Największym zaskoczeniem jest dla mnie śmierć Ashury i (zwłaszcza) Izo. Póki co jednak podchodzę do tego sceptycznie, w końcu autor jeszcze może za parę rozdziałów ich przywrócić bez podania żadnych wyjaśnień, żeby się dzieci czytające mangę ucieszyły.

Sanji wciąż zboczony.

O ile się nie mylę, to jakiś czas temu było oficjalne potwierdzenie, że Yamato nie jest transem, więc trochę mnie zaskoczyła kąpiel razem w facetami. Jak dla mnie to bardzo się wciągnęła w to udawanie Odena.

Wygląda na to, że wybrano nowych imperatorów, tylko kogo? Kid i Law nie mają zbyt silnych załóg, więc nie bardzo widzę ich w tej roli. Było parę teorii, że Kid zyska nowych załogantów po pokonaniu imperatorów, ale póki co do tego nie doszło.
Buggy też wchodzi w grę, przy jego szczęściu. Pytanie tylko, czy Oda będzie chciał znów zastosować ten sam żart.
Ciekawe co o Luffy'm napiszą, bo raczej nic w stylu "Wielki powrót Joyboya, Wano wyzwolone".

Choć wolałbym inny typ, to obstawiam, że Ryokugyu ma mitycznego zoana. Jedna rzecz, która mnie drażni w tej kategorii owoców, to stwierdzenie o ich rzadkości przewyższającej logie, podczas gdy takich mitycznych zoanów możnaby łatwo natworzyć niezliczoną ilość, zwłaszcza jak się nie ograniczać do najbardziej znanych mitologicznych stworzeń, albo w ogóle jakieś Niki wymyślać.

Rozdział 3/5 jak dla mnie.

Luffy - 5,056,290,000
Zoro - 1,800,000,000
Sanji - 1,477,000,000
Robin - 1,000,000,000
Usopp - 700,000,000
Jinbe- 619,000,000
Yamato - 500,000,000
Franky - 494,000,000
Nami - 400,000,000
Brook - 333,000,000
Chopper - 1,000

Yamato może dostać wyższą nagrodę ze względu na bycie potomkiem Kaido.
A czemu Usoppowi dałeś tak wielką stawkę przewyższającą Jinbe?

Luffy za bycie synem Dragona i wiele więcej miał z 300 na 400... pół miliarda to imo już naprawdę sporo, jak na pierwszą nagrodę.

Mimo, że nie powinno tak być, bo rząd raczej ma dosyć dokładne dane, to sądzę, że jednak dostanie duży boost za to kłamstwo o dominacji władcy i pokonaniu Ulti i PO. Może mieć nawet nagrodę po M3 o ile Robin nie dostanie miliarda

Mój komentarz:
- Co robił Caesar przez ten czas na WCI? Nikt go nie wyczuł obserwacją? Choćby Katakuri? Czepiam się, wiem. xD
- Czyżby po Hawkinsie? Nigdy za nim nie przepadałem, a ta jego umiejętność z podawaniem % szans była de facto bezużyteczna. Stanowiła raczej komentarz Ody lub podbudówkę napięcia, niż zdolność samą w sobie.
- Biedny Marco. Jedna z bardziej tragicznych postaci - stracił na naszych oczach 'ojca' i już trzeciego z 'braci', a czwarty zdradził. Co innego tragiczne retrosy, a co innego pokazywać te wydarzenia jako bieżące.
- Śmierci Izo się nie spodziewałem, ale... jest to kolejna rzecz, która zadecyduje o czynnym włączeniu się załogi WB w ostatnią wojnę. Luffy jako brat Ace'a, do tego drugi brat Piratów Białego, Izo, walczył po stronie SHP i zginął za wspólną sprawę - do tego dojdzie apel Marco, który wydaje się całkowicie przekonany co do działalności Luffiego.
- Nie ma Robin, ale też Pieseła (który w przeciwieństwie do imprezowego Neko prezentuje się jako 'ten poważny'), no i Raizo, który był pierwszy raz pokazany przy Red Poneglyphie. Czyżby cała trójka szukała właśnie Poneglypha należącego do Kaido? No i ciekawe, czy dojdzie do spotkania Robin z Zielonym Bykiem. Trzeba tu pamiętać, że każdy z Admirałów ma różne spojrzenie na temat sprawiedliwości. Może i Byk ma dobry kontakt z Fujitorą, ale nie znamy jego celów, pochodzenia czy ambicji. Może tu coś się jeszcze stać. Ew. Ryokugyu będzie latał nad Wano i zazieleniał dawne regiony przemysłowe Kaido. xD
- Sojusz Appo i Numbersa, który jest na hita u byle Supernovasa, meh.
- Law woli przesiadywać z Kiddem niż Słomanymi, do zanotowania. Niby razem z Luffym mieli sprzątnąć wszystkich Yonkou, ale wydaje mi się, że póki co współpraca zostanie przerwana i zobaczymy ją dopiero w ostatnim arcu. Na szczęście, bo miał za dużo czasu antenowego.
- No, Zoro zabije w następnym rozdziale Sanjego i skończy się głupie gadanie o lewej i prawej ręce Luffiego. 'Bo Oda tak napisał' - dobre sobie.
- Gdzie jest armia Kaido? Jego oficerowie, flying six (five)? Zakuci w Kairoseki siedzą w więzieniach? Czy WG ich zgarnął?

