co odnosi się do naszej kultury (a fantasy, magowie itp. występuje głównie w Europie i USA), u nich demony to coś zupełnie innego niż u nas, a magowie prawie lub w ogóle nie występują, dlatego ciężko doszukać się u nich mangi o magach, a z typu fantasy popularne są na pewno Berserk i Claymore.

BlackKuma napisał/a:
to co robicie (między innymi hetman) jest wyszukiwaniem podobieństw na siłę, dopatrywanie się nie wiadomo czego i naginanie pewnych rzeczy np. Gildartz i Shanks. To jest żałosne-.-

Dużo rzeczy w tym temacie jest wyolbrzymionych, ale tego ostatniego porównania będę bronić. Pierwsza osoba, o której pomyślałam jak zobaczyłam Gildartza był właśnie Shanks. Zresztą, tu nawet nie tylko chodzi o wygląd. Wyluzowany styl + brak ręki. Ciężko o inne skojarzenia.

Jedyne kiedy przypominał mi Shanksa to na tym wielkim kadrze. I przypominał mi tego z nowej kreski.

Wyluzowany styl + brak ręki. Ciężko o inne skojarzenia.

Bez przesady... nie jest dla Natsu tym kim dla Luffyego i jak na razie nie wydaje się, aby wyznawał podobne wartości. Brak ręki? On nie ma części organów wewnętrznych, ręki i nogi. Czy od razu postać nie mająca ręki będzie się kojarzyć z Shanksem?? Kojarzy się tylko z powodu podobnego wyglądu (i tylko w tym dużym kadrze, moim zdaniem;p). Do tego nie pełni dużej roli w mandze, nie to co Shanks wbrew pozorom.

Oj umie, umie, może i jest dla Ciebie zerem, ale sam byś chciał osiągnąć chociaż część tego co On. Taka już jest ludzka natura, jeśli się komuś zazdrości to trzeba go zjechać.;d

Sorry, nigdy nie chciałbym żerować na popularności innych. Jest to dla mnie skur*******o totalne. Nie umiesz czegoś robić? Nie rób, nie kopiuj od innych. Seriously, mogę się założyć, że da się stworzyć miliard razy lepszą mangę o magach, niż to pseudomagiczne coś.

wyjąłeś mi to z ust człowieku, nie wiem czy bym zaczął kląć, gdyby nie ty, potwornie nienawidzę argumentów "bo zazdrościsz" NIE MA CZEGO i w 100000% się podpisuje pod postem Awake'a!