Feminizm w natarciu
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 3 gości
1 2 3 4
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
Hyrule

Gold Experience Requiem

Licznik postów: 2,042

Hyrule, 31-10-2014, 19:24
Przeeezajebista parodia, Sturmir. xD

I dobrze pokazuje facetom, jak niektóre z tych sytuacji wyglądały dla tej babki z filmiku.

Padłem ze śmiechu z tego "high five" xD
Sturmir

Wiceadmirał

Wiek: 29
Licznik postów: 1,484
Miejscowość: ECCLES MASTERRACE!

Sturmir, 31-10-2014, 19:41
@Ratlee:
Ulica to nie jest doskonałe miejsce do poznawania nowych ludzi. Powiedzmy, że w większości przypadków ludzie są po prostu zajęci i nie mają ochoty słuchać twoich zaczepek. Oczywiście, nie ma nic złego w kulturalnym zaczepianiu drugiej osoby, w granicach rozsądku, ale cały czas miej na uwadze, że ona nie musi się z tego cieszyć ani tego tolerować.

Cytat:Przeeezajebista parodia, Sturmir. xD

Ja czekam na dzień, aż ktoś mnie zaczepi na ulicy i zapyta o pracę...
Heros

Joy Boy

Licznik postów: 7,533

Heros, 31-10-2014, 19:46
Z samczym dyktatem to jest tak, jak z liberalizmem u Polaków - niby Polacy wolą socjal, ale podświadomie chcemy jak najwięcej wolności, bo wtedy nasz wrodzony spryt się samorealizuje... tylko trzeba nam dać czasem kopa w dupę na rozpęd. Kobiety z kolei (mówię z reguły o tych dojrzalszych, nie gówniarach) chcą facetów, którzy zachowują się po męsku (nawet wbrew kobiecej logice).
Kenachi

Admirał

Wiek: 28
Licznik postów: 1,663
Miejscowość: Dressrosa

Kenachi, 31-10-2014, 19:50
Faktycznie krępujących i niedwuznacznych tekstów w stylu THAT ASS, DAAAAMN użyło może trzech stereotypowych murzynów, jasne w takiej sytuacji dziewczyna miała prawo zachować się tak jak się zachowała. Takich pajaców powinno być jak najmniej, ale nie każdy facet jest niewychowanym murzynem z najniższych warst społecznych.
Jeżeli jakiś facet powie nieznajomej dziewczynie na ulicy zwykłe wazzup/how r u/have a nice day itd. a ona z kamienną twarzą idzie dalej, ignoruje go i umieszcza w internetach z metką "myśląca tylko o seksie, niewyżyta, męska świnia" to coś jest nie tak.
Chłopak widzi na ulicy ładną dziewczynę, podchodzi do niej, grzecznie, kulturalnie zagaduje a ona odpowiada mu niemym spierd**aj.
I to chłopak jest zły bo ośmielił się zagadać, really?

Jasne, gdyby nie miała "fajnej dupy" to by nawet na nią nie spojrzał, ale to chyba oczywiste, ze jeżeli chłopak zagaduje do dziewczyny, to nie dla tego że jest samotny i nie ma z kim rozmawiać, wiadomo czego chce, ale dopóki jest miły, nie łapie ją za dupę i nie wyskakuje z prostackimi i niedwuznacznymi tekstami to nie wiem w czym problem, czy to tak cięzko odwrócić głowę uśmiechnąć się i powiedzieć dzięki?
[Obrazek: tumblr_ofdqnbymNR1schwg5o4_500.gif]
Sturmir

Wiceadmirał

Wiek: 29
Licznik postów: 1,484
Miejscowość: ECCLES MASTERRACE!

Sturmir, 31-10-2014, 21:02
Cytat:Chłopak widzi na ulicy ładną dziewczynę, podchodzi do niej, grzecznie, kulturalnie zagaduje a ona odpowiada mu niemym spierd**aj.
I to chłopak jest zły bo ośmielił się zagadać, really?

To nie znaczy, że dziewczyna, od razu jest automatycznie zła. Generalnie można mieć zły dzień, zły nastrój, okres, brak chęci na strzępienie języka, mogła być niemową itd. itp. Założeniem tego filmiku miało akurat być milczenie, brak reakcji na zaczepki. Nie rozumiem co się tego akurat czepiacie.