Na boku:
- Za dobrze to wszystko wygląda dla SHP. Niby coś kombinuje Byk, Law z Kiddem też są podejrzani, ale to imo za mało. Coś musi się stać, co osłabi albo SHP albo ich potencjalnych sojuszników, bo tak na biedę to już teraz Luffy ma wystarczającą sieć znajomości, by móc przemodelować świat.
- Czy Oda zapomniał o tym, że flota Słomanych posiada vivre card Luffiego? Minęło kilka dni, a o nich ani widu, ani słychu. Co jest o tyle dziwne, że Luffy został znokautowany już na samym początku Wano, a podczas walk na Onigashimie jego vivre powinna być w tragicznym stanie.

Największym zaskoczeniem jest dla mnie śmierć Ashury i (zwłaszcza) Izo. Póki co jednak podchodzę do tego sceptycznie, w końcu autor jeszcze może za parę rozdziałów ich przywrócić bez podania żadnych wyjaśnień, żeby się dzieci czytające mangę ucieszyły.

Dopóki nie zobaczymy ich pogrzebu, sprawa jest w toku.

Luffy za bycie synem Dragona i wiele więcej miał z 300 na 400

Ale Dragon jest na wolności, więc nie ma takiego priorytetu wyplenienia jego krwi. No i w sumie fakt, że Garp także jest krewnym mógł to jakoś neutralizować. Oczywiście się nie zapieram, tylko tak sobie spekuluję

- Co robił Caesar przez ten czas na WCI? Nikt go nie wyczuł obserwacją? Choćby Katakuri? Czepiam się, wiem. xD

Chyba chodzi właśnie o to, że nie udało mu się uciec i dopiero teraz wykorzystał zamieszanie z Germą. Ale w sumie właśnie, gdzie jest Katakuri jak Germa sobie takie coś wyczynia? Może wyruszył na Wano czy gdzieś i dlatego Germa odważyła się zaatakować? Jest pole do snucia teorii.

Ew. Ryokugyu będzie latał nad Wano i zazieleniał dawne regiony przemysłowe Kaido. xD

xDDD

Cytat:- Co robił Caesar przez ten czas na WCI? Nikt go nie wyczuł obserwacją? Choćby Katakuri? Czepiam się, wiem. xD

Noo, z Katakurim nie wiemy co się dzieje i czy nie siedzi dalej w świecie luster albo na swojej wyspie którą zarządza. Caesar nawet nie opuścił Whole Cake z tego wynika. A pozostali niekoniecznie muszą mieć na tyle dobrą obserwację, zeby wyłowić konkretną aurę z dosyć sporej ilości mieszkańców.
 

Cytat:- Sojusz Appo i Numbersa, który jest na hita u byle Supernovasa, meh.

