Imperator
Licznik postów: 2,656
Cytat:o właśnie a ja krytykowałem za żółte napisy rażące po oczach i brak obrazka. Było goło i nudno. Komentowałem WYGLĄD newsa nie ZAWARTOŚĆ tej subtelnej różnicy nikt nie zauważył...
Legendarny pierwszy oficer
Licznik postów: 1,499
najuch napisał(a):Może dorosną i zrozumieją.Racja, z doświadczenia wiem, że są osoby, które obrażą się raz, drugi, a potem zaczną myśleć i przyznają się do błędu. Spotkałam się nawet z przypadkiem osoby, która obrażała się bardzo długo. Do tego stopnia, że kasowała wszystkie negatywne komentarze na blogu. Ale w pewnym momencie poszła po rozum do głowy i zaczęła poprawiać to, co było źle.
Piracki wojownik
Licznik postów: 158
Teraz na powaznie, osobiscie wiele do powiedzenia nie mam. Kurde no, macie po prostu racje. Dobrze jest krytykowac, wytykac bledy, powiedziec co zle, a co dobre. A na koniec werdykt - dobra praca, zla praca. Ale nalezy tez brac pod uwage osoby, ktore zachwycaja sie jakas praca (niezaleznie czy to art, czy fick), no i zaczynaja zachwalac ile wlezie. (nie zebym miala z tym cos wspolnego... [ironia])
Pochwala jest dobra, motywuje, ale wszystko z umiarem.
Pierwszy oficer
Licznik postów: 993
Pierwszy oficer
Licznik postów: 993
Pierwszy oficer
Licznik postów: 1,249
Piracki oficer
Licznik postów: 661
Komimasa napisał(a):Teraz to już przeszedłem samego siebie i to naokoło. Komentarz do "Zakupy" i do "duch statku" czyli "wielkie spotkanie". Chyba gorszego fika, jak to, to nie ma na stronie.Wiesz, w finale dochodzi do nagłego zwrotu akcji. Proszę, przeczytaj jeszcze to i napisz co o tym sądzisz.
Przesadziłem może, ale takie to było dla mnie zobojętniające wręcz tortura. Całe szczęście było krótkie. Normalnie lubię długie,ale tu mi pasowało.
Imperator
Licznik postów: 2,656
Legendarny pierwszy oficer
Licznik postów: 1,499
RedHatMeg napisał(a):Ale ktoś mi powiedział niedawno, ze moja książka jest beznadziejna i głupia, a poza tym w ogóle się nie rozwinęłam :przestraszony: . Strasznie to przeżyłam.W takim przypadku należy też powiedzieć co zrobić, żeby ta książka nie była "głupia i beznadziejna", bo samo zjechanie niewiele daje. Mnie też mój beta kiedyś zmieszał z błotem, aż mi łzy w oczach stanęły, ale powidział co jest źle i jak to poprawić.
Może to i dobrze, bo ja ostatnio stałam się zbyt pobłażliwa, to musi ktoś przejąć pałeczkę
Na szczęście ja się bardzo nie martwię jak po mnie jedziesz, bo wynika to głównie z nie trafienia w twoje gusta (chciaż sądzę, że "Władzy absolutnej" nie zrozumiałeś
). Najgorsze jest jak ktoś autentycznie znajdzie w twoim dziele rażące błędy i to takie, które trudno poprawić, np. braki logiki w fabule, albo mega wpadki. Wtedy to całe dzieło diabli wzięli.
Imperator
Licznik postów: 2,656

W ankiecie do WW "czy kontynuować" mam kilkanaście głosów na "tak" i jeden na "nie" - i też mnie ten jeden zmartwił. Szkoda, że ta osoba nie napisała komenta, tylko sam głos. ) być twardym, a nie mętkim jak to w woju mówią.