A, no i tak, faktycznie jak zagadujesz do 'fajnej dupy' bo 'ma fajną dupę' to na pewno jesteś naprawdę oczarowany jej głębokim wnętrzem i bogatym charakterem. Mam wrażenie, że każdy, kto do niej zagadał brałby ją jeszcze na tej ulicy na której ją wypatrzyli, choć nie wiem czemu, ani skąpo ani wyzywająco nie jest ubrana + to takie 6/10.
PlonacaPiescAce

Piracki wojownik

Licznik postów: 135

PlonacaPiescAce, 31-10-2014, 21:36
Ja osobiście wolę stanąć po stronie tej dziewczyny. Wkurzające jest to, że ładna kobieta nie może się przejść do głupiego sklepu byle nie usłyszeć jakiś ''słodkości '' że jest piękna, czy się z nim umówi, dla was a zwłaszcza dla trolla herosa może to być dziwne, bo nie potrafi wczuć się w taką osobę, on spokojnie może przelecieć się po fajki a każdy na ulicy będzie go traktował jak powietrze, bo co im do jakiegoś typa, ma spokój który prawdopodobnie pragną kobiety, a nie jakiś słodkich tekstów. Także jest pytanie dlaczego do niej zagadał? No oczywiście bo jest seksowna. Nie wiem jaka kobieta chciałaby mieć za partnera faceta który podlatuje do każdej lepszej ładnej laski. Zaraz ktoś się odezwie, że to normalne, że każdy najpierw leci na wygląd a pó??niej dopiero poznaje się wnętrze - gówno prawda. Osoby mogą poznać jakiś zarys charakteru człowieka bez tego aby najpierw zaczepić. Może to być w szkole, klasie słuchając i przyglądając się jej. Może ktoś mieszkać blisko nas, słysząc o tej osobie, praca, wspólne zainteresowanie. Nie trzeba zaczepiać aby poznać! Według mnie jest coś takiego jak przeznaczenie, które prędzej czy pó??niej połączy osoby ze sobą.

Co do tej parodii, najbardziej żałosne jest w niej to, że gość musiał podstawiać kumpli, bo nikt by do niego nie zagadał. Dziewczyna pokazała za to jak naprawdę wyglądają jej przechadzki po mieście, co z dnia na dzień musi być naprawdę uciążliwe, słyszeć czy da numer telefonu, czy się umówi, że jest piękna.
O tych żałosnych typach chamskich nie wspomniałem w moim wywodzie, bo dla wszystkich jest jasne, że są beznadziejni, jednak z postów hyrule wywnioskowałem, że nie widzi nic złego w tych uprzejmych komentarzach z czym ja się nie zgadzam.
Artur

Pierwszy oficer

Licznik postów: 1,136

Artur, 31-10-2014, 21:45
PlonacaPiescAce napisał(a):że każdy najpierw leci na wygląd a pó??niej dopiero poznaje się wnętrze - gówno prawda.
Oczywiście, że prawda. Nie podejdziesz do jakiejś nieznanej dziewczyny, bo jest jakaś zaniedbana.
PlonacaPiescAce

Piracki wojownik

Licznik postów: 135

PlonacaPiescAce, 31-10-2014, 21:54
Nie chodzi o zadbanie tylko o ogólną urodę. Te niezbyt urodziwe uznawane są z góry za niegodną partnerkę i obiekt podrywu na ulicy, nawet dla tych którzy sami nie świecą urodą.
Kenachi

Admirał

Wiek: 28
Licznik postów: 1,663
Miejscowość: Dressrosa

Kenachi, 01-11-2014, 00:57
Sturmir
Tak, zgadza się, gdy np. idziesz do nowej szkoły to pierwszego dnia pierwsza wpada ci w oko właśnie najładniejsza dziewczyna, jeszcze nikogo nie znasz, więc pierwszym na co zwracasz uwagę jest kształt jej tyłka, ale potem poznajesz resztę dziewczyny w klasie i z czasem zaczyna ci się np bardziej podobać inna dziewczyna, która na pierwszy rzut oka była nieco mniej ładna, bo dajmy na to macie wspólne zaineresowania/lepiej się ze sobą dogadujecie itp.
AAle, równie dobrze mógłbyś się równie dobrze dogadywać z tą "najładniejszą", to nie ma znaczenia.
Wygląd po prostu przyciąga uwagę najmocniej na samym początku, to normalne i nie wiem co w tym dziwnego, tym bardziej, że jak się uda to nawet same małe bara-bara z seksbombą zrekompensuje niekoniecznie udany związek.
[Obrazek: tumblr_ofdqnbymNR1schwg5o4_500.gif]
Hyrule

Gold Experience Requiem

Licznik postów: 2,042

Hyrule, 01-11-2014, 01:46
No zgoda, ale klasa to nie ulica.
Sturmir

Wiceadmirał

Wiek: 29
Licznik postów: 1,484
Miejscowość: ECCLES MASTERRACE!