Przynajmniej teraz będzie mieć jakiegoś podwładnego z imieniem xD
 

Cytat:- Gdzie jest armia Kaido? Jego oficerowie, flying six (five)? Zakuci w Kairoseki siedzą w więzieniach? Czy WG ich zgarnął?

No to jest akurat dziwne, ze w ogóle nie poruszono tego tematu. Tak jak Queen odleciał w kosmos, King mógł wpaść do wody, a Kaidou i BM popływali w lawie, to akurat latająca szóstka została tylko znokautowana i po tygodniu pewnie się pozbierali. Nie można wykluczyć tutaj jakiejś historyjki okładkowej w której może wspólnymi siłami uciekają tworząc jakiś sojusz, załogę czy cokolwiek. Coś podobnego jak z częścią BW po Alabaście.

Usopp - 700,000,000

Za co mu dałeś tyle? Za piękne oczy?   I jeszcze więcej, niż Jinbeiowi...

Noo, z Katakurim nie wiemy co się dzieje i czy nie siedzi dalej w świecie luster albo na swojej wyspie którą zarządza. Caesar nawet nie opuścił Whole Cake z tego wynika. A pozostali niekoniecznie muszą mieć na tyle dobrą obserwację, zeby wyłowić konkretną aurę z dosyć sporej ilości mieszkańców.

Też prawda, chociaż część nierandomów jednak została na wyspie. A Kat... cóż, nie wiemy, co się z nim dzieje, ale też nie wyglądał na takiego, któremu śmierć zagląda w oczy. Tak jak napisałem w pierwszym poście - po prostu się czepiam. xD

Przypomnieliście mi o kolejnym kamyczku do ogródka Ody:
- Co z załogą BM? Czy to oni uratowali F6 i YC Kaido? Wśród pokonanych był też Peros... Tyle pytań, zero odpowiedzi. A sprawa jest na tyle istotna i świeża, że raczej zostanie rozwiązana.

Cytat:Za co mu dałeś tyle? Za piękne oczy?    I jeszcze więcej, niż Jinbeiowi...
 

 
Dlatego....

Cytat:Mimo, że nie powinno tak być, bo rząd raczej ma dosyć dokładne dane, to sądzę, że jednak dostanie duży boost za to kłamstwo o dominacji władcy i pokonaniu Ulti i PO. Może mieć nawet nagrodę po M3 o ile Robin nie dostanie miliarda 

Biorę pod uwagę, ze Oda go podbije jak się da, tak o dla gagu tak jak Chopper ma zaniżaną

Cytat:- Co z załogą BM? Czy to oni uratowali F6 i YC Kaido? Wśród pokonanych był też Peros... Tyle pytań, zero odpowiedzi. A sprawa jest na tyle istotna i świeża, że raczej zostanie rozwiązana.

Większość została na wyspie demonów więc ratunek mógł być utrudniony

Jest wiele pytań, a prawie żadnej odpowiedzi do tego kilka wątków aby na Wano pozamykać. Co do rozdziało spoko kilka rzeczy mi się podobało, a zwłaszcza moment Zoro i Chopper.

Nie zapominajmy też o tym : 
Throughout ''Wano'' Oda has also made constant allusions to jo-ha-kyū, a common motif in Japanese art whereby actions start slowly (jo), pick up speed (ha), and then end swiftly (kyū). Jo-ha-kyū can also be used for story structure for three-act stories, but it is most predominantly found as the structure for Kabuki plays. The first act encompasses "jo", the second, third and fourth encompass "ha", and the fifth encompasses "kyū".

Więc czy Oda będzie dalej się bawić w Kobuki czy taż historia zostanie zamknięta w trzech aktach? Jestem ciekaw.

O ile się nie mylę, to jakiś czas temu było oficjalne potwierdzenie, że Yamato nie jest transem, więc trochę mnie zaskoczyła kąpiel razem w facetami. Jak dla mnie to bardzo się wciągnęła w to udawanie Odena.

Gdzie takie potwierdzenie było?

Trochę nie rozumiem tych postów że Yamato udaje albo odgrywa cosplay. Od samego początku w mandze kreuje się na mężczyzne, a ta scena kąpieli tylko to potwierdza, że pokonanie Kaidou i zerwanie wątku ojciec-syn niczego w tej kwestii nie zmienił. Chyba że gdzieś był jakiś wywiad, ale wątpię zeby Oda dawał wywiady o tak świeżej postaci tak szybko (z reguły jak zdradzał jakieś fakty to trochę po premierze).

Cytat: - Czyżby po Hawkinsie? Nigdy za nim nie przepadałem, a ta jego umiejętność z podawaniem % szans była de facto bezużyteczna. Stanowiła raczej komentarz Ody lub podbudówkę napięcia, niż zdolność samą w sobie.

ej, ej! Od Hawkinsa sio! :<
od początku ta jego zdolność wyglądała właśnie na raczej komentarz wydarzeń i jakiś znak szczególny postaci niż coś szczególnie bojowego. Mnie raczej smuci że nie pokazał nam więcej swoich kukłowych zagrań, a jego klimatyczny owoc okazał się być po prostu magazynem na kolejne życia i przemianą w potwora, który był super, ale poza rzucaniem gwoźdźmi to niewiele zrobił

Strasznie ten finał Wano niesatysfakcjonujący. Była walka i nagle przeskok wszyscy super uśmiechnięci. Gdzie Kaidou gdzie Big Mom? Cały czas w tej magmie się kąpią? Czuję się jakby pokonali byle pirata nie dwóch Yonkou.

Gdzie takie potwierdzenie było?

Trochę nie rozumiem tych postów że Yamato udaje albo odgrywa cosplay.

Gdyby Yamato była trans, to raczej wizualnie też bardziej starałaby się wyglądać jak facet - krótkie włosy, bandażowanie biustu itp.

Dobrze rozumiem że będą jeszcze 2 rozdziały przed miesięczna przerwa? 1053 oraz 1054?

Ciekawe czy Oda rzuci jeszcze coś mocnego przed przerwą, żeby wszyscy czekali na szpilkach na kolejne rozdziały, bo na tym etapie mangi wejście Admirała raczej nie będzie aż takim wielkim WOW.

Szkoda że nie wiemy nic o Kidou i BM, raczej nie są w rękach marynarki, chyba że ta erupcja wywaliła ich na sąsiednią wyspę.

W temacie że spolierami dużo było dyskusji że nie ma już nikogo kto mógłby uzupełnić miejsce po Kaido i BM, wiadomo Weevil chyba nie będzie aż takim zagrożeniem dla SH, ale może w 1054 zobaczymy Xebeca? Tylko ciekawe jak wytłumaczy Oda jego 40 letnią nieobecność i czy wgl będzie miał dalej swój power.

Jak zapatrujecie się na teorię, że Byk to Xebex albo jego syn? Motyw przejęcia dzieci po przegranej walce jak z Lokim i Odynem

Jeden z newsmenów poinformował, że doszło do "złej interpretacji" przekładanego tekstu i Saga Wano nie kończy się wraz z rozdziałem 1053, co do startu 1054 sytuacja jest podtrzymana wchodzimy w finałową część fabuły.... Także jeszcze chwilę na Wano zabawimy.

I bardzo fajnie, przynajmniej dowiemy się tego co działo się przez te 7 dni a akcji raczej też nie zabraknie, najgorsze mamy już za sobą teraz już tylko ciekawe rozdziały (oby) bo trzeba powyjaśniać co z załogami obu byłych już imperatorów, co z Robin, jaki cel będzie miał Byku i czy nie wywiąże się jakaś walka, ale nie wierzę na jakąś agresję ze strony Byka tym bardziej że Akainu dosyć konkretnie mu przekazał by nie robił nic pochopnie, nie wiadomo też czy on sam tam się wybrał czy będzie ktoś tam z nim np Vice Admirał. Od tych teorii sam nie wiem co się może wydarzyć, jedni twierdzą że Byczek to ojciec Zoro, drudzy że pochodzi z Wano i był kimś ważnym dla tego kraju. Wiemy doskonale że gdyby każdy kto jest zdrowy wystąpił do walki z Byczkiem, to nie miałby szans nie ważne jak jest mocny, Więc czeka nas rozmowa.