Sturmir, 01-11-2014, 20:16
@ Kenachi, rozmawiamy o przypadkach z ulicy i tylko ulicy.

https://www.youtube.com/watch?v=gEAC7nl5n2g
To dopiero skandal!
Kenachi

Admirał

Wiek: 28
Licznik postów: 1,663
Miejscowość: Dressrosa

Kenachi, 01-11-2014, 21:55
Ale to jest to samo, widząc na ulicy dwie dziewczyny, jedną ładną, a drugą brzydką (no albo nie aż tak mega seksi) to zagadasz do tej pierwszej, to samo u płci przeciwnej (w dzisiejszych czasach już nikogo nie dziwi jak to dziewczyna zagada do chłopaka np. w klubie).
[Obrazek: tumblr_ofdqnbymNR1schwg5o4_500.gif]
Sturmir

Wiceadmirał

Wiek: 29
Licznik postów: 1,484
Miejscowość: ECCLES MASTERRACE!

Sturmir, 01-11-2014, 22:03
To nie jest to samo. Do klubu zazwyczaj idzie się po to żeby się zabawić, poznać nowych ludzi, można powiedzieć, że tam jak jesteś zaczepiany to nie masz prawa mieć o to pretensji Tongue
A jakbym miał opcję zagadać do brzydkiej albo do ładnej dziewczyny na ulicy to generalnie nie zagadałbym do żadnej. Ale to chyba jestem takim dziwakiem, bo nie szukam znajomości na ulicy.
Hyrule

Gold Experience Requiem

Licznik postów: 2,042

Hyrule, 03-11-2014, 15:56
No nie wiem. Ja nigdy nie zaczepiłem żadnej osoby na ulicy dlatego, że mi się podobała, wydała interesująca, czy coś. Nic w tym złego, ale tak się raczej nie robi i jest to trochę głupie. Tak jak pisałem wczesniej, klasa, czy klub to inna sprawa. Tam możesz się trochę zapoznać z lud??mi, a na ulicy masz dosłownie randoma, o którym nic nie wiesz. Ja takich ludzie nie zaczepiam po wyglądzie i w zasadzie nawet nie widywałem takich sytuacji ani o takich nie słyszałem. No i też co innego np. poprosić dziewczynę z warzywniaka o numer, jeśli tam chodzisz i kupujesz, a co innego mijaną na ulicy przypadkową osobę.
julien

Wilk morski

Licznik postów: 88

julien, 28-02-2015, 22:30
Z filmiku, choć przesadzonego, jest jeden pożytek: cebulactwo dowiedziało się o istnieniu czegoś takiego, jak street harassment. Cebulactwo jest, co zrozumiałe, w początkowym szoku, ale może za dekadę się ogarnie i zrozumie to, czego każdego normalnego człowieka powinni starzy nauczyć w domu - że obcych się nie zaczepia, zwłaszcza, jeśli dostaje się społeczne sygnały, że jest to niemile widziane. I tak, nawet to śmieszkowe "have a nice day" random na ulicy może sobie w zadek wsadzić.

Cytat:Te niezbyt urodziwe uznawane są z góry za niegodną partnerkę i obiekt podrywu na ulicy, nawet dla tych którzy sami nie świecą urodą.

Niestety, ale nawet bycie brzydkim nie chroni przed zaczepkami troglodytów.

Kenachi napisał(a):I to chłopak jest zły bo ośmielił się zagadać, really?

A jaki on ma interes w zagadywaniu? Prosi o godzinę? Szuka ulicy? Proszę bardzo. Ale nie o takich przypadkach rozmawiamy.

Kenachi napisał(a):wiadomo czego chce, ale dopóki jest miły, nie łapie ją za dupę i nie wyskakuje z prostackimi i niedwuznacznymi tekstami to nie wiem w czym problem, czy to tak cięzko odwrócić głowę uśmiechnąć się i powiedzieć dzięki?

Skoro wiadomo, czego chce to dlaczego czekać z pogardą do momentu, w którym złapie za cycki?

Też lubicie, jak się was pomocne dresy pytają na ulicy, czy macie jakiś problem i komplementują wasze komórki? Z punktu widzenia kobiety bardzo często to dokładnie takie samo uczucie.



Wstawek o feminizmie to nawet nie komentuję, bo rozumiem, że w kraju, gdzie czołową feministką jest Środa bardzo ciężko jest przemóc i pozbyć uprzedzeń.
1 2 3 4
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź